Wiara vs./& Nauka

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
To nie do końca tak. Przyglądam się jak rozwija się nauka, nasza technologia i inne ciekawe zjawiska w naszym świecie. To jeśli odkryjemy nieśmiertelność na przykład a do tego nam wiele nie brakuje, jest szansa , że takie niebo istnieje. Bo czymkolwiek ono jest jest lepiej rozwinięte od nas.

A jak czyta się ST i widzi się coś co kiedyś przypisywano Boskiej mocy np. stworzenie człowieka a dziś w dobie inżynierii genetycznej to juz nie boska moc , tylko zwykła wiedza. Wiec jeśli nasi przodkowie opisują coś o czym nie mieli zielonego pojęcia a teraz nauka to potwierdza to jest dowód i możliwe , że winnych kwestiach tez się nie pomylili np. w kwestii nieba :)

No tak Kaznodzieya :D Intuicja też :D
 
K

kate2

Guest
ActiveAngel napisał:
To jeśli odkryjemy nieśmiertelność na przykład a do tego nam wiele nie brakuje,
Tak? A to ciekawe :D I odsuniemy nieco chmurki i spojrzymy Panu Bogu prosto w wielkie oko :D
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
ActiveAngel napisał:
A jak czyta się ST i widzi się coś co kiedyś przypisywano Boskiej mocy np. stworzenie człowieka a dziś w dobie inżynierii genetycznej to juz nie boska moc , tylko zwykła wiedza.
No tu to nieco pojechałaś :) moim zdaniem. Czym innym jest kopiowanie życia lub ingerencja w gen czy komórkę niż tworzenie życia od podstaw. Wiedza wiedza ale do tego potrzebne jest jeszcze Coś więcej.
 
N

Naxxramas

Guest
Kate2
A Ty Naxx na czym polegasz? Co się z Tobą stanie po oddaniu ostatniego tchnienia?

Po śmierci ciała fizycznego wszyscy doświadczą pewnego rodzaju OOBE tylko, że bez odwrotu. Astral to taka sama zaprojektowana przestrzeń jak materia barionowa, której aktualnie doświadczasz.

Ja po śmierci migruję na Plejady - tamtejsza cywilizacja nie zjada innych form życia i jest wysoce zaawansowana. Ty natomiast Kate2 doświadczysz istot zgodnie z Twoim systemem wierzeń i pod pozorem naprawy niezałatwionych spraw i "szansą" przed piekłem zreinkarnujesz się z powrotem na Ziemię ze skasowaną pamięcią świadomą (tak miałaś już wiele, wiele razy)

W wolnym Wszechświecie to istoty same decydują gdzie chcą doświadczać planu fizycznego. W skorumopowanych miejscach ktoś je za Ciebie wybiera - to zupełnie jak na planie fizycznym - czasami ktoś za Ciebie zadecyduje gdzie masz akurat pojechać albo gdzie mieszkać (np: Jozef Fritzl decydował o losie kobiet, które męczył i nekał).
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Kaznodzieya napisał:
No tu to nieco pojechałaś :) moim zdaniem. Czym innym jest kopiowanie życia lub ingerencja w gen czy komórkę niż tworzenie życia od podstaw. Wiedza wiedza ale do tego potrzebne jest jeszcze Coś więcej.
Na razie potrafimy dowolnie szufladkować geny. Możemy u jednego osobnika znaleźć gen odpowiedzialny za coś np. wytwarzanie jadu. Następnie wyizolować ten gen i wprowadzić do organizmu innego zwierzęcia. Które po aktywacji genu zacznie wydzielać jad.
Jeśli na przykład chcielibyśmy stworzyć pegaza- konia ze skrzydłami, to musielibyśmy wyizolować i przenieść już setki takich genów. Na razie to niemożliwe, bo wiadomo trzeba zrobić to tak aby wszystko było na swoim miejscu, dopasowane idealnie.
jednak geny mieszczą się w chromosomach co może ułatwić nam budowy planu ciała organizmu. To są tak zwane geny HOX. Istnieją też geny nadrzędne, które mogą też znacznie ułatwić manipulowaniem genami.
Teraz stwórzmy program za pomocą którego odczytamy wszystkie geny, zakodowane białka, odkodujemy to gen po genie. Program ustawi nam profil DNA danego stworzenia , które chcemy uzyskać. Niczym replikator rozłoży a potem stworzy nowe DNA. To DNA następnie wstrzyknięte zostanie w komórkę i zacznie sie produkować. Powstanie nowy osobnik.



