wyznaczona
Nowicjusz
a czy zasluguje tego bys mu wybaczyła?
wiesz moim zdaniem lepiej sie zastanów... bo może to znów zrobic...
wiesz moim zdaniem lepiej sie zastanów... bo może to znów zrobic...
wybaczyc?
- Thread starter misiakras
- Rozpoczęty
skad jestem pewna ze to on. Bo wiem to od jego matki. U mnie kazdy intresuje sie tylko swoim zyciem, sasiedzi nie zawcaja uwagi na siebie. swoja matke mocno pobil, wiec przez kilka dni byla nieprzytomna, i blizny na calym ciele. 2 tyg spedzone w szpitalu. mnie mniej, jakies tam blizny byly, ale nie bylo tak zle. nie zdorzyl.. Ktos niespodziewanie go wtedy wlasnie odwiedzil i musial przerwac, o cale szczescie ;X
Wybaczyc nie, ze zrobi to po raz kolejny, teraz juz wiem o tym. Wiec narazie o ile to mozliwe unikam go, ale czasami mam taka ochote isc do niego i sie przytulac<wiem dziwne, ale wlasnie tak jest> ;/
Wybaczyc nie, ze zrobi to po raz kolejny, teraz juz wiem o tym. Wiec narazie o ile to mozliwe unikam go, ale czasami mam taka ochote isc do niego i sie przytulac<wiem dziwne, ale wlasnie tak jest> ;/
S
Spamerski
Guest
No to ta matka, wybacz, ale jakaś dziwna jest. Nie radzi sobie, niech zgłosi się do jakiejś instytucji, a nie "rozpowiada"... bo w końcu może ją zabić i co wtedy?
nielegalnax3, on cię nadal pociąga, ale to... już inny człowiek, uważam, że powinnaś zgłosić jego zachowanie, a co najważniejsza, że cię pobił.
nielegalnax3, on cię nadal pociąga, ale to... już inny człowiek, uważam, że powinnaś zgłosić jego zachowanie, a co najważniejsza, że cię pobił.
szczerze nie interesuje mnie czy jego matka mu wybaczy, ale pewnie tak, bo to najukochanszy synus zawsze byl. poraZka.. A jak ja zabije, chyba nie mialby az na tyle odwagi.
pobil.Tylko czy inny bd lepszy, tak wiem ze nie kazdy jest taki jak on. Ale prawie na kazdym facecie sie mozna zawiesc i to mocno. A zglaszac, jakos nie.Bo jezeli on tak zyje, to tylko jego sprawa. A mi pozostawia nadzieje ze nie bd sie spotykac.
pobil.Tylko czy inny bd lepszy, tak wiem ze nie kazdy jest taki jak on. Ale prawie na kazdym facecie sie mozna zawiesc i to mocno. A zglaszac, jakos nie.Bo jezeli on tak zyje, to tylko jego sprawa. A mi pozostawia nadzieje ze nie bd sie spotykac.
S
Spamerski
Guest
A dlaczego masz go zabijać? Chcesz iść tą samą drogą, co twój oprawca?
Nie rozumiem tej "matki", po co ci ona takie rzeczy mówi, skoro nic z tym nie chce zrobić? Liczy, że wybaczysz mu i będziesz tak posłuszna jak ona...
Nie rozumiem tej "matki", po co ci ona takie rzeczy mówi, skoro nic z tym nie chce zrobić? Liczy, że wybaczysz mu i będziesz tak posłuszna jak ona...
Quality
Marzyciel realista
kiedy przytulałaś się do jego pięści też było przyjemnie ? (tytułem metafory) Nie łudź się , powinnas z tym skonczyc , ten twój "ukochany" (aż mi sie śmiach chce) to gatunek człowieka któremu sprawia radość maltretowanie innych .
nie napisalam ze chce go zabic. Tylko ze ją <matke> i tak nie zabije bo nie bd mial na tyle odwagi.
Moze na to liczy, moze nie. Nie wiem, nie znam jej.. Ale wiem ze jest chol.ernie naiwana, a ja powoli ide w jej slady;/
Ukochany, napewno nie masz podsawy aby go tak okreslac. Bo choc go nienawidzie, nie umiem tak popostu go przekreslic..skreslic z mojego zycia.
