Opętanie

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Piotrek, wiele symboli nie ma żadnego związku z okultyzmem a i tak są zakazane przez kościół. Pytam czemu?
Ja osobiście nosze takie symbole i nic, od czterech lat i od 2 mam pentagram jako tatuaż. Też mi nic nie jest.
:021:

Nie interesuje mnie zbytnio ta dyskusja, ale zapytam. Czy zdanie:
"Mówią, że rozmawianie przez telefon komórkowy może powodować raka mózgu, ale to bzdury, gdyż rozmawiam wiele i raka nie mam"

...jest poprawne logicznie?
 

P_I_O_T_R_E_K

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
13
Punkty reakcji
0
A dlaczego nie logiczne? Osobiście ucieszyłem się z postu Lobo ;p
Jedno i drugie jest czymś rzeczywistym.
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
O raku wie każdy i nikt nie dyskutuje nad tym czy jest rzeczywisty czy nie. Za to opentanie, co widać po tym forum np, już nie jest pewne dla każdego. Nie mam na myśli siebie dla ścisłości.
 

Agrafa

Nowicjusz
Dołączył
22 Luty 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
Z góry przepraszam, jesli kogoś urażę.

Są liczne przypadki, że religijne osoby nagle zaczynaja odczuwać niechęć do symboli religijnych i nie mogą się modlić, mimo, że chcą. W dodatku słyszą rózne podszepty. Wg mnie to całkiem możliwe. W nadmiarze wszystko potrafi człowiekowi zbrzydnąć. Jakaś część psychiki buntuje się bo ma dość i dopomina o swoje prawa, o jakieś inne życie, rozrywki. Jeśli zaczniemy z nią walczyć, robimy sobie wroga. Jeśli interpretujemy tego wewnętrznego wroga jako obcą istotę, mamy gotowe opętanie.
 

P_I_O_T_R_E_K

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
13
Punkty reakcji
0
Czyli jak sobie zjem cukierka albo pójdę pojeździć na sankach to jestem opętany?

Ewangelia to Dobra Nowina a nie niszczenie człowieka.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
przypominam, że temat to opętanie
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Z góry przepraszam, jesli kogoś urażę.

Są liczne przypadki, że religijne osoby nagle zaczynaja odczuwać niechęć do symboli religijnych i nie mogą się modlić, mimo, że chcą. W dodatku słyszą rózne podszepty. Wg mnie to całkiem możliwe. W nadmiarze wszystko potrafi człowiekowi zbrzydnąć. Jakaś część psychiki buntuje się bo ma dość i dopomina o swoje prawa, o jakieś inne życie, rozrywki. Jeśli zaczniemy z nią walczyć, robimy sobie wroga. Jeśli interpretujemy tego wewnętrznego wroga jako obcą istotę, mamy gotowe opętanie.
Ja bym nazwał to nudą, po prostu komuś nudzi się to modlenie itd.

To jest nienaturana niechęć, oschłość.
Istnieje człowiek, który jest w pełnym kontakcie z Bogiem, modlitwa to rozmowa z Bogiem, dlatego lubi się modlić, lecz z czasem, od czasu do czasu doświadcza oschłości Serca po to aby doświadczyć próby wiary. Jeżeli pojawiają się bardzo negatywne rzeczy to albo człowiek jest w stanie grzechu lub jest poddawany Wielkiej Próbie.
To się tyczy tylko osób głęboko wierzących.

Opętany może być każdy człowiek bez względu na wyznanie, sposób życia, dietę, wzrost itp.
To o czym jest mowa, tzw głośne opętania to opętania ostateczne, człowiek mówi demonowi tak, i od tej pory człowiekiem steruje ktoś z "tylnego siedzenia".

