Sesja próbna

[Ameno]

Niestety twój towarzysz bierze natychmiastowy zamach i powala cie na ziemie

Co cie dlugo nie ma !! juz ialem szukac kogos na twoje miejsce

 

[Draken]

wstaję i biorę szybki zamach mieczem

PS: jest coś takiego jak "sprawy prywatne"

 

[Ameno]

On robi unik u uderza cie palką w łeb
Nastepnego dnia gdy budzisz sie z nieprzytomności na łóżku....

 

[Draken]

-Cholera to miał być trening a on to co robi.....

wściekam się i jeśli jest jakieś lustro patrzę czy mam ranę na głowie..

 

[Ameno]

Patrząc w lusto..
Masz na głowie sińca jak grucha
Przyszedł do ciebie BArlord

 

[Draken]

-co ty do "cenzura" mi robisz ?? ja włożyłem na miecz pokrywę aby nic ci nie zrobić a ty co ??

 

[Ameno]

A jakby ci sie ześlizgneła ??
BArlord wyciąga nóż i zamachuje się w ciebie....

 

[Draken]

-ty chyba mnie nie doceniasz a pozatym kompletnie się nie znasz pokrywa jest przywiązana jakim cudem może ci coś zrobić ?? wyciągam miecz i wybijam nóż w powietrze

 

[Ameno]

nóż wzbity w powietrze wbija ci się w udo
Barlord ucieka szybko a za raz po nim do sali wchodzi templariusz
A ty co samobójstwo chciałes popełnić ??

 

[Draken]

-Wymachiwał mi nożem templariuszu a kiedy wybiłem w powietrze nóż to wbił mi się....co miałem czekać aż mnie do końca zrani ?

 

[Ameno]

A kto to taki ci nożem wymachiwał chłopcze ?

 

[Draken]

-Barlord przed chwilą z tąd wybiegł nie widziałeś go ?? z zdziwieniem w oczach odpowiadam

 

[Ameno]

Nikogo nie widziałem
Pokaż mi tą rane....

 

[Draken]

-EEE no dobrze-- i pokazuje ranę wolno

 

[Ameno]

No nie wygląda to za dobrze:/
A mistrz miał dla ciebie misje
widocznie musisz zaczekać ........

 

[Draken]

-Co ?! cholera ja żyje walką i zarobkiem niby jak ja mogę tutaj leżeć bez czynnie


PS: nie wierze to był zwykły nożyk..

 

[Ameno]

No musisz nie jest z tobą dobrze masz przebity spory kawał uda


nóz jak nóz noża niemwidziałes?

 

[Draken]

- Phi ! zrobie sobie opatrunek i wypije miksturę i to wystarczy

PS: nóż to coś mniejszego niż sztylet w sesjach nie sądze że kiedy wybiłem to w powietrze to nagle mi się w biło w bok uda ?? kolejny błąd..a po zatym to nawet krytycznę uderzenie nożem nie zadaję takich ran

 

[Ameno]

No dobra więc czekamy i zglos sie do mistrza



PhiPhi chłpie mnie kawałek szkiełka prawie zabił

 

[Draken]

-ok

opatruje ranę i idę w miarę średnio do mistrza aby mnie nie bolało

PS: a sesja i prawdziwe życie to co innego