Kaznodzeyo
Dyskusja na temat znaku bestii wydaje się być zamknięta, nie mniej jednak, znak bestii jest zaczerpnięty z objawienia Jana i uważam, że nawiązując do objawienia, nie odbiegam od tematu. Uważam także, że rozpatrywanie symboliki znaku bestii w oderwaniu od całego tekstu apokalipsy może prowadzić do wnisku, że ten przekaz odnosi się do czasów dzisiejszych. Niestety, moim zdaniem w zapisanym objawieniu nie przewidziano " czasów dzisiejszych ". Ta pogmatwana symbolika, którą jest wizja " końca czasów " ( apokalipsa z greckiego, objawienie ), pasowała do wszystkich epok na przestrzeni dziejów i można byłoby powiedzieć o niej, że jej przekaz jest " ponadczasowy " gdyby autor w swoim zapisie nie użył stwierdzenia: " to co ma się stać wkrótce." I gdyby były to słowa człowieka, który mówi tylko w swoim imieniu można by uznać, że " tak mu się tylko wydawało." iż wydarzenia, które opisuje nastapią " wkrótce ", ale Jan twierdzi, że jest to:
"Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg....
to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swojemu Janowi."
ob. 1; 1
To co? Bóg i Jezus nie wiedzieli kiedy nastąpią przekazywane za pośrednictwem aniola wydarzenia? A może anioł zrobił psikusa Janowi i wprowadził go w błąd? Więc, albo - albo, trzeciej możliwości nie ma. Fakt, że w tym przekazie Jezus każe zawiadomić tylko 7 zborów może oznaczać, że to ci ludzie tworzący te zbory byli tymi wybranymi, czyli jest już " po zawodach. " Druga możliwość jest taka; Bóg i Jezus nie wiedzieli, że wiara w Jezusa rozprzestrzeni się na tak dużym obszarze i nie powiedzieli tego aniołowi, który z kolei nie módł powiadomić o tym Jana, ale czytając dalej te objawienia okazuje się, że do grona wybranych należą tylko Izraelici:
" I usłyszałem liczbę tych, których opatrzono pieczęcią: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszyskich plemion izraelskich: "
ob. 7; 4
I dalej zostają wymienione plemiona Izraela wraz z zakfalifikowanymi do opieczętowania, bo jak wynika z treści wyżej, anioł zaopatrzony w pieczęć od " Boga żywego " znakował wybranych na czole. Czyli wszyscy, którzy nie są Izraelitami, nie mają po co się starać, i tak ich los bez " pieczęci " został przypiczetowany na rozkaz " Minerała ", który wypuści bestię, aby pastwiła się nad ludźmi, poprzedzając jej przybycie tyloma klęskami, że na dobrą sprawę, do czsu sygnału z 7 trąby, ludzi nie powinno już być na ziemi w wyniku:
" I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czerwony wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew.
I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie.
I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich."
ob. 6; 12 - 14
" Potem widziałem czterech aniołów stojących na czterech krańach ziemi, powstrzymujacych cztery wiatry ziemi, aby nie wiał wiatr na ziemię ani na morze ani na żadne drzewo.
Widziałem też innego anioła wstępujacego od wschodu słońca, który miał pieczęć Boga żywego i któru zawołał głosem donośnym na czterech aniołów, którym zezwolono wyrządzić szkodę ziemi i morzu, mówiąc:
ob. 7; 1, 2
" A gdy zdiął siódmą pieczeć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny.
I widziałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem i dano im siedem trąb.
A anioł wziął kadzielnicę i napełnił ją ogniem z ołtarza, i rzucił ją na ziemię. I nastapiły grzmoty donośne i błyskawice i trzęsienie ziemi
I zatrąbił pierwszy. I powstał grad i ogień przemieszany z krwią, i zostały rzucone na ziemię; i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew i spłonęła wszystka zielona trawa.
I zartąbił drugi anioł; i coś jakby wielka góra ziejąca ogniem zostało wrzucone do morza; a jedna trzecia morza zamieniła się w krew,
I zatrąbił trzeci anioł; i spadła z nieba wielka gwiazda płąnąca jak pochodnia, i upadła na trzecią częś rzek i na źródła wód.
I zatrąbił czwarty anioł; i ugodzona została jedna trzecia słońca, i jedna trzecia księżyca, i jedna trzecia gwiazd, tak iż jedna trzecia ich część zaćmiła się i dzień przez jedną trzecią część swoją nie jaśniał; podobnie noc."
ob. 8; 1, 2, 5, 7, 8, 12
Działanie tych czterech aniołów powinno wystarczyć do " wykończenia " ludzkości, o całej reszcie okrucieństw zaplanowanych dla ludzi przez " Minerała " rozpisywać się nie będę, bo szkoda czasu, ale wytstarczy wziąć pod uwagę przygotowane " atrakcje " do tego momentu, aby zrozumieć, że " Minerał " nie zdąży wypuścić bestii.
I na zakończenie, aby nie było nieporozumień. Używając słowa " Minerał " nie miałam zamiaru obrażać Boga, to autor tych chorych wizji obraził Boga i Jezusa, przedstawiając ich jako mszczących się okrutników oraz przedstawiając Boga pod postacią minerału, Jezusa jako baranka z siedmioma rogami i siedmorgiem oczu, który " raciczką " zdejmował pieczęcie.
