A przed ślubem pary nie zdążają się poznać? Wybacz ja moją kobietę znam i po ślubie znałbym ją tak samo. Jak uprawiam seks to rozumiem jego konsekwencję i dziecko nie stanowi tutaj problemu.
Jeżeli wziąłbym ślub i po ślubie uprawiał seks i później by coś się stało, to też mógłbym pójść do innej idąc twoim tokiem rozumowania. Ślub to tylko związanie papierem, czegoś co już istnieje, czyli związku. Można wziąć ślub zaraz po poznaniu się i uprawiać seks. Wtedy to już nie będzie grzech tak? A jak para jest ze sobą 3 lata i uprawiają seks i później biorą ślub to już ciężki grzech?
W Kościele wiele jest takich absurdów. Miałeś mi podać przykład złego wpływu seksu, co by dowodziło, że jest grzechem. Na razie nie widziałem żadnego. Bo to, że najpierw trzeba się poznać to większość zakochanych par to robi, a nie idzie od razu ze sobą do łóżka. Ślub niczego nie zmienia.
Małżeństwa, gdy nie było przed nimi seksu, upadają też bo seks po ślubie nie wychodzi. Co wtedy?
Nie można stawiać sztywnych ram w związkach, bo to nie ma sensu. Ślub tak naprawdę tylko uprawomocnia go. Tak w prawie Kościelnym jak i państwowym. Czy seks jest przed nim, czy po nie ma znaczenia.
Nie wiem, że seks może nie wychodzić po ślubie jeszcze o czymś takim nie słyszałem, żeby gdzieś ktoś się skarżył. I po tym widze naprzykład jak niektórzy stawiają to na piedestale przyjemność, a jest to sprawa tak naprawdę marginalna. Jeśli mam szczery to dla mnie ważniejsze od współżycia by było, żeby ta dziewczyna z którą będę żeby mnie szanowała, żeby sie troszczyła o mnie, nie przeklinała, nie paliła, nie była imprezowa, no masa cech.
Podałem już słowa Pana Jezusa.
Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam:
Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. (Mt 5:27-32)
Uwierzcie mi grzechy nieczystości, są dla Boga bardzo obrzydliwe:
I teraz od Pisma Świętego przejdę do mistyki, gdyż ona dużo mnie ciekawiła zawsze i bardziej się nią interesowałem nawet jak Biblią czy KKK, chociasz one zgadzają się.
No naprzykład dzisiaj posłuże się fragmentem wywiadu z demonem:
- Myślę, że wy demony jesteście wyspecjalizowani w różnych zadaniach, podobnie jak żołnierze na ziemi: jedni walczą w powietrzu, inni na ziemi i na morzu. A więc między wami są tacy, którzy pchają ludzi do bluźnierstw z byle drobnostki, jeszcze inni odpowiednio do: nienawiści, ateizmu, kradzieży, itd. Sądzę jednak, że o ile większość z grzechów ludzie popełniają niewiele razy, szybko bowiem brzydzą się nimi i odrzucają je, to z grzechem nieczystości jest inaczej. Już po kilku upadkach staje się on nawykiem, bardzo trudno jest się go pozbyć, a ponadto zaczyna on przybierać pozory dobra zasłaniając się przyjemnością. Wielokrotnie pytałem cię Melid podczas egzorcyzmów: „Który z grzechów prowadzi najwięcej dusz do piekła?” Odpowiadałeś mi zawsze: „Nie muszę ci tego mówić. Ty to wiesz”. Według mnie jest to grzech nieczystości.
- „A więc widzisz, że znasz odpowiedź. Wszyscy, którzy są uwięzieni w otchłani piekielnej, znajdują się tam przez nieczystość. Popełniali też inne grzechy, ale zawsze potępiali się przez nieczystość, lub także nieczystością”.
- Co myślisz o tych wszystkich, którzy żyją
niemoralnie?
„Myślę, że są już zapisani w rejestrze potępionych i że tylko wielka łaska mogłaby ich z niego wymazać”.
- A więc, w rejestrze twoich niewolników są także rozwodnicy i rozwódki?
- „Najwyższy, przed którym wszyscy muszą być czyści i bez skazy, nie wpuści do swojego Królestwa, tych którzy żyją na co dzień w grzechu nieczystości. To właśnie ja i moi towarzysze przekonaliśmy przywódców waszych krajów, aby zaakceptowali prawo rozwodowe, bez którego promowany przez nas „postęp cywilizacyjny” byłby niemożliwy. Pierwszymi, którzy zapłacą za to prawo, nazwane przez ciebie niegodnym, a które jest skarbem mojego królestwa, będą jego prawodawcy, odpowiedzialni za grzechy nieczyste osób rozwiedzionych. Karę poniosą także ci, którzy zaakceptowali to prawo.
- Nieszczęśliwi rozwiedzeni, którzy dla krótkiego życia w ulotnych przyjemnościach, cierpieć będą przez wieczność całe tortury, którym ty już teraz jesteś poddany!
- „Ja Melid przekonuję ludzi do tego, że słowami Jezusa nie trzeba zawracać sobie głowy, a nie że z Najwyższym nie powinno się żartować”.
- A co stanie się z licznymi prostytutkami?
- „Trzymam je blisko mojego serca, żeby żadna mnie nie zostawiła. Najbardziej zniewala je przyjemność cielesna i żądza pieniędzy. Piekło jest obszerne i znajdzie się w nim miejsce dla każdej z nich”.
