Wspólne odchudzanie!

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
Pewnie wczasują =]

Mi się trochę przytyło od tabletek antykoncepcyjnych, teraz stwierdziłam,że skoro nie mam chłopaka to po co mi tabletki i odstawiłam =]

teraz czas wrócić do dawnej wagi =]
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Szkoda, że Wjola tak rzadko tutaj pisze, widziałam, że dawniej częściej wchodziła.
Dodawała sił tym dziewczynom, zresztą same się wspierały nawzajem...

Też bym chciała, aby mnie ktoś wspierał i ja kogoś :)
Może będziemy się wzajemnie motywować, Reila ? :p
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
Dobrze Motylku ^^

Z tego co widziałam dążymy do takiej samej wagi ok. 50 kg =] ?
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Tak, a nawet stwierdziłam, że w moim przypadku zejść poniżej nie byłoby głupio...
Ale niech będzie 50 :)

W takim razie Ty masz trochę krótszą do tego drogę ;)
 

Lidka/91

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
wiecie co ja też próbuję się odchudzać już nawet kilka razy próbowała ale zawsze jak tylko była ku temu okazja to dawałam sobie spokój i przestawałam. Wiem głupio robiłam ale teraz znowu chciałabym zacząć od nowa. I też tak jak Wy bez drastycznych diet ale ja też nie chcę żadnych tabletek jakoś nie mogę się do nich przekonać. Szukam na necie jakiś odpowiednich ćwiczeń ale też chciałam sobie kupić takie spodenki moze wiecie ile takie coś kosztuje i czy da się to kupić tak normalnie w jakimś sklepie a nie przez internet i w jakim? Muszę pozbyć się tłuszczu z brzucha, ud jak również no cóż mój tyłek też troszkę za duży jest :(
Moze znacie jakieś sposoby na przyspieszenie przemiany materii?
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Z tego, co ja zamierzam - to nie forsować się zbytnio przy ćwiczeniach, bo nie lubię... :p

Ale jeśli lubisz ćwiczyć, to włącz jakąś ulubioną, najlepiej żywą muzykę i ćwicz.
Ja dawniej ćwiczyłam skłony, brzuszki, na nogi to podnoszenie prostej nogi na leżąco, podnoszenie tyłka na leżąco ( ogólnie masę takich ćwiczeń na leżąco robiłam).

Nad spodenkami też się zastanawiałam, ale doszłam do wniosku, że i bez tego da się schudnąć.
W nich jest ponoć strasznie gorąco... Nie dziwne, skoro ma się w nich SPALAĆ tłuszcz...

W tym sklepie internetowym MMO są spodenki, kosztują chyba 59 zł, plus przesylka coś koło 11-12.
Można płacić dopiero, kiedy Ci je dostarczą, jeśli o to chodzi.
A jeśli nie chcesz bardzo przez internet, to może w jakimś sklepie medycznym albo sportowym? Nie wiem, to tylko takie sugestie...

Ponoć, aby przyspieszyć przemianę materii trzeba jeść często ale mało.
Ja mam zamiar jeść trzy- cztery razy dziennie tak średnio, bo inaczej będę głodna chodzić :p

Czerwona herbata jest też dobra, sama ją piję :)
No i podobno ta herbata Xenna Fix, ale jeszcze nie próbowałam, dopiero sobie kupię.

Fajnie, że chcesz sie razem odchudzać :)
Tylko pisz tutaj, będzie nam raźniej ;)
 

AishaButterfly

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Twojego snu
przyłączam się do was Motylku i Reila :) tez daze do wagi 50kg ;]

moze zaczniemy sobie tu planowac co mamy zamiar zjesc nastepnego dnia, tak bedzie łatwiej:)
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
Ja właśnie sobie popijam czerwoną herbatę.


ach u mnie w domu jest stanowczo za dużo słodyczy... właśnie zjadłam 3/4 malinowej czekolady Wedla XD

Kiedyś ćwiczyłam regularnie brzuszki przed snem, teraz mi się nie chce, polegam na herbatkach i wodzie i tabletkach, zobaczymy czy dadzą jakis rezultat =]

Edit: Mi się marzy 49 kg ^^
 

Lidka/91

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
oh dziewczynki żeby nam się tak udało zgubić te zbędne centymetry to było by suuuuuuper ale nad tym niestety trzeba popracować no cóż nic za darmo nie przychodzi
a mam takie pytanie np. gdybym dość grubo ubrana w ciepłym pomieszczeniu to czy dało by to może jakieś rezultaty czy raczej nie??

tak w ogóle to szkoda że nie mieszkamy gdzieś blisko siebie wtedy było by fajnie mogłybyśmy razem ćwiczyć a tak to samemu to sie tak nie chce :(
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
No szkoda ^^

Jak się tak ubierzesz to będziesz się czuła jak w saunie, a sauna bardzo dobrze spala kalorie, bo się pocisz XD
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Ja to w sumie nie wiem jeszcze, co będę jadła...
Obiadów sobie sama nie gotuję.