Dyskusja na temat znaku bestii wydaje się być zamknięta, nie mniej jednak, znak bestii jest zaczerpnięty z objawienia Jana i uważam, że nawiązując do objawienia, nie odbiegam od tematu. Uważam także, że rozpatrywanie symboliki znaku bestii w oderwaniu od całego tekstu apokalipsy może prowadzić do wnisku, że ten przekaz odnosi się do czasów dzisiejszych. Niestety, moim zdaniem w zapisanym objawieniu nie przewidziano " czasów dzisiejszych ". Ta pogmatwana symbolika, którą jest wizja " końca czasów " ( apokalipsa z greckiego, objawienie ), pasowała do wszystkich epok na przestrzeni dziejów i można byłoby powiedzieć o niej, że jej przekaz jest " ponadczasowy " gdyby autor w swoim zapisie nie użył stwierdzenia: " to co ma się stać wkrótce." I gdyby były to słowa człowieka, który mówi tylko w swoim imieniu można by uznać, że " tak mu się tylko wydawało." iż wydarzenia, które opisuje nastapią " wkrótce ", ale Jan twierdzi, że jest to:
"Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg....
to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swojemu Janowi."
ob. 1; 1
To co? Bóg i Jezus nie wiedzieli kiedy nastąpią przekazywane za pośrednictwem aniola wydarzenia? A może anioł zrobił psikusa Janowi i wprowadził go w błąd? Więc, albo - albo, trzeciej możliwości nie ma. Fakt, że w tym przekazie Jezus każe zawiadomić tylko 7 zborów może oznaczać, że to ci ludzie tworzący te zbory byli tymi wybranymi, czyli jest już " po zawodach. " Druga możliwość jest taka; Bóg i Jezus nie wiedzieli, że wiara w Jezusa rozprzestrzeni się na tak dużym obszarze i nie powiedzieli tego aniołowi, który z kolei nie módł powiadomić o tym Jana, ale czytając dalej te objawienia okazuje się, że do grona wybranych należą tylko Izraelici:
" I usłyszałem liczbę tych, których opatrzono pieczęcią: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszyskich plemion izraelskich: "
ob. 7; 4
I dalej zostają wymienione plemiona Izraela wraz z zakfalifikowanymi do opieczętowania, bo jak wynika z treści wyżej, anioł zaopatrzony w pieczęć od " Boga żywego " znakował wybranych na czole. Czyli wszyscy, którzy nie są Izraelitami, nie mają po co się starać, i tak ich los bez " pieczęci " został przypiczetowany na rozkaz " Minerała ", który wypuści bestię, aby pastwiła się nad ludźmi, poprzedzając jej przybycie tyloma klęskami, że na dobrą sprawę, do czsu sygnału z 7 trąby, ludzi nie powinno już być na ziemi w wyniku:
" I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czerwony wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew.
I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie.
I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich."
ob. 6; 12 - 14
" Potem widziałem czterech aniołów stojących na czterech krańach ziemi, powstrzymujacych cztery wiatry ziemi, aby nie wiał wiatr na ziemię ani na morze ani na żadne drzewo.
Widziałem też innego anioła wstępujacego od wschodu słońca, który miał pieczęć Boga żywego i któru zawołał głosem donośnym na czterech aniołów, którym zezwolono wyrządzić szkodę ziemi i morzu, mówiąc:
ob. 7; 1, 2
" A gdy zdiął siódmą pieczeć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny.
I widziałem siedmiu aniołów, którzy stoją przed Bogiem i dano im siedem trąb.
A anioł wziął kadzielnicę i napełnił ją ogniem z ołtarza, i rzucił ją na ziemię. I nastapiły grzmoty donośne i błyskawice i trzęsienie ziemi
I zatrąbił pierwszy. I powstał grad i ogień przemieszany z krwią, i zostały rzucone na ziemię; i spłonęła jedna trzecia ziemi, spłonęła też jedna trzecia drzew i spłonęła wszystka zielona trawa.
I zartąbił drugi anioł; i coś jakby wielka góra ziejąca ogniem zostało wrzucone do morza; a jedna trzecia morza zamieniła się w krew,
I zatrąbił trzeci anioł; i spadła z nieba wielka gwiazda płąnąca jak pochodnia, i upadła na trzecią częś rzek i na źródła wód.
I zatrąbił czwarty anioł; i ugodzona została jedna trzecia słońca, i jedna trzecia księżyca, i jedna trzecia gwiazd, tak iż jedna trzecia ich część zaćmiła się i dzień przez jedną trzecią część swoją nie jaśniał; podobnie noc."
ob. 8; 1, 2, 5, 7, 8, 12
Działanie tych czterech aniołów powinno wystarczyć do " wykończenia " ludzkości, o całej reszcie okrucieństw zaplanowanych dla ludzi przez " Minerała " rozpisywać się nie będę, bo szkoda czasu, ale wytstarczy wziąć pod uwagę przygotowane " atrakcje " do tego momentu, aby zrozumieć, że " Minerał " nie zdąży wypuścić bestii.
I na zakończenie, aby nie było nieporozumień. Używając słowa " Minerał " nie miałam zamiaru obrażać Boga, to autor tych chorych wizji obraził Boga i Jezusa, przedstawiając ich jako mszczących się okrutników oraz przedstawiając Boga pod postacią minerału, Jezusa jako baranka z siedmioma rogami i siedmorgiem oczu, który " raciczką " zdejmował pieczęcie.