TM - Na południe.

Status
Zamknięty.

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Chakor usłyszawszy słowa Krada nie krył zdziwienia a nawet nutki podejrzeń. Jego słowa z jednej strony enigmatyczne z drugiej dość wyraźnie sugerowały iż pojawią się tutaj Worgliny. Botolf nie był dobry w takich gierkach, ale zrozumiał aluzję a przynajmniej słowa Krada wziął za aluzję. Nie tracił czasu. Skanował okolicę w poszukiwaniu jakiś niebezpiecznych owadów lub pajęczaków. Rój pszczół byłby jak znalazł w takiej chwili.
-Ziemi szukać nie muszę - powiedział sam do siebie z lekką ironią - tej dziedziny magii mogę użyć zawsze.
Oprócz szukania pszczół przejął też kontrolę nad kilkudziesięcioma innymi owadami kręcącymi się po okolicy i rozesłał je na zwiad. To nie wymagało angażowania dużych pokładów siły woli więc cały czas był gotowy aby użyć swej najpotężniejszej broni.
-Stanę na warcie pierwszy - rzekł i zaczął rozglądać się po okolicy węsząc i czekając na sygnały od owadów.
Uznał iż jest dobrze przygotowany do ewentualnego ataku.

-------------------------------------

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła Woli - 08
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska, Dmuchawka z trującymi igłami (10), Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (14 porcji), odtrutki (5 sztuk),racje żywnościowe na 5 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
Piwo
Ryba
4 metry liny
52 Sztuk Złota
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- "Na gapę" to mocne wyrażenie, kapitanie - powiedział Waur po czym odwrócił się by spojrzeć kapitanowi w oczy.
- Zapłaciłem za jego i mój przejazd tutaj, rozumiem, że nie jest to coś co uchodzi za normalne. Proszę mi zapomnieć bowiem pierwszy raz mam okazję podróżować statkiem. - starał się gadaniem jakoś zjednać kapitana.
- Jeśli to konieczne mogę jeszcze dopłacić jeśli dostanę trochę jakiegoś mięsa a chłopak jabłek - Waur uważał, że ludzie mogli całe życie żywić się roślinami; wyjął sztukę złota i wyciągnął na rozczapierzonej łapie.
Potem powiedział do chłopaka ale tak, że i kapitan usłyszał wszystko:
- I tak, umiem przyzwać i kontrolować różne postacie, to był na przykład mały gargulec.
Wyczerpawszy zasób swoich ładnie zbudowanych, kulturalnych zdań, zamilkł.

===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Cralin obaczył wzrokiem kapitana. Schował paczkę.
- Ehh, dobrze... Pomogę, jednak nie obiecuje, że będzie to łatwe, ponieważ silny ja nie jestem. - Powiedział do kapitana.
Podciągnął Pyrokara i zawiesił go na plecach. Z pomocą kapitana po woli szedł w stronę magazynu.

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
Imię: Cralin
Wiek: 37
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Anystianin Pochodzenie: Anyst, Miasteczko Durmstand
Charakter: Neutralny

Atrybuty:
Siła - 04
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 02
Siła Woli - 06
Inteligencja - 06
Charyzma - 01


Umiejętności:

1.Psychomagia - Obeznany
2. Broń jednoręczna - Uczeń
3. Pływanie - Uczeń

Ekwipunek:
Czarna, lekka szata, Krótki miecz jednoręczny,
lina, notatki z pradawnym pismem, lina, racje żywnościowe na 2 dni, paczka
50 sztuk złota
 

Bling_King

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska
-Ach cholera......... wybacz panie bom zgrzeszył, hmmm..... a pan mości panie to kto.
Powiedział do łuskowatego podróżnika Pyrokar, poczym usiadł i skosztował jeden z owoców leżących w skrzyniach.
-Widze że ma pan tu małego kamrata mości panie....... aaa panie Cralinie wybaczy pan zapomniałem dziękuje za pomoc. Pomysł miałem troche głupi lecz cała swą mocą musiałem uderzyc gdyż rybe ogniem trudno upiec.
Rzekł do Cralina i węzoluda przygryzając owoc.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Imię: Pyrokar
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek Anystianin Pochodzenie: Klasztor w Królestwie Anyst
Charakter: Chaotyczny-Dobry

