Polska jako kraj "doganiający" uprzemysłowione kraje UE

[Wilk_LancaSter]

Zając nigdy nie dogoni żółwia. Kiedy zając pokona jakiś odcinek, to i żółw w tym samym czasie też pokona jakiś odcinek. Kiedy zając jest już w tym miejscu, w którym żółw był przed sekundą, to żółw oddali się z tego miejsca op kilka centymetrów. Protagoras z Abdery, żenon z Kition i matematycy znają to zagadnienie dobrze,

Jedynym wyjściem z tej niemożności jest założenie, iż należy inne kraje prześcignąć!

 

[Wilk_LancaSter]

Aktualne relacje dochodu narodowego na jednego mieszkańca w Poolsce są wobec Zachodu gorsze niż w roku 2007, a przecież tam był kryzys, a u nas nieprzerwany rozwój zieloności.
Komoruski dlatego patrzy tęsknie na wschód, bo w 2007 Rosja wobec nas była wielokrotmie słabsza niż obecnie. Będziemy się podłączać?

 

[MacaN]

Będziemy się podłączać?

Nie, będziemy myśleć nad wzmocnieniem sojuszu gospodarczego z krajami takimi jak Węgry, Czechy, Słowacja i kraje skandynawskie.

Komoruski

W zasadzie wypada chyba Przezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej oddać należny mu szacunek, a przynajmniej odpuścić sobie tego typu określenia. Ciekawe, czy ktoś z Was nazwałby go " komoruskim " tak twarzą w twarz. Ja sądzę, że jednak nie.

 

[Herbatniczek]

zabawne że ludzie nazywają prezydenta właśnie tak albo gorzej a sami krzyczą że się ich bezpardonowo atakuje

 

[quisquei]

Aktualne relacje dochodu narodowego na jednego mieszkańca w Poolsce są wobec Zachodu gorsze niż w roku 2007, a przecież tam był kryzys, a u nas nieprzerwany rozwój zieloności.
Komoruski dlatego patrzy tęsknie na wschód, bo w 2007 Rosja wobec nas była wielokrotmie słabsza niż obecnie. Będziemy się podłączać?

Relacja PKB na mieszkańca czyli wspomnianego przez Ciebie dochodu jest dziś korzystniejsza dla Polski niż w 2007 roku. Od 2007 roku doganialiśmy Europę, więc skąd masz te dane? Własnie dzięki tzw "zielonej wyspie" zmniejszyliśmy dystans do krajów bogatych, które po 2008 roku miały ujemny wzrost PKB. Ponadto w 2007 roku nie było kryzysu tylko hossa, coś ci się pomyliło. Kryzys rozpoczął się mniej więcej od upadku banku Lehmann Brothers a więc jesienią 2008 roku.

P.S. Kogo nazywasz jeśli można wiedzieć "Komoruskim"? Bo jeśli Prezydenta RP to muszę zgłosić to do moderatora.

 

[Kaja Metrowska]

Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Nasz przemysł nie może się równać przemysłowi Niemiec, Francji i UK. Jest po prostu kilka razy mniejszy. Jaką mamy markę o zasięgu międzynarodowym? Kilkukrotnie mniejsi Szwedzi mają ich kilka.

 

[MacaN]

Jaką mamy markę o zasięgu międzynarodowym?

Choćby Sonel.

No dobrze, jednak muszę przyznać, że jest tego mało. Ze swojej strony chciałbym tylko wtrącić, że jeśli Polska będzie pieniądze z UE wydawać na " innowacyjność i nowe technologie ", to te technologie powstaną, a następnie wyjadą razem z ich twórcami do bogatych krajów UE, posiadających rozwinięty przemysł. Natomiast jeśliby przeznaczyć te miliardy na przemysł, no to możnaby było podyskutowac o tym ile czasu zajmie nam dogonienie UE, że już o G20 nie wspomnę

 

[quisquei]

Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Nasz przemysł nie może się równać przemysłowi Niemiec, Francji i UK. Jest po prostu kilka razy mniejszy. Jaką mamy markę o zasięgu międzynarodowym? Kilkukrotnie mniejsi Szwedzi mają ich kilka.

