Opętanie

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
No tak, ale nie wiem na podstawie jakich przesłanek satanista twierdzi, że będzie im z wujciem "samo zło" szło dobrze.
Ma takie samo podejście do swojego ojca jak chrześcijanie do swojego, to akurat oczywiste.

No tak, ale nie wiem na podstawie jakich przesłanek satanista twierdzi, że będzie im z wujciem "samo zło" szło dobrze.
Ma takie samo podejście do swojego ojca jak chrześcijanie do swojego, to akurat oczywiste.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Ale w czym upewnia wiernych, że warto mu służyć, bo:
-jego przekaz to jeden wielki bełkot
-co chwila zmienia zdanie
-przyznaje się do popełnionego błędu(za grzech-śmierć) w pełnej
świadomości
-potwierdza prawdy biblijne

A może sataniści lubią ten spektakl, to rzeczywiście piękna tragedia...
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
To nie jest temat o Satanizmie ale dobra, czemu cały czas wydaje mi się że opis Satanizmu nawiązuje do chrześcijaństwa?

Widocznie żeby pojąć, co kieruje Satanistą to trzeba długo nad tym siedzieć i zajmować się tym lub po prostu być Satanistą.

Bo ja jakoś nie dostrzegam żadnego problemu w tym że ktoś może mieć zaufanie do Szatana jak chrześcijanie do boga..
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
A na czym to zaufanie opiera?(już za chwilę wracamy do opętań tylko
jeszcze jedna odpowiedż)
Dlaczego katolicyzm? To kolejna podejrzana sprawa dla mnie, bo nawet
Amorth otwarcie krytykuje współczesne nauki kościoła lekceważące to
zjawisko.
Rzeczywiście WHO sklasyfikowała to zjawisko ale podeszli do tego baaardzo
urzędowo. Nie ujęli w nim zjawisk towarzyszących i na papierze to wygląda
jak zwykła choroba. Trzeba zdmuchnąć aurę tajemnicy i zatrudnić fachowców
na całym świecie. Dochodzi przecież do absurdów, egzorcyści słusznie
obawiając się pomyłki odsyłają biedaków do lekarza, ten wypisuje cały
arsenał zamulaczy, lecz to nie pomaga i pacjent trafia tam gdzie powinien
po czym choroba ustępuje. Mądry ten lekarz, który nie szkodzi...
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
A na czym to zaufanie opiera?

Na czystej kalkulacji, nie można wiecznie kłamać więc, wchodząc z kimś w pewnego rodzaju układ możesz ufać w dobre intencje biznesowego partnera lub nie. Ufanie w wynagrodzenie od Szatana jest tak samo prawdopodobne jak od boga. Jeden i drugi wynagradza za zasługi w działaniu dla dobra JEGO sprawy.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Gdzie on zaprasza kogokolwiek do współpracy?
Ta firma to plajta a to, że nie został jeszcze zniszczony ma związek z
planem nieakceptowalnym przez niego.
Podobna zimna kalkulacja zaprowadziła go tam, skąd nie ma już ucieczki.
Kłamanie też mu się nie znudzi bo to jego natura.
Moim zdaniem zakładanie, że diabeł istnieje z jednoczesnym pomijaniem
faktów jest mocno ryzykowne...
 

Xatu89

Nowicjusz
Dołączył
21 Marzec 2012
Posty
75
Punkty reakcji
1
a Jakie przypadki oprocz annalise michel znacie? To jest zwykle choroba psychiczna ktora da sie leczyc. Wrecz symptomatyczna schizofrenia.
To ze ksiadz cos powymysla nie znaczy ze nalezy w to wierzyc. Pomysl Kleru na udowodnienie istnienia diabla ( a z tym tez boga)
Tania bajka dla moherow i innych ekstremalnie katolickich odlamow spoleczenstwa.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Przypadek Annelise Michel nie byl dowodem opentania przez szatana lecz przez kilka duchow nieczystych wsrod ktorych byl i Lucyfer. W XX wieku jeszcze byl jeden taki przypadek, jaki? Poszukajcie, poczytajcie moze uda Wam sie znalesc, jezeli nie, to slabo szukacie.