Atrybuty:
Siła - 03
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła woli - 07
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:

1 Kostury (Uczeń)
2 Bez Zbroi (Uczeń)
3 Magia żywiołu ogień (Obeznany)


Ekwipunek:

-Okuty Kostur
-Lekka Szata Ognistego Maga
-Zdobiona Fajka
-Sakiewka z Ususzonymi Ziołami
-Moździerz i Tłuczek
-Nożyce
-4,90 Porcji Jabłkowego Tytoniu
-1 Porcja Wężowego Ziela
-19 Zapałek
-1 Sztuk Złota
-Racje Żywnościowe na 4 dni
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Jestem jaszczur czarodziej - powiedzial Waur szyderczo, wysuwając swój rozdwojony język.
- Macie mości bagienne ziele jakie? A pochodzę z plemienia Aam, pełne zwanie to Waur-vestr. Spojrzał na chłopca.
- Nie wiem też kto to ale niegroźny i od dziczyzny pewnie gorszy. - podsumował. - Same magi tutaj, wygląda?

===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 

Bling_King

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska
-Ah więc witam mości pana Pyrokar mnie zwą.
Powiedział do Waura.
-A skoro wspominał pan o zielu nam tu wężowe bodajerze wie pan co o tym zielu, a i tak ogółem jest kaznodzieją i pielgrzymem, wysłannikiem pańskim, chodzę po świeci by nauczać ludzi więc opowie mi pan może o pańskiej czcigodnej rasie o której tak mało się słyszy.
Rzekł z pasją Pyrokar gdyż cieszył się z każdej nowej rzeczy którą by się dowiedział.
-Mam nadzieje że dym z tytoniu o jabłka smaku nozdrzy pańskich nie drażni.
Spytał się a następnie odpalił fajeczkę.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Imię: Pyrokar
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek Anystianin Pochodzenie: Klasztor w Królestwie Anyst
Charakter: Chaotyczny-Dobry

Atrybuty:
Siła - 03
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła woli - 07
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:

1 Kostury (Uczeń)
2 Bez Zbroi (Uczeń)
3 Magia żywiołu ogień (Obeznany)


Ekwipunek:

-Okuty Kostur
-Lekka Szata Ognistego Maga
-Zdobiona Fajka
-Sakiewka z Ususzonymi Ziołami
-Moździerz i Tłuczek
-Nożyce
-4,80 Porcji Jabłkowego Tytoniu
-1 Porcja Wężowego Ziela
-18 Zapałek
-1 Sztuk Złota
-Racje Żywnościowe na 4 dni
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Przymrużył jedno oko, zdziwiony zaciekawieniem tego obcego człowieka. Potem spojrzał przed siebie i postanowił uchylić trochę tajemnicy z życia jego plemienia, mimo że Wężoludzie nie byli żadną nowością i zapewne nie było ciężko się o nich dowiedzieć.
- Aam żyje na bagnach, jak większość Gadów. Część nie umie posługiwać się ludzką mową, część spędza większość życia na zdobywaniu jedzenia przez polowanie. Czasem zdarzały się wojny, większość czasu jednak siedzimy wszyscy w swoich leżach - i tak aż do śmierci gdy nasi pobratymcy rozerwą nas na kawałki i rozniosą je na różne strony bagien.


