Uwodzenie- nie forumowy punkt widzenia

[Bud Light]

Nom, zarabiają na takich frajerach i gamoniach jak Ty. I to też nie są raczej duże pieniądze, bo ilu takich debili co wydadzą 3k na bezsensowne pitolenie i klepanie do głowy jakiś patternów? No i skąd pewność, że "dobrze wykonują pracę", bo tak powiedzieli? A jakim ja jestem ekspertem? A czy ja powiedziałem, że jestem ekspertem? Raczej nie, za to w przeciwieństwie do Ciebie nie mam takich problemów, więc reszte dopowiedz sobie sam.



Oczywiście, nie mam racji. PUA to najlepsi ruchacze, posiadający magiczną moc zaliczania każdej panienki jaką spotkają... w snach

J.B

W którym podcaście jest zachęcenie do wydawania kasy? Jakoś nie wyłapałem tego a jeśli Ty wyłapałeś to oświeć mnie.
Skoro ekspertem nie jesteś to ponowię pytanie- na jakiej podstawie podważasz kompetencje innych? Powiesz że idioci są w PO bo podnieśli VAT i musimy więcej płacić, to jest tylko twoje nic nie znaczące przekonanie, dotyczące tematu którego nie znasz. Odnieś to do tego o czym tutaj jest dyskusja

Stwierdziłeś że są moimi Guru. Tutaj piszesz nieprawdę bo kim jesteś żeby to stwierdzać? Nie wiem lepiej kto jest moim guru? Sobie czy mi wmawiasz że są moimi Guru?

NLP<->PUA

Reklamuję rozwój osobisty

 

[uzzo]

ty jestes taki idiota czy tylko takiego udajesz?

tak jak ci gdzies pisalem, nie musisz nic wydawac, w tym temacie gdzie sie pytales o takie kursy, wyjdz do ludzi, pogadaj z nimi, zaprosc na cos, idz na dysk, pobaw sie

korzystaj z zycia a nie marnuj na takie duperele
no i obserwuj spoleczestwo wiecej ci nie potrzeba

tyle a ty ciagle o pua, szkoly uwodzenia jakies tam techniki daruj sobie, bedziesz pieprzyl 3 po 3 a i tak :cenzura: z tego bedziesz mial

PS a mi sie wydaje ze manipulacje z ludzmi tak zeby miec z tego korzysci, tak robia ci ludzie, manipulaja takimi frajerami jak ty abys zaplacil za ich wiedze, tak samo ty bedziesz manipulowac ludzmi aby cos zyskac, czy to darmowe ruchanie czy przekonanie u szefowej, umiejestnosci sie przydadza ale jak jestes do niczego to i takim bedziesz

rozwoj osobisty nie ma nic wspolnego z tym co piszesz, zapytaj sie kazdego sie szanownego psychologa

 

[Bud Light]

ty jestes taki idiota czy tylko takiego udajesz?

tak jak ci gdzies pisalem, nie musisz nic wydawac, w tym temacie gdzie sie pytales o takie kursy, wyjdz do ludzi, pogadaj z nimi, zaprosc na cos, idz na dysk, pobaw sie

Pytałem, z ciekawości, to chyba jest inny temat, nie?


Właściwie co krytykujesz? To co wrzuciłem nie znając treści? Czy może w 2 godziny przesłuchałeś 5 godzin audycji?

Wiesz czym jest NLP? Z tego co widzę raczej nie, a czym jest PUA? Też z tego co widze nie wiesz. W takim razie oświecę cię NLP jest tematem ogólnym a PUA jest częścią NLP.

Napisz jeszcze że NLP nie ma nic wspólnego z rozwojem osobistym

 

[miska19]

Sama nazwa "ekspert" w dziedzinie odrywu brzmi dziwnie, bo nie da sie poderwac kazdej dziewczyny, nikt nie jest idealny i nieomylny.

 

[Bud Light]

Sama nazwa "ekspert" w dziedzinie odrywu brzmi dziwnie, bo nie da sie poderwac kazdej dziewczyny, nikt nie jest idealny i nieomylny.