Inne przypadki opetania nie maja nic wspolnego z osoba szatana. Sam szatan dziala dyskretnie, z ukrycia, nigdy nie przejmuje wladzy nad cialem smiertelnika. Dlaczego? Tez radze poczytac, gdyz kto czyta ten nie bladzi w glupocie.
 

luk1407

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
223
Punkty reakcji
7
Wiek
37
Sataniści mogą trafić tylko do jednego miejsca, do piekła,


radze sobie poczytać o piekle tak jak czytacie o szatanie, to może zrozumiecie kto to jest diabeł i co może się z wami dziać po śmierci.

Piekło i wieczne męki, na to tylko mogą liczyć wyznawcy Szatana

Jak można świadomie wybierać Diabła który nienawidzi ludzi i odrzucać Boga który nas kocha?
 

Tiwaz

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2007
Posty
650
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Kielce
Przypadek Annelise Michel nie byl dowodem opentania przez szatana lecz przez kilka duchow nieczystych wsrod ktorych byl i Lucyfer. W XX wieku jeszcze byl jeden taki przypadek, jaki? Poszukajcie, poczytajcie moze uda Wam sie znalesc, jezeli nie, to slabo szukacie.

Inne przypadki opetania nie maja nic wspolnego z osoba szatana. Sam szatan dziala dyskretnie, z ukrycia, nigdy nie przejmuje wladzy nad cialem smiertelnika. Dlaczego? Tez radze poczytac, gdyz kto czyta ten nie bladzi w glupocie.

No Lucyfer to nie zły duch?
Opętania są cały czas, jest na to coraz więcej świadectw. Posłuchajcie świadectwa ks egzorcysty
http://www.youtube.com/watch?v=IeTkJQQgYag
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Fajnie, że znowu jest rozmowa ale teraz wszyscy poszliśmy w skrajności,
nie może on być i jednocześnie nie być.
Ustalmy kto co wie i co podejrzewa. W moim mieście jest czterech
egzorcystów( nagrania mp3 z wywiadów do ściągnięcia, można także
zadzwonić i rozmawiać-tylko bez kawałów).Przesłuchałem, wszyscy działają
tak samo, widzą to samo i mają podobne przemyślenia. Te przypadki są
oczywiście zbieżne z innymi na terenie Polski. Wydaje się, że działają
zgodnie według tradycji, którą opisuje Amorth. Są dziesiątki filmów na YT
pokazujących schemat zachowań opętanych. Jeżeli to choroba, to działa jak
wirus o niespotykanych właściwościach, bo skąd pacjent w dowolnym rejonie
świata "zgaduje" jak ma się zachować podczas skomplikowanych rytuałów.
Wreszcie są też zabiegi "pułapki", a tu już są świadkami np. rodziny
poszkodowanych,bliscy itd. Zakładanie, że wszyscy księża egzorcyści(to są
jednostki wybitne,ludzie o nieposzlakowanej opinii-przynajmniej z
perspektywy kościoła) się zmówili, jest zwykłą drogą na skróty, bo nie
chce się komuś grzebać i układać tych puzzli. Mam takiego znajomego,
który wszystko neguje a czego nie da się wytłumaczyć w kilku zdaniach nie
bierze wogóle pod uwagę.Nawet nie chciało mu się sprawdzać zagrożeń kiedy
profanował na "szybko" świętości.Stwierdził, że skoro go nie spaliło
żywcem to nic tam nie ma i bujda na resorach.To, że zaczął się zachowywać
bardzo osobliwie też go nie interesuje. Są też całe tomy ksiąg na ten temat,
kwesia gustu, które uważać za
wiarygodne ale moim skromnym zdaniem księża najwięcej wiedzą na ten temat
np.Amorth. Warto poznać krytykę ale wchodzącą w kompromis z faktami a nie
bzdury pt."nie spaliło mnie żywcem to napewno nic nie ma".
Nikt też nie odpowiedział na forum na jedno z moich pierwszych pytań:czy
osoby, które badały ten temat z "większym trudem" miały z tego powodu
nieprzyjemności jak było w moim przypadku. Wszyscy się tylko dobrze bawią
negując kolejne wypowiedzi moje czy innych "naiwnych" a temat sobie stoi
w miejscu. No trochę się ruszyło.
To do dzieła...
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Ustalmy kto co wie i co podejrzewa. W moim mieście jest czterech
egzorcystów( nagrania mp3 z wywiadów do ściągnięcia, można także
zadzwonić i rozmawiać-tylko bez kawałów).Przesłuchałem, wszyscy działają
tak samo, widzą to samo i mają podobne przemyślenia. Te przypadki są
oczywiście zbieżne z innymi na terenie Polski. Wydaje się, że działają
zgodnie według tradycji, którą opisuje Amorth.
Egzorcyści mają własne szkolenia i zjazdy, ponadto obejmują ich dekrety diecezjalne. Tu chodzi także o autorytet tej instytucji, także nie mogą działać na zasadzie wolnej amerykanki.

