Fajna fota a fajna no bo widzisz: tumany w Rządzie jak piszą ustawę to piszą ją od pupy strony a tumany bo zachowują się jak ludzie z wykształceniem max. podstawowym.
Gdybym to ja pisał te ustawę to załatwił bym ten mięsny z fotki kiloma wpisami i nikt a nikt by tego nie obszedł!
A wiesz czemu? Bo tumany namazały
KOMU i KIEDY nie wolno handlowac a ja namazał bym
CZYM i KIEDY nie wolno handlować. 10 stron A4 czcionką 10pkt. i po ptakach!!!
Zakaz handlu:
- wyroby mączne
- wyroby wędliniarskie
- wyroby tekstylne
- odzieżowe
- chemiczne
- mleczne
- ogólno spozywcze
- tytoniowe
- alhoholowe
- części samochodwe
i tak dalej, dalej ... i weź pod uwagę że mam jeszcze 9,75 strony A4 do zapisania
i nie znalazł byś w tym kraju cwaniaczka który obszedł by "moją" ustawę... bo zrobił bym sobie na tych 10 stronicach jazdę po PKD!
Zmieścił bym miliony produktów i tyle....
Naprawdę :tongue:
Kolejna rzecz - ludzie w tym całym zamieszaniu mylą fakty!
Handel to nie produkcja!!
Nie rozumiem zatem jaki ma problem piekarz w czasach w których pracowitą sobotę czy niedzielę zawsze odbierało się wolnym np. czwartkiem i piątkiem (zmianówka).
I tu też jest zasada prosta! Źle Ci? Zmień zawód piekarza i zatrudnij się na sprzedawcę do stacji na BP to będziesz miał wolne.
Rzecz następna...
Przekazanie TOWARU a SPREDAŻ to dwie różne bajki więc niech PRODUCENT czy DOSTAWCA/ODBIORCA nie pirtoli teraz że HANDLUJE.
Handlu można dokonać w poniedziałek rano o godz.8 robiąc przelew ew. zrobić przelew w piatek a odebrać w Niedzielę.
No i jeszcze jedno bo jest wiele zawodów które wolnego mieć nie mogą! I nie ma tu gadaniny typu że KTOŚ jest gorszy!
masz specyficzny ZAWÓD więc znasz jego uroki. Myśle że polski naród jest na tyle mądry że to zrozumie.
W Niedzielę czynne powinny być tylko i wyłącznie te instytucje które nie handlują SPOŻYWKĄ, CHEMIĄ, SPRZĘTEM, BUDOWLANKĄ... i tak dalej, dalej.
Bez problemu idzie upchac taki spis właściwych PKD na kilku stronach.