reforma jezyka polskiego

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Przepraszam, ale te "propozycje zmian" i cała sonda, to chyba jakiś żart?
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
dlaczemu zart? po prostu chcialem poznac opinie innych na ten temat.
moim zdaniem jest to niepotrzebne, nie przydatne, a takie zbedne elementy nalezy eliminowac, a nie patrzec wstecz, ze to jakies nasze dziedzictwo jest itp.
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Jeżeli masz jakąś wiedzę językoznawczą, to chętnie podyskutuje... Przede wszystkim jednak musisz wiedzieć, że bogactwo języka świadczy o kulturze obszaru, posługującego się danym językiem.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
a czy bogactwo jezykowe nie zawiera sie w mnogosci wyrazow? tym ze jeden przedmiot mozna opisac kilkoma wyrazami albo nawet metaforą? wiec chyba bogactwo jezyka nie ucierpialoby na zmianie pisowni, gdyz wyrazy bylyby dalej te same tylko inaczej pisane.
Jeżeli masz jakąś wiedzę językoznawczą, to chętnie podyskutuje.
to moze wytlumaczysz mi, laikowi, dlaczego uwazasz ze sie myle?
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Równie dobrze Chińczycy mogliby się przerzucić na alfabet łaciński, a może nawet na grażdankę... Zasady pisowni są i tak systematycznie upraszczane. Jeszcze jakiś czas temu "nie" z imiesłowami można było pisać tylko rozłącznie, do słowników weszła forma "poszłem", itd.
Zasady ortografii są dziedzictwem historycznym języka i zmieniają się z biegiem czasu i naturalnymi zmianami nawyków językowych mówiących. Zgodzę się, że ujednolicenie ortografii uprościłoby pisownię. Jednak, wprowadzenie ustawy przez Radę Języka, która jednym ruchem eliminuje rz, ż, itd., byłoby dość sztuczne i nic by nie dało (żaden sztuczny język nie przyjął się).
Tak swoją drogą, próbowano uprościć pisownie j. angielskiego. Projekt Webstera, z 1804 roku, jakoś nie wypalił. Dlaczego? Bo nie było to naturalne.
Poza tym, nasza ortografia wiąże się z bogatą odmianą fleksyjną wyrazów, obocznością itp. Redukcje, o których mówisz spowodowałyby bardzo duże szkody i zamieszanie w języku. Taka ingerencja w język naturalny jest nie do pomyślenia. Takich postulatów nie wysuwają nawet ekstremiści socjolingwistyczni.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
to 'poszłem' jest juz poprawne? przeciez to nienaturalnie brzmi.
ja nie widze problemu w tym uproszczeniu. po prostu wychodzi ogloszenie ze od teraz piszemy tylko 'ż', tylko 'h' i 'u' (lub odwrotnie :p ). oczywiscie pierwsze lata bylyby dosc ciezkim okresem, ale z czasem, gdy dorosloby pokolenie wychowane juz na tych zasadach wszystko ustabilizowaloby sie.
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
obawiam się, że to pokolenie już rośnie. Jak się przejrzy różne fora i "chaty", to młode pokolenie nie umie pisać. Przeczytaj sobie tekst na moim blogu ;)
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
a czy zgodzilibyscie sie chociaz na dokladne tzrymanie sie zasad pisowni? bez wyjatkow. jak jest powiedziane ze po 'g' pisze sie 'rz' to ma byc grzegrzółka
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
zasady pisowni charakteryzują się tym, że są od nich wyjątki ;)
Jest jeszcze czasownik "gzić się', który w 1 os. l. poj cz. teraź. ma formę "gżę". I w tym wypadku "ź" miałoby się wymieniać na "rz"? No pewnie, że nie. Oczywista jest wymiana na "ż".
Jak pisałem, wszelkie tego typu ingerencje mogą zniszczyć język. Język ma to do siebie, że rozwija się przez stulecia. Wszelkie zasady pisowni mają jakiś głębszy sens, poza tym, że są uwarunkowane historycznie.
 

deora

Nikt
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
1 071
Punkty reakcji
14
chodzi mi o to zebysmy pisali tylko 'ż', 'u' i 'h' (albo odwrotnie, kwestia ustalenia).

1. najlepjej odwrotnie: 'h', 'u' i 'ż'.
2. likfidujemy fszystkie ogonki - w komurkah i tak ih nie ma ot razu - czeba sie do nih dogrzebywaci - z tego wzglendu nalerzy pisaci rz si ci ni en i on zamiast tyh gupih kresek nad - nat - literami i ogonkuf pot.
3. wjelkje litery terz som bes sensu - ras jest tak - a raz inaczej.
4. i interpunkcja terz nikomu nie jest poczebna - zostawmy mysilnik i kropkem.

fszystkjego najlepszego
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
2. likfidujemy fszystkie ogonki - w komurkah i tak ih nie ma ot razu - czeba sie do nih dogrzebywaci - z tego wzglendu nalerzy pisaci rz si ci ni en i on zamiast tyh gupih kresek nad - nat - literami i ogonkuf pot.

