wybaczyc?

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
On już przełamał tą barierę którą dzieliła Twoja osóbka z jego pięścią. Wybacz ale my tego człowieka nie znamy. Więc czy z góry powinniśmy go potępiać? Możliwe że nie ale bariera została przełamana... Tak samo jest z ludźmi którzy tknęli się pierwszy raz alkoholu. Jaki jest procent tych którzy już tego więcej nie zrobią? Są tacy ludzie owszem... Są też tacy którzy żałują że pili i przechodzą na abstynencje i podobnie może być i z takimi. Jeden zrobił raz i już więcej tego nie zrobi. Inny robił tak często aż zaczął naprawdę tego żałować i przestał. A inni i zapewne nie mała ich ilość to tacy którzy ciągle do tego będą powracać. Pamiętaj też że on to zrobił za prawdę! Nie za kłamstwo lecz za prawdę! My nie wiemy jaka była ta prawda ale czy warta była Twojego cierpienia siniaków i udręki po dziś dzień? Masz okazję nie wracać do tego. Masz okazję więcej nie ryzykować i oderwać się od tego nie wystawiając się na kolejną udrękę. Możesz mu przebaczyć ale w serduszku nie koniecznie udowadniając to będąc z nim ciałem i duchem.

PS: Porównanie tego czynu z alkoholizmem może nie jest najlepsze ale...:)
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
ehh wiem jak przypomne sobie tamte chwile.. ten bol.. i taka wstret do siebie.. A teraz jak glupia chce zapomniec. yh;/

a czy zalezy.. sama pisalam.ze warto wybaczac.. Tylko czy kazdemu..
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
To zależy od Ciebie czy wybaczysz... Wiesz my nie wiemy co tamtą osobę pchnęło do bicia i czy to rodzaj hobby, prób dominacji czy dowartościowania się z jej strony...
Ważne jest to, że ta osoba przekroczyła pewną nienaruszalną granice - zadała ból i poniżenie, z premedytacją.
Ten ktoś sam dopuścił się bicia, nikt go do tego nie zmusił, nikt mu tą ręką nie manewrował.
Zrobił to sam z własnej woli i chęci. I od razu nasuwa się pytanie: czy zrobi to kolejny raz?
Wybaczać? Jasne, czemu nie. Wybaczyć chyba dużo można ale nie zawsze trzeba z taką osobą utrzymywać w dalszym ciągu kontakt.
Jeśli gest wybaczenia poprawi Ci w jakiś sposób samopoczucie - wybacz.
Ale po prostu zastanów się czy ta znajomość po tym co się stało ma sens i czy Twoje wybaczenie jest na tyle duże by całkowicie zapomnieć o tym co się stało...
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
Zapomniec o tym napewno jusH sie nie da...
A dlaczego on to zrobil.. Nie pisalam o tym.. bo..
bo sie mna pobawil na pewnej dynkS . . <wzial mnie moca>

I teraz kazdy napisze ze nie moge wybaczyc..
bo jak? ktos kto gwalcil.. pobil.. a ja jeszcze sie zastanawiam nad ta osoba.. ta powinnam o nim zapomniec na zawsze. aaal.e;/
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
ehh wiem jak przypomne sobie tamte chwile.. ten bol.. i taka wstret do siebie.. A teraz jak glupia chce zapomniec. yh;/

I zapewne przygotowana jesteś na ewentualność związaną z przeżyciem tego po raz kolejny prawda? Chcesz jeszcze raz to przeżyć? Zapewne nie... Ale nawet jeżeli Cię nie uderzy teraz ponieważ mu zależy to kto wie jak będzie później gdy zmieni już swe poglądy lub wróci do domu pijany po kłótni. Lecz i gdyby tak się nie działo... Zawsze może gościć strach i obawa przed jego zachowaniem w czasie oczekiwania na niego bądź podczas rozmowy podczas próby wytłumaczenia mu czegoś co mogłoby go urazić... A co będize gdy z obawy przed pobiciem zaczniesz rezygnować ze swojego zdania? Będziesz mu cały czas ulegała nawet jeżeli Ty będziesz miała rację?

Uwierz mi że to ci szczęścia nie przyniesie.

Spójrz jeszcze na to z takiej perspektywy - gdy teraz mu oznajmisz czy po prostu nie będziesz z nim on zapamięta tą lekcje na bardzo długo. Może nawet na całe życie zapamięta sobie że krzywdząc swoją kobietę krzywdzi i samego siebie. Dojdzie może do niego że przez takie coś może zniszczyć przyszłość nie tylko jej ale i sobie. Może i wtedy uratujesz nie tylko samą siebie ale i kobietę z którą się kiedyś zwiąże. Zastanów się nad tym. Jeżeli teraz mu wybaczysz i wrócisz do niego po pewnym czasie może o tym po prostu zapomnieć. Zapomnieć o tym incydencie jak i o tym by już nie krzywdzić.
Wybór należy do Ciebie.
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
ale ja z nim napewno nie chce byc...
Choc moze cos do niego czuje.. a dlaczego czuje? Chyba tylko dlatego.. ze z niego niezle ciasteczko jest.. =)

I wogole wielkie dzieki ze tak chcecie mi pOmoC.. o ile to pomoc.. x33
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
ale ja z nim napewno nie chce byc...
Choc moze cos do niego czuje.. a dlaczego czuje? Chyba tylko dlatego.. ze z niego niezle ciasteczko jest.. =)