===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Statek
Cralin gdy zszedł z budzącym się Pyrokarem był czerwony na twarzy. Położył go opierając o skrzynię, po czym na owej sam usiadł.
Kapitan odmówił dodatkowej zapłaty od tłumaczącego się Wężoluda:
-Ależ częstuj się. Mięso też podeślemy. Za pomoc. Wybaczcie, muszę zająć się statkiem, jesteśmy w trochę złej sytuacji. - następnie wyszedł pozostawiając w magazynie magów i dziecko.
Magowie zapoznawali się. Pyrokar nie rozpoznał swojego nie dawnego towarzysza. Złodziejaszek nasunął czapką na czoło i siadł w kącie, , co nie uszło uwadze Waura. Jednak atmosfera panowała miła. Współpraca w nagłych sytuacjach zbliża ludzi. Po jakimś czasie usłyszeli kroki, schodził do nich mężczyzna z tobołkiem.
-Tu macie trochę upieczonego mięsa i chleb. Mięso nie równe pewnie dziczyźnie, ale na statku to rarytas, ale zasłużyli panowie. Kapitan powiedział o was co nieco, hehe. Za uratowaną rzyć ciul by tylko skąpił. No chwilka panowie... - Mężczyzna zniknął gdzieś za większym ładunkiem, chwilę było słychać hałasy i szelest. Wrócił z dwiema butelkami wina - z Hooz, nasze jest najlepsze. Żaden kłopot, panowie, wina, to nam nie brak. Tylko jak dopłyniemy, to ani słówka, bo nam się nie upiecze. Znaczy, wszyscy wiedzą, że pić piją marynarze na statkach, ale to jest jego królewskiej mości, za jajca nas powieszą jakby kto doniósł. No, ja muszę wracać, co prawda, roboty nie mam, ale kapitan woli, kiedy każdy na swoim miejscu. - Mężczyzna wstał i ruszył na górę. Kiedy już wychylił się, by wyjść, statkiem wstrząsnęło. Mężczyzna uderzył głową o krawędź wyjścia, i szczęśliwe spadł, zanim klapa opadła.Leżał nieprzytomny. Pierwsze przy nim zjawiło się dziecko:
-Żyje, ale nieprzytomny, mocno walnął.
Cralin wstał, czół ból w tylnych partiach ciała, po tym jak zsunął się z skrzyni. Po chwili statek znów kołysał się ponad miarę, gwałtownie. Nadszedł sztorm.Jedna skrzynia sunęła ku magom, nie była widać, zabezpieczona zbyt dobrze.

Hooz

Noc zapowiadała się dobrze, ciepło. Z dwóch stron osłaniały ich od wiatru drzewa, z trzeciej wóz. Z czwartek grzało ich ognisko. Chakor znalazł Znalazł dwa jadowite pająki. Ludzi nie atakowały, z własnej woli oczywiście. Udało mu się znaleźć kilka szerszeni, które nie odleciały w porę. Pszczoły odnalazł dzięki owadziemu zwiadowi, jednak daleko, i sprowadzenie ich będzie bardzo męczące. W pobliżu znajdowało się także mrowisko. Mrówki tutejsze mają bardzo uciążliwy jad. Rhorhal spokojnie się ułożył. Jego pora na czuwanie nie przyszła jeszcze. Po założeniu obozowiska Krad zniknął na chwilę. Teraz wyłonił się z cienia.
- Z łaski swojej, jak pójdziecie się wylać, to tylko za pierwsze drzewa. Albo tu blisko na drogę. Dalej nie odchodźcie. - następnie ułożył się obok Rhorhala.

Późną nocą, gdy Chakor poczuł, że przyszła pora na zmianę warty dostał sygnał od owadów. Zbliżały się cztery istoty. Dwie od lasu po przeciwnych stronach drogi, dwie skradały się rowem przydrożnym, z przeciwnych kierunków drogi. Zanim zareagował Krad ścisną rękę Rhorhala nic nie mówiąc. Sam trzymał w drugiej sztylet, do niedawna należący do niziołka.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Rhorhal nie spał, jedynie leżał obok obozowiska, próbując nieco odpocząć. Gdy Krad chwycił go za rękę, wnet zrozumiał, że coś jest nie w porządku.
Wstając zaczął powoli wysuwać szpony, tak aby nie wydały odgłosu. Czujnie podszedł do najbliższego drzewa i przytulił się doń. Spojrzał na Chakora na migi pytając:
- Z której strony?

<> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <> <>​

Rhorhal z klanu Jadowitego Pazura

Węch

Atrybuty:
Siła - 07
Zręczność - 03
Wytrzymałość - 04
Siła woli - 02
Inteligencja - 02
Charyzma - 05

Umiejętności:
dowodzenie (uczeń)
walka wręcz (obeznany)
zastraszanie (uczeń)

Ekwipunek:
Wysuwane, stalowe pazury, Średniej ciężkości, zdobiony pancerz, Szary, wielki płaszcz, Talizman z kości kotołaka
Mapa Stragglernest, Gwizdek, Figurka wilczego bożka, Złota wilcza figurka, 3 skórzane sakwy, list, duża ryba, wino
80,5 sztuk złota
 

Bling_King

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska
-Cralinie zauważyłem że władasz psychomagią proszę cię skup się i spróbuj utrzyma skrzynie w miejscu. Waurze znasz się na zielarstwie prawda, więc weś mój możdzierz i tłuczek, te paczuszke ziół i te dziwne wężowe ziele i spreparuj wywar dla marynarza a i ten gargulec jak myślim był twoim tworem więc prosze wezwij go do pomocy.Hej młodziaku pomorz panu Cralinowi lub Waurowi to już twoja decyzja.
Wykrzyczał Pyrokar, szybko odnalazł się w grupie zapewne dlatego rozumiał powage sytuacji.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Imię: Pyrokar
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek Anystianin Pochodzenie: Klasztor w Królestwie Anyst
Charakter: Chaotyczny-Dobry

Atrybuty:
Siła - 03
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła woli - 07
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:

1 Kostury (Uczeń)
2 Bez Zbroi (Uczeń)
3 Magia żywiołu ogień (Obeznany)


Ekwipunek:

-Okuty Kostur
-Lekka Szata Ognistego Maga
-Zdobiona Fajka
-Nożyce
-4,80 Porcji Jabłkowego Tytoniu
-18 Zapałek
-1 Sztuk Złota
-Racje Żywnościowe na 4 dni
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Nie wiem kto cię nauczył, człowiecze, że myślisz, że możesz decydować w imieniu Gada. Teraz to jednak nieważne - Waur zgiął swój twardy kark by zająć się tym, co umiał a więc przygotowaniem mikstury. Zanim jednak usiadł, zastanowił się jednak czy aby faktycznie nie powinien przyzwać do pomocy jakiejś postaci. Gargulec jednak nie widział mu się w tych warunkach - uskrzydlony stworek mógłby zachowywać się dziwnie w trzęsącym małym pomieszczeniu. Zamiast tego pomyślał, że może być potrzebny inny pomocnik - znowu więc użył mocy i tym razem musiał włożyć już nieco więcej wysiłku. Po chwili jednak stał między nimi berdon, postać przypominająca niedźwiedzia a właściwie niedźwiadka - była bowiem niskiego wzrostu ale za to bardzo mocnej budowy. Waur polecił myślą by berdon sam użył swych silnych łap i masywnych nóg by utrzymać niepewną skrzynię.
Potem Waur powiedział do Cralina, nie podnosząc wzroku znad miski, w której zaczynał mieszać odpowiednią proporcję ziół:
- Kontrola rzeczy umysłem może przydać się jeszcze gdy zerwie jakąś linę czy cokolwiek tam trzyma osprzęt statku w kupie.
Po chwili odłożył tłuczek, sięgnął po duży kawał mięsa i połknąwszy go na raz, wrócił do pracy.