Nikt nie jest ekspertem ale to określenie jest raczej w kontekście doświadczenia

 

[uzzo]

Pytałem, z ciekawości, to chyba jest inny temat, nie?


Właściwie co krytykujesz? To co wrzuciłem nie znając treści? Czy może w 2 godziny przesłuchałeś 5 godzin audycji?

krytykuje twoja naiwnosc w to pua, sorry ale jak tego nie zrozumiales miedzy wierszami to

no i pua tez, bo jak mozna takie cos promowac? obys sam w to nie wpadl nawet nie bedziesz wiedzial kiedy

 

[miska19]

Nikt nie jest ekspertem ale to określenie jest raczej w kontekście doświadczenia

No niby tak, wiadomo, ale ktos np moze nie byc jakis swietny w podrywie, nie znac tych wszystkich technik i poznac wspaniala kobiete, nawiazac z nia kontakt, byc naturalnym i dajmy na to, ze sa juz razem na zawsze. Nie nazwalbys go swietnym oodrywaczem, bo co nudny jest, jedna kobieta w zyciu czy co... ale on jest szczesliwy.. w sumie do szczescia mozna dojsc roznymi drogami, lecz lepiej, zebys oswajal sie z tym wszystkim tak w praktyce niz sluchajac jakis gosci czy chodzac na kursy, ktore w sumie i tak powiedziales, ze szkoda Ci kasy

 

[uzzo]

Pytałem, z ciekawości, to chyba jest inny temat, nie?


Właściwie co krytykujesz? To co wrzuciłem nie znając treści? Czy może w 2 godziny przesłuchałeś 5 godzin audycji?

Wiesz czym jest NLP? Z tego co widzę raczej nie, a czym jest PUA? Też z tego co widze nie wiesz. W takim razie oświecę cię NLP jest tematem ogólnym a PUA jest częścią NLP.

Napisz jeszcze że NLP nie ma nic wspólnego z rozwojem osobistym

nie musisz jak bede chcial to sam sie zapisze na rozwoj osobisty i to za darmo bede mial

a mi takich gownien nie wciskaj, nie lubie komplikacji, i nie musze znac co to jest pua czy nlp zeby sie spotykac z kobietami z taka czestotliwoscia co ja chce i kiedy chce

 

[Bud Light]

No niby tak, wiadomo, ale ktos np moze nie byc jakis swietny w podrywie, nie znac tych wszystkich technik i poznac wspaniala kobiete, nawiazac z nia kontakt, byc naturalnym i dajmy na to, ze sa juz razem na zawsze. Nie nazwalbys go swietnym oodrywaczem, bo co nudny jest, jedna kobieta w zyciu czy co... ale on jest szczesliwy.. w sumie do szczescia mozna dojsc roznymi drogami, lecz lepiej, zebys oswajal sie z tym wszystkim tak w praktyce niz sluchajac jakis gosci czy chodzac na kursy, ktore w sumie i tak powiedziales, ze szkoda Ci kasy

Jeśli pieczesz ciasto którego nigdy nie piekłaś to nie wystarczy znać składniki, trzeba mieć też przepis. Mając przepis każde kolejne upieczone ciasto jest lepsze, możesz odrobinę zmieniać składnik gdy nie jest takie jakie lubisz. Jednak zmieniając składnik cały czas bazujesz na przepisie. Możesz nauczyć się piec ciasta od kogo kto robi to na co dzień bardzo często, możesz też z mniejszymi sukcesami piec sama. CAŁY CZAS MAJĄC PRZEPIS !!


@uzzo
wyjazd z tego tematu jeśli nie interesujesz się PUA i NLP. Jeśli jesteś zaje***** w podrywaniu to tez wypad, o uwodzeniu nie musisz wiedzieć nic więcej bo jesteś najlepszy, PUA nie jest w stanie ci pomóc. Jeśli masz takie podejście do NLP i do treści których nie znasz a które oceniasz to nie ma sensu dyskusja z tobą.

