Tabletki uspokajające

A

Aleksa24

Guest
Zdecydowanie zgadzam się z NianiaSweet, że najlepsza opcją są suplementy diety, szczególnie te przebadane jak Revitasens. Który przebadał Uniwersytet Medyczny w Warszawie. Przy natłoku projektów w pracy przy których musiałam siedzieć gdzinami dziennie byłam tak zestresowana, że w domu to lepiej do mnie "bez kija nie podchodź" :) . Natomiast przy Revitasens zdecydowanie mi się poprawiło i byłam o wiele bardziej wyrozumiała i spokojna. Teraz zaczynam udział w projekcie stworzonym własnie przez nich "Zosta optymistą w 30 dni" i próbujemy :)
 
A

acidic

Guest
Aleksa24 napisał:
Zdecydowanie zgadzam się z NianiaSweet, że najlepsza opcją są suplementy diety, szczególnie te przebadane jak Revitasens. Który przebadał Uniwersytet Medyczny w Warszawie. Przy natłoku projektów w pracy przy których musiałam siedzieć gdzinami dziennie byłam tak zestresowana, że w domu to lepiej do mnie "bez kija nie podchodź" :) . Natomiast przy Revitasens zdecydowanie mi się poprawiło i byłam o wiele bardziej wyrozumiała i spokojna. Teraz zaczynam udział w projekcie stworzonym własnie przez nich "Zosta optymistą w 30 dni" i próbujemy :)
Tez jestem w trakcie suplementowania Revitasensu :) I jak na razie czuje sie znacznie lepiej- stres powoli ze mnie schodzi, wczesniej jakakolwiek blaha sprawa potrafila wybic mnie z rytmu a teraz podchodze do tego z wiekszym dystansem i luzem :)
 
M

michasia90

Guest
Dziewczyny, a ile kosztuje ten Revitasens i na jak dlugo wystarcza opakowanie? zamawialyscie przez neta czy bez problemu znajde go w kazdej aptece?
 
A

Amber27

Guest
Ja zawsze stosuję nervomix. Jest control i w wersji silniejszej forte. Ale control w zupełności mi wystarcza. Uspokaja i nie otumania.
 
Y

Yellow Jester

Guest
Doraźnie można sobie pomóc tabletkami, ale na dłuższą metę polecam jednak wszelkiej maści techniki relaksacyjne, a także zmianę trybu życia, np. na indyjski.
 
I

ItaliaAmore

Guest
na mnie wszelkie te dostepne ziolowe slabo dzialaly i krotko, bralam ropwniez revitasens, ale nie nazwalabym go "uspokajajacym", raczej nastepstwem jego stosowania jest spokoj i rozluznienie, bo sie zwyczajnie mniej przemujemy.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
U mnie dosyć długo trwało takie złe samopoczucie, stres przez pracę.... a w domu ciąg dalszy bo ciągle o tym myślałam a jak w dzień długo myślałam to potem nie mogłam zasnąć bo w głowie miliony myśli... i tak w kółko. To naprawdę może człowieka wykończyć. Przez ten czas łykałam nervomix, przynosił mi ulgę i nie czułam już ścisku w gardle i ciężaru na klatce... W każdym razie po miesiącu było już o wiele lepiej ale i też zmieniłam swoje nastawienie do pracy :)
 
N

nianiaSweet

Guest
ja też jak się strasznie stresuje to od czasu do czasu sobie coś łyknę i odrazu się uspokajam i mogę na spokojnie podejść raz jeszcze do sprawy.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Ja mam to samo, czasami mam taki natłok myśli w głowie, ze nawet zasnąć nie mogę. Lekarka proponowała mi coś mocniejszego, ale ja jednak przy nervomixie zostałam. Dopóki mi pomaga to nie zrezygnuję, wolę takie naturalne leki bo boje się uzależnienia
 

miska90

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2017
Posty
11
Punkty reakcji
1
Mnie zioła naprawdę pomagają, wiadomo nie uspokajają nie wiadomo jak, ale delikatnie rozluźniają i dzieki nim nie skupiam się na tym co mnie denerwuje i stresuje i też nie wybucham tak często. Tylko najgorszy był dla mnie ich smak, po prostu nie mogłam ich pić, więc kupiłam sobie nervmix, czyli zioła w tabletce :)
 
Do góry