kate2 napisał:
Tak? A to ciekawe :D I odsuniemy nieco chmurki i spojrzymy Panu Bogu prosto w wielkie oko :D
Wyobraź sobie nano-maszyny w naszym ciele, które niczym programy antywirusowe, anti-spyware, anti-malware itp. itd. aktywują się w momencie pojawienia się problemu. Docierają na miejsce i naprawiają błędy i uszkodzenia. Chronią nasze telomery przed zużyciem się, utrzymują je w idealnym stanie, naprawiają uszkodzone miejsca w mózgu, w sercu, skórze itp. itd. Tak będzie wyglądać przyszłość ludzkości.... I owoc z drzewa życia zostanie zerwany.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Pozostaje jeszcze komórka. Nie wszyscy chyba zdaję sobie sprawą jak skomplikowana i spasowana ta maszyneria.

taaa ... człowiek Stwórcą i Bogiem - skądeś już to znam.
 
K

kate2

Guest
A gdzie duch w tym wszystkim? Bo to byłby jakiś chodzący Frankenstain :huh:
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
To może do ciężkiej cholerki może by tak ten człeko-stworzyciel najpierw wymyślił jak ten świat bez wojen zrobić w człowieku
zamiast plądrować geny, co by się na wieczność po kosmosie głupota nie rozlazła ?
 
K

kate2

Guest
Niech protestują ale taka jest prawda. Żadne specyfiki nie pomagają ( nie mnie) a nie praktykuje się już ściągania paznokcia.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Może to złe rozpoznanie - nie grzyb :) Ale na pewno off top :) hehehe


(Oczywiście jako satelita ukazania problemów i tematu :) )

w dziale filozofia
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Kaznodzieya napisał:
Pozostaje jeszcze komórka. Nie wszyscy chyba zdaję sobie sprawą jak skomplikowana i spasowana ta maszyneria.
Za wszystko odpowiedzialne są geny :)



Kaznodzieya napisał:
taaa ... człowiek Stwórcą i Bogiem - skądeś już to znam.
A skąd? :D



kate2 napisał:
A gdzie duch w tym wszystkim? Bo to byłby jakiś chodzący Frankenstain :huh:
Pierw powiedz mi definicję ducha, duszy... Ja uważam , że duchem jest energia, która stworzyła ten wszechświat. Z czasem zaczęła stygnąc i się materializować, ale nie do końca. My ludzie jesteśmy tworem złożonym ze zmaterializowanej oraz niezmaterializowanej energii . Tak jak inne stworzenia żywe. Tak więc możliwe było by stworzyć organizm z duszą, która na 100% pochodzi od Boga, bo

Na początku było Słowo a Słowo było u Boga,i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało,a bez Niego nic się nie stało,co się stało...

Czyli pierw było słowo, nie wiadomo czy pisane czy mówione, może zapisane w postaci języka programowania, albo polecenie ... To zapoczątkowało , że nastała światłość czyli eksplozja , która uwolniła mnóstwo energii, która z czasem się materializowała i powstało życie. Stworzenia złożone z genów, czyli materii ożywionej ma w sobie żyjącego ducha.


