Samobójstwo

dubi20

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2005
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
hhmmm... samobójstwo romantyzm... wiesz to kupy sie nie trzyma ;)
chciąłbym Cie zrozumiec ale nie potrafie
nie mam zamiaru jednak Cie tepic,moze uda sie nam pogadac na gadulcu na ten temat :) pozdrawiam.ja osobiscie uwazam ze samobójstwo jest nagłupszym rozwiazaniem ...
 

fuckme

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
240
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
Decydowac o śmierci można własnej, bo po to została dana wolna wola.

Oj, teraz zaczynam nabierać chęci do życia, nie dobrze (los przeciwko mnie):)
Ale i tak kiedyś tak skończę, bo to piękne dla mnie i nie da się opisać co w tym pięknego, oczywiście najlepiej z ukochaną osobą to zrobić, odchodzić powoli razem, patrząc na siebie do ostatniej chwili i być przy sobie, czuć siebie, a potem być znowu razem wiecznie.
Pozatym uwielbiam tematyke śmierci, przyszedł mi pomysł na topic, tutaj nie uczynie bo to w sumie odejdzie trochę od tematu, bo to z samobójstwem nie ma nic wspólnego.

Może jutro opiszę bardziej wizję romantyczną bardizej, bo warto pisać, można oddać sie wyobraźni i marzenią w pełni :)


Debi20, ja chce odejść romantycznie, bo samotnie odchodzić bym nie chciał...., ale to może za kilka tygodni, miesięcy, lat - tego nikt nie wie...
 

staniu

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2005
Posty
129
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Świebodzin
gosu ty sie lecz jedz do jakiegos pschiatryka moze tobie pomoga POZDRO
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
Mim zdaniem by je popelnic tzreba miec znaczie wiecej odwagi niz po to by zyc... wbrew pozorom i zprzyjelo mowic sie z elatwiej ejst sie zabic niz zyc uwazam ze jednak traudniej jest sie zabic. tzreba chyba wiekiej desperacji by pozbawic sie zycia i to samemu - przeicez zycie ejst darem... ma sie je tlyko ejdno
 

fuckme

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
240
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
a po co?
na leczenie za późno to już nie pomoże :p

kasia_bronowice
życie jest darem jasności, a śmierć ciemności :p
 

kropla_deszczu

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2005
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
34
He he he ... spoko...
Wiesz ja często myśle o samobójstwie...
Ale to tylko dlatego że nie mam nikogo kto by mnie mógł powstrzymac....kto mógłby sprawic by mojeżycie nabrało sensu... czesto ludzie popełniająsamobójstwa własie z tęsknoty... lub problemów życiowych....
Ale nie sądze żeby samobójstwo było romantyczne...
 

Attachments

  • 56.jpg
    56.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 28

xionc

Zbanowany
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
1 192
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
ja dostałem?
No a ja bym chciał poodawać ile moge komu trzeba, ale najpierw bym musiał zarobić, no ok... poodawał bym, no i chciałbym tak:

Spadając z samolotu, czy wysokiego budynku zostać postrzelonym w głowę z SWD Dragoonowa :) Takim ładnym pociskiem 7.62x54r Układu Warszawskiego :) No albo z AK-47 (nie 74 bo ma mniejszy kaliber i wogóle mniej klimatyczne), 7.62x39 ;]. Tylko nie z jakiś innych, na przykład amerykańskich (te coltowskie emki, ble), broni. Ładnie wyłapać w locie kulkę ...

Tak czy inaczej to nie było by samobójstwo. Coś w stylu eutanazji raczej. Ale ładnie by wyglądało.
 

kropla_deszczu

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2005
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
34
hehehe...
Ja jak bym miała popełnić samobójstwo to bym sie chciała powiesić... :D
A jak nie to pociąć... jakoś uwielbiam noże... ona zawsze mnie kuszą do tego żeby sie pociąć... :D(ale jednak tego nie robie ) ale moze kiedyś ... sie w końcu zdecyduje...
 

