Zakochana...

Katherine

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2005
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Ja tez sie ciesze tym bardziej ze tez czytalam co sie kiedys zdarzylo :/ ciesze sie ze masz powod do szczescia i trzymam kciuki :) uu szkoda ze ma dziewczyne :( ale zobaczymy co si ewydarzy dalej nigdy nic nie wiadomo ;)
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
O matko... to jest poplątane... :/
to nie jest dziewczyna, a kuzynka, której chłopaka miał udawać... jakoś tam się tłumaczył :p
Przejdzmy do rzeczy :D
Otóż... Widziałam się z nim dzisiaj w drodze do szkoły. Jak to zwykle bywa, zatrzymaliśmy się i pogawędziliśmy. Umówiliśmy się, że jutro po szkole idziemy odwiedzić Grabola, drugiego faceta z naszej żeńsko-męskiej paczki :D ponieważ biedactwo się rozchorowało. Pójdziemy poprawić mu humor jakimś browarkiem :D
Powiedział mi również, że chce porozmawiać ze mną na spokojnie, aaa teraz się spieszy do szkoły i musi lecieć. Pożegnaliśmy się i czmychnął w stronę szkoły. Ja poszłam powoli, analizując jego ostatnią wypowiedź :D
Zobaczymy jutro... :p

a TU jest nasze wspólne zdjęcie na metalowej twierdzy.
 

Tymeras

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Poznań
"Powiedział mi że chce porozmawiać ze mną na spokojnie" <= brzmi poważnie :D hehe :p

Życze szczęścia na nowej drodze życia :D Fajnie, że poznałaś kogoś wartośiowego, zwłąszcza potym co Cię spotkało kiedyś... Pozdro :)

PS Fajna fota :>
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Właśnie tak się zastanawiam o co może chodzić... :D
hahah, dzięki bardzo :p a to co było, to odległą przeszłość, otrząsnęłam się już z tego złego snu... chiciaż często do mnie przychodzą wspomnienia... ale to nie o tym temat :)
teraz żyję przyszłością i kolejnym dniem ;)
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
i może juz nie wracamy do TEJ przeszłosci, ok ?

Szkilsta świetna fotka, amsz arafatkę ? :D (czego Ty w ogóle słuchasz ;>)

No więc zapowiada się mio,wiedziałam, na fotce On wygląda na zadowolonego, mimo braku usmiechu ;)
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
ja tam powątpiewam czy się uda... :p

Może napisze coś z wczorajszego dnia... ;)
Mieliśmy iść do Grabola na piwko, jednak plany nieco sie pokrzyżowały, bo jego rodzice robili jakieś problemy. No nic. Pogodziłam się już ze straconym dniem, aż tu nagle sms: " badzcie u mnie o 16" od Sebastiana. Okazało się, że Sebastian ma wolną chate przez 2 dni. Zadzwoniłam po Gabi [ to może w tym miejscu pokażę na światło dzienne naszą uroczą czwórkę, a oto nasze Ryje :D ]
...jak już mówiłam dzwoniłam po Gabi, aby powiadomić ją, że nie wszystko jeszcze stracone. Powiedziała, że spotkamy się pod stadionem Polonia o 15,40. Spotkałyśmy się i poleciałyśmy po piwo :D Gabi miała pełne 100 pln'ów. a gdy zapytałam się skąd ma, powiedziała, że wypadło listonoszowi :mruga: . No i w związku z tą sytuacją poszłyśmy poszaleć :p na pierwszą turę kupiłyśmy 6 Tyskich. Później do Mrówy ;) chłopaki już byli. W głośnikach leciał sobie Vader i Sebastian zaprosił nas na naleśniki B) a ponieważ ja nie jadłam miałam zrobić im kawe. Postanowili zrobić mi test na żone :D ja nie wiedząc gdzie co jest, co chwila się pytałąm gdzie jest kawa, ile jej sypać, gdzie są łyżeczki... etc :D Grabol postawił mi 1= bo nie wiedziałam gdzie co jest :D a Sebastian 3, bo nie sypnęłam mu cukru :D Gabi zrobiłam herbatke i jedynie ta dała mi pozytywną ocenę. Wniosek? Mrówa byłby lepszą żoną ode mnie :p [o matko, ale Was zanudzam] no i...no i... poszliśmy do dużego pokoju. Posiedzieliśmy, przeczytaliśmy 70 punktów "jak zaspokoić partnera" :p wypiliśmy po piwku, Grabol musiał się jeszcze pokazać w domu, bo na noc miał zostać u Seby [a ile oni tak alkoholu mieli...] Grabol poszedł, później w kolejności Gabi, ja, Seba wchodziliśmy do WC ;) kiedy Mrówa był w łazience my skorzystałyśmy z okazji i wrąbałyśmy mu się do łóżka, wyciągnęłyśmy jego różową kołderke i udawałyśmy że śpimy :D [to był pomysł Gabi] ten jak wyszedł, wkopał się miedzy nas :D no i dzięki samowyzwalaczowi uwieczniliśmy tą scenę ;) w końcu po długich rozmowach "pod kołderką" poszliśmy powłóczyć się po miescie. Wchodziliśmy do tych takich autek dla małych dzieci, żeby je czymś zająć, kiedy starsi piją piwo. Zazwyczaj ja strzelałam fotki.Później poszliśmy do Kauflandu [taki duży market] i ja władowałam się do wózka. Postrzelali mi fotki i poszliśmy odprowadzić Gabi do domu. Była 20.04 kiedy pożegnaliśmy się z nią. Ja miałam troche zmulony humor, bo żartowali z rzeczy które dla mnie nie są śmieszne [gwałt i te sprawy] ale wybaczam im, bo nie wiedzieli i nie wiedzą nadal, że coś takiego się stało... Szłam z Sebastianem pod wiaduktemi zapaliłam sobie papierosa [przez wspomnienia] ale on mi go zabrał i powiedział, żebym nie paliła. Po części mi to wyperswadował przez własne doświadczenia. Pytał się co mi jest, dlaczego mam taki humor jaki mam. Ja jednak nie jestem w stanie opowiedzieć o tym żadnej fizycznej osobie. Mieliśmy jeszcze dużo czasu, więc znaleźliśmy jakąś polankę i położyliśmy się w trawie patrząc w gwiazdy... :) przyjemne uczucie... siedzieliśmy tam dosyć długo. Zazwyczaj w ciszy. W pewnym momencie spytał się mnie czy coś tam widzę, odpowiedziałam, że nic. Po czym dodałam, że nie mam wyobraźni, że nikt nie nauczył mnie jej używać. Powiedział wtedy abym skoncentrowała się na "tych" gwiazdach, pokazał mi na których. Posiedziałam chwilę i powiedziałam, że widzę niedźwiedzia, on, że jednak mam wyobraźnię, bo on też widzi tam niedzwiedzia :p pokazał mi później pingwina, nietoperza i coś jeszcze ;) wtedy... jakoś tak pokochałam gwiazdy :) kiedy odprowadził mnie do domu, zaraz weszłam na dach, by posiedzieć i popatrzeć jeszcze raz... :)
mmmm :D

