Popieram Kamila,motywacja jest najistotniejsza a materiały jakie dobierasz do nauki są drugożędną sprawą-ważne by to robić-uczyć się,otaczać tym językiem.Ja angielskiego uczyłem się sam i jeśli jedna forma nauki nudziła mnie ,sięgałem po coś innego.Nieraz brałem jedynie słownik i szukałem słówek, które mnie ciekawiły i spisywałem je.Kiedyś przy nauce j. szwedzkiego przepisałem słownik(oczywiście nie cały
wybierając najbardziej moim zdaniem przydatne słówka.
W necie jest teraz masa stron do nauki języka jak np.
www.slownictwo.pl czy
1000-slow.pl gdzie ćwiczę, odświeżam wiedzę ,bawie się -bo tak traktuję naukę.Oglądam(słucham) filmy z napisami,uczę sie tekstów piosenek po ang. i (dobrze,że nikt nie słyszy) śpiewam w samochodzie.Teraz uczę się najtrudniejszego dla mnie-języka duńskiego-daję słowo-angielski to bułka z masłem.
Ruszyć się-działać-bawić i odkrywać wspaniałości języków obcych-to moja metoda
Mam nadzieję,że choć trochę zmotywowałem i pomogłem