Seks bez zobowiązań?

Katarzyniak

Insza
Dołączył
12 Październik 2009
Posty
763
Punkty reakcji
8
Wiek
36
Miasto
Rybnik
Ponury_murzyn nie zauważyłam, żebym traktowała kogoś z pogardą, napisałąm tylko, że takie cos mi nie odpowiada.

To, że nie odpowiada mi takie coś nie oznacza, że tracę szacunek do takiego człowieka co takie coś preferuje.
Ile ludzi tyle zachowań. Proste.
Ja ponad pół roku nie mam chłopaka, ale jakoś nie kusiło mnie na seks z jakimś kumplem.
To byłoby wbrew moim zasadom.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Jestem tolerancyjna, ale są jakieś granice. Dla mnie seks jest właśnie wyrazem miłości. Wtedy to jest kochanie się, a bez uczuć jakichkolwiek do siebie to jest wyłącznie dymanie.
Wyrażam się z pogardą, ale inaczej nie umiem. Zostałam wychowana w taki, a nie inny sposób. Jeśli o mnie chodzi, umiem oddać się tylko temu mężczyźnie, którego kocham. Nie myślę przy tym ile ze sobą będziemy, ale moje pobudki są szczere. Dla Ciebie seks jest czymś mechanicznym, ale są tacy, którzy podchodzą do tego, jak do aktu miłosnego, a nie jak tylko i wyłącznie do czegoś, co trwa parę minut i polega na ruchach w dół i w górę.

Trafne :]
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
Jestem tolerancyjna, ale są jakieś granice. Dla mnie seks jest właśnie wyrazem miłości. Wtedy to jest kochanie się, a bez uczuć jakichkolwiek do siebie to jest wyłącznie dymanie.
Wyrażam się z pogardą, ale inaczej nie umiem. Zostałam wychowana w taki, a nie inny sposób. Jeśli o mnie chodzi, umiem oddać się tylko temu mężczyźnie, którego kocham. Nie myślę przy tym ile ze sobą będziemy, ale moje pobudki są szczere. Dla Ciebie seks jest czymś mechanicznym, ale są tacy, którzy podchodzą do tego, jak do aktu miłosnego, a nie jak tylko i wyłącznie do czegoś, co trwa parę minut i polega na ruchach w dół i w górę.

hm, dla mnie seks może być wyrazem miłości. i to jest zapewne bardzo piękne kochać się z kimś. niemniej jednak mi bardzo trudno jest się zakochać, mam wyj**ane mniemanie o sobie i nie spotkałem dziewczyny, która mogłaby mi w tej chwili zaoferować coś więcej niż seks (z tych niezajętych, bo tak ogólnie to jest dziewczyna, której oddałbym duszę ;) ) tak więc - nie mam z kim się kochać, a mimo to popęd daje mi się we znaki na tyle, że masturbacja mnie po prostu już nie zadowala i potrzebuję większych wrażeń.

zresztą - czytaj moją sygnaturkę
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Troll, Ty to powinieneś być zbanowany za permanentne prawiczkownaie na forum. Sam nie ma innemu nie da. Kvrwa jaki żal. Wszędzie Ciebie pełno i wszędzie innym wytykasz jacy są "be", bo przespali się z jakąś laską (która też chciała). Wszędzie się wciskasz i coś pieprzysz o miłości. Szczegół, że laski nigdy nie miałeś to i tak o związkach, kobietach i seksie wiesz góvno. Jedyne co potrafisz to paplać o miłości, bo to też jest w sumie najprostsze, same teoretyczne wywody rodem z harlekina.

Co do tematu, generalnie seks bez zobowiązań sam w sobie nie jest niczym złym. Ale FF najlepiej sprawdza się w przypadku mężatek (także z dziećmi). Bo po prostu one nie odejdą tak łatwo i chętnie od męża i już ułożonego życia. Natomiast w przypadku laski, która tego jeszcze nie ma, sytuacja wygląda inaczej. Generalnie kobiety mają taką śmieszną cechę, że z czasem bo dobrym seksie potrafią się zakochiwać i związek bez zobowiązań powoli zmienia się w normalny związek. To dość powszechny przypadek. No i tu różnie bywa, jak laska ma faceta, ale dyma ją kto inny to jest szansa że odejdzie do nowego, chyba że ten ją rzuci, wtedy wróci na stare śmieci :) A facet będzie słuchał ściem w stylu "potrzebowałam trochę czasu", "musimy odpocząć od siebie" itd. Ogólnie tutaj możliwości jest wiele. A to wszystko dlatego, bo laski nie potrafią oddzielić seksu od strefy uczuć, co genialnie potrafią faceci. Stąd dzieją się takie rzeczy. Właśnie dlatego kobietom nie warto za bardzo ufać, a jak już się z jakąś wiązać to najlepiej z tymi ładnymi, które mają wysoką samoocenę :)

