Świat Ciężarnych

[kocury]

Nie, ale trzy pierwsze miesiące są najważniejsze. Ja jestem w 7, tzn zaczyna się 8, ale jak to licza to nie wiem skoro termin mam na listopad, a paliłam do 4 miesiąca. I dzieciątku nic nie jest.

 

[nikola_1985]

Tak, niestety palenie może zaszkodzić, szczególnie na początku, bo pierwsze 3 miesiące są najważniejsze. Coś na temat palenai w ciąży: http://anusia.u.re.pl/blog/czytaj/1964.html

 

[ASIEKOOB]

Witam wszystkichWłaśnie po raz pierwszy jestem na tym forum,więc się przedstawię. Jestem mamą 3-letniego Kubusia, a teraz jestem w 6 tygodniu drugiej ciąży. I szukam Kobietek ,które też zaczynają przygodę z ciążą, żeby sobie móc podyskutować o lepszych i gorszych momentach oczekiwania na ślicznego bobaska, albo nawet pośmiać się tak z niczegoPozdrwionka dla wszystkich mamusiek!

 

[kocury]

To nie forum ciężarnych, nie znajdziesz tu tematów styczniówki, lutówki, marcówki.... Bo jest za mało takich osób. Jest ogólny temat o ciąży i tam zapraszam

 

[kasia20071]

Co do tego palenia to przez 2 tyg nie powinno sie nic zlego wydarzyc ale np ja lezelam z Pania ktore palila przez 3 miesiace i dzieciatk strasznie sie ulewalo bylo nie spokojne i mialo anemie a pediatra stwierdzil ze to wlasnie przez papierosy

 

[kocury]

Czy ktoś miał taki przypadek, że łożysko było ułożone na ścianie tylnej przedniej w okolicy prawego rogu? Bo takie coś napisał mi lekarz. I dzidzia ma małą masę. Zobaczcie:

1 usg 7tydz wg OM - 5tydz 3 dni, CRL 2,9mm ciąża w jamie macicy
2 usg 10tydz wg OM - 8 tydz 4 dni, CRL= 19,8 mm ciąża wewnątrz macicy
3 usg 14tydz wg OM - 11 tydz 4 dni, BPD 1,83 mm, CRL 4,79cm kosmówka wyściela całą jamę macicy
4 usg 24tydz wg OM - 16-17 tydz, BPD 36mm, FML 19mm, CRL 106mm, łożysko na ścianie tylnej
5 usg 25tydz wg OM - 23 tydz, BPD 5,83cm, FL 4,08cm, AC 17,96cm, łożysko w dnie na ścianie tylnej
6 usg 27 tydz wg OM - 23 tydz, BPD 5,81cm, AC 18,71cm, FL 4,14cm, masa 599g, położenie podłużne główkowe, położenie łożyska na ścianie bocznej prawej i w dnie
7 usg 27tydz wg OM - 24-25tydz, BPD 64mm, FML 42mm, położenie główkowe, łożysko w dnie
8 usg 29tydz wg OM - 25-26tydz, BPD 6,67cm, AC 21,25cm, FL 4,60cm, masa 853g, położenie podłużne główkowe, łożysko na ścianie tylnej w dnie, poza ryzykiem przodowania
9 usg 30tydz wg OM - 27-28tydz, BPD 7,08cm, AC 23,87cm, FL 5,15cm, masa 1168g, położenie podłużne główkowe, łożysko na ścianie tylnej w dnie
10 usg 32tydz wg OM - 28-29tydz, BPD 7,34cm, FL 5,47cm, AC 24,01cm, masa 1275g, położenie poprzeczne, grzbietowe dolne, łożysko na ścianie tylnej, przedniej w okolicy prawego rogu.