Posłuże się jeszcze jednym współczesnych orędzi, które otrzymuje pewna niemiecka mistyczka:
Szatan wpaja złe myśli i czyny w dusze wystarczająco słabe, by odsłoniły się dla jego zaborczej mocy. Ludzie tacy mają wspólne cechy. Są egocentryczni, opętani ziemskimi ambicjami i bogactwem, i są uzależnieni od seksualnych zboczeń i siły. Wszyscy znajdą się w piekle, jeśli nadal kontynuować będą wielbienie antychrysta, który właśnie ma się dać poznać całemu światu.
Wielu nieświadomych ludzi nie wierzy w szatana, antychrysta lub w ogóle w Boga, Wszechmogącego Ojca. Przymykają więc oko. Mimo to, zastanawiają się dlaczego upadło całe społeczeństwo, w którym żyją. Nie rozumieją zatrważającej prędkości rozpadu tradycyjnej rodziny. Kładą to na karb bolączek współczesnego społeczeństwa. Czego nie wiedzą, to fakt, że rodzina jest priorytetowym celem szatana. Jest tak, ponieważ wie on, że jeśli rozpada się rodzina, wówczas upada także społeczeństwo. Wielu wie o tym, ponieważ staje się to coraz bardziej oczywiste w dzisiejszym świecie.
Spójrzcie zatem na seksualną niemoralność. Zastanawiacie się, jak strasznie społeczeństwo zaatakowane zostało przez deprawację. Kolejny raz nie zdajecie sobie sprawy z tego, że to szatan odpowiedzialny jest za każdy akt obscenicznej niemoralności na świecie. Podczas, gdy ci z was, uwikłani w świat rozwiązłości, zboczenia seksualnego i znęcania się nad innymi, będą twierdzić, że czyny te są źródłem rozrywki i w niektórych przypadkach formą dochodu – wy musicie wiedzieć, że będą one waszym paszportem do wiecznego ognia Piekła.
Za każdy niemoralny akt seksualny, w którym uczestniczycie, nawet jeśli jesteście przy tym myślami, będzie się palić również wasze ciało, tak jakby było we własnej osobie, na wieki. Każda część ludzkiego ciała, której nadużywacie przez grzech śmiertelny, cierpieć będzie najwięcej bólu w ogniach Piekła. Dlaczego chcielibyście tego? Wiele z was biednych, zwiedzionych dusz nie zdaje sobie sprawy, że nigdy nie powiedziano wam Prawdy.
Prawdy, że istnieje Niebo, Czyściec i Piekło.
Wielu moich, mających dobre intencje, wyświęconych sług Kościoła, bardzo długo nie kładło nacisku na te nauki. Ciąży na nich wstyd. Płaczę z powodu ich cierpienia, ponieważ wielu z nich tak naprawdę w piekło nie wierzy. Więc jak mogą głosić kazania o horrorze, jakim jest piekło? Nie mogą, ponieważ wielu z nich wybrało łatwą odpowiedź: „Bóg jest zawsze miłosierny. Nigdy nie wysłałby was do piekła. Czy wysłałby? „
Odpowiedź brzmi: nie – nie zrobiłby tego. To prawda, bo On nigdy nie mógłby odwrócić się od Swoich Dzieci. Ale rzeczywistość jest taka, że wiele, wiele dusz zablokowanych przez grzech śmiertelny, do którego popełnienia zostały skuszone, uzależnia się od swoich grzechów, raz za razem. Bez przerwy, i znowu.
Znajdują się one w takiej ciemności – wygodnej wewnątrz ich własnej niemoralności - że nadal kontynuować będą wybór tej ciemności, nawet po śmierci. Nie mogą być wtedy uratowane. Wybrały tę drogę z własnej wolnej woli, daru od Boga, w który On nie może ingerować.
Ale szatan może. I robi to.
Wybierajcie, jakie życie chcecie. Ścieżkę życia do Boga, Przedwiecznego Ojca, do Nieba, czy do szatana, oszusta, w ognie wiecznego piekła. Nie ma bardziej wyraźnego sposobu na objaśnienie rezultatu dla was, Moje Dzieci. To właśnie z powodu Mojej Miłości i Współczucia, uczyć was muszę Prawdy.
Orędzie to ma was przestraszyć, ale jeśli nie pokażę wam, co was oczekuje, nie ujawniłbym Mojej prawdziwej Miłości do was wszystkich.
Nadszedł czas, aby stawić czoła przyszłości, nie tylko dla was samych, ale także tych przyjaciół, rodziny i bliskich, na których wpływacie poprzez własne zachowanie. Zachowanie wywołuje podobne zachowanie. Poprzez niewiedzę, w przypadku kogoś niewinnego, moglibyście także nieświadomie poprowadzić go i skierować na drogę do wiecznej ciemności.
Zadbajcie o swoją duszę. Jest to dar od Boga. Jest ona wszystkim, co weźmiecie ze sobą na następny świat.
Wasz Zbawiciel
Jezus Chrystus
Matka Boża również powiedziała w 1917 roku w Fatimie do bł Hiacynty m.in takie słowa:
Grzechy, które prowadza najwięcej dusz do piekła, są to grzechy cielesne. Przyjdą mody, które będą bardzo obrażać Pana Jezusa
I nie mówcie, że tam nie wierzycie czy coś, tak jest Bóg mówi do ludzi również dziś, albo zwłaszcza dziś, bo czasy są bardzo trudne. Zawsze w każdej epoce Bóg mówił poprzez proroków do ludzi.