 

[uzzo]

ty zaczynasz wariowac

raz piszesz ze kazda kobieta jest inna i nie na jednego przepisu a teraz dajesz przepis na ciasto jakby to porownajac? widzisz gdzies logike? bo ja nie i widze w twoich wypowiedziach sprzecznosc

hehe czyzby sie wkurzyl?
no sorry ale to nie musze znac pua czy nlp zeby sie spotykac z kobietami, wystarczy troche z nimi zainteresowac i byc dla nich ciekawym na poczatku

 

[Bud Light]

Przepis jest uniwersalny, składniki dobierasz i zmieniasz wg potrzeb

Czyżbyś nie był ekspertem w gotowaniu ;o?

 

[miska19]

Jeśli pieczesz ciasto którego nigdy nie piekłaś to nie wystarczy znać składniki, trzeba mieć też przepis. Mając przepis każde kolejne upieczone ciasto jest lepsze, możesz odrobinę zmieniać składnik gdy nie jest takie jakie lubisz. Jednak zmieniając składnik cały czas bazujesz na przepisie. Możesz nauczyć się piec ciasta od kogo kto robi to na co dzień bardzo często, możesz też z mniejszymi sukcesami piec sama. CAŁY CZAS MAJĄC PRZEPIS !!


@uzzo
wyjazd z tego tematu jeśli nie interesujesz się PUA i NLP. Jeśli jesteś zaje***** w podrywaniu to tez wypad, o uwodzeniu nie musisz wiedzieć nic więcej bo jesteś najlepszy, PUA nie jest w stanie ci pomóc. Jeśli masz takie podejście do NLP i do treści których nie znasz a które oceniasz to nie ma sensu dyskusja z tobą.

sluchaj, ale ja ci podalam przyklad, ze sa pary, gdzie facet nie umie podrywac, nie zna technik podrywu, po prostu byl soba, naturalny, wiec mozna powiedziec nie znal tego "przepisu " o jakim Ty mowisz. Nawet bywa, ze jest niesmialy i moze zagada przez nert, ale potem jak sie spotkaja, to zaczna rozmawiac, powoli rozkrecac sie i zaiskrzy i beda razem.. taka filozofia ? pewnie niektorzy by sie smiali, ale ja najbardziej lubie takie zwiazki ktore rozkrecaja sie powoli najpierw przez rozmowy, poznawanie siebie.. a potem przyjazn.. a potem cos wiecej.. takie naturalne.. wlasnie tu bez tych schematow.. nie nastawiaja sie, ze ma byc cos wiecej, tylko spedzaja razem czas.. nie sa para desperatow.. w koncu stopniowo poznaja sie lepiej i wiedza, ze to "to"
bo wlasnie tu jest naturalnosc, rozmowy co sie lubi, o zyciu, spedzanie razem czasu bez spinki, ze musi byc cos wiecej
co z tego , ze nie ma jakis formulek podrywu..

 

[Greeg]

Przepis jest uniwersalny, składniki dobierasz i zmieniasz wg potrzeb

Czyżbyś nie był ekspertem w gotowaniu ;o?

hyhy, to po co mi taki uniwersalny przepis ? To tak jakby zamiast pisania wielkiej książki kucharskiej napisać jedną stronę, a w niej umieścić:
1. Wlej wodę do gara, zagotuj, wrzuć to co masz w lodówce, na stole, na podłodze...

Toż to genialny uniwersalny przepis. Zaraz jadę napisać książkę, wydrukować i zarobię miliony. Będę robił szkolenia i brał po 3k za kurs, i każdy kursant będzie ekspertem w gotowaniu. Dlaczego ? Bo zna uniwersalny przepis (czyli umie wlać wodę do gara).



Hyh, nie widzisz, że to jest naciąganie, które ma na celu tylko i wyłącznie wydojenie kasy od jednostek aspołecznych ?

Oczywiście, nie mam racji. PUA to najlepsi ruchacze, posiadający magiczną moc zaliczania każdej panienki jaką spotkają... w snach

To się nazywa świadome śnienie. To jakoś działało tak, że najpierw się wymyslało klucze-zdarzenia, za pomocą których można było zidentyfikować we śnie, że dane zdarzenie jest snem. Czyli np. nie umiesz pływać więc codziennie wmawiasz mózgowi, chcąc wyrobić automatyzm, że jak zobaczysz siebie pływającego na jeziorze to na pewno jest to sen. Jak już wyrobisz taki automatyzm, to potem wystarczy, że przyśni Ci się sytuacja, w której pływasz gdzieś na wyspie bezludnej no i twój mózg automatycznie zadziała, że to przecież nie może być prawda i w tym momencie się obudzi. Ciało będzie spało, ale mózg nie.

