Wspólne odchudzanie!

[kacz.]

Natuś ja? nie ważne ile ja, ja jestem gruba i powinnam jak najmniej, ale Ty... eh
Shadie czasami tak jest. A ile u Ciebie to trwa ?

tak tylko że niektórzy nawet na własnych błędach się nauczyć nie umieją.

 

[ShAdiE]

Tak z.. tydzień ?
może trochę więcej.

 

[kacz.]

Hmm ja np miałam koło 5 dni tak, ale zna nawet 2 tyg przypadki. I ta dziewczyna nie odchudzała się nigdy więc nie wiem w sumie co to może być. Oprócz zatrucia co raczej nie możliwe, może to coś w rodzaju wirusów ? dziewczyna moje brata miała to. 2 tyg nie mogła nic przełknąć bo od razu to zwracała. Schudła tak, że ważyła 30kg ;/

 

[Lady_Nikt]

ja ostatnio jem, albo bardzo mało i bardzo kalorycznie, albo bardzo dużo rzeczy małokalorycznych.
i kuźwa na jedno wychodzi xD

 

[kierowniczka]

Witam,
mam kontakt z otyłymi ludźmi i wspólne odchudzanie wpływa bardzo korzystnie na jego końcowy efekt.
Mam tu na mysli mobilizujący wpływ drugiej osoby.
Miałam pacjentów - małżeństwo. Fantastyczna sprawa, ale do momentu kiedy żona chudła tak samo jak mąż :
Co myślicie o tym?

 

[Lady_Nikt]

Dziewczęta, jak tam po świętach i nowym roku?

 

[Malina..xD]

po świętach i nowym roku, trza się wziąć w garść . ;D

 

[Nat.]

Nie pyytać. Co nie zrobię, każdy zauważy że jest coś nie tak i WMUSZAJĄ ;}

 

[Lady_Nikt]

po świętach i nowym roku, trza się wziąć w garść . ;D

oj trzeba ^^ jak na razie to tak średnio mi idzie ; d

Nie pyytać. Co nie zrobię, każdy zauważy że jest coś nie tak i WMUSZAJĄ ;}

skoro tak wmuszają to sobie poważnie podpadłaś Nat. A skoro tak to dobrze robią!

 

[Malina..xD]

oj trzeba ^^ jak na razie to tak średnio mi idzie ; d

haha . a mnie o dziwo nawet gites . ale podejrzewam, że to tak na krótką metę . ;D

Nie pyytać. Co nie zrobię, każdy zauważy że jest coś nie tak i WMUSZAJĄ ;}

jak za mało, to powinni wmuszać .

 

[UoBuziarka]

Hmm po świętach u mnie ciężko za dużą sobie przerwe zrobiłam przez to wolne od rowerka <_<
I tzreba tak jak by od początku zaczynac wrrr <_< <_< <_<

 

[Wiola :-]]

ja po świętach przytyłam kilogram
ale nie ma szans żebym to zrzuciła


kurczęę, myślałam że ten temat już umarł

 

[Malina..xD]

ja po świętach przytyłam kilogram
ale nie ma szans żebym to zrzuciła

to się bardzo chwali . ;D

 

[Wiola :-]]

to się bardzo chwali . ;D

co się chwali ?
to że przytyłam czy to że nie dam rady schudnąć ? ;P

 

[ShAdiE]

a ja schudłam. na razie tylko troche, ale bede dzielna ;>

 

[Malina..xD]

co się chwali ?
to że przytyłam czy to że nie dam rady schudnąć ? ;P

i to że przytyłaś, i to że nie możesz schudnąć . xdd

a ja schudłam. na razie tylko troche, ale bede dzielna ;>

noo, ja też schudłam[troszeczkę] i też muszę być dzielna . bardzo dzielna .

 

[Wiola :-]]

No gratulacje Marta (;
No i Tobie też siostra ^^

Nie mogę schudnąć i w sumie niezbyt już chcę. Raczej wolę utrzymać wagę bo niedługo nie będę miała w czym chodzić bo wszystkie spodnie zrobiły się strrrasznie szerokie. Chyba masz rację w takim razie.

 

[Nat.]

skoro tak wmuszają to sobie poważnie podpadłaś Nat. A skoro tak to dobrze robią!

Aj, podpadłam, podpadłam. ;\\\

 

[kifer4]

Dziewczyny, a moze ktoras ze mna a6w zacznie robic?

 

[Lady_Nikt]

Dziewczyny, a moze ktoras ze mna a6w zacznie robic?

może w innym życiu -.-

nie no, ja kiedyś zaczełam ale szybko wymiękłam i mam uraz ;d


ja przez święta trzymałam całkiem niezłą wagę, a po nowym roku to już klops. pf.

Natalko, kruszyno nie podpadaj więcej!