Teksty na podryw chłopaka :D

[chaos_n]

pozwalacie nam myslec ze jestesmy silni i mescy xD i dlatego ten swiat tak wyglada ___ w wiekszosci kobiety wygladaja jak mezczyzni a mezczyzni wygladaja jak pedaly xD

Jak czytam Twoje posty to wydaje mi się, że pisze je jakaś gimnazjalistka z ADHD, więc chyba jest trochę prawdy w tym, co piszesz.

Co do tematu - najlepiej, jak dziewczyna podrywa nie podrywając.

 

[Skibaadee]

Jak czytam Twoje posty to wydaje mi się, że pisze je jakaś gimnazjalistka z ADHD, więc chyba jest trochę prawdy w tym, co piszesz.

a mi sie wydaje ze za Ciebie pisze stary bo sam jeszcze nie umiesz ... jak sadze w necie masz 45cm w bicepsie i 140kg na klatke bierzesz a prawdopodobnie mama Ci komputer na pietro wnosila bo sam nie dawales rady xD pozdrawiam

 

[Greeg]

Dlatego też nie podrywam już sama facetów, swoje ewentuntualne zainteresowanie okazuję właśnie spojrzeniem, uśmiechem, czasem mrugnę okiem, albo wskażę wolne miejsce obok siebie wzrokim (oczywiście wszystko delikatnie, mimochodem, na zachętę, a ie na podryw, to czy coś się stanie zależy od niego, jeśli mu się podobam to widząc taki drobny sygnał podejdzie, jeśli nie to pewnie w ogóle tego nie zauważy).
To jest mój przegenialny sposób na podryw ( może nie tyle podryw co selekcje )

To i tak dużo

Zdecydowana większość zachowuje się tak, że bez sensu jest rozkminiać po gestach - o wiele szybciej jest po prostu podejść. Jedne podtrzymują kontakt, inne odwracają speszone wzrok (bo patrzą na takie ciacho :lol: ) - pomyśleć sobie można wszystko i zdarzyć się może wszystko więc najlepiej ... zbyt wiele nie myśleć tylko robić swoje. Owszem, czasem dobrze jest gdy kobieta daje się zauważyć bo nie wszyscy faceci mają sokoli wzrok - czasem coś unika w tłumie , ale tak czy siak ja raczej mam takie przekonanie, że "co ma być to będzie"

 

[Justyśka...]

Bez komentarza, ja po prostu zostanę z prawdziwym facetem, bo mi to bardzo odpowiada, a że połowa z Was mu do pięt nawet nie dorasta, więc rozumiem oburzenie. Chciałam tylko pokazać DZIEWCZYNOM, że nie musi być tak jak inni im wmawiają, ale jak widać to własny wybór.

 

[Greeg]

Bez komentarza, ja po prostu zostanę z prawdziwym facetem, bo mi to bardzo odpowiada, a że połowa z Was mu do pięt nawet nie dorasta, więc rozumiem oburzenie.

Ja również rozumiem twoje oburzenie bo ty prawdziwej kobiecie również nie dorastasz do pięt

 

[Skibaadee]

Ja również rozumiem twoje oburzenie bo ty prawdziwej kobiecie również nie dorastasz do pięt

Greeg jestes gosc prawdziwa kobieta by tak nie powiedziala a ze powiedziala to nie jest prawdziwa that's all

 

[Bud Light]

Ja również rozumiem twoje oburzenie bo ty prawdziwej kobiecie również nie dorastasz do pięt

Większość facetów to frajerzy. Wiele kobiet jest z takimi frajerami chociaż same nie wiedzą dlaczego. Takie już są kobiety...

 

[Skibaadee]

Większość facetów to frajerzy. Wiele kobiet jest z takimi frajerami chociaż same nie wiedzą dlaczego. Takie już są kobiety...

zapraszam na wikipedie i przeczytanie definicji slowa "frajer"... a w kwestii poruszonej przez Ciebie... kobiety wogole nie wiedza czego chca... to skad ma to wiedziec facet... a jezeli zle trafi w wasze widzi mi sie to ma pieklo na ziemi pozdrawiam

 

[miska19]

Ale czy ktoś tu mówił o robieniu z siebie faceta?? Widzę, że się nierozumiemy, więc kończę wywody na ten temat, niestety ta nasza mentalność chyba jeszcze długo pozostanie taka jak jest.

