Związek idealny

[Torrance]

No właśnie.
Patrząc tak z boku, chcąc, czy nie, obserwuję różne pary. Naprawdę różne. Niektóre są ze sobą szczęśliwe, inne nie. I tak się zastanawiam, jak powinnien wyglądać idealny związek? Czy np. powinno się wysyłać do siebie mioliony smsów, co chwilę dzwonić, spotykać codziennie, czy pozwolić zatęsknić? Być dla drugiej osoby tajemnicą, czy otworzyć się przed nią całkowicie?
To tylko niektóre z pytań. Bo wiele ich jest.
Ale jak, według Was, powinien wyglądać związek, taki bez żadnych niepotrzebnych zgrzytów (bo cóż, kłotnia też czasami jest potrzebna...)?
Tylko tak, żeby nie zacząć mieć tej drugiej osoby dość, ale żeby była przy nas, gdy tego chcemy?
Da się tak?
Hm?

 

[nigerka]

Ideały podobnie jak idealne związki nie istnieją!

 

[mlodape]

najlepiej jest nie tworzyć idealnego związku bo taki jest skazany na klęskę...

 

[busik]

Gdyby wszystko było idealnie, to ludzie szybko by się sobą znudzili.
W związku potrzebne są emocje, te dobre, jak i te złe.

 

[damianbodzio1]

nie wiem co mam powiedziec.jestem w zwiazku juz prawie 2 lata z dziewczyną.teraz mam 17 lat.mamy wzloty i upoadki,ale na codzioen staramy sie byc razme i byc szczesliwymi.urozmaicamy wolny czas i wogole.jest super.ale pozwalamy sobie takze za soba tęsknić ..to jest bardzo wazne w zwiazku.pozdro 4all

 

[Marozja]

Nie mam pojęcia, dla mnie nie ma ideałów. Nawet związki w filmach Disneya przeżywają wzloty i upadki, to co dopiero mówić o rzeczywistości.

 

[Torrance]

No może źle ujęłam 'związek idealny'.
Wiem, wiem, że takie nie istnieją- faktycznie, nawet Kaczor Donald i Mini przeżywali kryzysy
Ale co wg. Was sprawdza się na dłuższą metę?

 

[Marozja]

Ale co wg. Was sprawdza się na dłuższą metę?

Dopasowanie! ^^
A co to jest dopasowanie napisałam w sąsiednim temacie. Nie chcę się powtarzać, zresztą padam na nos.

 

[mała*czarna]

No to też.... ale wg.mnie nie ma czegoś takiego jak "idealny" związek, co może zero kłótni, zawsze wiedzą czego chcą, wiedzą czego nie lubią co lubią i naco mają ochotę? A ich znajomi są szczęśliwi ,że są razem i zawsze ich wspierają, nigdy nie próbował sie wtrącić nikt trzeci i wogóle zawsze było bosko bajecznie, i nigdy nie mieli siebie dość... Nie ma takich związków! Może... jeden na milion... W każdym związku jest różnie i czasem po prostu trzeba sie odpowiednio "dotrzeć"...
Akceptacja jest bardzo ważna. Nie akceptując partnera/ki nie możemy stworzyć zdrowego związku. Bo na siłe nikogo nie zmienimy.

 

[los16angeles]

Nigdy nie możemy za wszelką cene dążyć do idealnego związku bo to stanie się nie szczere udawane bądź fanatyczne.
Co do kłótni to moim zdaniem od czasu do czasu są potrzebne.
Byłoby zbyt słodko gdyby było aż tak pięknie.

 

[Torrance]

Hm, a co myśślicie o takiej teorii- związek idealny polega właśnie na tym, żeby czasem się pokłócić, by wrócić do siebie 'na skrzydłach' i bardziej doceniać to, co mamy; na tym, żeby czasem zatęsknić, by zobaczyć, jak dobrze jest mieć ukochaną osobę przy sobie...
"Idealny"- to nie znaczy może 'bez kłótni' itd- chodzi o sprawdzalność

 

[Fanz]

Na czym powinien polegać 'prawie idealny związek'? Myślę, że przede wszystkim trzeba sobie ufać, ale i podchodzić do partnera z odpowiednim dystansem - chodzi o to, żeby mąż/żona/chłopak/dziewczyna nie zastępował/a całego świata, bo na takich stosunkach długo się nie zajedzie. Należy też nastawiać się na poświęcenie, bo w miłości o to przede wszystkim chodzi [przynajmniej tak mi się wydaje].
Pozornie łatwe, a jednak trudne do zrealizowania.