Niestety masz rację. To, że przemysł mamy mniejszy to kwestia długich lat wydajnej pracy, aby to zmienić. Ale dużą stratą jest fakt, że Polska nie ma marki, ani z niczym właściwie się nie kojarzy. Jesteśmy dosyć niewyrazistym krajem. Jedyne marki które można byłoby ewentualnie podać, że są znane w świecie to zaledwie 3 osoby:

1. Lech Wałesa - ale został w naszym kraju zdeptany, opluty i nazwany Bolkiem
2. Jan Paweł II - wszyscy go uwielbiają nikt nie postępuje według jego zasad, o przeczytaniu encykliki nie wspomnę
3. Boniek - odnosił sukcesy jakieś 100 lat, i jak tylko zorientował się jakim wspaniałym jesteśmy narodem, przeprowadził się na stałe do Włoch.

 

[MacaN]

Ale dużą stratą jest fakt, że Polska nie ma marki, ani z niczym właściwie się nie kojarzy. Jesteśmy dosyć niewyrazistym krajem. Jedyne marki które można byłoby ewentualnie podać, że są znane w świecie to zaledwie 3 osoby:

A, przepraszam, niby po co nam ta marka ? Z czym kojarzą się tak bogate kraje, jak Austria, jak Luxemburg, jak Szwecja, Finlandia, Norwegia ? Oni kojarzą się tylko z bogactwa - są bogate, to wszystko. Może mi Szwecja kojarzy się jeszcze z jednym zespołem muzyczny, ale to wszystko. Takich krajów jest więcej, weźmy na to Singapur, Kanadę, Arabię Saudyjską...

Z drugiej strony mamy natomiast te kraje, które są rozpoznawane, a które są biedne, lub porównywalne z nami - Czechy, Meksyk, RPA, Maroko...

Marka nie jest do niczego potrzebna, potrzebny jest przemysł, który zdobędzie świat. Weźmy taką biedronkę - jest Portugalska, ale wiele ludzi o tym nie wie. Kiedy powiesz Portugalia, to wcale nie myślisz " Biedronka " i na odwrót. Jednak jeśli fachowiec usłyszy " Festo", to pomyśli " Niemcy ", tak samo - jeśli za granicą, załóżmy w Rosji, czy w Australii fachowcy usłyszą " Sonel ", to pomyślą " Polska ". Rozpoznawalna marka na całym świecie zawsze jest rozpoznawalna w wąskim gronie ludzi, wyjątkiem jest napis " made in China " - Choć taka rozpoznawalność akurat źle wpływa na ocenę.

 

[quisquei]

Marka nie jest do niczego potrzebna, potrzebny jest przemysł, który zdobędzie świat.

Własnie po to jest potrzebna ta marka. By nasz przemysł mógł zdobywać świat. Po to by, palant siedzący w biurowcu w dzielnicy Le Defance w Paryżu, albo w City w Londynie odpowiedzialny za inwestycje w Europie środkowej, nie mylił nas z Rosją, albo jak zrobił to Goldmann Sachs w 2008 roku nie wycofywał inwestycji z polski złoty bo był kryzys na Węgrzech. Marka nie gwarantuje sukcesu kraju tylko jest jednym z wielu, powtarzam jednym wielu czynników pomocniczych.

Luksemburg jest malutkim krajem i marki nie potrzebuje, podobnie jak Lichtenstein czy Andora. Meksyk ma swietna markę i miliony turytów jeździ tam na wakacje i zostawia pieniądze. Więc im ta marka marka pomaga. A to, że wszystko jest tam rozkradane to zupełnie inna sprawa. Wymienione prze Ciebie kraje, Szwecja, Finlandia czy Austria sa znane z wielu rzeczy, więc markę mają.

 

[MacaN]

Wymienione prze Ciebie kraje, Szwecja, Finlandia czy Austria sa znane z wielu rzeczy, więc markę mają.

Czyli z czego ? Austria może miec góry - rzeczywiście, jednak Szwecja i Finlandia ? One są po prostu dość bogate i są znane w świecie kapitalistycznym od wielu lat, Polska jest krajem zza żelaznej kurtyny. Dlatego jest, jak jest.

 

[quisquei]

Czyli z czego ? Austria może miec góry - rzeczywiście, jednak Szwecja i Finlandia ? One są po prostu dość bogate i są znane w świecie kapitalistycznym od wielu lat, Polska jest krajem zza żelaznej kurtyny. Dlatego jest, jak jest.