Nie nikt, ale tak sie ludziom kojarzy na pierwszy rzut Ja sama osobiscie mysle, ze fajniejsze sa takie wrazliwe kobitki, dlatego zazwyczaj z takimi mam blizsze kontakty kolezenskie, lecz oczywiscie nie zabraniam nikomu byc silna kobieta, ktora jest pewna siebie - moge ja nawet podziwiac, ale raczej wspolnewgo jezyka nie znajdziemy

 

[The Player]

Większość facetów to frajerzy. Wiele kobiet jest z takimi frajerami chociaż same nie wiedzą dlaczego. Takie już są kobiety...

Laski frajerów nie biorą :] Nie wiem skąd ten pomysł.

 

[uzzo]

Laski frajerów nie biorą :] Nie wiem skąd ten pomysł.

z tym sie zgodze

ja to widze tak

laski co same sa frajerkami biora facetow frajerow

laski desperatki biora facetow frajerow

i rozwala mnie teksty o pua z bud light na czele widac golym okiem ze facet to chodzacy hipokryta sam nie dawno szukal porad z tygodnia zrobil sie szpec od podrywania, do tego jeszcze glosi na lewo i prawo ze pua jest dobre (a nie jest), i moze i jest szpecem od podrywania i kobiecej psychiki ale tylko w teorii bo w prkatyce to chyba tylko wyglada tak czesc-czesc

sorry ale wiedze sie nie zdobywa z ksiazek czy bycia z jedna laska, wiedze sie zdobywa poprzez praktyke czyli ciagle obcowanie sie z nimi, jak ktos moze miec duzo doswiadczenia w tej kwestii jak jest z jedna dziewczyna i to od podstawowki?

dla mnie to wogole polemika smieszna

i jeszcze jedno

do podrywania nie sa potrzebne teksty czy gadka tylko cala ta otoczka czyli napiecie, spojrzenia dotyk

pua jedynie tylko komplikuje ci sprawe bo co to komus potrzebne myslec czy to shitest czy cos innego w waszym jezyku,

jak pytanie mi nie odpowiada to robie kontre lub obracam temat w zarty i po klopocie.

i jak laska by mi zadala takie glupie pytanie to ja bym to obrocil w zart ale bym do tego :cenzura:ego kina ja nie zaprosil

i strasznie glupie jest to ze jakis matol madry tylko w teorii gada same dyrdymaly, no sorry ale innaczej tego nazwac nie idzie

ludzie nie znali pua i wiedzieli co mieli robic i tak jak wczesniej pua jest dla frajerow wiec pewnie sam nim jestes ale nie chcesz sie do tego przyznac

 

[Znajomy Nieznajomych]

do podrywania nie sa potrzebne teksty czy gadka tylko cala ta otoczka czyli napiecie, spojrzenia dotyk

no właśnie

ale jaka laska w ogóle podrywa facetów tekstem?
raczej nie ma takich, chyba ze żartobliwie
wolą używać kosmetyków, podkreślić oczy, pomalować usta, włożyć coś odkrywając ciało, perfumy do oporu,

i facet sam zareaguje

co jak co ale dla mnie jest to śmieszne,
takie podrywy brzmią raczej jako zwykłe komplementy

 

[uzzo]

no właśnie

ale jaka laska w ogóle podrywa facetów tekstem?
raczej nie ma takich, chyba ze żartobliwie
wolą używać kosmetyków, podkreślić oczy, pomalować usta, włożyć coś odkrywając ciało, perfumy do oporu,

i facet sam zareaguje

co jak co ale dla mnie jest to śmieszne,
takie podrywy brzmią raczej jako zwykłe komplementy

tak to prawda wiele kobiet daje taki popis wiele mam takich do czynienia

"jak ty umiessz dobrze tanczyc""jak ty umiesz dobrz wyginac cialo" jaki ty jestes wysportowany" a mam lekka nadwage i wystaje torszeczke brzuszek piwny wiec? wiec uznam to za racje ze kobiety zaczynaja rozmowe od komplemetow ale to dobrze robia bo maja czegos ozwiercieldlenie i czerpia korzysci.

pozdrawiam

 