Attachments

  • 56.jpg
    56.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 21
  • 58.jpg
    58.jpg
    15,4 KB · Wyświetleń: 24

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
a po co?
na leczenie za późno to już nie pomoże :p

kasia_bronowice
życie jest darem jasności, a śmierć ciemności :p

jestem innego zdania.
uwazam ze kazde zycie ejst darem, podobnie jak kazda smierc, ktra pozwala rpzejsc czlowiekowi na kolejny etap po spelnieniu rpzeznaczonej mu an ziemii misji.
co do cienosci to wuazam, ze czlowiek majac wolna wole dopiero w swoim zyciu moze decydowac o tym czy stanie po stronei jasnosci - dobro cyz ciemnosci - zlo.
jezlei o mnei chodzi to ja w ten sposob rozgraniczylabym te pojecie zycie - i smierc to dary, natomiast w zyciu wybiera sie swoja drogr ktora moze byc ciemna lud jasna....
 

john wayne

Zbanowany
Dołączył
5 Luty 2006
Posty
62
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Moi drodzy samobójstwo na pewno nie jest aktem odwagi, a wręcz przeciwnie - tchórzostwa. Najłatwiej jest skończyć ze sobą i już... Nieważne co potem, niczym się nie przejmujesz...

Czy jest romantyczne? Hmm nie wiem. Ale posłużę się w tym miejscu pewnym cytatem: "Warto umrzeć tylko dla tego dla czego warto żyć" (A. de Saint - Exupery).

PS Xionc
Wow, stary zadziwiasz mnie :) A co byś powiedział na pocisk kal. 12,7 mm z ckm Browninga??? To dopiero jest odlot (dosłownie i w przenośni) :)
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
Moim zdnaiem twoje zdnaie na ten temat jest błedne. wydaje mi sie by zdobnyc sie na odebranie sobie zycie to jednak potrzeba do teog wielkiej odwagi, przeciez kazdego z ans chyba przeraza albo0 chociaz zastanawia wizja teog co jest po smierci, a tutaj jets rpzynajmniej wiadome to co jest bo zycie jest raczej wiadome a to co istnieje poza nim nie. dlatego podtrymuje swoje zdnaie o tym ze samobojstwo to raczej gest odwagi...
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
Mam nadzieje ze nie chodizło o mnie :)

A wracając do tematu to zastanawia mnie to czy mielibyscie odwage odebrac sobie zycie - skoro w wiekszosci uwazacie ze to jest wyraz tchorozstwa, to cyz wy umielibyscie to zrobic cyz jednak zabrakloby wam na to odwagi??
 

xionc

Zbanowany
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
1 192
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
ja dostałem?
@john wayne - no jeżeli mówimy o półcalowych pociskach to raczej z Baretty M-82, albo 98. Browling nie ma tego klimatu precyzyjności, dlatego wcześniej napisałem o Dragunowie.

Mam nadzieje ze nie chodizło o mnie

A wracając do tematu to zastanawia mnie to czy mielibyscie odwage odebrac sobie zycie - skoro w wiekszosci uwazacie ze to jest wyraz tchorozstwa, to cyz wy umielibyscie to zrobic cyz jednak zabrakloby wam na to odwagi??
Ta, jest to jakaś oznaka tchórzostwa, ale tchórzostwa przed czymś gorszym niż śmierć, dlatego teraz nie wiem czy byłbym w stanie popełnić samobójstwo. Jeżeli miałbym się zabić, ot tak, bez powodu to wymagało by naprawdę wiele odwagi, a raczej szaleństwa, albo tego i tego - mix taki. Głupoty raczej nie wymaga, bo jak ktoś jej ma dużo to coś spitoli i nawet się nie zabije :p
 

Justysia122

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
442
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Tyu to uwazasz za romantyczne ?? dla mnie to ty masz jakies schizy i mysle ze inni tez tak sądza !
 

fuckme

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
240
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
Dzieki, to ze ja jestem INNY to ja wiem i jestem dumny z tego, bo pieprze schematy i system, i zyje ponad nimi :)

A ja nigdy nie zrozumiem jak dla kogoś to będize nie piękne, nie pojme ludzi!
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Możecie mnie uznać za totalnie popiepszoną bo już wiele osób mi to powiedziało...ale jestem nie doszłą (jak to głupio brzmi) samobójczynią i prędzej czy później mi sie uda.
 

Fretka13

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
1 856
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
TyChY !!
Samobójstwo to jest głupota, tym ze się zabijesz nie oznacza rozwiazania problemów :/
 
Do góry