Są dziesiątki filmów na YT
pokazujących schemat zachowań opętanych. Jeżeli to choroba, to działa jak
wirus o niespotykanych właściwościach, bo skąd pacjent w dowolnym rejonie
świata "zgaduje" jak ma się zachować podczas skomplikowanych rytuałów.
Wreszcie są też zabiegi "pułapki", a tu już są świadkami np. rodziny
poszkodowanych,bliscy itd. Zakładanie, że wszyscy księża egzorcyści(to są
jednostki wybitne,ludzie o nieposzlakowanej opinii-przynajmniej z
perspektywy kościoła) się zmówili, jest zwykłą drogą na skróty, bo nie
chce się komuś grzebać i układać tych puzzli.
Ale czy to też nie jest kwestia myślenia wybiórczego? Symptomy opętań, czymkolwiek są nie spowodowane, mają szeroki zakres i są też zależne od kultury. W hermetycznych plemionach afrykańskich nierzadko podczas opętań występuje dziki taniec, który to ma bardzo duże znaczenie w ichniejszej społeczności - tańczy się przecież, aby pożegnać zmarłego, przeprowadzać rytuały, ale i w aspekcie czysto ludycznym. U chrześcijan przoduje mówienie innymi językami czy stygmatyzm, znowuż wpisane w tą konkretną religię (vide wieża Babel - pomieszane języków, symbol negatywny).

Mam takiego znajomego,
który wszystko neguje a czego nie da się wytłumaczyć w kilku zdaniach nie
bierze wogóle pod uwagę.Nawet nie chciało mu się sprawdzać zagrożeń kiedy
profanował na "szybko" świętości.Stwierdził, że skoro go nie spaliło
żywcem to nic tam nie ma i bujda na resorach.To, że zaczął się zachowywać
bardzo osobliwie też go nie interesuje. Są też całe tomy ksiąg na ten temat,
kwesia gustu, które uważać za
wiarygodne ale moim skromnym zdaniem księża najwięcej wiedzą na ten temat
np.Amorth. Warto poznać krytykę ale wchodzącą w kompromis z faktami a nie
bzdury pt."nie spaliło mnie żywcem to napewno nic nie ma".
Też fakt. Krytykować trzeba umieć, ludzie zakładający ręce na siebie i wszysko kwitujący chorobą psychiczną są śmieszni. Cały czas się dziwić - to też sztuka. Z drugiej strony należy odróżniać podmiot konstruktywnej dyskusji od naiwnych przekonań, niektórzy ludzie myślą bardzo emocjonalnie i dają się łatwo manipulować. Są przecież osoby, które widzą diabła jako postać z rogami i kopytami, a piekło jako mijesce namacalnej kaźni - dla mnie nie jest to zdrowe myślenie.

