Sposoby na wzmocnienie potencji?
- Thread starter bartolo
- Rozpoczęty
hmmm... no z tego co ja się orientuję, to impotencję mogą wywołać np. zaburzenia układu krążenia, nerwice, depresja, zaburzenia hormonalne... więc impotencja może być tylko objawem czegoś o wiele groźniejszego 
dlatego według mnie wizyta u specjalisty jest potrzebna.
dlatego według mnie wizyta u specjalisty jest potrzebna.Jakie są główne przyczyny impotencji?
* zaburzenia hormonalne i neurologiczne,
* urazy kości, miednicy, stany pooperacyjne,
* choroby prącia, np. choroba Peyroniego, skrzywienie prącia, stulejka,
* nadmierne spożywanie alkoholu i nikotyny,
* zażywanie narkotyków i niektórych leków na receptę.
* stres, niepokój, przemęczenie,
* niska ocena własnych predyspozycji seksualnych, kompleksy,
* choroby przewlekłe jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, choroby naczyniowe
* zaburzenia hormonalne i neurologiczne,
* urazy kości, miednicy, stany pooperacyjne,
* choroby prącia, np. choroba Peyroniego, skrzywienie prącia, stulejka,
* nadmierne spożywanie alkoholu i nikotyny,
* zażywanie narkotyków i niektórych leków na receptę.
* stres, niepokój, przemęczenie,
* niska ocena własnych predyspozycji seksualnych, kompleksy,
* choroby przewlekłe jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, choroby naczyniowe
oooo super Loner. bardzo przydatne wypunktowanie.
więc jeszcze lepiej widać, że impotencja sama w sobie może być chorobą, ale też objawem czegoś poważniejszego. na serio warto to ustalić. jednemu pomoże tabletka, a drugi będzie musiał przejść długotrwałe leczenie albo i operację.
super Loner. bardzo przydatne wypunktowanie.więc jeszcze lepiej widać, że impotencja sama w sobie może być chorobą, ale też objawem czegoś poważniejszego. na serio warto to ustalić. jednemu pomoże tabletka, a drugi będzie musiał przejść długotrwałe leczenie albo i operację.
oczywiście! nie mniej jednak kuracja musi być odpowiednio dobrana do potrzeb, a do tego potrzeba przede wszystkim specjalisty a ten łańcuszek jest ciężki do zrealizowania :lol: najgorsze jest to, że często mężczyźni nie zdają sobie sprawy z tego, że rozmowa - tylko rozmowa - z lekarzem, którzy im uświadomi gdzie leży problem i ewentualnie zrobi podstawowe badania, może rozwiązać problem. a to przecież nie boli...
a ten łańcuszek jest ciężki do zrealizowania :lol: najgorsze jest to, że często mężczyźni nie zdają sobie sprawy z tego, że rozmowa - tylko rozmowa - z lekarzem, którzy im uświadomi gdzie leży problem i ewentualnie zrobi podstawowe badania, może rozwiązać problem. a to przecież nie boli...no ale przecież seksuolog to nie tylko lekarz medycyny ale też po części psycholog i terapeuta. to nie jest osoba, która nie wie, jaki problem może sprawiać impotencja, czy inne zaburzenia.
wydaje mi się, że panowie muszą po prostu nabrać odwagi do mówienia o swoich problemach. nie mogą się zamykać w sobie, uciekać przed partnerką, tylko właśnie szukać kontaktu i pomocy. no i oczywiście pomoc ze strony bliskiej osoby jest równie ważna, co pomoc lekarska. wszystko się da trzeba tylko chcieć
wydaje mi się, że panowie muszą po prostu nabrać odwagi do mówienia o swoich problemach. nie mogą się zamykać w sobie, uciekać przed partnerką, tylko właśnie szukać kontaktu i pomocy. no i oczywiście pomoc ze strony bliskiej osoby jest równie ważna, co pomoc lekarska. wszystko się da
trzeba tylko chcieć Oczywiście że wszystko się da, ale przezwyciężenie wstydu i stereotypów nie jest wcale takie łatwe. Myślę, że najważniejsze to zrozumieć, że impotencja jest chorobą, która niszczy nie tylko zdrowie, ale i związki. Kiedy zrozumiemy tę bolesną prawdę, wtedy być może pojawi się odwaga i chęć, by odwiedzić lekarza.
Pewnie że tak, ale nikt nie zmieni się ot tak nagle. Potrzebna jest zmiana nastawienia, a to trudno osiągnąć w pojedynkę. Najlepiej żeby pomogła w tym partnerka. A najlepiej by było, gdyby zmieniło się społeczne postrzeganie tej choroby, bo w tym tkwi głownie powód, że mężczyźni zamiast iść do lekarza, zamykają się w domach i czekają bóg wie na co.
tylko kurczę! przecież nawet nikt nie będzie wiedziała że idziesz do tego lekarza, tak?! zapisujesz się na wizytę i o tym wiesz Ty, lekarz i pewnie Twoja partnerka. nawet nie dochodzi do uwłaczającej sytuacji, bo nie ma gdzie!!!
