Oczywiście Twoja sprawa jak dla mnie to możesz spędzić reszte życia odświeżając swój temat ... "bo może ktoś odpisze co mnie pocieszy i ja będę mogła wyrzucić to z siebie"
Powodzenia :sleep:
Błagam dopomóżcie mi !!! Robie kurs na prawko, wszystko byłoby super, gdyby nie mój instuktor. Ja sie poprostu w nim zabujałam Nie wiem co mam robić, na pewno mu o tym nie powiem. Po 1 jest starszy ode mnie (ok.7 lat) po 2 nie wierze że taki facet mógłby się mną zainteresować. Wiem tylko tyle że mnie lubi, dobrze nam sie rozmawia, podczas każdej jazdy mamy z czegoś ubaw Najgorsze jest to że zostało mi niewiele godzin, a ja coraz bardziej o nim myśle. Prosze poradzćie jak wybić go z głowy
Chcę jeszcze powiedzieć, że nie jest to żaden podrywacz ani zboczeniec jak niektórzy instruktorzy (to jest pewne, duzo o nim słyszałam, w dodatku juz sporo czasu z nim jeżdzę więc trochę go już znam). Jest to super facet, miły, dowcipny i taki kochany dla mnie Najzabawniejsze jest to, że mieszka ode mnie jakieś 15-20 minut drogi
Idę na kurs instruktora prawka ................
Błagam dopomóżcie mi !!! Robie kurs na prawko, wszystko byłoby super, gdyby nie mój instuktor. Ja sie poprostu w nim zabujałam Nie wiem co mam robić, na pewno mu o tym nie powiem. Po 1 jest starszy ode mnie (ok.7 lat) po 2 nie wierze że taki facet mógłby się mną zainteresować. Wiem tylko tyle że mnie lubi, dobrze nam sie rozmawia, podczas każdej jazdy mamy z czegoś ubaw Najgorsze jest to że zostało mi niewiele godzin, a ja coraz bardziej o nim myśle. Prosze poradzćie jak wybić go z głowy
Chcę jeszcze powiedzieć, że nie jest to żaden podrywacz ani zboczeniec jak niektórzy instruktorzy (to jest pewne, duzo o nim słyszałam, w dodatku juz sporo czasu z nim jeżdzę więc trochę go już znam). Jest to super facet, miły, dowcipny i taki kochany dla mnie Najzabawniejsze jest to, że mieszka ode mnie jakieś 15-20 minut drogi