Może ciężko skumać, ale to wyniki badań USG od początku ciąży. Tygodnie wg OM, nie zgadzają się z tymi z USG I jak czytałam to mała powinna ważyć teraz 2,5kg, a waży jedynie połowę z tego. Martwi mnie strasznie to ułożenie łożyska, bo lekarz powiedział mi, że nie urodzę tego dziecka. Nic więcej. Dzwoniłam do matki do szpitala i mi powiedzieli, że prawdopodobnie płód zamiera, ale zrobili KTG i wszystko ok. Ale z tego co wiem może być tak, że dziecko umrze, a wówczas ci debile będą ratować mnie a nie ją. I ważne pytanie, czy można napisać jakieś oświadczenie, że gdyby zaszła taka konieczność to żeby ratowali ją, a nie mnie? Bo mi na życiu nie zależy jeżeli nie mogę się spełnić jako żona i matka. Nie mogę zawieść mojego mężczyzny po raz kolejny... Mam się martwić tym, że dziecko powinno być już ułożone główkowo, a nie jest? I tym łożyskiem? Nie chcę mamy pytać, bo leży w szpitalu przed operacją. Nie chce już martwić nikogo.

 

[Rosalie]

kocury, bierz te zapiski i idź do innego specjalisty. Powiedz,że się denerwujesz, bo poprzedni lekarz powiedział,ze nie urodzisz tego dziecka, a jesteś w stanie poświęcić wszystko, by je urodzić. Mi tez mowili,że nie urodzę, że hipotrofia,że zespół Downa, że nic się nie da zrobić. A dało się. Wystarczyło odwiedzić KILKUNASTU specjalistów i na 3 tygodnie zamienić się w inkubator z kroplówką podpiętą pod chyba każdą żyłę. To dało nieco ponad kilogram do wagi niunia + pozbycie się zagrożenia niewydolnosci oddechowej, gdy się urodzi. Też mnie postawiono przed wyborem, kogo w razie czego ratować - powiedziałam,ze jego, dlatego bardzo dobrze Cię rozumiem. Poza tym już wiele razy tu na forum pisałam o mojej historii z "igraniem z życiem i śmiercią". Na szczęście to już daleko za mną. Staraj się, bo warto. Moje dziecko jest śliczne, zdrowe i ponadprzeciętnie inteligentne. Ja żyję i mam się dobrze. Tobie tez tego życzę.

 

[kocury]

Dodzwoniłam się do mojego lekarza i powiedział, że mnie jutro przyjmie u siebie w domu. Bo teraz do innego chodziłam, bo mój nogę złamał i ma już miesiąc L4. No zobaczę co tam wyjdzie i co on powie, bo może oni źle to usg zrobili, bo tak też może być. Nie wiem... Do jutra kupa czasu jeszcze.

 

[didi89]

Jestem na podobnym etapie ciąży i mój synuś był ułożony pośladkowo. Lekarz powiedział , że do 36 tygodnia może się obrócić więc o to sie nie martw. Gdyby jednak się nie obrócił to u pierwiastek wykonywane jest cesarskie cięcie . Czy mała bardzo się rusza , kopie ? Co do Wagi dla porównania w 29 miałam 1400 gram . Ale każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Rodzą się dzieci które ważą nieco ponad 2 kilo i dobrze się mają. Poza tym pomiar wagi również zależy od sprzętu na jakim jest robiony .

 

[kocury]

Moja ustać w miejscu nie może, wciąż się kręci, wyciąga, kopie, bardzo rzadko stara się być spokojna

 

[didi89]

no to nie masz czym sie martwic . Gdyby się nie ruszała to byłby powód do zmartwień. Wszystko będzie dobrze . Skonsultuj się dla pewności i uspokojenia z innym lekarzem .

 

[kocury]

Byłam u lekarza i mam anemię. Nie wiem skąd, zawsze byłam drobna, ale żeby anemia :mruga: Przecież nie wywołuję wymiotów, nie odchudzam się, jem... nie wiem skąd to się przyplątało. USG dobrze wyszło, musiał być w tamtym błąd :sexy: I załapałam zakażenie jakieś, ale zawsze miałam z nerkami problemy

 

[pamela a]

Byłam u lekarza i mam anemię. Nie wiem skąd, zawsze byłam drobna, ale żeby anemia :mruga: Przecież nie wywołuję wymiotów, nie odchudzam się, jem... nie wiem skąd to się przyplątało. USG dobrze wyszło, musiał być w tamtym błąd :sexy: I załapałam zakażenie jakieś, ale zawsze miałam z nerkami problemy

To dobrze, że wszystko z małą w porządku!

