Samobójstwo

K

krzysztofandraszak

Guest
W temacie HIV może się pomyliłem, ale moja wiedza wynika z tego, że czasami trochę czytam sam dla siebie, nie z wiedzy akademickiej.

Jednakże, co do odmowy leczenia. Przysięga lekarska to jedno, a ustawa o wykonywaniu zawodu lekarza i dentysty drugie:

"Art. 38. 1. Lekarz może nie podjąć lub odstąpić od leczenia pacjenta, o ile nie zachodzi przypadek, o którym mowa w art. 30, z zastrzeżeniem ust. 3."

I wspomniany artykuł 30:
"Art. 30. Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki."

Może się mylę, ale AIDS to choroba przewlekła... O ile lekarz, który w momencie porodu nie miał prawa odmówić Ci pomocy, to już wspominany przez Ciebie dentysta jak najbardziej takie prawo miał.
 

Asiiiula

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2011
Posty
20
Punkty reakcji
1
Jej! Samobójstwo nie jest romantyczne!
Jest to jedynie oznaka słabości..
Kurcze! "Najlepsze odejście"? Tutaj tylko psycholog pomoże!
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Wtrącę swoje trzy grosze. Jeśli dla kogoś egzystencja jest męką to dlaczego nie ma prawa go przerwać?
 

This is Sparta

Nowicjusz
Dołączył
27 Kwiecień 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Taa samobójstwo romantyczna smierc, a jeszcze bardziej romantyczne jest cierpienie bliskich jak ktos sie zabije. To jest bardzo egoistyczna śmierć. Tak jak kolega wyżej pisze tylko Bóg ma prawo dawać i odbierać życie, bo On nas stworzył. Jesli ktoś przejawia takie symptomy jak mysli samobójcze to potrzebuje pomocy specjalistycznej np. psycholog, psychiatra
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Bóg daje życie i tylko On może je odebrać.
Taa samobójstwo romantyczna smierc, a jeszcze bardziej romantyczne jest cierpienie bliskich jak ktos sie zabije. To jest bardzo egoistyczna śmierć. Tak jak kolega wyżej pisze tylko Bóg ma prawo dawać i odbierać życie, bo On nas stworzył. Jesli ktoś przejawia takie symptomy jak mysli samobójcze to potrzebuje pomocy specjalistycznej np. psycholog, psychiatra
Nie każdy jest wierzącym, a dogmat religijny to bezwartościowy argument, który nie ma żadnego praktycznego zastosowania.
 

Harav

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2011
Posty
23
Punkty reakcji
2
Ponoć dla samobójcy jest już za późno gdy zacznie myśleć o samobójstwie a najczęściej nikt nie zauważa że ten człowiek ma problem. Ludzie którzy chodzą i powtarzają że się zabiją najczęściej tego nie robią a Ci którzy naprawdę potrzebują pomocy siedzą cicho. Dla takiej osoby samobójstwo to jedyne rozwiązanie i nie ma argumentów które przekonają ją że to nie prawda. Najlepszą metodą jest dbanie o swoich bliskich by w porę zauważyć że coś jest nie tak.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Harav... To drugi Twój post jaki czytam i drugi, który bardzo mi się podoba:)

Coś czuję, że forum dorobiło się kolejnego dobrego użytkownika:)
 

wktka

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
gdzieś w Polszy...
! Harav, to jest jeden z mitów funkcjonujących w społeczeństwie.
Fakt, zdarzają się osoby, które opowiadają o swoim pragnieniu śmierci, ale wcale nie planują się zabić, ale są też osoby - przypadek zaburzenia chwiejnie emocjonalnego typu borderline choćby - wołające o pomoc. One mówią o śmierci dlatego, że czują się zmęczone, w samobójstwie widzą koniec problemów, z drugiej strony - nie chcą umierać. Odsetek samobójców w tym zaburzeniu jest wysoki.
KAŻDA osoba myśląca o samobójstwie potrzebuje pomocy. Nieważne, czy mówi, czy nie. Tu się jednak zgodzę - należy wyłapać różnice w zachowaniu danych osób i pomóc. Pilnujmy się, to nie wyginiemy.
 
Do góry