Mietek Dębski
Nowicjusz
- Dołączył
- 17 Luty 2011
- Posty
- 298
- Punkty reakcji
- 3
Miłujący prawdę 15 stycznia 2012 roku napisał:
(Rodzaju 2:7) "I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą.". W człowieku nie ma żadnego niesmiertelnego pierwiastka, ktory po jego śmierci pozostaje. Człowiek jest dusza, gdy on umiera, umiera tez ona.
Z takim wnioskiem całkowicie się nie zgadzam.
Jeśli Bóg tchnął w człowieka dech życia, no to ten dech (czyli duch) znajduje się w człowieku, dopóki Stwórca mu tego ducha nie odbierze. W rozdziale 12, a w wierszu 7-mym Kohelet napisał:
"Wtedy proch człowieka wraca do ziemi, tak jak nią był, duch zaś wraca do Boga prawdziwego, który go dał i czeka na dzień Pański."
Oczywiście, aby nie być tylko na nie ze ŚJehowy, też twierdzę, że dusza to żyjący i czujący człowiek. Dusza jest śmiertelna, bo umiera, natomiast nieśmiertelny jest duch który człowiek otrzymał od Boga w momencie narodzin.
Oczywiście w dzień Pański wszystko to się może zmienić.
(napisał MD)
(Rodzaju 2:7) "I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą.". W człowieku nie ma żadnego niesmiertelnego pierwiastka, ktory po jego śmierci pozostaje. Człowiek jest dusza, gdy on umiera, umiera tez ona.
Z takim wnioskiem całkowicie się nie zgadzam.
Jeśli Bóg tchnął w człowieka dech życia, no to ten dech (czyli duch) znajduje się w człowieku, dopóki Stwórca mu tego ducha nie odbierze. W rozdziale 12, a w wierszu 7-mym Kohelet napisał:
"Wtedy proch człowieka wraca do ziemi, tak jak nią był, duch zaś wraca do Boga prawdziwego, który go dał i czeka na dzień Pański."
Oczywiście, aby nie być tylko na nie ze ŚJehowy, też twierdzę, że dusza to żyjący i czujący człowiek. Dusza jest śmiertelna, bo umiera, natomiast nieśmiertelny jest duch który człowiek otrzymał od Boga w momencie narodzin.
Oczywiście w dzień Pański wszystko to się może zmienić.
(napisał MD)