agapeace
Nowicjusz
Jak byłam mała, piękna, czysta i beztroska to słuchałam, tzn przelatywała mi koło ucha polska klasyka rocka(czy cóś takiego), przede wszytskim Dżem, Perfect, Budka Suflera, a reszty nie pamiętam... Wiem, że był jeszcze Queen, Led Zeppelin + Woodstock Większość zawdzięczam ojcu (tzn. zawdzięczam mu tylko naprowadzenie na dobra muzyke)... No i tyle... Aha, jak byłam mała to mama mnie jeszcze wzięła na jakiś festiwal i tak już zostało... The End