===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
Moździerz, tłuczek, 1 porcja wężowego ziela
Suszone zioła i rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Ściąganie tutaj pszczół nie miało najmniejszego sensu. Widział "zapytanie" towarzysza i ruchem ręką wskazał mu kierunki z których nadchodzą wrogowie. Natomiast tym groźnym owadom i pająkom, które były pod ręką rozkazał atakować zbliżających od strony lasu. Wydał po prostu polecenie, które dzięki jego sile woli w umysłach tych istot przerodziło się w komendę. Natomiast wrogowie zbliżający się rowem właściwie sami podpisali na siebie wyrok. Z trzech stron byli otoczeni ziemią. Chakor mocno się koncentrował, jego zamiarem było zakopanie Worglinów w ziemi. Już kiedyś coś podobnego robił gdy otoczył wrogów ścianą ziemi i następnie pogrążył ich w czymś co stało się ich grobem. Tak też zaczął robić teraz. Wiedząc że jego kompanie też mogli być narażeni na działanie magii ruchami rąk starał się pokazać im aby poczekali z atakiem.


-------------------------------------

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła Woli - 08
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska, Dmuchawka z trującymi igłami (10), Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (14 porcji), odtrutki (5 sztuk),racje żywnościowe na 5 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
Piwo
Ryba
4 metry liny
52 Sztuk Złota
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Cralin zatrzymał magią skrzynkę i ostrożnie położył ją.
- Spokojnie gadzie, znam się na tej magii wystarczająco aby trzymać kilkanaście rzeczy naraz. - Rzekł z uśmiechem.
Podszedł pod leżącego marynarza. Sytuacja go przerażała. Łyk wina postawił go na nogi.
- Bierzemy się panowie! - Krzyknął lekko zarumieniony po trunku.

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
Imię: Cralin
Wiek: 37
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Anystianin Pochodzenie: Anyst, Miasteczko Durmstand
Charakter: Neutralny

Atrybuty:
Siła - 04
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 02
Siła Woli - 06
Inteligencja - 06
Charyzma - 01


Umiejętności:

1.Psychomagia - Obeznany
2. Broń jednoręczna - Uczeń
3. Pływanie - Uczeń

Ekwipunek:
Czarna, lekka szata, Krótki miecz jednoręczny,
lina, notatki z pradawnym pismem, lina, racje żywnościowe na 2 dni, paczka
50 sztuk złota
 

Bling_King

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska
Przepraszam Waurze jeśli cię uraziłem lecz chciałem tylko podłożyć pomysł. Cralinie potrzebujesz pomocy ? A może ty Waurze ?
Powiedział wiedząc że jego umiejętności nie zdadzą się w tej sytuacji.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Imię: Pyrokar
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek Anystianin Pochodzenie: Klasztor w Królestwie Anyst
Charakter: Chaotyczny-Dobry

Atrybuty:
Siła - 03
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła woli - 07
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:

1 Kostury (Uczeń)
2 Bez Zbroi (Uczeń)
3 Magia żywiołu ogień (Obeznany)


Ekwipunek:

-Okuty Kostur
-Lekka Szata Ognistego Maga
-Zdobiona Fajka
-Nożyce
-4,80 Porcji Jabłkowego Tytoniu
-18 Zapałek
-1 Sztuk Złota
-Racje Żywnościowe na 4 dni
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Waur podniósł pysk znad przybierających postać mazi ziół i jak to miał we zwyczaju, przymrużył jedno oko - patrzył chwilę na Pyrokara i zaraz wstał, podając mu przygotowywaną mieszaninę.
- Skoro tak mówisz. Gady to dumne i w głębi dzikie stworzenia. A skoro nie masz co robić możesz delikatnie wszystko podgrzać od spodu ciągle mieszając - powiedział, podając magowi ognia miksturę.
- Powinna zrobić się ładna papka, którą da się potem dobrze zasklepiać rany, przyspiesza gojenie i odkaża. A to wężowe ziele to i u nas niezbyt popularna rzecz po wdychaniu dymu pozwala przez dłuższą chwilę zapomnieć o bólu i wysiłku, dać człowiekowi siłę. Słabszych może też zwalić bez przytomności na ziemię.
Wysysając szpik z obgryzionej właśnie kolejnej kostki dodał:
- No to jeszcze nie znamy historii chłopca. Kim jesteś? - zwrócił się do niego.
- A tutaj już sobie ta kulka mięsa poradzi - Waur wskazał na berdona, zapartego łapami o podłogę przy trzymaniu ciężaru.
- Za to moc się przyda gdyby coś nagle się urwało i miało nas trzasnąć.