Mnie zastanawia jedno. Źródła informacji o opętaniach zawsze są z drugiej ręki. Nigdy nie przeprowadzono badań z wyszkolonym stażem specjalistów, ani nie nie nagrano zajścia kamerą HD. Najlepiej udokumentowano sławny egzorcyzm Michel, ale nadal pełno jest niedomówień, a po tylu latach wciąż trudno powiedzieć czy w pokrętny sposób dziewczynie nie pozwolono umrzeć. Nie chcę być hejterem na siłę szukającym racjonalnego wytłumaczenia, ale pamiętajmy, że skrajnie emocjonalne czy religijne poglądy mogą być niebezpieczne.
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Piekło i wieczne męki, na to tylko mogą liczyć wyznawcy Szatana Jak można świadomie wybierać Diabła który nienawidzi ludzi i odrzucać Boga który nas kocha?

Tak się składa, że chrześcijański Szatan ma zamiar niszczenia ludzi i odbierania ich z pod opieki boga, więc to na chrześcijan i dobrych bogobojnych ludzi będzie polował najwięcej. Satanista, oddany Szatanowi w pełni (jak sam uważasz) jest już stracony i nie wart jego zachodu. Czemu?
Bo sam do niego przyszedł i poprosił by zabrał go ze sobą do piekła.

Co do opętań i egzorcyzmów, kto chce to niech w to wierzy. Moje zdanie jest takie samo jak pisałem wcześniej, to bajka do straszenia "niegrzecznych chrześcijan".
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Maraks, już kiedyś pisałem o tym w temacie o Szatanie, Szatan był znany Żydom całkiem dawno (czego nie da się powiedzieć o diable), Szatan nie był sui generis złem , jakim jest diabeł (to dwie różne i mało kompatybilne tradycje, jakie w chrześcijaństwie próbuje się godzić i sprowadzać do wspólnego mianownika), chociaż spotkałem się też z koncepcją, iż diabeł to proste przeniesienie szatana na grekę (diablos-oskarżyciel) przy jednoczesnym nadaniu mu cech negatywnie demonicznych
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Ja odpowiadam na to co pisze np. Luk, widzę że starają się mówić o Szatanie i Diable jako jednej osobie. Więc i tak piszę, chociaż częściej można takie połączenie zaobserwować niż to z rozgraniczeniem obu "postaci"
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
A gdybyście stanęli przypadkiem oko w oko z Gabriele Amorth`em to gdzie
macie swojego asa?
Jak mocno zaśmiali byście się mu w twarz? Powiedział by Ktoś, że to bajka
czy wreszcie dowód na kłamstwo by się Wam przypomniał?
Na pewno wziąłby pewny argument pod rozwagę bo dawno się z nim nie
spotkał.
Komu mam wierzyć, Temu, który z całych sił, przez całe życie walczy z tym
niesympatycznym klaunem, czy Wam, Którzy dowiedzieliście się o całej
akcji tuż po założeniu tego tematu. A może uwierzyć Tym co jusz coś
wiedzieli, ale z uporem botów komputerowych wykonują swój program
"negowania".
Szkoda, że Ci, Którzy coś wiedzą, nie chcą zasilić naszych szeregów bo
prawda wyciągana z pierwszych stron google i podszepty kolegów ze szkoły
na niewiele nam się zdadzą.
Choć jedna Osoba, która to przeżyła...
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Księża "walczą" z opętaniem bo taka jest ich rola w tym przedstawieniu, proste i mam nadzieję logiczne.

Kolejny sposób by ludzie powiedzieli "wow!" na moce jakie księża (zwykli ludzie) otrzymali od boga, więc czemu z opętaniem nie walczy każdy jeden ksiądz tylko wybrani? I jest ich tak mało.

Może dlatego, że muszą mieć pozwolenie od innego człowieka czyli swojego przełożonego by "nabyć te moce boskie".