J.B
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Troll, Ty to powinieneś być zbanowany za permanentne prawiczkownaie na forum. Sam nie ma innemu nie da. Kvrwa jaki żal. Wszędzie Ciebie pełno i wszędzie innym wytykasz jacy są "be", bo przespali się z jakąś laską (która też chciała). Wszędzie się wciskasz i coś pieprzysz o miłości. Szczegół, że laski nigdy nie miałeś to i tak o związkach, kobietach i seksie wiesz góvno. Jedyne co potrafisz to paplać o miłości, bo to też jest w sumie najprostsze, same teoretyczne wywody rodem z harlekina.

Ty powinenes zaczac od nauki czytania, ale ten brak to mnie akurat nie dziwi bo twoj poziom mentalny i emocjonalny zatrzymal sie na poziomie podstawowki.

W kwestii sprostowania: gdzie ja komus cos zabraniam co ? Gdzie ja komus cos wytykam co ?

Chyba ze posiadanie odmiennych pogladow to dla Ciebie wlasnie te rzeczy. Ale jak tak ulomne masz myslenie to juz nie moj problem. Spytaj sie pani z polskiego w szkole na czym polega cywilizowana dyskusja miedzy doroslymi ludzmi bo na tej lekcji chyba nie byles... pewnie ruchales cos w kiblu.

O seksie rowniez sie nie wypowiadam wiec o co Tobie biega :mruga:

Co do milosci.. seks do niej nie potrzebny, aby miec jakies wyobrazenie o niej rowniez kobiety miec nie trzeba.

Pozatym Ty tego pojecia wogole nie rozumiesz wiec moge sie wypowiadac tak samo jak Ty.

Jak mialbym byc takim zwierzeciem jak Ty to chetnie umre jako prawiczek z usmiechem na ustach :]

Co to "wtykania sie" to wyrazam tylko swoja opinie, mam do niej takie same prawo jak Ty, jak ktos nie chce mnie sluchac nie musi, ale przewaznie chca i sie ze mna zgadzaja, nawet ci w zwiazkach ;)

Czego nie mozna powiedziec o twoich "madrosciach" jakie prawisz...

Uwazasz sie byc moze za jakiegos guru co zjadl wszystkie rozumy ale wyobraz sobie ze malo kto tak o Tobie mysli, wrecz przeciwnie wiec zyj w swoim zwierzecym swiecie ale nie narzucaj tem metody innym ;)

Moje teoretyczne wywody ale moje, mam do nich prawo i uj ci do tego :)

Wiec sie ode mnie odstosunkuj, przeciez do twoich tematow godnych Johnego Bravo jak zaliczac laski i dobrze sobie w zyciu podymac ci sie nie wtryniam.

Forum nie jest tylko dla takich "special one" jak Ty ale tez dla zwyklych frajerow jak ja.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Troll, Ty to powinieneś być zbanowany za permanentne prawiczkownaie na forum. Sam nie ma innemu nie da. Kvrwa jaki żal. Wszędzie Ciebie pełno i wszędzie innym wytykasz jacy są "be", bo przespali się z jakąś laską (która też chciała). Wszędzie się wciskasz i coś pieprzysz o miłości. Szczegół, że laski nigdy nie miałeś to i tak o związkach, kobietach i seksie wiesz góvno. Jedyne co potrafisz to paplać o miłości, bo to też jest w sumie najprostsze, same teoretyczne wywody rodem z harlekina.
Oł jee... Jot Bee...przeleciałeś pół świata,że jesteś taki pewny siebie? :lol: rozśmieszasz mnie chłopczyku...już nie pierwszy raz.

a seks bez zobowiązań - tak jak wcześniej pisałam: jak komu pasuje. Jeżeli oboje tego chcą, to nie widzę przeciwwskazań :diabel:
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
przeleciałeś pół świata,że jesteś taki pewny siebie? rozśmieszasz mnie chłopczyku...już nie pierwszy raz.

Kiepska prowokacja. Myślisz, że to mnie w ogóle rusza? Jestem jedynakiem, czego konsekwencją jest moja wrodzona arogancja, jestem egoistą i samolubem, nie lubię się dzielić, nie toleruje konkurencji. Jak Ci się nie podoba to wypad dziewczynko.

