Jestem molestowana....

Przemus

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2008
Posty
462
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Sam Nie Wiem...
No dobra wszyscy mówicie powiedz rodzicom powiedz cioci itd A czy pomyśleliście o tym co będzie jesli jej nie uwierzą? Bo myślę, że dla cioci to w ogóle by było trudno uwierzyć
z tego co ja z nia rozmawialem, to uwaa ze jesli bezposrednia rozmowa z NIM nie poskutkuje to powie rodzicom i wierzy w to ze oni jej uwierza, jest tego pewna:]

choc ogolnie, raczej nikt sie nad tym nie zastanawial bardziej, poniewaz to sa rodzice i chodzi o ich dziecko...
 

kleofas

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
177
Punkty reakcji
0
Krótka piłka :p napisz skąd jesteś ? jak mieszkamy niedaleko siebie to chetnie pomogę :D już nie takich zboczeńców sie lało w okolicy :p
 

effciaa16

monotonia życia.
Dołączył
11 Maj 2007
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
somewhere.
z tego co ja z nia rozmawialem, to uwaa ze jesli bezposrednia rozmowa z NIM nie poskutkuje to powie rodzicom i wierzy w to ze oni jej uwierza, jest tego pewna:]

choc ogolnie, raczej nikt sie nad tym nie zastanawial bardziej, poniewaz to sa rodzice i chodzi o ich dziecko...
Tak racja, nie zwlekaj dłużej. Na pewno Ci uwierzą. A tak swoją drogą co za obleśny typ!! <_< 3maj się, jesteśmy z Tobą. Nie daj mu odczuć, że się go boisz. Walcz o siebie, powiedz rodzicom koniecznie jak najprędzej.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
No dobra wszyscy mówicie powiedz rodzicom powiedz cioci itd A czy pomyśleliście o tym co będzie jesli jej nie uwierzą? Bo myślę, że dla cioci to w ogóle by było trudno uwierzyć

ja również myślę ze ciotce będzie bardzo trudno uwierzyć, ale dla tego mówię aby zrobiła prowokacje- nagrała na telefon/dyktafon/kamere to co mówi do niej wujek...
 

Edyta094

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
159
Punkty reakcji
0
hej, sprawa wyglada tak:w niedziele powiedziałam mamie o tym i wogole...Przykry wieczur,ale miejsza o to.Tata miał pogadac z Wojkiem ,ale on rano pojechal-pewnie sie przestrszył,ale mama powiedziała cioci i ona nie mogla wierzyć.ale nie była na mie zła i wogole była zła na wujka i było jej przykro_Ogolnie to sie z nia nie widziałam i troszke sie boje wiec napewno do niej nie pojde.Ale ogolnie to nie bedzie mi juz tak robił

Dzis mnie przeprosił...Pewnie Ciotka go opiepszyła.Juz raczej mi nie bedzie tak robił...
 

Przemus

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2008
Posty
462
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Sam Nie Wiem...
Edyta jak cos to wal na gadu, bo nie ma sensu zebym ja sie juz tu wypowiadal:]

z reszta ja sie chyba pierwszy o tym dowiedzialem co napisales powyzej...

ogolnie to ciesze sie ze cos z ta sprawa zrobilas i miejmy nadzieje ze bedzie juz wszystko caly czas ok:]

pozdrawiam^_^
 

FusSion=*

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2007
Posty
124
Punkty reakcji
0
Miasto
Zamość
Dobrze ,że się twoja ciocia o tym dowiedziała...
I ,że go opieprzyła porządnie
I nie raczej tylko wcale!
Nigdy nie powinien Cię już tknąć.
Nawet szczoteczką do zębów.
 

Edyta094

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
159
Punkty reakcji
0
Wiecie co się okazało?
ze Ciocia nie zdarzyła z nim pogadac i Tata tez ,bo był w pracy.
On przeprosił mnie tak poprostu,bo dałam mu tę kartkę dla swiadomości swojego czynu...
(chciałam dac link do tego co mu dała,ale nie moge znaleśc.)
Mam nadzieje,że mnie nie dotknie,chociaż Rodzice nie chcą się juz z Nim zadawać.
A Wy jak byście się zachowali ,jak byscie byli moimi Rodzicami?
 

Kiniolek

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2007
Posty
185
Punkty reakcji
2
Miasto
A może tak, a może nie? A może yhy?, A może y-y?
Wiecie co się okazało?
ze Ciocia nie zdarzyła z nim pogadac i Tata tez ,bo był w pracy.
On przeprosił mnie tak poprostu,bo dałam mu tę kartkę dla swiadomości swojego czynu...
(chciałam dac link do tego co mu dała,ale nie moge znaleśc.)
Mam nadzieje,że mnie nie dotknie,chociaż Rodzice nie chcą się juz z Nim zadawać.
A Wy jak byście się zachowali ,jak byscie byli moimi Rodzicami?