Jak się domyślam ta stylizacja miała naśladować "zreformowaną" pisownię. Jednak taki zapis, mimo wszystko, nie jest zgodny z jego realizacją werbalną.
Poza tym, chyba łatwiej odpuścić sobie ogonki i pisać "n" zamiast "ń", "e" zamiast "ę" itd. Sama utrudniasz sobie życie stosując w miejsce tych głosek dyftongi (si, en), które skutkują w poważniejszych błędach niż ominięcie "ogonków".

Cieszcie się "wywrotowcy i reformatorzy", że nie posługujemy się "obiecadłem ortografyji pana Kochanowskiego" ;)

Post Scriptum
Punkty 1,3,4 pomijam, bo dyskusja z nimi jest totalnie bez sensu. Wielkie litery i interpunkcja spełniają w tekście konkretną rolę, a jak ktoś o tym nie wie, to odsyłam do podręczników do gramatyki, dla szkoły podstawowej.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
co do usuniecia ogonkow tez jestem na nie. inaczej wymawia sie 'ę' inaczej 'en'. ale 'ó' i 'u' wymawia sie tak samo. nie chcialbym tez zeby 'Polska' albo moje nazwisko pisali z malej litery. a interpunkcja jest niezwykle wazna. wystarczy ze przesunie sie przecinek w jednym zdaniu a juz moze miec ono inne znaczenie.
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Cieszę się, że nie jesteś radykalnym ekstremistom w swoich poglądach hehe.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
przeciez mowilem ze na moich zmianach jezyk nie ucierpi :D a tamto to juz chyba byla lekka przesada :p
 

deora

Nikt
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
1 071
Punkty reakcji
14
Jak się domyślam ta stylizacja miała naśladować "zreformowaną" pisownię. Jednak taki zapis, mimo wszystko, nie jest zgodny z jego realizacją werbalną.
Poza tym, chyba łatwiej odpuścić sobie ogonki i pisać "n" zamiast "ń", "e" zamiast "ę" itd. Sama utrudniasz sobie życie stosując w miejsce tych głosek dyftongi (si, en), które skutkują w poważniejszych błędach niż ominięcie "ogonków".

Cieszcie się "wywrotowcy i reformatorzy", że nie posługujemy się "obiecadłem ortografyji pana Kochanowskiego" ;)

Post Scriptum
Punkty 1,3,4 pomijam, bo dyskusja z nimi jest totalnie bez sensu. Wielkie litery i interpunkcja spełniają w tekście konkretną rolę, a jak ktoś o tym nie wie, to odsyłam do podręczników do gramatyki, dla szkoły podstawowej.

Mój post miał być przede wszystkim żartobliwy, przez sprowadzenie pomysłu Darosa do absurdu.
Oczywiście jestem na nie.
głoska h nie jest tożsama z ch, tak jak u z ó, czy rz z ż, nawet jeśli różnice te zachowały się już tylko w dialektach, lub - a zwłaszcza - odmianie.

PS. Częstotliwość używania słowa "gżegżółka" - przytoczonego jako przykład jest śladowa, a samo słowo - martwe.
PPS. Dla ścisłości - ani si (s'), ani tym bardziej en, nie są dyftongami
 

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
oczywiście są to znaki diakrytyczne (ś, ę, o których tu mowa), ale pozwoliłem sobie na dość duże uproszczenie...choć czasami głoska ę jest wymawiana jak dyftong.... łabędź czy będę (często wymawiane jako /łabendź/ i /bende/
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
Mój post miał być przede wszystkim żartobliwy, przez sprowadzenie pomysłu Darosa do absurdu.
Oczywiście jestem na nie.
a juz myslalem, ze znalazl sie wiekszy rewolucjonista ode mnie :p
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Tak przeglądałem zeszyt z polskiego szukając wiersza pewnego i znalazłem coś, co będzie pasować do tego tematu.

Tekst znaleziony w internecie, bo w zeszycie jedynie szczątkowo o tym miałem...