I wogole wielkie dzieki ze tak chcecie mi pOmoC.. o ile to pomoc.. x33

Ja Ciebie naprawdę nie rozumiem. Zamiast zacząć budować przyszłość z kimś kto doceniłby i uszanowałby Ciebie to Ty zastanawiasz się nad uczuciem w kierunku ,,czegoś więcej?'' z zwykłym... kimś tam tylko dlatego że z niego niezłe ciacho... a może jeszcze argumentem jest to że postanowił wykorzystać Cię i to że może nie byłaś jedyna? Masz pewność że nie zrobił tego nikomu więcej? Masakra jakaś i sorry za krytykę ale zastanów się o czym to w ogóle myślisz (chodzi o to uczucie). Zajmij się poważniejszymi sprawami niżeli zastanawianie się jakby to było z ciachem który by Cię w życiu bił i gwałcił. Powiem Ci jedno - jeżeli czasem przyszło by Ci na myśl być z nim to pamiętaj - nie chodź po paru latach i nie narzekaj bo chyba nie ma tu jednego komentarza który poparłby takie coś. Sama sobie zgotujesz z nim taką przyszłość jaką będzie Ci oferował - sama cierp.
(może się tu zapędziłem z tą przyszłością ale sens jest jeden ! )

A jeżeli chodzi o wybaczenie - Pan A200 napisał coś w stylu: ,,jeżeli jesteś słaba to wybacz''. Ale to jest nieprawda. Znienawidzić jest bardzo łatwo a wybaczyć czasem bardzo trudno. Pamiętaj że nienawiść człowieka niszczy. Miłość natomiast daje mu skrzydła. Gdy ja miałem problem klękałem i modliłem się bym mógł w pełni przebaczyć. Teraz choć mógłbym chodzić z nienawiścią w sercu i urazą to jednak odrzuciłem je i tak jest lepiej. Także staraj się mu przebaczyć choć zawinił bardzo. Staraj się mu przebaczyć ale w serduszku a od samego niego trzymaj się z dala !
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
ale piszac po raz kolejny ja z nim nie bd .. bo nie chce.. Nie chce go kochac.. chce sie z nim kumplowac...

I czy jakies inny facet jest lepszy.. tak z poczatku.. a potem okazuje sie takim samym ujem jak ten moj "piotrus"
np. chodzialam z pewnym Dziubem prawie 18 miesiecy. nie jestesmy ze soba od 3 tyg.. bo on sobie wpadl z jakias sucz.. i kolejny przyklad na to ze kazdy facet jest taki sam.
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
W takim razie potraktuj moją opinię na temat związku z nim jako gratisową.

Co do reszty... Wybacz ale nie podoba mi się by ktoś mnie osądzał na podstawie stereotypu czy tylko dlatego że trafiłaś na kogoś nieodpowiedniego.
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
wiem, bo to raczej nikomu sie nie podoba :( Bo szczerze ale jak moze;D
Na nieodpowiedniego.. Dziwne.. bo jeszcze nie bylo dla mnie odpowiedniego.. A z kilkoma bylam..
Taa.. moze mam takiego pecha i zawsze ciagne mnie do tych nielegalnych.. Tylko czy inni istnieja wogole =]?
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
;]


Więc co z nim zrobisz? Moje zdanie znasz... Reszty też. Z całego serca Ci radzę - przebacz mu ale w serduszku. Nawet będąc tym kumplem po raz kolejny może Cię skrzywdzić.
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
A czy inny nie moze skrzywdzic? skad mam o tym wiedziec ..
Wiec taa pozyjemy zobaczymy.. moze to samo wyjdzie czy warto wybaczac..;DDD

A tak wogole nie na temat Pokorny wolisz blondynki czy brunetki?
 

misiakras

Sex to religia.
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
1 211
Punkty reakcji
0
Miasto
hp.
A czy twoja odpowiedz mi an to byla potrzebna? chyab sama w to watpisz...
Nie zalezy narazie.. Bo nie znalazlam takiego.. Na ktorym moglo by zalezec..
Narazie sie bawie zycie.. a na to zeby kogos pokochac.. przyjdzie jeszcze czas.. :)



Aaa i myslisz ze ja kol wlosow zmienialabym dla faceta.. nigdy.. Bo kocham cZarne wloski;D
 

władcydobroci

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
240
Punkty reakcji
1
A czy twoja odpowiedz mi an to byla potrzebna? chyab sama w to watpisz...

Hmm... Różnie to mogę zinterpretować ale pozostanę przy tym że po prostu nie masz czasu by pisać poprawnie ;)

A odpowiadając na pytanie - Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi:) Na co Ci nie była potrzebna moja odpowiedź? Na wywnioskowanie który kolor włosów bardziej mi przypadł do gustu? Czy może już nie chcesz mojej odpowiedzi? ... Chyba wiesz dlaczego Ci jej nie udzielę? Chociaż bym chciał...

Nie zalezy narazie.. Bo nie znalazlam takiego.. Na ktorym moglo by zalezec..
Narazie sie bawie zycie.. a na to zeby kogos pokochac.. przyjdzie jeszcze czas..

Na razie się bawisz - życie? Na razie się bawisz w życie? Na razie się bawisz życiem? Hmm...

A z tym że przyjdzie czas by kogoś pokochać - nie wykręcaj się ;)
 

proxy92

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2008
Posty
790
Punkty reakcji
24
Wiek
32
A ja będe miał odmienne zdanie od innych. Powinnaś mu wybaczyć, bo ja też kogoś zawiodłem i liczę na wybaczenie... <_<
 
Do góry