quisquei napisał:
Ale dużą stratą jest fakt, że Polska nie ma marki, ani z niczym właściwie się nie kojarzy. Jesteśmy dosyć niewyrazistym krajem. Jedyne marki które można byłoby ewentualnie podać, że są znane w świecie to zaledwie 3 osoby:
A, przepraszam, niby po co nam ta marka ? Z czym kojarzą się tak bogate kraje, jak Austria, jak Luxemburg, jak Szwecja, Finlandia, Norwegia ? Oni kojarzą się tylko z bogactwa - są bogate, to wszystko. Może mi Szwecja kojarzy się jeszcze z jednym zespołem muzyczny, ale to wszystko. Takich krajów jest więcej, weźmy na to Singapur, Kanadę, Arabię Saudyjską...
Z drugiej strony mamy natomiast te kraje, które są rozpoznawane, a które są biedne, lub porównywalne z nami - Czechy, Meksyk, RPA, Maroko...
Marka nie jest do niczego potrzebna, potrzebny jest przemysł, który zdobędzie świat. Weźmy taką biedronkę - jest Portugalska, ale wiele ludzi o tym nie wie. Kiedy powiesz Portugalia, to wcale nie myślisz " Biedronka " i na odwrót. Jednak jeśli fachowiec usłyszy " Festo", to pomyśli " Niemcy ", tak samo - jeśli za granicą, załóżmy w Rosji, czy w Australii fachowcy usłyszą " Sonel ", to pomyślą " Polska ". Rozpoznawalna marka na całym świecie zawsze jest rozpoznawalna w wąskim gronie ludzi, wyjątkiem jest napis " made in China " - Choć taka rozpoznawalność akurat źle wpływa na ocenę.