Gratulacje, jeśli przeczytaliście to bez ziewania :D
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
O boże ! Miałas udany dzien :p
Tez bym tak chciała..
Szczerze powiedziawszy to co przeczytałam było ciakwe.. ;)
I powodzenia zycze, bo cos mi sie wydaje ze z tego jednak
cos bedzie.
P.S- Fajne te wasze ryje :D
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
a Ty co już podrywasz? :D :D :D
ja ti tu dam :p


Karolinko... z tego nic nie będzie ;)
no chyba że za jakieś pół roku :p
 

So_Sad

I luf ya : (
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
1 234
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z Serca
:lol: Ty sobie podrywasz tego tego facecika to ja sobie ta ta Gwiazdke o ; o ; ]

; p poza tym mozna symulowac ; d
 

So_Sad

I luf ya : (
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
1 234
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z Serca
;p no to jestes zakochana ; o ; d tzn ladna z was para ; p ; ] mozna powiedziec ze na pare wygladacie mimo ze niby tylko znajomi ;d;d;d heheh ; )
 

So_Sad

I luf ya : (
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
1 234
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z Serca
; p ale to nie znaczy ze nic do niego nie czujesz

heheh nic z tego nie bedzie ale tuli Cie i to pozadnie xDDDD hah xD ja tez wiele rzeczy mowie i insynuuje a mysle inaczej ;]

to ze mowie nie chce z Toba rozmawiac nei znaczy ze nie chce a znaczy to ze nie chce bo masz klopoty z mojego powodu ( Karolinka; ) ) ;d;d;d

albo mowi ktos cos do mnie aj a nie wiem co powiedziec ; ] bo sie z grubsza nad takim czyms nie zastanawialem ? ; ]
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
ja juz gdzieś napisałam, że daję sobie spokój z facetami :p
jakis bedzie chcial mnie znalezc, znajdzie...
mi sie [już] nie spieszy ;)
a w ogole ten temat jest bez sensu, ja jestem normalnie paradoks :D
 

So_Sad

I luf ya : (
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
1 234
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z Serca
[; moze przeczytalem go w niewlasciwym czasie, albo dostalem w neiwlasciwym czasie list; p hah ; ] do listow to chyba mam slabosc mimo wszystko ; p to byl moj 1 list zycia; o ;d
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
pierwszy, ale napewno nie ostatni :)
gwarantuję :)
ja go w niewłąściwym czasie napisałam :D [chodzi o temat ] :D
 
Do góry