Ulubiony Wokalista/wokalistka?

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Dopisze jeszcze Klausa Meine ze Scorpions i oczywiscie Roberta Planta z Zepplinow bo onich (nie wiem jakim cudem :przewraca: ) zapomnialem.
 
A

Aqualorn

Guest
Chyba najlepszy jest Mikael Åkerfeldt z Opetha. Dobzi są też, Matt Batlow z Iced Earth, Russell Allen z Symphony X, James Hetfield z Metallici (choć ostatnio troche gorzej śpiewa).


To faworyci wg mnie
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Matt Tuck :zakochany:

matt-tuck.jpg


:zakochany:

Oh my God, to ta ślicznota z koloryzowanymi szkłami kontaktowymi. Wiedziałam, że nastki na to polecą :D

PS. Z Tucków osobiście wolę Peregrina ;)
 

g'core

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2008
Posty
256
Punkty reakcji
2
Miasto
Katowice
Chuck Billy (Testament) jego growl niszczy, a barwe w cleanie (takim pól-cleanie) ma świetną. Do tego tworzy niesamowite partie wokalne.
James Hetfield (Metallica) no wiadomo.
Phil Anselmo (ex-Pantera, Down) jw.
Greg Puciato (The Dillinger Escape Plan) Drze się w niebogłosy i robi to z niesamowitą energią. Uwielbiam jego krzyk, ale i jak trzeba to czysto zaśpiewa (choć za dużo tego nie ma :p)
Mel Mongeon (Fuck The Facts) jw. tyle, że to kobieta i w ogóle czysto nie śpiewa tylko ryczy i growluje :D
Randy Blythe (Lamb of God) bardzo charakterystyczny growling, do tego charyzmatyczna osoba :]
Chris Barnes (ex-Cannibal Corpse, Six Feet Under) niesamowity growling wprost z wnętrza. Żołądkowy wręcz.

To chyba tyle.
 

Wix

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2007
Posty
11
Punkty reakcji
0
Tylko i wyłącznie Anders Friden, wokalista In Flames. ;)
 

Tomasz Bijacz

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2008
Posty
82
Punkty reakcji
0
Wiek
27
Trochę zgeneralizuję ponieważ nie wszyscy tyczą się oni strikte tego gatunku no ale:

- Les Claypool
- Rocky Erickson
- Josh Hommie
- Mark Sadman
- Mark Lanegan
- Mike Patton
- Ian Brown
- Erick Clatpon

Ect....
 

Halford

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Szczecin
Rob Halford ofkoz. Super barwa, niebotyczna skala, nienaganna technika, zdecydowany number one!!
Oprócz Roba kapitalni są: Robert Plant, Bruce Dickinson, Merkury, Dio, Gillan i Michael Matijevic.
 

Funky Monk

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2008
Posty
324
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Krakow
z tych rockowo-metalowych beda to:
- Ozzy - genialny wokal, nieda pomylic sie go chyba z zadnym innym
- Anouk - kocham kobiecy wokal a jej przedewszystkim:)
- Zacka de la Rocha - jedyny raper ktory spiewa z taka energia
- Glenn Hughes - Genialna barwa w stylu starego dobrego rocka
- Bootsy Collins - raczej basista ale jego "przećpany" wokal genialnie pasuje do muzyki jaka gra;)
- Ian Anderson - sam niewiem czemu go lubie;p ale dzieki jemu wokalowi jethro tull brzmii tak klimatycznie
- Sting - poprostu lubie:)

Troche ich jest ale to jest moja elita wokalistow xD
 

tompaw99

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Robert Plant (Led Zeppelin)
John Lennon
Mick Jagger (The Rolling Stones)
Axl Rose (Guns N' Roses)
James Hetfield (Metallica)
Brian Johnson i Bon Scott (AC/DC)
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Axl Rose (Guns N' Roses)

W studiu ma dosc ciekawy glos - skrzeczacy, ale nie irytujacy. Natomiast jak obejrzalem nagranie live Sweet Child O'mine jeszcze z czasow swietnosci gunsow to... :skrzywiony: nie dalo sie tego sluchac :bag:
 
Do góry