Można być opętanym w różnym stopniu, w tej chwili na tym forum jest opętanych częściowo wiele osób, w tym i ja.
Po czym to poznać? Po uczuciach i myślach. Tymi dwoma rzeczami siły zewnętrze mogą manipulować jak chcą (oczywiście za Bożym dopuszczeniem).
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Opętany może być ktoś, kto wierzy zbytnio nadgorliwie i do tego stopnia lasuje mu to mózg że jest w pewnym stopniu opętany przez własną religię.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Lobo, porównanie raka do opętania nie jest logiczne, sory.
A gdzie ja uczyniłem takie porównanie? Napisałem Ci zdnie z tym samym błędem logicznym, który Ty zrobiłeś. Pomyliłeś alternatywe z implikacją. Zresztą w tym poście zrobiłeś kolejny błąd logiczny i zasadniczo robisz ich wiele. Sądze, że z logicznym myśleniem jesteś na bakier.
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Czekaj to jest temat "logiczne myślenie Maraksa"??
To ja nie tu wpisałem post, szukałem "opętanie", takiego tematu.
No to jest nas dwóch, tyle że Ty nie czytasz tego co napisałem (albo interpretujesz to tak jak pasuje). Napisałem, że opętanie nie jest oczywiste dla każdego. Kumasz Ty te czcze?
Napisałem to do Ciebie, bo Ty to zdanie wstawiłeś.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Proszę, nie traktujcie tego tematu jako treningu własnego umysłu,
podziwiam ostatnie wypowiedzi ale w ten sposób prawda ucieknie jak zwykle
bokiem. Zapytam wprost:
Czy komuś z Was udało się przez dłuższy czas śledzić to zjawisko nie
doznając przy tym wyrażnej szkody dla siebie lub bliskich?
Nie chodzi mi o osoby, które jawnie eksperymentują i bawią się w
niebezpieczne gry a tylko tych co to ciekawość ich przywiodła.
A może Ktoś starał się zbierać fakty i coś Go powstzrymało lub wystraszyło
jak było w moim przypadku?
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Max, czuję że do czegoś pijesz ale nie zdradzasz od razu o co Ci chodzi.
Ja nie zajmowałem się tym nigdy (opętaniami) bo w to nie wierzę. Tyle co słyszałem jakieś opowiastki, które zna prawie każdy.
Co jest w zgłębianiu wiedzy takiego, co "powstrzymuje" lub "wystrasza"? Jaka to by nie była tematyka to i tak jest czystą teorią.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Piję tylko mineralną, a zobaczyłem, że wiele osób tu próbowało coś
przekazać ale się wystraszyło nie tego co ich spotkało ale twardej
krytyki i raczej rozrywkowego charakteru rozmowy. Chciałbym żeby wróciły
do rozmowy, wbrew pozorom te najbardziej infantylne przesłanki mogą
potwierdzić schemat działania tego"czegoś". Zjawisko to  jak wielka fala
zalewa świat a mimo to jest nie do uchwycenia. Dla mnie trochę podobne do
tajemnicy UFO-czym bardziej się starasz to odkryć tym szybciej się
rozmywa. Jeżeli chodzi o opętanie to każdy chciałby badać to z dystansu,
a to na jakimś fajnym forum, a to czytając jakiś bajkowy artykół a
najlepiej przy piwku. Ale tak się nie da, tylko Ci "poszkodowani" mogą
nam coś przekazać.No i księża, bez nich zabawy nie ma...
Przy założeniu, że tego nie ma musisz przyznać jak bardzo ta choroba jest
zarażliwa a pacjenci często zdrowieją choć nie powinni-przecież to ciężka
choroba psychiczna. Ja właśnie takiej się obawiając odpuściłem sobie
księgowanie doniesień, drążenie ich i sprawdzanie faktów nawet sprzed 200
lat. Psychika siada, kruszeje a splot złych zdarzeń jest chorobliwie
nienaturalny. Wolałbym się dowiedzieć, że jestem zbyt wrażliwy i nie
nadaję się, no ale to było takie sugestywne.
Ciekawość została i dlatego tu jestem...
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Trójmiejski egzorcysta: - Opętana kobieta zwymiotowała malutkiego pieska, który zaczął biegać po sali

Więcej... wyborczej
Trzeba to leczyć
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
To są oczywiście przypadki, które należy natychmiast odrzucać jako
statystycznie niepoprawne.Może i prawdziwe ale nic nie wnoszą w
rozpoznanie sytuacji. Na tej samej stronie jest wzmianka o oficjalnym
egzorcyście Watykanu-ks. Gabriele Amorth i tu się żarty kończą...70
tyś.egzorcyzmowanych osób. Właśnie czytam jego wyznania a z ciekawszych
rzeczy to przypomnienie statystyk dotyczących kościoła, z których
wynika,że co trzeci ksiądz nie wierzy(ł) w realnego diabła a reszta tylko wierzyła
teoretycznie.Wielu egzorcystów też by nie uwierzyło ale zobaczyli...A skoro kościół jest tak niezdecydowany to ludzie też nie mogą być inni.
Ten piesek to chyba jakaś prowokacja?
 

ALAN06

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2011
Posty
1 196
Punkty reakcji
18
Ten piesek to chyba jakaś prowokacja?

Tak ,Ptak zawsze to robi aby podlać oliwy do ognia,albo wstawi coś zupełnie nie na tamat.

Mnie się wydaje ,że Ty Maraks jesteś opętany przez tego twojego szatana. Powiewiedz ile miałeś lat jak zostałeś satanistą.
Dalej to wasze ubieranie się na czarno,jak widzę takiego kolesia to mam nie raz ochotę mu prz........ć w ryja.
 

Ostatni_samuraj

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Nigdy nie interesowałem się tym tematem do momentu aż kilka dni temu postanowiliśmy z żona poćwiczyć jogę.Nie wiem dlaczego naglę wzięło mnie na takie ćwiczenia, mimo iż nigdy tego nie praktykowałem.Włączyłem na swoim smart tv YouTube i wpisałem ćwiczenia joga.Zaczęliśmy ćwiczyć.Ćwiczyliśmy dosyć długo mimo iż inne ćwiczenia zawsze kończymy po kilkunastu minutach.Nagle na półce przewróciła się Biblia.Nigdy nic takiego nie miało wcześniej miejsca nawet jak w naszym salonie odbywały się tańce i biegały "stada" dzieci.Nie zmartwiliśmy się w tamtym momencie tym zdarzeniem i kontynuowaliśmy.Tych filmików było chyba ze 20 aż nagle jeden który nami wstrząsnął.Mianowicie było to świadectwo pewnej Pani która poprzez ćwiczenia Jogi zaczęła odczuwać obecność obcej złej siły w swoim domu. Powiedziała że ćwiczenia Jogi w pewnym sensie zezwalają złym mocą wejść i zagnieździć się w ciele i umyśle.Siła ta atakowała nawet jej dziecko a ją samą doprowadziła do koszmarnego stanu.
 
Do góry