===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
1 porcja wężowego ziela
Rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 

Bling_King

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska
Pyrokar podgrzał delikatnie wywar i powoli napoił nim marynarza.
-Wiec powiem mości panu że to bardzo ciekawe chętnie dowiem się więcej lecz póki co opowie mi pan o wężowym zielu.
Spytał się Pyrokar próbując uspokoić towarzystwo poczym zaczął przyglądać się marynarzowi.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Imię: Pyrokar
Wiek: 39 lat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek Anystianin Pochodzenie: Klasztor w Królestwie Anyst
Charakter: Chaotyczny-Dobry

Atrybuty:
Siła - 03
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła woli - 07
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:

1 Kostury (Uczeń)
2 Bez Zbroi (Uczeń)
3 Magia żywiołu ogień (Obeznany)


Ekwipunek:

-Okuty Kostur
-Lekka Szata Ognistego Maga
-Zdobiona Fajka
-Nożyce
-Moździerz i Tłuczek
-4,80 Porcji Jabłkowego Tytoniu
-18 Zapałek
-1 Sztuk Złota
-Racje Żywnościowe na 4 dni
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Statek
Sytuacja powoli wydawała się opanowana. Napięcie między magami uspokojone. Wężowe ziele jak się okazało miało różny wpływ na różne istoty. Na Wężoludów wpływał poprzez zwiększenie siły, jednak na ludzi działał halucynogennie. Tylko na nich, bo mózg gadów nie jest tak podatny. Ziele to jest dobrym uzupełnieniem dla wężowego maga. Efekt podobny ludzkiemu uzyskać można tylko poprzez wykonaniu odpowiedniego wywaru, jednak składniki są tajemnicą strzeżoną przez wybranych, którzy nie zdradzają jej otoczeniu.
Kwestia chłopca rozwiązała się szybko, i bardziej, niż można by się tego spodziewać. Chłopiec tłumaczył się, że chciał czas jakiś zobaczyć inny kraj. Często w Leverpolt widział podróżników narzekających na jego kraj, chciał poznać inne, dowiedzieć się, czy naprawdę tam jest lepiej. Gadka dziecka nie trafiała do uszu Cralina. Cralin, jak to zwykłe dla psychomaga jego poziomu częściowo nie odbierał otoczenia zmysłami a psychomagią. I w ten sposób zagłębił się w tajemnicę małego podróżnika. Właściwie to nie czytał w myślach, nie odebrał słów, tylko coś na zasadzie czegoś pomiędzy emocją, a wręcz materialną falą. Chłopiec był dziewczynką. Ubrała się ona jak chłopiec i krótko strzygła. Dla bezpieczeństwa, nie całkowitego oczywiście, w tym brudnym świecie, ale zawsze to krok do przodu.

Hooz

Chakor działał szybko, lecz nie całkiem skutecznie. Jeden z Worglinów nie mógł się z rowu wydostać, jednak drugi w porę wyskoczył, i teraz wściekły biegł drogą. W jego stronę ruszył Krad z sztyletem. W stronę Chakora biegł nie zgrabnnie jeden z Worglinów, cały w uciążliwie kąsających go mrówkach, przeskoczył krzaki prawie się potykając i ruszył na wilczego maga. Rhorhal miał mniej szczęścia. W jego stronę zbliżał się ten którego zaatakowały pająki. Jad nie zdążył zadziałać jeszcze. Biegnąc skoczył na fragment wozu, odbił się, i leciał na Rhorhala szykując łapę do ciosu w który miał włożyć swój ciężar. Zanim jednak skoczył Rhorhal usłyszał:
Pożycz mi ciało. Załatwię go bez żadnego skaleczenia. Daj się zabawić! - Trzeba było przyznać, że Sam był uczciwy. Udowodnił, że potrafi kontrolować ciało w równym stopniu co Rhorhal, jednak bez powodu tego nie robił.
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Cralin spojrzał na dziecko i uśmiechnął się. Nie miał zamiaru mówić prawdy reszcie. Niby jak to miało zabrzmieć? "Patrzcie! On jest dziewczynką!". Zjadł trochę mięska, popił winem i usiadł. Przyglądał się lekkiemu zakłopotaniu Pyrokara.
- Cóż, mały... Uciec chciałeś... A co na to twoi rodzice? Czy oni mają na ciebie wpływ? - Zapytał się lekko zachrypniętym głosem dziewczynki. Podniósł za pomocą magii malutką szczypkę i przysunął ją do siebie. Zaczął jej zmieniać kształty. Od wygiętych i małych, po długie i chude wzory.
<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
Imię: Cralin
Wiek: 37
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Anystianin Pochodzenie: Anyst, Miasteczko Durmstand
Charakter: Neutralny