Kalorycznie tak, żeby się w 800 wymieścić, bo stwierdziłam, że przy moim trybie życia potrzebuję tak z 1800 kcal.
Więc aby zdrowo chudnąć 1 kg tygodniowo muszę dostarczyć organizmowi 1000 kcal mniej, więc zostaje mi 800 kcal.

Mam zamiar jutro tyle dostarczyć, bo dzisiaj właśnie tyle dostarczyłam.

Później (czwartek) wyjeżdżam i będzie ciężko... Wtedy sobie narzucę może 1000 kcal, ale póki się da, że tak powiem, jest 800.
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
U mnie regularnie obiady gotuje mama, ale muszę ja do sklepu wysłać po kurczaka i szpinak, bo chcę zrobić piersi z kurczaka z cytryna i szpinakiem =]

No a ja w sumie jak wstane to kilka godzin nie jem potem jest obiad i kolacja, zwykle zup nie jem, lece na kanapkach i makaronie z zupek chińskich Xd
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Ja mam bardzo rozstrojony metabolizm, przez co np. przed chwilą było mi strasznie zimno, mimo iż jestem w długich spodniach i swetrze.
Wypiłam czerwoną herbatkę i o wiele lepiej :)

Stwierdziłam, że śniadanie lepiej zjeść jakieś, obiad drobny i później jeszcze dwa małe posiłki, z czego ostatni o 18, żeby trochę rozpędzić ten mój metabolizm... ;)
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
Ja mam normalny metabolizm, nie mam problemów z przemianą.

Ale i tak popijam herbatkę, już nawet zaczęła mi smakować =]
 

AishaButterfly

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Twojego snu
a ja rano jem musli z jogurtem naturalnym albo mlekiem 0%, potem ewentualnie jakiś owoc na obiad staram się jesc malo i nie laczyc np miesa z ziemniakami a niedlugo mam zamiar w ogole przestac jesc mieso bo po pierwsze za bardzo nie lubie, a po drugie juz kiedys 3lata nie jadlam tylko w koncu tato mnie zmusil. potem znowu jem jakies owoce. i kolacji nie jem. no i oczywiscie caly dzien pije wode, staram sie wypic ok 2litry dziennie. a do tego zadnych slodyczy rzecz jasna i nic smażonego.

Co do cwiczen to robie 100brzuszkow rano na ławeczce, potem po poludniu godzinka biegania albo rower.

a tak na marginesie to moim marzeniem jest 45kg ;]
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Aisha, chcesz schudnąć 19 kg? (chyba, że źle coś zrozumiałam)
Myślę, że waga 50 kg by Ci wystarczyła, tak jak mnie ;)

Ja mam zamiar kolację jeść, ale drobną.
 

smukła86

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
0
Dziewczyny ja się do Was przyłączam ;) Nie ma to jak wsparcie osób, które mają podobne problemy i w pełni Cię rozumieją. Co do kolacji to radzę nie odpuszczać, tylko zjeść coś lekkostrawnego koło 19, później może jeszcze jakiś spacerek i od razu czujemy się lepiej :) A jak mnie czasem głód dopada koło 23 to piję sobie czerwoną herbatkę, przegryzam marchewki (pokrojone w plasterki - takie niby chipsy :D ) albo jogurcik. A może Wy macie pomysły na jakieś smaczne i lekkie przekąski? Dieta, dietą ale chyba odrobina przyjemności się nam należy? :)
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Witajcie dziewczyny

Ja dzisiaj wcześnie wstałam i wyruszyłam w miasto
Dokonałam zakupu chromu i herbatki przeczyszczającej w aptece
, no i oczywiście drogerię odwiedziłam, bo bez tego by się nie obyło
Sprawiłam sobie trochę kosmetyków i od razu mam lepszy humor

Jeśli o jedzenie chodzi, to tak w drodze zjadłam 250 ml jogurtu 0% i 50g musli
Razem daje coś około 300 kcal.
Tylko tak mnie trochę po tym wzdęło i nic jeść się nie da...
A zjadłam po 8.
Teraz czekam do 13 do obiadu, będzie prawdopodobnie zupa jarzynowa, bo mam w lodówce
odłożoną, chyba że babcia zrobi coś dobrego... Ale postaram się nie jeść
 
Do góry