"Wielkie Kino"

KrólJulian

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2012
Posty
64
Punkty reakcji
2
Z nowości warto też obejrzeć Sierpień w hrabstwie Osage - dojrzały dramat z niemałą dawką czarnego humoru opowiadający o trudnych relacjach rodzinnych matki i jej trzech córek. W filmie bardzo wyróżnia się kreacja zagrana przez Meryl Streep, moim zdaniem wczuła się w rolę genialnie, niesamowicie się ogląda to co wyprawia na ekranie z Julią Roberts i resztą, po prostu cód miód orzeszki ;-)
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
KrólJulian napisał:
Z nowości warto też obejrzeć Sierpień w hrabstwie Osage
Obejrzałam dziś. Wczoraj "Wilk z Wall Street". Jutro na tapecie będzie - "Zniewolony". Jakąś zniżkę mogliby mi dać dla stałego klienta :D

Pierwsze dwa polecam. Trzeci na pewno mnie nie zawiedzie...
 

kaja8

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2014
Posty
76
Punkty reakcji
2
Polecam kino francuskie i włoskie. Z francuskich klasyków, filmy z Louis de Funes, a z włoskich film Cinema Paradiso :)
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Przed Halloween to może "Drakula" F.F. Coppoli. Jeden z ciekawszych horrorów. W Halloween poleci na Ale kino+
Z de Funesa to warty polecenia jest mniej znany "Człowiek z tatuażem".
 

Proper

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2012
Posty
38
Punkty reakcji
2
Ja polecam Grand Budapest Hotel. Super brytolski humor. I wg mnie wielkie kino to Witaj w klubie. Zresztą tyle oskarów. Przydałoby się coś polskiego jeszcze obejrzeć porządnego.
 

Walden

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2013
Posty
50
Punkty reakcji
1
Wielkie kino, tak mnie naszły refleksje chyba z okazji Nowego roku, czy musi być poważne, takie do końca wzniosłe i monumentalne chyba nie...
 

kapitan P

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2015
Posty
3
Punkty reakcji
1
Wielkie kino nie zależy od tego, czy jest wzniosłe, poważne, odważne, polskie, czy amerykańskie. Zależy od ludzi, bohaterów i i twórców, którzy na podstawie scenariusza i wspólnej pracy tworzą jakąś opowieść, historie. Ja oglądam wszystko, oczywiście nie neguje żadnej produkcji ale zawsze staram się jakoś przygotować do danego filmu, poczytać, popatrzeć. Myślę, że teraz łatwiej jest postawić znak równości między gatunkami, producentami, propozycjami. Kino się bardzo rozwija, ja coraz bardziej doceniam naszą polska kinematografie i uważam, ze odważnym i stanowczym krokiem wchodzimy w ten rok na polskie ekrany...
 

mysiorek

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2012
Posty
34
Punkty reakcji
1
Wielkie kino moim zdaniem, to nie rozmach, czy kasa z jakim jest robione , ale wrazenie, emocje jakie ludzie wynosza wychodzac z filmu... i musze przyznac, ze polskie filmy w ostatnim czasie moge nazwac Wielkim kinem. Curaz wiecej filmow jest robionych na dobrym poziomie.
 

Walden

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2013
Posty
50
Punkty reakcji
1
I wielkie kino to tez filmy mówiące bez ściemy o rzeczach nas dotyczących o jasnych ale i o ciemnych stronach życia, ba nawet z przymrużeniem oka. Dla mnie taki zapowiada się "Polskie Gówno".
 

kapitan P

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2015
Posty
3
Punkty reakcji
1
Walden zgadzam się z tobą, o tym zapomniałem powiedzieć ;) również popieram filmy, które wykładają kawę na ławę , bez zbędnych podchodów i owijania w bawełnę. Trzeba pokazywać to co sie dzieje wokół nas.
 