Atrybuty:
Siła - 04
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 02
Siła Woli - 06
Inteligencja - 06
Charyzma - 01


Umiejętności:

1.Psychomagia - Obeznany
2. Broń jednoręczna - Uczeń
3. Pływanie - Uczeń

Ekwipunek:
Czarna, lekka szata, Krótki miecz jednoręczny,
lina, notatki z pradawnym pismem, lina, racje żywnościowe na 2 dni, paczka
50 sztuk złota
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Chakor widząc jak potoczyła się sytuacja postanowił zająć się Worglinem kąsanym przez mrówki. Krad i Rhorhal powinni sobie sami poradzić szczególnie, że przewaga liczebna Worglinów została zniwelowana. Chakor skupił się maksymalnie i zabrał za kształtowanie ziemi. Tym razem uformował kilka kamienno-piaskowych sztyletów, które z dużą prędkością wystrzeliły z podłoża w stronę Worglina. To miało go unieruchomić na dobre.


-------------------------------------

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 02
Wytrzymałość - 03
Siła Woli - 08
Inteligencja - 05
Charyzma - 03

Umiejętności:
Węch (rasowa)
Kontrola żywiołu ziemi (obeznany)
Leczenie ran i zatruć (uczeń)
Kontrola owadów (uczeń)

Ekwipunek:
Szamańska Laska, Dmuchawka z trującymi igłami (10), Talizman El-Fuhr (przywołanie niedźwiedzia)
Mapa Triff
zioła lecznicze (14 porcji), odtrutki (5 sztuk),racje żywnościowe na 5 dni
księga lekarstw (encyklopedia ziół itp.)
Piwo
Ryba
4 metry liny
52 Sztuk Złota
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Jak widzisz, nie mogę pomóc więcej, nie znam jeszcze aż takich tajników by przygotować wężowe ziele dla człowieka. - zakończył wyjaśnienia dla Pyrokara Waur.
Ucieszył się, że rozmowę z chłopcem nawiązał Cralin, to pozwalało mu wreszcie zakończyć obowiązki społeczne (za co poczytywał rozmowę) i móc spokojnie milczeć, tocząc wokoło swoimi dużymi, czarnymi oczami. W miarę jak uspokajała się sytuacja na statku, Waur popadał w odrętwienie i wreszcie wycofał się znowu ku skrzyni, gdzie leżał jego kostur i tobołek. Tam położył się na brzuchu, ustawiając paszczę przodem do obecnych, zamknął powieki.

===================
Waur-vestr'aam

Widzenie ciepła. Wrażliwość na zimno.

Atrybuty:
Siła - 02
Zręczność - 04
Wytrzymałość - 05
Siła Woli - 06
Inteligencja - 03
Charyzma - 03

Umiejętności:
Magia astralna - obeznany
Obuch/kostur - uczeń
Zielarstwo - uczeń

Ekwipunek:
Kostur, Habit, Talizman Palec Mędrca
Kilkumetrowy sznur, Dwie małe sakiewki
1 porcja wężowego ziela
Rośliny na dwa dni pokarmu, Bukłaczek z wodą
21 sztuk złota
 
Status
Zamknięty.
Do góry