Możesz sobie wtedy zwizualizować dowolną laskę i zrobić z nią co zechcesz. Kiedyś, daawno, daawno temu chciałem zacząć, ale koniec końców nawet nie rozpocząłem. Real life okazał się mniej męczący od wciskaniu ciemnoty własnemu mózgowi

Zresztą, nawet nie wiem czy nie pokręciłem czegoś tutaj

No ale bardzo możliwe, że Ci mistrzowie PUA zaszli w tym bardzo daleko i dzięki temu zaliczają każdą laskę - w swojej sennej rzeczywistości

 

[miska19]

To się nazywa świadome śnienie. Coś Ci się śni, wykminiasz (coś tam w stylu, że jak mózgowi będziesz powtarzał kilkaset razy jakąś bzdurę to w końcu w to uwierzy i zadziała automatycznie nawet jak będziesz spał) za pomocą bodajże obiektu-klucza, że to jest sen i w ten sposób ciało śpi, ale mózg budzi się. Możesz sobie wtedy zwizualizować dowolną laskę i zrobić z nią co zechcesz. Kiedyś, daawno, daawno temu chciałem zacząć, ale koniec końców nawet nie rozpocząłem. Real life okazał się mniej męczący No ale bardzo możliwe, że Ci mistrzowie PUA zaszli w tym bardzo daleko i dzięki temu zaliczają każdą laskę - w swojej sennej rzeczywistości

Hehehehe no, ja to moze nuda jestem, ale jak mam sny to jakies glupie lub z ukochanym , z innymi facetami nie, ale... zdarzylo mi sie, ze np mialam jakis sen, nie pameitam dokladnie jaki i przebudzilam sie, a potem zamknelam znow oczy i dzieki sile woli czy spontanicznie sama nie wiem,. znow weszlam w ten sen i nawet czulam sie jakbym troche nim sterowala

 

[Bud Light]

sluchaj, ale ja ci podalam przyklad, ze sa pary, gdzie facet nie umie podrywac, nie zna technik podrywu, po prostu byl soba, naturalny, wiec mozna powiedziec nie znal tego "przepisu " o jakim Ty mowisz. Nawet bywa, ze jest niesmialy i moze zagada przez nert, ale potem jak sie spotkaja, to zaczna rozmawiac, powoli rozkrecac sie i zaiskrzy i beda razem.. taka filozofia ? pewnie niektorzy by sie smiali, ale ja najbardziej lubie takie zwiazki ktore rozkrecaja sie powoli najpierw przez rozmowy, poznawanie siebie.. a potem przyjazn.. a potem cos wiecej.. takie naturalne.. wlasnie tu bez tych schematow.. nie nastawiaja sie, ze ma byc cos wiecej, tylko spedzaja razem czas.. nie sa para desperatow.. w koncu stopniowo poznaja sie lepiej i wiedza, ze to "to"
bo wlasnie tu jest naturalnosc, rozmowy co sie lubi, o zyciu, spedzanie razem czasu bez spinki, ze musi byc cos wiecej
co z tego , ze nie ma jakis formulek podrywu..

Bywa i tak. Internet to wersja dla nieśmiałych. Bez emocji, a ja lubię emocje

A panów wyżej to sobie oleję
*Powtórzę jeszcze raz- piszecie recenzję filmu nie oglądając go


A Greeg nie wziąłeś pod uwagę kucharza, nie każdy miesza 2 składniki w ten sam sposób, wręcz niektórzy mają problemy z mieszaniem składników. Różne problemy, nie każdy takie same. Kontynuując Twoją myśl- po co chodziłeś do szkoły? po co gdzieś tam chodziłeś na uczelnię na studiach? Przecież tego wszystkiego mogłeś nauczyć się sam w domu. Czemu niektórzy uczą się pływać z instruktorem? Sami też prędzej czy później mogliby się nauczyć. Po co Tomasz Adamek ma trenera? Nie wie jak skakać na skakance czy uderzać w worek treningowy?

