Ale to się nie bierze z braku higieny, tylko z środków chemicznych używanych do wybielania tamponów, które mają styczność z m.in. wyżej wspomnianymi dioksynami.elusive napisał:Też się martwiłam TSS, ale jak się dba o higienę i częstą wymianę to wydaje mi się, że nic nie grozi
Ale to się nie bierze z braku higieny, tylko z środków chemicznych używanych do wybielania tamponów, które mają styczność z m.in. wyżej wspomnianymi dioksynami.
dokładnie tak! ja wgl zapominam o okresie kiedy używam tamponuHej Przez dłuuugi czas stosowałam tylko podpaski ponieważ miałam pewne obawy względem tamponów. Powiem szczerze, nie miałam nawet pojęcia, jak się do tego zabrać W końcu jednak się przemogłam, kupiłam te w najmniejszym rozmiarze i przekonałam się, że są rewelacyjne. Zaskakująco łatwe w użyciu, gdy nabierze się odrobinę wprawy. Niesamowicie wygodne. Można z nimi pływać na basenie, jeździć na rowerze, uprawiać sport. Dzięki temu w ogóle nie czuję, że mam okres.
Jeśli masz problemy z założeniem, to się rozluźnij i użyj żelu nawilżającego, w dawnych latach gdy rozdawali tampony dla początkujących w szkole, to właśnie z takim żelem (ułatwia poślizg ). Dodatkowo proponuję tampony O.B. Pro Comfort <-posiadającą jedwabistą powłoczkę na powierzchni. Zwykłe tampony są ogólnie "suche".ja mam opory co do tamponów, jakoś mam problem z założeniem, jak już założę to mam wrażenie, że mi utknął i czuje go a potem się boję ze go nie wyciągnę albo że mi się sznureczek urwie albo oś tam...
Niezdrowe pod tym względem, że możesz mieć wstrząs TSS i statystycznie rzecz biorąc częściej zapadają na niego kobiety stosujące tampony, ale prawdą jest, że kobiety używające podpasek również go mogą doświadczyć.Zdecydowanie tampony, bo sporo sportów uprawiam. I pierwsze słyszę, żeby były niezdrowe.. Ale może o czymś nie wiem :/