Anarchista
ni ma
- Dołączył
- 28 Sierpień 2007
- Posty
- 649
- Punkty reakcji
- 1
no , w końcu jakiś co porządnie gada!
nie ważne skąd, ważne jak, grają power ale i heavy jednocześnie, ich muzyka nie jest 'czysta'To amerykański power , dlatego bardziej przypomina heavy niż późniejsze kapele grające europejski power metal ( hallowen , gamma ray , blind guardian).
eee? o czym Ty mówisz?Tolerancja?
Nie ważne skąd , ale ważne czy amerykański czy europejski ,amerykański był pierwszy i brzmi trochę inaczej niż europejski(który jest teraz bardziej znany). Także Manowar jest "czysty" , to jest "czysty amerykański power metal" w tym temacie wikipedia nie ma racji.nie ważne skąd, ważne jak, grają power ale i heavy jednocześnie, ich muzyka nie jest 'czysta'
O powrocie do tematu, niepotrzebnie pisałem o tym Manowar.eee? o czym Ty mówisz?
A kto by się takimi drobiazgami przejmował?Tolerancja?
w sumie ważne że to metal, bo mieszanka jest wewnętrzna ale coś może być albo metal, albo funky, a metalowa (nie)tolerancja nie zezwala na inne rozwiązanie.A kto by się takimi drobiazgami przejmował?
Wam sprawia dziką radość ciągłe dysputowanie co jest jakim gatunkiem? Ostatnio w dziale muzyka coraz częściej jest spób o podział, a rzadziej rozmowa o samym brzmieniu. Ważniejsze się stało, czy zespół jest funkowo-death-punkowy z domieszką portugalskiej muzyki klasycznej niż czy faktycznie dobrze gra. Znam gatunki rocka i metalu, dla zachowania porządku trzeba się tymi posługiwać, ale wiele z nich zachodzi na siebie i łączy się.
Manowar-dla mnie może być i heavy i power. Co za różnica? Uprę się, że to epic metal i możemy zacząć dyskusję od nowa-tylko, że ta nie ma sensu. Przez ciągłe szufladkowanie i odmierzanie zatracacie to co w muzyce jest najważniejsze-to czy podoba się, daje kopa, ma klimat.
Uprę się, że to epic metal i możemy zacząć dyskusję od nowa-tylko, że ta nie ma sensu.
w sumie ważne że to metal, bo mieszanka jest wewnętrzna ale coś może być albo metal, albo funky, a metalowa (nie)tolerancja nie zezwala na inne rozwiązanie.
Bałaganu być nie może. Będę bronić kapeli i jej przynależności muzycznej jeśli ktoś rażąco się do niej myli. Ale wciąż narzekając i wałkując tasiemcowe tematy robi się nudno.powtarzam, gadam o złej muzyce, bo dobra jest po to by jej słuchać.
Rozmawiać, czy jest fajna/nudzi/wpada w ucho/kopie zad. Jeśli jest świetna, też.to o czym chcesz rozmawiać? Jak bardzo ta muzyka jest świetna? :|