A ja kiedyś czytałem o kosmitach.
Informacje o tajnych współpracownikach są najściślej strzeżone. Na równi z oficerami operacyjnymi. Poza tym myślisz że internauci przy całej swojej dostępności do informacji, mają lepsze wiadomości niż kontrwywiad?
W gruncie rzeczy ta informacja bardziej może mu pomóc. Skrajnym krytykom przyszyje się łatkę oszołomów. I w tym przypadku będzie to nawet pasować.
to dotyczyło czasu zanim zostal ministrem z po czy pis
cos czytalem ze w czasie jak byl w stanach (przed ministrowaniem u buzka, a po olszewskim)to cia sie nim interesowalo i gdzies to wycieklo, ze spotykal sie z rezydentami mi6, co do tego że w czasach bycia korespondentem w afganistanie pod koniec lat 90-tych to sam sie przyznal...
Jak dla mnie Kaczyński jest fatalnym prezydentem i nie jest to wymysł salonu, oto lista jego niektórych dokonań:
bardzo marny, ale i tak lepszy niz 3 przed nim
1.Blokowanie istotnych ustaw (o prokuratorze generalnym, o oświacie, o służbie zdrowia, o emeryturach pomostowych)
- prokurator generalny (zero zmian, poza utworzeniem nowych setek stołków, jestem przeciwny takim wirtualnym zmianom,, tutaj zrobił dobrze, chociaż z innych pobudek)
- oświata - za mało zawetował niestety, kilka potworków przeszło (jak chociażby wysłanie 6 latków do szkół, tutaj zjednoczył sie w ideologii z Hallową, niestety)
- służbie zdrowia (to nie była reforma, to było udawanie, ot zwykły pijar, oczywiście zawetował by i normalną reformę, gdyż było by to sprzecne z jego socjalistycznymi przekonaniami, ale w to że platforma zechce zreformować służbę zdrowia, nie wierzą już nawet chyba w TVN)
- emerytury pomostowe - idealny przykład niesprawiedliwość, a zarazem sprawiedliwośći społecznej, tutaj oczywiście w 100% nie zgadzam sie z kaczorem
2.Narażenie swojego życia w Gruzji podczas bezsensownej eskapady w kierunku pozycji wojsk rosyjskich, co mogło spowodować konflikt między Polską a Rosją. Czy prezydent naprawdę nie pomyślał, co by się stało, gdyby zginął
jakby zginał wiele byśmy nie stracili, niestety sowieccy żołnierze strzelali niecelnie, faktem jest że kierunek gruziński iukraiński, to skrajny przypadek na to jak fobie rządzą polityką zagraniczną (w tym samym stopniu dotyczy to Tuska czy Sikorskiego, też nie mają żadnej koncepcji w stosunkach ze wschodem)
3.Celowe wstrzymywanie się od wystawienia listów uwierzytelniających dla polskich ambasadorów, co powodowało liczne komplikacje.
częściowo uzasadnione, częściowo absurdalne, z 2 strony dlaczego nikt nie zastanowił sie nad tym, że o kilku z niedoszłych dyplomatów ABW pisało do premiera że najprawdopodobniej współpracują z obcymi wywiadami, co Tusk i Sikorski zlekceważyli, w kilku przypadkach Kaczor uratował nam dyplomatycznie dupsko, a w kilku realizował swe fobie
4.Pozwolił by jego ego wzięło górę i uczestniczył w różnych idiotycznych awanturach, umniejszając w ten sposób powagę swego urzędu (np. afera ziemniaczana)
coż nie każdy posiada dystans do samego siebie..., żenujące to było
5.Nie reprezentowanie państwa podczas ważnych spotkań (Trójkąt Weimarski)
żartowniś, trójkąt weimarski to fikcja
6.Spontaniczne przesłuchanie ministra Sikorskiego w pałacu prezydenckim, nie wiem jak to nazwać – histeria.
obydwie strony posługują się głownie emocjami, obydwie się nie nadają, zabawne że histeryczny Kaczor, sie nie nadaje, a histeryczny Sikorski już tak, gorzej że Sikorski nie zawsze potrafi zapanować nad swym językiem, przykład jak zaproszony na posiedzenie BBN bluzgał, że wszystkim uszy bladły itd
7.Reprezentowanie tylko jednej opcji (PIS)
każdy prezio reprezentuje swoje środowisko...
jeśli to tylko te podejrzane ruchy z akcjami jakiejs spółki z udziełm skarbu państwa(orlenu?) to jak na sldowca jest czysty jak łza, po cichu liczyłem ze wiesz cos jeszcze ( a moze wiesz, ale nie powiesz?)
nic co mialo by duze prawdopodobienstwo
Dziwne tylko że za każdym razem przychodził do Prezydęta jakiś związek pracowniczy prosząc go o zawetowanie tych ustaw... dziwne nie ??? skoro ta ustawa miała poprawić ich los...
przesadzasz, kilka razy...