Choć jedna Osoba, która to przeżyła...
Nie znajdzie się tata niestety. Można znaleźć kolejnego bajkopisarza ale to też nam nic nie da.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Szkoda, że potwierdzanie faktów nie jest takie łatwe i przyjemne jak
dodawanie"NIE"do każdego pojawiającego się argumentu.
Po pierwsze, nie są to zwykli ludzie, jeżeli weżmiemy pod uwagę ich
wiedzę, stosunek do innych ludzi(nie są to bynajmniej urodzeni
kłamcy),ich deterministyczne działanie jak i kontekst biblijny, z którego
się wywodzą. Jeżeli przyjrzymy się bliżej to są to osoby o niezwykłym
charakterze.
To czy posiadają moce próbujemy dopiero ustalić ale walenie w bęben z
napisem "NIE" napewno nam nie pomoże.
No załóżmy, że rzeczywiście ich zachowanie determinuje wpajana im nauka
przez kościół, mający też swojego czasu(lata 70-te) kłopoty z właściwym
określeniem kierunku i sposobu walki z diabłem.
Załóżmy też, że wymienione wyżej cechy przynajmniej większość z nich
posiada...
To do licha, czy logika, z której jesteś tak dumny nie karze Ci myśleć,
że wśród tak potężnego grona ludzi honoru(nie tylko Ty go posiadasz)
znależliby się tacy, którzy chcieliby zdemaskować cały ten cyrk.
Przynajmniej poczuliby nonsens w swoim działaniu i daliby temu wyraz, czy
to odchodząc masowo z Kościoła, czy rezygnując z danej im powinności.
Gdzie tu masz bajki?-Są prawdziwi ludzie i prawdziwe relacje z czymś
czego razem nie rozumiemy...
To nie są tajne organizacje, nie szukają poklasku bo to jest sprzeczne z
nauką, świadkowie też mają się trzymać z daleka gdyż jest to
niebezpieczne.
Absurdalnym jest myślenie, że się zmówili...
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Szkoda, że potwierdzanie faktów nie jest takie łatwe i przyjemne jak dodawanie"NIE"do każdego pojawiającego się argumentu.
Ja w to nie wierzę, mówiłem na początku samym o tym. Dla tego moje "NIE" jest uzasadnione tym, że dla mnie to kolejna partyzantka kościoła z próbą odbicia niewierzących z ich świata za pomocą zszokowania ich takimi rewelacjami.

Po pierwsze, nie są to zwykli ludzie, jeżeli weżmiemy pod uwagę ich wiedzę, stosunek do innych ludzi(nie są to bynajmniej urodzeni kłamcy),ich deterministyczne działanie jak i kontekst biblijny, z którego się wywodzą. Jeżeli przyjrzymy się bliżej to są to osoby o niezwykłym charakterze.
Ja dla mnie, nie ma ludzi wyjątkowych pod tym względem, każdy jest taki sam w poznawaniu nauk (jeśli chce zostać księdzem), musieli by być kimś na kształt bożych wybrańców, więc powinni mięc takie właściwości a skoro się tego muszą uczyć to ich nie mają.

To do licha, czy logika, z której jesteś tak dumny nie karze Ci myśleć, że wśród tak potężnego grona ludzi honoru(nie tylko Ty go posiadasz) znależliby się tacy, którzy chcieliby zdemaskować cały ten cyrk.
Po co go demaskować? Ktoś kto jest przeciwko kościołowi to jest automatycznie wrogiem ludzi pseudo wierzących, których jest 5 razy więcej jak tych na serio wierzących.
Pomijając już to, ktoś kto powie tak jak ja "olać takie bajki, puki mnie nie opęta to nie mam zamiaru w to wierzyć" nie zacznie krócjaty przeciwko temu kłamowi bo nie przegada pseudo wiarków. Bom jest ich normalnie cała masa i każdy ślepy na argumenty.

Gdzie tu masz bajki?-Są prawdziwi ludzie i prawdziwe relacje z czymś czego razem nie rozumiemy...
Sprawdzeni ludzie, ktoś wszedł do ich głowy i zbadał ich prawdziwość..
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Zaproponuj eksperyment przedstawiający opętanie jako zwykłą pomyłkę.
Niech to będzie coś tak prostego jak same "testy na opętanie" a obiecuję
przedstawić go egzorcystom.

Może w końcu chorzy podskoczą radośnie w górę wołając "hura, nie
jesteśmy opętani", a lekarze śliniąc się odetchną z ulgą realizując już
tylko projekt firm farmaceutycznych.

Zaskocz wszystkich!
 
Do góry