J.B
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
To nie była prowokacja, tylko zwrócenie Ci uwagi. A poza tym,że prostacko się usprawiedliwiasz - najzwyczajniej w świecie po pierwsze brak Ci kultury :] taaa...żebyś wiedział. Zabieram się stąd, bo dyskusja na poziomie dywanu raczej nie leży w mojej naturze.
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
To nie była prowokacja, tylko zwrócenie Ci uwagi. A poza tym,że prostacko się usprawiedliwiasz - najzwyczajniej w świecie po pierwsze brak Ci kultury :] taaa...żebyś wiedział. Zabieram się stąd, bo dyskusja na poziomie dywanu raczej nie leży w mojej naturze.

Nie jesteś od tego by zwracać mi uwagę. No i ja się nie usprawiedliwiam. A Ty imho tylko prowokujesz, bo zamiast odnieść się do tematu, wynajdujesz powody by siać zamęt. Twoja cieniutka śpiewka o kulturze nic tu nie pomoże. Sama sprowadzasz dyskusję do poziomu dywanu.

J.B
 

Lady...

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
205
Punkty reakcji
4
Troll, Ty to powinieneś być zbanowany za permanentne prawiczkownaie na forum. Sam nie ma innemu nie da. Kvrwa jaki żal. Wszędzie Ciebie pełno i wszędzie innym wytykasz jacy są "be", bo przespali się z jakąś laską (która też chciała). Wszędzie się wciskasz i coś pieprzysz o miłości. Szczegół, że laski nigdy nie miałeś to i tak o związkach, kobietach i seksie wiesz góvno. Jedyne co potrafisz to paplać o miłości, bo to też jest w sumie najprostsze, same teoretyczne wywody rodem z harlekina.


J.B

J.B wiecznie masz coś do powiedzenia. I tylko seks,dupy,seks,dupy i tak w kółko. A jeśli ktoś broń Boże ma inne zdanie niż Ty - standardowo zostanie pojechany. Starannie opracowujesz historię o sobie... Najłatwiej w internecie napluć komuś prosto w twarz. Anonimowość... heh.. Wyjdź na chwile z tej swojej sztucznej, zrogowaciałej skóry.
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
jeśli ktoś broń Boże ma inne zdanie niż Ty - standardowo zostanie pojechany.

Nie, Troll został pojechany za prawiczkowanie. Jak Ci nie pasuje to się nie udzielaj, albo napisz sobie skargę do moda. Nie moja wina, że Troll i jego przydvpas Rosalie to cweluchy. Ale z nimi i tak zwykle nie dało się rozmawiać. No i u Ciebie widzę, że jest podobnie, tradycyjnie zamiast dyskusji na zadany temat jest przepychanka i jakieś dziwne pretensje o to, że J.B jest pewny siebie.

J.B
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Ej książe, licz się ze słowami.
A Ty imho tylko prowokujesz, bo zamiast odnieść się do tematu, wynajdujesz powody by siać zamęt.
czyżby?
seks bez zobowiązań - tak jak wcześniej pisałam: jak komu pasuje. Jeżeli oboje tego chcą, to nie widzę przeciwwskazań
mamusia czytać nie nauczyła?
Jestem jedynakiem, czego konsekwencją jest moja wrodzona arogancja, jestem egoistą i samolubem, nie lubię się dzielić, nie toleruje konkurencji.
Uważasz,że mnie interesuje kim i czym Ty jesteś? To,że jesteś egoistą już wiemy, a czym się chcesz, dziecko, ze mną dzielić? Uważasz mnie za konkurencję? A w czym?
Mój syn też jest jedynakiem, a jednak potrafi się dzielić i zachowywać przyzwoicie, mimo,iż jest szmat czasu młodszy zapewne od Ciebie.
tradycyjnie zamiast dyskusji na zadany temat jest przepychanka i jakieś dziwne pretensje o to, że J.B jest pewny siebie.
mylisz pewność siebie ze zwykłym chamstwem i to jest Twój problem.

Zdaję sobie sprawę, że zaraz dasz mi kolejnego minusa, co widocznie Cię podnieca, oraz że odgryziesz się na mnie za tego posta, używając jeszcze bardziej prostackiego języka rodem spod celi. Ale to nie dla mnie. Zauważ jedną rzecz - ja Ciebie nie wyzywam. Jedyne, co powiedziałam, to to,że mnie rozśmieszasz. A Ty to odebrałeś jako napad na Twoją szanowną osobistość i zacząłeś się przezywać jak dziecko w przedszkolu.