Ja bym tego kolesia pobila. Nie pozwolila bym zeby moja corka cierpiala przez jakiegos gnoja. A na miejcsu cioci juz bym z nim nie byla.
 

igor_cool

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
57
Punkty reakcji
0
1 - dostał by ostro po gębie
2 - sprawę bym jednak wrzucił na postępowanie prawne - i tak naprawdę Twoi rodzice powinni to zrobić (o ile mają jakieś mocne dowody). Takich ludzi trzeba leczyć, od Ciebie może się odczepił, ale założe się, że znajdzie sobie kolejną osobę, z którą to będzie się próbował zabawiać.
 

Tymeras

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Poznań
Wiecie co się okazało?
ze Ciocia nie zdarzyła z nim pogadac i Tata tez ,bo był w pracy.
On przeprosił mnie tak poprostu,bo dałam mu tę kartkę dla swiadomości swojego czynu...
(chciałam dac link do tego co mu dała,ale nie moge znaleśc.)
Mam nadzieje,że mnie nie dotknie,chociaż Rodzice nie chcą się juz z Nim zadawać.
A Wy jak byście się zachowali ,jak byscie byli moimi Rodzicami?

Jedyna reakcja Twoich rodziców to to, że nie chca się juz z nim zadawac? :| No sorry, potrząsnij ojcem porzadnie i powiedz ze ma ruszyć zadek i coś zrobić :| Ja bym skur***lowi, który skrzywdził moje dziecko nie odpuścił :/ Zniszczyłbym gnoja :/
 

ewelinawww

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
147
Punkty reakcji
0
Miasto
Tajemnica :)
Dobrze, ze juz sie wszystko wyjaśniło !
Ale omijaj go szerokim łukiem , bo z takimi to nigdy nic nie wiadomo!!

A na msc Twoich rodziców tak łatwo bym tego nie przyjeła do wiadomości..
Zwykle przepraszam tu nie wystarczy!!
 

espilo

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2007
Posty
179
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Popieram Tymerasa.Kur***a szlag mnie trafia jak czytam o takich gnojach,obleśny typ niech sobie maca kobiety w swoim wieku(one wiedzialyby co zrobić).
Twoj ojciec powinien mu nakopać do dupy i...no niewiem sam
Nie moze sie czuc bezkarnie...
 

Edyta094

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
159
Punkty reakcji
0
....
JA namowiłam Rodziców ,aby nic z tym nie robili...
Namowilam ich tez zeby poszli do niego na imieniny.
Głupia jestem,wiem ale zal mi Cioci.
Teraz go omijam i wogole ,ale tak nie moze byc dluzej
Ale wiecie co?
JA mimo wszystko jakbym byla MAtką to bym cos zrobiła...
 

Edyta094

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
159
Punkty reakcji
0
Wczoraj przyjechał i go spotkałam,(akurat byłam na podworku z psem) i on mi powiedział ,że ja go zle zrozumiałam,że on chciał mi pomoc , wytłumaczyć,ze ja jestem dla niego jak corka i ,a nawet lepiej,że on by mnie nie skrzywdził. Co mam o tym mysleć?
 

I'mInLove

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2008
Posty
76
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Wczoraj przyjechał i go spotkałam,(akurat byłam na podworku z psem) i on mi powiedział ,że ja go zle zrozumiałam,że on chciał mi pomoc , wytłumaczyć,ze ja jestem dla niego jak corka i ,a nawet lepiej,że on by mnie nie skrzywdził. Co mam o tym mysleć?



Posłuchaj .. To jest widocznie człowiek chory psychicznie .. Jak mógł mówić Ci takie zboczone rzeczy a teraz tłumaczyć się,że jesteś dla niego jak córka .. On po prostu chciał Cię wykorzystać .. Przykre ale prawdziwe .. Powiedz rodzicom aby zrobili coś z tym !! Bo omijanie go szerokim łukiem to nie wszystko !! Zrozum,że ten człowiek może zrobić Ci krzywdę .. W każdej chwili,nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy .. Ciotka powinna go rzucić,rodzice powinni oddać go w ręce organów wyższych i uniemożliwić mu jakikolwiek kontakt z Tobą .. Na miejscu Twojego ojca to bym mu zęby powybijał .. Posłuchaj mnie,pózniej możesz żałować tego,że nie tak właśnie nie postąpiłaś .. ten człowiek myśli ch** a nie głową ..

pozdrawiam
 
Do góry