 

[Marozja]

Hm, a co myśślicie o takiej teorii- związek idealny polega właśnie na tym, żeby czasem się pokłócić, by wrócić do siebie 'na skrzydłach' i bardziej doceniać to, co mamy; na tym, żeby czasem zatęsknić, by zobaczyć, jak dobrze jest mieć ukochaną osobę przy sobie...
"Idealny"- to nie znaczy może 'bez kłótni' itd- chodzi o sprawdzalność

Tak sobie myślę, że w takim układzie każdy związek jest idealny, przynajmniej do momentu rozstania - wcześniej zweryfikować się tego nie da. ;-)

 

[Torrance]

Tak sobie myślę, że w takim układzie każdy związek jest idealny, przynajmniej do momentu rozstania - wcześniej zweryfikować się tego nie da. ;-)

I znów czegoś nie napisałam :mruga:
Wiesz o co mi chodzi
Jeśli to wszystko wychodzi na dobre.
Ale ciekawe spostrzeżenie... ;]

 

[uzzo]

po

1- nie ma cos takiego jak idealne ludzie sie to wymyslili zeby mieli od czegos brac wzrorce
2- ludzie tym bardziej nie sa idealni zeby tworzyc zwiazek idealny to musza byc ludzie idealni
3- lepiej sie nie oszukiwac zaakceptowac wady partnera i byc soba
4- nie zrazac sie do ludzi kazyd jest inny nie mozna wsrzucac do jednego worka
5- aby zwiazek byl trwaly to wedlug mnie nie chodzi o to aby partnera pilnowac jak psa na smyczy ale pozwalac na to co ma ochote wiedziac ze jak pgra sobie w pilke z koloegami to zateskni za toba i bedzie chcial wrocic to tak chocby kazdy by mial swoje zycie ktore razem sie spaltalom
6- kryzysy to normalne w kazdym zwiazku ludzie sie mnie pytalom po czym poznac ze zwiazek jest dobry to ja sie ich pytam czy sie klucicie ???? a oni ze nie to mowie ze nie jest to dobry zwiazek
7- podziwiam tych co mimo duzych kryzysow doszli do porozumienia i zyja dalej ze soba wiec wlasnie takie kryzysy pokazuja czy zwiazek ma sens czy nie
bo co z tego ze para sie niczym nie kluci, nie chodzi mi o to zeby sie klucic o :cenzura:y ale trzeba miec wlasne zdanie w kazdej kwestii
8- czesto mozna to zaobserwowac jak partner lub partnerka nie ma swego zdania i liczy sie z zdaniem drugiej osoby dla mnie to nie jest zdrowe

a wiec tak jak wyzej idealow nie ma ludzie sami sie taki stan rzeczy wyeksplorowali

 

[hysteria]

owszem, ideału nie ma, ale można do ideału dążyć, tylko dla każdego tym celem będzie co innego. jedni wolą burzliwe związki, inni bardzo spokojne, itd.. ważne, żeby dobrze się czuć z drugą osobą.

Hm, a co myśślicie o takiej teorii- związek idealny polega właśnie na tym, żeby czasem się pokłócić, by wrócić do siebie 'na skrzydłach' i bardziej doceniać to, co mamy; na tym, żeby czasem zatęsknić, by zobaczyć, jak dobrze jest mieć ukochaną osobę przy sobie...

może troszkę źle ujęte (czegoś mi brakuje, ale sama dodać nie potrafię), ale mi się ta teoria podoba.. ;p no i Twój przykład pokazuje doskonale, że czasem rozstania są konieczne, by było jeszcze lepiej

 

[gogolinka23]

A czy Ty jesteś idealna, że chcesz miec idealny związek, bo jesli nie, to juz nie stworzysz takie związku. To już nie będzie możliwe. Jestem z moim chłopakiem 4 lata i uwierz mi, bywało róznie. Raz lepiej, raz gorzej. Trzeba sobie ufać i móc na sobie polegać, a reszta się jakoś ułoży. Samo sie dopasuje.

 

[Vardamir]

walić ideał, wystarczy żeby ona go nie zdradzała, on jej, żeby się nie zostawili i nie byli agresywni wobec siebie, a siła uczuć, ich częstotliwość spotykania sie calowania sie itp to szczegóły mało znaczące

 

[ewelinawww]

Idealnych związków NIE ma i nie będzie!

Kłutnie zdarzają się nawet najlepszym, co wcale nie znaczy coś negatywnego.

Wysyłanie sobie tysięcy sms-ów wcale nie odzwierciedla WIELKIEGO uczucia. Niektórzy nie mają po prostu na to czasu, pieniędzy etc. Inni zasypują 2 połowkę esami "jaka to Ty jesteś kochana" a na boku swoje

Jak dla mnie w miłości najważniejsze jest:
przede wszystkim prawdziwe uczucie !!
zaufanie
wierność

TYLE

 

[shmondon]

Bywalec Torrance zadaje takie oto bezkompromisowe pytanie:

Związek idealny, Jak powinien wyglądać?

zdaniem shmondona idealnym związkiem jest tylko
C[sub]2[/sub] H[sub]5[/sub] OH