Monika Domaska

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2014
Posty
18
Punkty reakcji
0
mysiorek napisał:
Wielkie kino moim zdaniem, to nie rozmach, czy kasa z jakim jest robione , ale wrazenie, emocje jakie ludzie wynosza wychodzac z filmu... i musze przyznac, ze polskie filmy w ostatnim czasie moge nazwac Wielkim kinem. Curaz wiecej filmow jest robionych na dobrym poziomie.
Otóż to! mam podobne przemyślenia, bo dla mnie wielkim filmem jest np. "la strada" felliniego, ale i "Dom zły" Smarzowskiego. W ogóle polskie kino ostatnimi czasy jest na naprawde swiatowym poziomie, chocby wspomnainy Smarzowski czy nieodzalowany Krauze (Papusza!). "polskie g***o" o którym ktoś wspomniał to troszke inna kategoria, ale chociazby ze względu na całą otoczke jaka wokól niego powstała i to jaki jest szczery może pretendować do miana kina nietypowego,a kto wie (zobaczymy po seansie) może i wielkiego.
 

kimbra

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2013
Posty
54
Punkty reakcji
1
Zgadzam się, kiedyś szerokim łukiem omijałam polskie kino, ostatnio wolę nawet wybrać się czasem na nasze produkcje niż zagraniczne.

Na mnie ogromne wrażenie robi zawsze autentyczne kino, filmy dzięki którym lepiej możemy zrozumieć rzeczywistość. Ostatnio takie wrażenie zrobił na mnie Lewiatan, doskonale i przerażająco opowiada jak wygląda życie w Rosji, jak władza ingeruje w życie ludzi i przedsiębiorców. Temat przez ostanie wydarzenia bardzo aktualny.

Wspomniane Polskie g*wno po przeczytaniu recenzji, też mnie zainteresowało, film jest chyba autentyczny. Tymański i Brylewski grający główne role to w końcu nie aktorzy ale muzycy, którzy tak naprawdę całe życie się w tym obracają. Film to podobno bardziej satyra i pastiż, więc pewnie sporo rzeczy jest trochę w krzywym zwierciadle ale ma też podobno sporo odniesień do prawdziwych wydarzeń i ludzi showbiznesu.
 

ance

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2014
Posty
33
Punkty reakcji
2
Wiek
33
kimbra napisał:
Zgadzam się, kiedyś szerokim łukiem omijałam polskie kino, ostatnio wolę nawet wybrać się czasem na nasze produkcje niż zagraniczne.

Na mnie ogromne wrażenie robi zawsze autentyczne kino, filmy dzięki którym lepiej możemy zrozumieć rzeczywistość. Ostatnio takie wrażenie zrobił na mnie Lewiatan, doskonale i przerażająco opowiada jak wygląda życie w Rosji, jak władza ingeruje w życie ludzi i przedsiębiorców. Temat przez ostanie wydarzenia bardzo aktualny.

Wspomniane Polskie g*wno po przeczytaniu recenzji, też mnie zainteresowało, film jest chyba autentyczny. Tymański i Brylewski grający główne role to w końcu nie aktorzy ale muzycy, którzy tak naprawdę całe życie się w tym obracają. Film to podobno bardziej satyra i pastiż, więc pewnie sporo rzeczy jest trochę w krzywym zwierciadle ale ma też podobno sporo odniesień do prawdziwych wydarzeń i ludzi showbiznesu.
wydaje mi się, że poprzedni rok udowodnił, że polskie kino ma się dobrze. myśle tu chociażby o nominowanej do Oscara "IDzie" - swoją drogą ciekawa jestem czy "Lewiatan" jej zagrozi w drodze po oscara.

w temacie "Polskiego gowna" powiem tak: byłam, widziałam, zrozumiałam. tak jak piszesz jest to satyra z dużą ilością odniesień do szoł biznesu (rozwalila mnie Bohosiewicz w roli Dodo-Górniakowej) z duża ilością dosadnego humoru. film to zupelnie nowa jakość w polskim kinie i chociażby dlatego warto go zobaczyć.
 

kimbra

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2013
Posty
54
Punkty reakcji
1
Ance sporo było w filmie takich odniesień do prawdziwych ludzi i sytuacji. Myślę, że trochę ludzi ze światka się poobrażało za ten film. W każdym razie warto, sprawdzić jak to wygląda za kulisami wszystko, ja się ni zawiodłam filmem.
 
Do góry