Austria - Alpy, Tyrol, Wiedeń, Walce wiedeńskie, tort Sahera, opera na jeziorze w Bregenz, Cesarzowa Sisi
Szwecja - Vovo (wiem, kupione przez Chińczyków, ale jednak kojarzy się ze Szwecją), Scania, Ikea!!!, Abba, wysoka jakość produktów,
Finlandia - Nokia!!! Święty Mikołaj,

Polska jest krajem zza żelaznej kurtyny, owszem, ale to nie ma związku. A Rosja to co? Rosja jest świetnym przykładem kraju, który jest nieciekawy, zimny, ma dzikich nieokrzesanych mieszkańców, a czego by nie powiedzieć to cały świat się niemi fascynuje (sam do końca nie wiem dlaczego). Markę maja znakomitą!!!

 

[MacaN]

Polska jest krajem zza żelaznej kurtyny, owszem, ale to nie ma związku. A Rosja to co? Rosja jest świetnym przykładem kraju, który jest nieciekawy, zimny, ma dzikich nieokrzesanych mieszkańców, a czego by nie powiedzieć to cały świat się niemi fascynuje (sam do końca nie wiem dlaczego). Markę maja znakomitą!!!

Napiszę Ci dlaczego - Bo cały świat pamięta tą Rosję, która zagrażała bezpieczeństwu USA i całego NATO, cały świat bał się Rosji. Rosja to największy kraj na świecie, kraj łamiący prawa człowieka, ale jednocześnie posiadający ogromną markę, jaką jest Władimir Putin, grający na nosie czołowym przywódcom na całym świecie, mają człowieka, który kiedy pokazuje się w TV, to najczęściej robi to w potężnych salach, wysadzanych złotem, to człowiek, który potrafi powiedzieć : stwórzmy potężne miasto i zróbmy w nim olimpiadę.

Nasza polityka jest spokojna, racjonalna, oparta na realiach. Nie możemy teraz na siłę tworzyć marki, bo odbiorą nas jak Kaczyńskiego, który macha swoją maleńką szabelką do każdego giganta, który mu się nie spodoba. Poniekąd w pewnym momencie to właśnie bracia Kaczyńscy byli naszą marką. Marka jednak musi wyjść sama z siebie, nie może być wymuszona i narzucona całemu światu. Jej tworzenie zajmie nam długie lata.

Naprawdę, lepiej skupić się na naszym sukcesie - sukcesie każdego z osobna, a wtedy marka wyjdzie sama z siebie.

 

[pan k]

Aktualne relacje dochodu narodowego na jednego mieszkańca w Poolsce są wobec Zachodu gorsze niż w roku 2007, a przecież tam był kryzys, a u nas nieprzerwany rozwój zieloności.
Komoruski dlatego patrzy tęsknie na wschód, bo w 2007 Rosja wobec nas była wielokrotmie słabsza niż obecnie. Będziemy się podłączać?

Relacja PKB na mieszkańca czyli wspomnianego przez Ciebie dochodu jest dziś korzystniejsza dla Polski niż w 2007 roku. Od 2007 roku doganialiśmy Europę, więc skąd masz te dane? Własnie dzięki tzw "zielonej wyspie" zmniejszyliśmy dystans do krajów bogatych, które po 2008 roku miały ujemny wzrost PKB. Ponadto w 2007 roku nie było kryzysu tylko hossa, coś ci się pomyliło. Kryzys rozpoczął się mniej więcej od upadku banku Lehmann Brothers a więc jesienią 2008 roku.

P.S. Kogo nazywasz jeśli można wiedzieć "Komoruskim"? Bo jeśli Prezydenta RP to muszę zgłosić to do moderatora.

Jeśli była by korzystna to nie było by bezrobocia które wynosi 13 % i będzie rosło . Żadnego dystansu nie zmniejszyliśmy tylko tych krajach nastąpił kryzys gospodarczy . Wzrost który wynosi 1 % lub 3 % nie jest żadnym wzrostem bo normalnie kraje mają 10 % . Polacy muszą wyjechać do Europy Zachodniej bo w kraju nie ma pracy i dlatego Polska ma najniższy przyrost naturalny Europie i jeden najniższych na świecie i zajmuje 212 miejsce na liście przyrostu naturalnego na 224 kraje i powodem jest masowa emigracja do innych krajów bo Wielkiej Brytanii biją rekordy demograficzne .
http://www.wykop.pl/ramka/1504273/polska-zajmuje-212-miejsce-na-swiecie-pod-wzgledem-poziomu-dzietnosci/

 

[Wilk_LancaSter]

Weźmy się...
Pracę można znaleźć u brata. A co on robi? Aktywnie poszukuje pracy.
Bezrobotni wszystkich województw: WEŹMY SIĘ I DOGOŃMY!

Ktoś może się obijać, mając pracę? Jeśli nie, to na czym ma polegać owo "weźmy się?"