Żegnam więc.
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
szczyt hipokryzji. powiedzieć:
To nie była prowokacja, tylko zwrócenie Ci uwagi. A poza tym,że prostacko się usprawiedliwiasz - najzwyczajniej w świecie po pierwsze brak Ci kultury :] taaa...żebyś wiedział. Zabieram się stąd, bo dyskusja na poziomie dywanu raczej nie leży w mojej naturze.

zrobić:
Ej książe, licz się ze słowami.

czyżby?

mamusia czytać nie nauczyła?

Uważasz,że mnie interesuje kim i czym Ty jesteś? To,że jesteś egoistą już wiemy, a czym się chcesz, dziecko, ze mną dzielić? Uważasz mnie za konkurencję? A w czym?
Mój syn też jest jedynakiem, a jednak potrafi się dzielić i zachowywać przyzwoicie, mimo,iż jest szmat czasu młodszy zapewne od Ciebie. (dopisek od ponurego: uwierz, że jak mu nie sprawisz rodzeństwa to do czasu)

mylisz pewność siebie ze zwykłym chamstwem i to jest Twój problem.

Zdaję sobie sprawę, że zaraz dasz mi kolejnego minusa, co widocznie Cię podnieca, oraz że odgryziesz się na mnie za tego posta, używając jeszcze bardziej prostackiego języka rodem spod celi. Ale to nie dla mnie. Zauważ jedną rzecz - ja Ciebie nie wyzywam. Jedyne, co powiedziałam, to to,że mnie rozśmieszasz. A Ty to odebrałeś jako napad na Twoją szanowną osobistość i zacząłeś się przezywać jak dziecko w przedszkolu.

Żegnam więc.

zieeew ;]
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Kolejne dziecko neo :) How sweet, pisząc o konkurencji nie miałem na myśli Ciebie. To było ogólne stwierdzenie. Reszty nie skomentuję, bo i po co? Jesteś zbyt żałosna (choć czasami śmieszna z tym swoim pouczaniem :D ), ogólnie raczej szkoda na Ciebie czasu.

Co do punktów reputacji, mam to w dvpie, bo nic z tego nie mam. Gdyby admin chociaż za te punkty coś dawał :) To może warto było by się starać.

J.B

EDIT:

ponury: hipokryzję kobiety mają w genach :)

J.B
 

Lady...

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
205
Punkty reakcji
4
J.B dyskusja dyskusją, ale dlaczego jesteś taki chamski????
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Jak macie coś do siebie to pokrzyczcie na siebie na privie, zamiast śmiecić na tym porządnym forum. Dbajcie o poziom. Ktoś, kto nie jest zarejestrowany wejdzie sobie tutaj i zobaczy jak dorośli ludzie kłócą się ze sobą jak dzieciaczki z podstawówki. Chociaż rozumiem, że poniosły Was nerwy. Hmmm, dla mnie to nieważne kto z kim i dlaczego {chodzi mi o przyjaźnie zawarte pomiędzy użytkownikami na forum}, w dyskusji trzeba być OBIEKTYWNYM, a nie dziecinnie domniemywać.

ponury_murzyn- rozumiem Twoją sytuację i potrafię sobie wyobrazić, że 19-latkowi nie starcza sama masturbacja. Ale nie wydaje Ci się, że to smutne uprawiać seks z kimś, kogo się nie kocha? Może dla Ciebie to wydaje się bardziej normalne, ale ja to postrzegam jako coś odrobinę niesmacznego... Dlaczego? Bo ja bym nie umiała pieścić, czule przytulać i całować kogoś, do kogo nie żywię żadnych wyższych uczuć. Nie byłabym w stanie. W końcu seks to jest oddanie drugiej osobie {w sensie: pokazanie} części, która należy tylko do Ciebie. Ja to wiążę z ogromnym zaufaniem i szacunkiem do drugiej osoby. Dziwię się, że można z kimś pójść do łóżka w ogóle go nie znając.

Podsumowując: zaprezentowali Państwo oto zbędną dyskusję ze zbędnie rwanymi nerwami z panem J.B i panią Rosalie na czele, którzy nie mieli dość klasy, żeby uszanować swoje wzajemne poglądy. Dyskusja toczy się o Bogu ducha winnego Trolla, któremu pan J.B pierwszy wytknął jego postępowanie. Zgodzę się z tym, że często mówi o czymś, choć nie ma o tym pojęcia, bo tego nie doświadczył, ale w końcu to wolny kraj. Trudno. Jak tak się panu Trollowi podoba, to proszę bardzo. Nikt mu nie może tego zabronić. To tylko oznacza, że posiada swoje małe filozofie. Nie mi wydawać opinię na ten temat, w przeciwieństwie do Państwa.
Gdzieś tam w środku dyskusji wtrąca się panna Lady... z odwiecznymi pretensjami do pana J.B, co budzi to moje politowanie. Pan J.B jest bowiem specyficzną i charakterystyczną osobowością na forum. Jednym się to podoba, a drugim nie, ich sprawa. Ale myślę, że prywatne osądy na wzajemny temat wypada zostawić dla siebie.