Mańifest w sprawie ortografji fonetycznej(1921)

1. Wyhodząc z założeńa, że mowa ludzka jest kompleksem pewnej skali dźwiękuw, połączonych ze sobą i tworzącyh w ten sposub dźwięki złożone o pewnym umuwionym znaczeńu = słowa, za najważńejsze zadańe pisowńi każdej rozumiemy jaknajdoskonalsze oddańe za pomocą znakuw symbolicznych (liter) znakuw orgańicznyh (dźwiękuw). Idealną pisowńą zatem będźe pisowńa z gruntu prosta i ściśle fonetyczna. Wszystko co przesłańa ten cel lub mu bespośredńo ńe służy jest tem samem ńepotszebne, obćążające i szkodliwe. [...]
ogłaszamy:
3. Absurdem jest dla wyrażeńa jednego i tego samego dźwięku używańe 2 rużnyh znakuw (liter). Dlatego skreślamy raz na zawsze z alfabetu polskiego jako zbyteczne litery ó i rz, pońeważ w wymawiańu ńe rużńą śę ńiczem od liter u i ż lub sz i bez szkody dadzą śę pszez ńe zastąpić. Bardźej skomplikowańe pszedtawia śę sprawa z literami c i h, w kturyh wymawianiu fonetycznym zahodźi żeczywiśće pewna bardzo subtelna rużńica. Pońeważ jednak wyrażańe jednego dźwięku dwoma ńic ze sobą wspulnego ńe mającymi znakami (c i h), kturych połączeńe w żadnym raźe ńe daje takiego dźwięku h, za jaki go wymawiamy, jest w zasadźe absurdem, pszeto i w danym wypadku połączeńe liter ch z alfabetu polskiego wykreślamy.
(....)Dlatego odtąd słowo tszy będziemy pisać zawsze pszez sz, ponieważ dźwięk ten jest w nim całkiem wyraźny i nie ma uzasadnionego powodu zstępowania go jakimś innym.(...)Ruwnież pszyrostek psze, pszed (...) pisać będźemy nadal w ten sposób, pomimo najszczerszych bowiem hęći ńe możemy śę dopatszyć najmńejszej różnicy międy słowami pszenica i pszenicować, ktura by nam to pierwsze kazała pisać w jakiś odrębny sposób(...)

"Jednodńuwka futurystuw " W Sandomierskiem, 25 marca 1921
 

hsz

Essylt długowłosa.
Dołączył
2 Lipiec 2007
Posty
1 253
Punkty reakcji
3
Wiek
33
Miasto
Poznań
Tak przeglądałem zeszyt z polskiego szukając wiersza pewnego i znalazłem coś, co będzie pasować do tego tematu.

Tekst znaleziony w internecie, bo w zeszycie jedynie szczątkowo o tym miałem...

Mańifest w sprawie ortografji fonetycznej(1921)

1. Wyhodząc z założeńa, że mowa ludzka jest kompleksem pewnej skali dźwiękuw, połączonych ze sobą i tworzącyh w ten sposub dźwięki złożone o pewnym umuwionym znaczeńu = słowa, za najważńejsze zadańe pisowńi każdej rozumiemy jaknajdoskonalsze oddańe za pomocą znakuw symbolicznych (liter) znakuw orgańicznyh (dźwiękuw). Idealną pisowńą zatem będźe pisowńa z gruntu prosta i ściśle fonetyczna. Wszystko co przesłańa ten cel lub mu bespośredńo ńe służy jest tem samem ńepotszebne, obćążające i szkodliwe. [...]
ogłaszamy:
3. Absurdem jest dla wyrażeńa jednego i tego samego dźwięku używańe 2 rużnyh znakuw (liter). Dlatego skreślamy raz na zawsze z alfabetu polskiego jako zbyteczne litery ó i rz, pońeważ w wymawiańu ńe rużńą śę ńiczem od liter u i ż lub sz i bez szkody dadzą śę pszez ńe zastąpić. Bardźej skomplikowańe pszedtawia śę sprawa z literami c i h, w kturyh wymawianiu fonetycznym zahodźi żeczywiśće pewna bardzo subtelna rużńica. Pońeważ jednak wyrażańe jednego dźwięku dwoma ńic ze sobą wspulnego ńe mającymi znakami (c i h), kturych połączeńe w żadnym raźe ńe daje takiego dźwięku h, za jaki go wymawiamy, jest w zasadźe absurdem, pszeto i w danym wypadku połączeńe liter ch z alfabetu polskiego wykreślamy.
(....)Dlatego odtąd słowo tszy będziemy pisać zawsze pszez sz, ponieważ dźwięk ten jest w nim całkiem wyraźny i nie ma uzasadnionego powodu zstępowania go jakimś innym.(...)Ruwnież pszyrostek psze, pszed (...) pisać będźemy nadal w ten sposób, pomimo najszczerszych bowiem hęći ńe możemy śę dopatszyć najmńejszej różnicy międy słowami pszenica i pszenicować, ktura by nam to pierwsze kazała pisać w jakiś odrębny sposób(...)

"Jednodńuwka futurystuw " W Sandomierskiem, 25 marca 1921

i weź ty się, człowieku, do takiego czegoś przyzwyczaj ;p nie dość, że wygląda beznadziejnie, to jest dziwną próbą rewolucji, która moim zdaniem jest niepotrzebna. A że przez to jest trochę trudniej... Zapytajcie Chińczyków dlaczego jeszcze nie zastąpili alfabetem swojego pisma sylabowego logograficznego ;p I cieszcie się, bo i tak macie dobrze xD
 
Do góry