Sesja próbna

[Ameno]

Mieszkasz w mieście elfickim zwanym Lothorien (nie mam mapy bo nie chce mi sie robić). Jako jeden ze 100 chetnych zgłosiłeś się do konkursu w łucznictwie. Masz wielu bardzo mocnych przeciwników. ! z nich powiedział że jeśli zwyciężysz to do głównej nagrody dołozy 100 złotych monet.Tydzięeć przed konkursem dzieje się coś dziwnego z twojego domu szybko znikają twoje rzeczy....




Chyba kitowe ale to sesja próbna więc licze na pomoc

 

[Draken]

Jeżeli ktoś jest w pobliżu to pytam się go czy nie widział jakiegoś elfa lub kogoś innego z noszącym moje rzeczy..

PS: idealny nie jestem ale sesję próbną przewyższam

 

[Ameno]

Nikt nie dostrzegł aby ktos wychodził z twojego domu z rzeczami jdnakże dostrzegasz odciski stóp elfaa....

 

[Draken]

Prowadzę się za śladami pilnując czy dalej nie są zatartę.

 

[Ameno]

Trop prowadzi Cię do domu twojego przyjaciela ze szkoły....

 

[Draken]

Pukam i otwieram drzwi.Rozglądam się czy przyjaciel jest w domu.

 

[Ameno]

W domu jest cicho, na stole dostrzeasz swoje rzeczy...

 

[Draken]

Zdziwiony biorę rzeczy i jeśli coś przesunełem lub coś takiego to odsuwam to spowrotem żeby nie było śladów.

 

[Ameno]

Rzuca się na ciebie 2 elfów.Zdziwion nie zdażyłeś wyciągnąć nawet miecza.Dostałeś pałką w łeb.Gdy wstajesz nie masz rzeczy ale i swoich własnych ubrań i tego co miałeś na sobie.....

 

[Draken]

rozglądam się i próbuje dowiedzieć się gdzie jestem..

 

[Ameno]

Znajdujesz się obok własnego domu oparty o ścianę....



I jak mi idzie ??

 

[Draken]

szybko wchodzę do domu szukając ubrań i rzeczy




PS:

nawet nie źle idzie

 

[Ameno]

ku twojemu zdziwieniu odzież znajduje się na stole razewm z twoimi rzeczami ubierając się dostrzegasz liścik...

 

[Draken]

Ze zdziwieniem że rzeczy wróciły rozwinęłem liścik.

 

[Ameno]

Na liściku widzisz jakieś kreski linie okręgi ale nie wiesz co to jest ponieważ nie dopisałeś do umiejętności iz umiesz czytać

 

[Draken]

ubieram się przepisuje zawartość listu na wszelki wypadek i idę do księgarza żeby przetłumaczył list.

 

[Ameno]

Wchodzisz do sklepu. Uderza cię zapach starych ksiąg , księgarza nie ma ale jest jego piękna córka(która nie umie czytać jednakże zaastąpuje czasem ojca w pracy)

 

[Draken]

witam sie i pytam czy dziewczyna może przetłumaczyć list

(bo postać nie wie że nie wie że nie umie czytać)

 

[Ameno]

Dziewczyna mówi "niech pan chwilke poczeka zawołam ojca". Po dłuższej chwili przychodzi jej ojciec mówiąc "pokaż pan co pan tam masz" ,"jest pan pierwszą osoba która dziś tu zawitała więc przeczytam to panu za darmo"
W liście
Wybacz Dariel ty mój stary przyjacielu ale bardzo się zmieniłeś więc nie poznałem cię odrazu więc przepraszam i oddaje twoje rzeczy

Barlord
Ps. nie miej mo tego za złe

 

[Draken]

Wzdechłem szczęśliwością i udałem się do przyjaciela spytać się czemu ma tak pilnowane mieszkanie że kiedy wszedłem to mnie zaatakowano bo mnie nie rozpoznałeś