Hmmm konkretniej może poproszę, bo coś mi nie gra :>Sportowcy z klubów muszą sobie sami kupować sprzęt, ponoć najlepszy jest sprowadzany z USA i niezwykle kosztowny w granicach 1000$
akurat miałem na myśli łuk sportowy, w pełni profesjonalny- niemal olimpijskiHmmm konkretniej może poproszę, bo coś mi nie gra :>
Jeśli mówimy o broni palnej, to dostęp do broni produkowanej w USA jest dość okrojony z uwagi na papierologię, natomiast 1000$ to zależy o jakim typie i przeznaczeniu broni mówimy.
Fajno aczkolwiek mnie zawsze bardziej coś bardziej kompaktowego w stylu M4 kręciło.
i jako osoba, która nie miałą z tym styczności poradziłeś sobie bez problemu z trafieniem w 10?Majkel_P napisał:Łuki k: Ostatnio będąc w Ustroniu, trafiłem na Równicy do miejsca, gdzie można postrzelać z łuku i muszę przyznać, że jest to świetna sprawa, a zabawa przednia.
poza kosztami to na pewno nie ma problemu. Ale frajda na pewno ogromna, warte spróbowania.Sunray napisał:AK są dostępne na wielu strzelnicach w kraju, nie powinno być z tym problemu.
wszystko jest kwestią ćwiczeń, nie rodzisz się Robin Hoodem w końcu...hyperfine napisał:Z łuku ciężko trafić w 10. Ogólnie ciężko trafić tam gdzie się celuje. Wiadomo w tarcze się trafi, ale żeby strzała trafiłą w tę dychę to trzeba dużo ćwiczyć.
Nie nie ma "niezłego kopa", mniejszy odrzut niż przy Mauserze czy Mosinie. Dostępny na niektórych strzelnicach w PL.zeku84 napisał:No to się nakręciłem, poszukam takiej strzelnicy i dam ognia.
Oglądałem ostatnio jakiś amerykański film wojenny i żołnierze strzelali tam z M1 Garand. Podobno miał niezłego "kopa". Z niego też bym postrzelał.
Repliki nie mają w ogóle odrzutu.rabela napisał:a czy repliki mają taką samą siłę (odrzut) jak prawdziwe ?