Jednym słowem: żenada i rynsztok.
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
ponury_murzyn- rozumiem Twoją sytuację i potrafię sobie wyobrazić, że 19-latkowi nie starcza sama masturbacja. Ale nie wydaje Ci się, że to smutne uprawiać seks z kimś, kogo się nie kocha?
nie. doświadczyłem już tego na tyle, żeby przekonać się tylko o jednym. Chcę jeszcze i to 'jeszcze' nie ma nie będzie miało końca dopóki się szczęśliwie nie zakocham.

Może dla Ciebie to wydaje się bardziej normalne, ale ja to postrzegam jako coś odrobinę niesmacznego... Dlaczego? Bo ja bym nie umiała pieścić, czule przytulać i całować kogoś, do kogo nie żywię żadnych wyższych uczuć. Nie byłabym w stanie.
w takiej relacji nie masz "pieścić" tylko stymulować. tak - to mechaniczne i chłodne - mimo to ciągle przyjemne, dlatego nie odmawiam sobie, gdy mam okazję.


W końcu seks to jest oddanie drugiej osobie {w sensie: pokazanie} części, która należy tylko do Ciebie. Ja to wiążę z ogromnym zaufaniem i szacunkiem do drugiej osoby. Dziwię się, że można z kimś pójść do łóżka w ogóle go nie znając.

seks, to chwila, a powody, dla których odbywamy te chwile każdy ma inne. spoko - nawet to poniekąd rozumiem u kobiet, żadnej przecież na siłę nie namawiam - pytam i czekam na odpowiedź to wszystko. tak jak napisałem - seks z miłości - coś super ekstra oh ah. ale żeby takie coś miało miejsce potrzebna jest miłość, której ja aktualnie nie żywię do żadnej dziewczyny w zasięgu. to jednak nie znaczy, że muszę sobie odmawiać tej namiastki bliskości i spełnienia. nie mówiąc już o odmawianiu sobie doznań cielesnych.

ps też raczej nie chodzę do łóżka z nieznajomymi. zazwyczaj to są koleżanki, które nie dawno skończyły związek i nie chcą się wiązać a potrzeby zostają. albo koleżanki, które są długo same i też nie mają czasu na szukanie po klubach facetów.
 

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
W tej dyskusji, która momentami dyskusji nie przypomina, nastąpił sztuczny podział na wykorzystujących facetów i pokrzywdzone, wykorzystywane kobiety. Ale czy tak jest zawsze? Kobiety też potrafią być zimne i wykorzystywać - i to wcale nie są rzadkie przypadki.
O wiele rzadszym za to jest przypadek, że obydwu stronom zależy tylko i wyłącznie na kontakcie fizycznym, bez jakichkolwiek uczuć, które zgrabnie tu nazwaliśmy "zobowiązaniami". Przeważnie jedna ze stron się angażuje, choć nie przyznaje sie do tego. I wtedy mamy już tylko niesmak...
 

Lady...

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
205
Punkty reakcji
4
Wracając do tematu seksu bez zobowiązań to uważam, że nie ma czegoś takiego jak podział na wykorzystujących facetów i pokrzywdzone kobiety. Każdy robi to co lubi. Zawsze uważa się, że kobieta musi zaangażować się uczuciowo, aby pójść na całość. Dziś bywa zupełnie inaczej... czasami to mężczyzna staje się tym... wykorzystanym.
Mi osobiście ciężko oddzielić uczucia od fizyczności, ale nie razi mnie gdy słyszę, że ludzie spotykają się ze sobą tylko dla dobrego seksu. Świat idzie do przodu. Kiedyś seks przed ślubem był niedopuszczalny, dziś seks bez zobowiązań jest jak najbardziej powszechny.
I nie powiem czy to dobre czy złe, po prostu każdy ma swój sposób na życie. Po prostu jeden lubi piwo drugi sok. I tyle..
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Przeważnie jedna ze stron się angażuje, choć nie przyznaje się do tego. I wtedy mamy już tylko niesmak...

No właśnie... Raz się zaangażuje kobieta, raz facet (sądzę, że rzadziej, bo jak już ktoś wspomniał- faceci potrafią oddzielić uczucie od seksu ), a czasami oboje. A potem zostaje zapomnienie o sobie i to by było na tyle.
 
Do góry