 

[uzzo]

eee mi sie wydaje ze ty i tak juz sie pewnie zapisales na kurs a od nas chcesz potwierdzenia ze to dobry wybor. po co tak dzielnie bronisz teog tematu jak nawet nie byles na kursie, nie masz podstaw zeby go bronic, masz tylko sucha teorie czy cos nic wiecej to powoduje ze bladzisz.

idz zapisz sie na kurs i jak wrocisz to bedziesz pierwszym ekspertem w tej dziedzinie

 

[Bud Light]

po prostu to co tutaj zamieściłem jest wg mnie lepszą i tańszą alternatywą bo poruszony jest niemal każdy temat

tyle, żaden kurs nie jest potrzebny jeśli problemem jest tylko podejście do dziewczyny którego nigdy nie próbowało się wykonać

 

[Greeg]

Po co Tomasz Adamek ma trenera? Nie wie jak skakać na skakance czy uderzać w worek treningowy?

Zapominasz tylko o jednym. To co robi Tomasz Adamek jest zweryfikowane Dzieki TV, Internetowi wiesz, że oklepał 50 innych gości, zdobył pas mistrza więc musi być dobry. No a jak zweryfikujesz takiego samozwańczego eksperta od podrywania ? Nie zweryfikujesz i to jest problem. To jest w zasadzie problem każdej "mętnej" profesji. Ja mogę powiedzieć, że jestem ekspertem od nic nie robienia bo od 15 lat nic nie robię. Tyle, że przecież takich ekspertów mogą być miliony i podobnie widzę tych mistrzów PUA

Jasne, niech taki ekspert od PUA pojdzie do Nicole Scherzinger i wyrwie ja z objec Lewisa Hamiltona, a odszczekam wszystko Niestety ten ekspert nigdy tego nei zrobi bo jego status spoleczny jest lata swietlne za Hamiltonem i chocby sie dwoil i troil to Nicole najwyzej zasmialaby mu sie milo w twarz Co wiec moze taki ekspert ? Moze wyrywac normalne dziewczyny, czyli to co moze robic kazdy, przy odrobinie wprawy i nie musi sie to wiazac z jakimis kosmicznymi nakladami.

 

[uzzo]

po prostu to co tutaj zamieściłem jest wg mnie lepszą i tańszą alternatywą bo poruszony jest niemal każdy temat

tyle, żaden kurs nie jest potrzebny jeśli problemem jest tylko podejście do dziewczyny którego nigdy nie próbowało się wykonać

a to po co ciagle o tym :cenzura: skoro to potrafisz zrobic na swoj sposob

a takie ci zadam pytanie bo chcialbym wiedziec jakie jest podescie tego pua do niepelnosprawnosci? jak sie ma radzic facet co jest niepelonosprawny jest kaleki, porusza sie na wozku itp? pomysl jak to rzeczywiscie wyglada?

pomysl k: i wyciagnij wnioski

 

[Bud Light]

@Greeg
A kto powiedział że każdy facet może mieć każdą laskę?
Są dostępne i są też te niedostępne. Niedostępnych nie podrywasz bo nie ma to sensu. Jesteś w tym dobry to mierzysz wysoko, jesteś gorszy zaczynasz z ziemii, Adamek też od razu nie może walczyć z mistrzem.

@uzzo
Nie bardzo rozumiem co tutaj robię na swój sposób? Chyba jasne jest że przesłuchałem te audycje, zmotywowały mnie, to co teraz robię jest tylko efektem.
Niepełnosprawny facet powinien siedzieć w domu 24/7. Nie powinien spotykać się z ludźmi a tym bardziej z kobietami. O podrywaniu to może zapomnieć, nigdy nie porvcha.
Człowieku jakiej ty odpowiedzi oczekujesz? Poruszasz tutaj temat akceptacji niepełnosprawności przez społeczeństwo. Nie wiem jaki problem ma ten niepełnosprawny facet, może nie ma problemów, może nie jest nieśmiały. Czy on myśli inaczej niż normalny człowiek tylko dlatego że jest kaleką?