Moze na to liczy, moze nie. Nie wiem, nie znam jej.. Ale wiem ze jest chol.ernie naiwana, a ja powoli ide w jej slady;/
Ukochany, napewno nie masz podsawy aby go tak okreslac. Bo choc go nienawidzie, nie umiem tak popostu go przekreslic..skreslic z mojego zycia.
S
Spamerski
Guest
No to super facet, bo nie ma odwagi zabić, a "tylko się znęca".
I tu jest twój błąd, po cholerę ci facet, ja was kobiet nie rozumie, tej waszej żądzy posiadania, za wszelką cenę partnera.
I raczej go nie skreślisz, od czasu do czasu nawet jak się czymś zajmiesz, to spojrzysz na coś co może skojarzyć się z nim. Nie licz, że zapomnisz, po prostu żyj dalej.
I tu jest twój błąd, po cholerę ci facet, ja was kobiet nie rozumie, tej waszej żądzy posiadania, za wszelką cenę partnera.
I raczej go nie skreślisz, od czasu do czasu nawet jak się czymś zajmiesz, to spojrzysz na coś co może skojarzyć się z nim. Nie licz, że zapomnisz, po prostu żyj dalej.
Quality
Marzyciel realista
nazwanie go ukochanym to był sarkazm nielegalna , w jednym masz racje , jesteś cholernie naiwna, mogłabyś sobie nakleić karteczke z takim napisem na twarz, to jest naprawde po prostu tak żałosne że aż śmieszne to iż ty w takim zerze widzisz cokolwiek dobrego..przykre troche.
ze nie zapomne, ja o tym dobrze wiem.Tym bardzije ze mieszka z 500 m ode mnie.
Po co facet, moga napisac to samo po co wam panienki?
Zabic wiesz, tak mi sie przynajmniej wydaje ze nie ma odwafi, tylko czy tak jest napewno tego nie wiem.
nie pisz ze on jest zerem, bo tak szybko nie mozna oceniac innych.
Po co facet, moga napisac to samo po co wam panienki?
Zabic wiesz, tak mi sie przynajmniej wydaje ze nie ma odwafi, tylko czy tak jest napewno tego nie wiem.
nie pisz ze on jest zerem, bo tak szybko nie mozna oceniac innych.
Quality
Marzyciel realista
Haha a mam go nazywać autorytetem ? Wzorem do naśladowania ?
"Po co facet,moge napisać wam to samo po co wam panienki "
hah ubolewam nad takimi ludźmi , "panienek " to jest naprawde wiele , po każdej ulicy chodzi jakaś wypudrowana lafirynda, ale spotkać kogoś naprawde wyjątkowego to jest coś , pomyśl nad tym.
Predictable
Bywalec
Damski bokser ! Jak bez żadnych skrupułów był zdolny do czegoś takiego to ja na Twoim miejscu to najchętniej nie utrzymywałabym dalej z nim wogóle jakichkolwiek kontaktów a co dopiero o wybaczeniu ..
S
Spamerski
Guest
500 m... i ty nie chcesz zgłosić, że cię pobił. Przecież nie wiadomo co mu do łba strzeli.
Jeżeli o mnie chodzi to nie szukam nikogo, więc to pytanie nie jest na miejscu.
Skoro odważył się pobić... matkę, to myślę, że ma odwagę, aby zabić.
nie ma odwagi, Choc pewnie nie mam sama podstawy tak pisac.
Nie zglosze, i niech zostanie to tylko maja sprawa, nie warto sobie wszystkiego przypominac. I tak jak bym to powiedziala,odpowiednim osoba, sprawa ciaglaby sie pewnie latami. A ja na to napewno nie mam sily.
Nie zglosze, i niech zostanie to tylko maja sprawa, nie warto sobie wszystkiego przypominac. I tak jak bym to powiedziala,odpowiednim osoba, sprawa ciaglaby sie pewnie latami. A ja na to napewno nie mam sily.