Kaznodzieya napisał:
To może do ciężkiej cholerki może by tak ten człeko-stworzyciel najpierw wymyślił jak ten świat bez wojen zrobić w człowieku zamiast plądrować geny, co by się na wieczność po kosmosie głupota nie rozlazła ?

Wolna wola spowodowała powstanie głupoty :D
 
K

kate2

Guest
ActiveAngel napisał:
Na początku było Słowo a Słowo było u Boga,i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało,a bez Niego nic się nie stało,co się stało...
Słowem Boga jest Jezus Chrystus ( Słowo wcielone w ciało człowieka adresowane do ludzkości). Co Ty kombinujesz? :)
 
N

Naxxramas

Guest
Kaznodzieya
Napisz coś o pleyadach jak tam jest
Plejady możena porównać do raju w jakim kiedyś żyliście - zresztą w Biblii masz jak wół napisane, że zostałeś stworzony na obraz i podobieństwo Boga a kwestie nazewnictwa - Bóg, Stwórca, Źródło, Anioły i duchy zostawmy w spokoju. Na razie posługujmy się słowem Stwórca.

Kaznodzieya
człowiek Stwórcą i Bogiem - skądeś już to znam
Masz jakieś wątpliwości, że człowiek nie jest stwórcą ?

- człowiek potrafi stworzyć komputer
- człowiek potrafi stworzyć abstrakcyjny system i fizycznie czerpać z tego benefity
- wreszcie człowiek potrafi stworzyć drugiego człowieka na obraz i podobieństwo swoje

Pisałem już wiele razy, że wszystko co żyje jest stwórcą tylko na różnym poziomie uprawnień. Mucha mniej może stworzyć niż człowiek, ale za to potrafi "wyprodukować" samą siebie - natomiast człowiek muchy na razie "wyprodukować" nie potrafi. Dlatego sami widzicie inteligencja, która została "wsadzona" w muchę - na razie jeszcze was przerasta gdzie słowo na razie ma tu kluczowe znaczenie xD
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
kate2 napisał:
Słowem Boga jest Jezus Chrystus ( Słowo wcielone w ciało człowieka adresowane do ludzkości). Co Ty kombinujesz? :)
Ja kombinuję ? :D He he ... Głośno myślę...A jeśli nasz świat to zwykły hologram zainicjowany przez jakiś komputer. A my jesteśmy niczym Simsy w grze Boga :)



Naxxramas napisał:
Pisałem już wiele razy, że wszystko co żyje jest stwórcą tylko na różnym poziomie uprawnień. Mucha mniej może stworzyć niż człowiek, ale za to potrafi "wyprodukować" samą siebie - natomiast człowiek muchy na razie "wyprodukować" nie potrafi.
Coś ci się mylnęło.... Co rozumiesz przez to ... potrafi "wyprodukować" samą siebie....jesli chodzi ci o potomstwo, to człowiek też to potrafi.



Naxxramas napisał:
Dlatego sami widzicie inteligencja, która została "wsadzona" w muchę - na razie jeszcze was przerasta gdzie słowo na razie ma tu kluczowe znaczenie xD
A widziałeś , żeby mucha wyprodukowała człowieka? Zobaczymy, kto szybciej kogo stworzy czy człowiek muchę czy mucha człowieka. Idąc twoim tokiem myślenia Naxx to mucha powinna wyprodukować człowieka pierwsza, ale ja sądzę, że to człowiek pierwszy wyprodukuje muchę.
 
N

Naxxramas

Guest
Active
A widziałeś , żeby mucha wyprodukowała człowieka?
Tak widziałem i tego też nie zrozumiesz jak i całego mojego powyższego postu nie zrozumiałaś skoro uważasz, że wynika z niego, że mucha powinna wyprodukować człowieka pierwsza.

Active
Co rozumiesz przez to ... potrafi "wyprodukować" samą siebie....jesli chodzi ci o potomstwo, to człowiek też to potrafi.
Bravo Active - normalnie bystrzacha z ciebie :D
 
Do góry