Co do anemii- ja nie wywołuję wymiotów, nie odchudzam sie, jem dużo a też mam anemię, Ty jesteś w ciąży więc witamin itp potrzebujesz więcej i pewnie stąd ta anemia- ale pewnie lekarz coś Ci przepisał?

 

[kocury]

Tak dostałam antybiotyk na zakażenie i żelazo, ale nie ma go w żadnej hurtowni. Objechałam wczoraj w poszukiwaniach cały Lublin A nie ma nic w zastępstwie o tej dawce i lipa Muszę jeszcze raz tam iść do przychodni po zamiennik.

 

[kasia20071]

Co do ulozenia to moj Maly mial za malo miejsca w brzuszku bo ja jestem bardzo drobna i dlatego do konca byl ulozony poprzecznie wiec to byl kolejny powod do cesarki. I lekarz powiedzial mi w 7 miesiacu ze pzez moja budowe Maluszek moze byc bardzo slaby i bardzo drobniutki i nie wiadomo czy by przezyl i w dzien cesarki na USG wychodzilo ze Michałek nie bedzie mial nawet 2500 a gdy sie urodzil okazalo sie ze ma 2890 i dostal 10 punktow

 

[.kinga.]

Cześć dziewczyny mam pytanie jakie są szanse przeżycia dziecka w momencie porodu przedwczesnego. Czytałam, że wszelakie infekcje i choroby mogą wywołać właśnie poród. Mam termin na 14 grudnia i trochę się martwię, bo od paru dni walczę z dość dużą infekcją pochwy, a poza tym mam anginę. Lekarz dał mi antybiotyki, ale z tego co na necie pisze to też przyspieszają poród. Macie może jakieś doświadczenia?

 

[Rosalie]

Na szczęście szanse na przeżycie dziecka są duze. Sądząc po Twych postach w innym temacie - radzę Ci nie kombinować, bo jesli chcesz urodzic to dziecko wczesniej, by zmarło - możesz zamiast zdrowego slicznego maluszka mieć niepełnosprawne dziecko i wtedy dopiero będziesz miała prawdziwy problem, w dodatku na własne życzenie.

 

[.kinga.]

Na szczęście szanse na przeżycie dziecka są duze. Sądząc po Twych postach w innym temacie - radzę Ci nie kombinować, bo jesli chcesz urodzic to dziecko wczesniej, by zmarło - możesz zamiast zdrowego slicznego maluszka mieć niepełnosprawne dziecko i wtedy dopiero będziesz miała prawdziwy problem, w dodatku na własne życzenie.

No ja właśnie nie chcę by się urodziło wcześniej i zastanawiam się czy mu tym nie zaszkodzę. Bo skoro ja mam zniszczone życie to niech ono ma chociaż dobrze. Bynajmniej z pozoru, bo wątpię, że będę je kochać. Trudno kochać przyczynę zagłady.

 

[didi89]

anemia jest spowodowana niska zawartościa hemoglobiny we krwii i praktycznie każda osoba w ciąży ma takowy ubytek . Przyjmowanie żelaza powinno to unormować . Można się wspomóc jeszcze dietą bogatą w żelazo. : sałata , pietruszka brokuły buraczki polecam

 

[kocury]

AJeżeli lekarz dał antybiotyki tzn, że to coś poważniejszego i nie ma innej opcji uleczenia tego. Przy takiej infekcji poród naturalny mógłby zagrozić dziecku, więc lepiej wyleczyć to raz a porządnie, oby przed porodem. Bo dzidziusia można zarazić. Tylko pamiętaj bierz coś osłonowego. I dobrze się odżywiaj zwiększ ilość warzyw i owoców.