pan k
Bywalec
Za rządów Tuska policjant jawnie katował na marszu niepodległości osobęHerbatniczek napisał:od razu odwołano ? po co dyrdymały opowiadasz ? odwołano po roku jak media nadały. Ten komendant posterunku to przecież awansował po śmierci tego chłopaka
tyle powtarzasz o "białych kaskach" a tu wierzysz policji. Nienawiść do PO odebrało wzrok ? nie widzisz że PIS robi to samo ? Przecież nawet policjanci są ci sami, tylko płynnie polubili PIS choć wcześniej kłaniali się rządowi Tuska i Kopacz
która miała flagę Polski i przechodziła sobie .
Za to ją bił.
Pomimo że nagrano to wydarzenie
nie zdymisjonowano nikogo.
Ta osoba dostała zarzuty napaści na policjanta .
Teraz odwołali ich a wcześniej za rządów PO ignorowano takie sprawy.
Sprawę ukrywała Oligarchia Wrocławska która razem PO okrada i tworzy lokalne układy .