[miska19]

tak to prawda wiele kobiet daje taki popis wiele mam takich do czynienia

"jak ty umiessz dobrze tanczyc""jak ty umiesz dobrz wyginac cialo" jaki ty jestes wysportowany" a mam lekka nadwage i wystaje torszeczke brzuszek piwny wiec? wiec uznam to za racje ze kobiety zaczynaja rozmowe od komplemetow ale to dobrze robia bo maja czegos ozwiercieldlenie i czerpia korzysci.

pozdrawiam

Wszystko kwestia wzgledna, to co dla jednego jest nieladne i grube (np Twoj brzuszek) to dla innej kobiety moze byc ladne i w jej oczach mozesz byc szczuply. Nie ma obiektywnej miary i sa rozne gusta.

 

[Greeg]

i rozwala mnie teksty o pua z bud light na czele widac golym okiem ze facet to chodzacy hipokryta sam nie dawno szukal porad z tygodnia zrobil sie szpec od podrywania

Dokładnie.

Miej trochę przyzwoitości człowieku. Miesiąc, dwa temu sam tu płakałeś na forum i prosiłeś o radę, a teraz mistrz podrywu doradzający innym. Litości...

 

[Kenobi]

Gdyby mi sie kobieta podobala to wystarczyloby mi zwykle "Czy dalbys sie zaprosic na kawe?"

Po co jakies sciemy czy ceregiele ?

 

[Znajomy Nieznajomych]

Gdyby mi sie kobieta podobala to wystarczyloby mi zwykle "Czy dalbys sie zaprosic na kawe?"

Mnie też BB)
Tu mogę tekst zaliczyć to do skutecznego podrywu

 

[Greeg]

Gdyby mi sie kobieta podobala to wystarczyloby mi zwykle "Czy dalbys sie zaprosic na kawe?"

Ja jestem jeszcze łatwiejszy jeśli chodzi o tekst

W przypadku gdy mi się podoba to wiele naprawdę nie musi mówić, wystarczy zwykłe: "cześć" Za to śmiać mi się chce gdy słyszę: "ależ ty wysportowany jesteś". Budzi się tutaj chyba męskie, racjonalne myślenie i skoro uprawiam często sport to aż chce się odpowiedzieć racjonalne, proste i logiczne: "WIEM"

Wole zwykłe cześć. Jak mi się spodoba to sam pociągnę rozmowę. Nie trzeba się popisywać kreatywnością Wychodzę z założenia, że kobieta samym swoim istnieniem ma działać na mnie pozytywnie. Więc jak się pojawi nagle przed moimi oczami i powie cześć to ja już wtedy wiem jakie są moje odczucia.

A co gdy mi się nie podoba ? Nic żadne teksty, działania nie pomogą bo z każdą kolejną próbą jeszcze bardziej się zapieram. W zasadzie jedyna szansa jaką mogę sobie wyobrazić to gdybym był na taką kandydatkę skazany i przebywał z nią z 10 godzin dziennie Wtedy może z czasem zauważyłbym coś więcej, ale to już raczej prawdopodobieństwo takie jak na loterii ...

Jest jeszcze jakaś grupa co patrze i myślę sobie: "może", ale tutaj w sumie jest dość prosto. Jak widzę pierwszy raz i jest to "może" to jestem na nie. Natomiast jak napotykałbym się na nią dzień w dzień to z tego "może" może coś by się urodziło i wcale niekoniecznie gorszego od bycia na tak od samego początku.

Nie jestem zbyt skomplikowany... Większość rzeczy robię oczami. Jem oczami, rzeczy kupuję oczami, dziewczyny pierwsza selekcja też jest oczami Lubie patrzeć i oglądać

 

[Kenobi]

No wlasnie w zasadzie kobieta jak juz cos robi to wystarczy ze zrobi cokolwiek, jak sie podoba facetowi to przejdzie.

Jakis wyszukany tekst to wlasnie moze skompromitowac, teksty typu "ależ ty wysportowany jesteś" no to raczej tylko rozsmiesza i wystawia sredni obraz o poziomie intelektualnym zawodniczki

 

[miska19]

No jasne Panowie, ale to czy dalej cos bedziecie krecic wiecej z panna, chyba tez zalezy od jej charakteru, nie tylko urody