OK, teraz rozumiem... W latach 70-80 nie było podziałów na chuliganów, ultrasów, itd. panował większy chaos, większa anarchia. Teraz to wszystko jest bardziej zorganizowane, poukładane. Kto nie chce, ten się nie bije, więc nieprawdą jest, że młodzi chłopacy muszą dostosować się do otoczenia i...