Raoul D
I'm a passenger, and I ride and I ride
- Dołączył
- 29 Marzec 2008
- Posty
- 1 010
- Punkty reakcji
- 0
Zgodziłbym się wtedy gdyby "Bóg" został napisany z małej litery."Głupi rzecze w sercu swoim - Boga nie ma"
Zgodziłbym się wtedy gdyby "Bóg" został napisany z małej litery."Głupi rzecze w sercu swoim - Boga nie ma"
Sens nie leży w literce,tylko w niezrozumieniu,że Wszechświat został rozumnie zaprojektowany,a rozum ten przewyższa ludzki niepomiernie.W Biblli,mimo krwawego wizerunku JHWH,-Szatan jest wiele głębokich myśli.Zgodziłbym się wtedy gdyby "Bóg" został napisany z małej litery.
A Ty jesteś niewiarygodnie spostrzegawcza!"Enki" napisał:A Ty jesteś niewierzący
Ale dlaczego? Dlaczego przyjmujesz do wiadomości tylko taką wersję? Wolisz luki w wiedzy łatać sobie "bogiem", jak to się już standardowo przyjęło? Z resztą.. Filozofia na żadne pytanie nam nie odpowie, więc nawet nie warto sobie żopy zawracać.Wszechświat został rozumnie zaprojektowany,a rozum ten przewyższa ludzki niepomiernie.
Czy potrafiłbyś przypadkowo zbudować dom?Bez projektu,wiedzy budowlanej,z pominięciem prawa budowlanego,nie zgromadziwszy potrzebnych materiałów nie zatrudniwszy wykwalifikowanych specjalistów?Byłoby to niemożliwe.A człowiek, czy wszechświat to przecież bardziej złożone konstrukcje niż dom.A Ty jesteś niewiarygodnie spostrzegawcza!
Ale dlaczego wszystko układa się pomiędzy "inteligentnym projektem", a "przypadkiem"? Obie wersje są na równi nieprawdopodobne.
Nie odnoszę się tu do powstania wszechświata, bo na to pytanie nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi. Chodzi mi o życie na ziemi ofkorz.. Jest trzecia i zarazem najbardziej prawdopodobna alternatywa - dobór naturalny.
Ale dlaczego? Dlaczego przyjmujesz do wiadomości tylko taką wersję? Wolisz luki w wiedzy łatać sobie "bogiem", jak to się już standardowo przyjęło? Z resztą.. Filozofia na żadne pytanie nam nie odpowie, więc nawet nie warto sobie żopy zawracać.
A jeśli chodzi o te dziwne sformułowanie tematu, to, to pytanie jest czy jak? Bo chyba nie stwierdzenie..
Ja też uwazam że myślę racjonalnie! Widzisz zależy co weźmiemy za punkt odniesienia. Jeżeli tylko siebie to nikt nas nie przekona. Szczegolnie gdy z góry założymy, że większość ludzkości czytającej Biblię to banda durniów, włącznie z wybitnymi jednostkami zajmującymi się egzegezą biblijną, znające języki starego czasu i badające historię Narodu Wybranego!Chodzi Ci o nieuznawanie przeze mnie bibli? Jeśli tak to prosze bardzo, już odpowiadam. Po pierwsze to myślę racjonalnie.
Zakładam isnienie boga jednak nigdy nie będę mógł stwierdzić kim on jest. Biblie zaś napisał człowiek, więc jak mogę mu wierzyć ? Trzeba umieć oddzielić to co boskie a to co ludzkie. Znając ludzkość wiem, że jest ona skłonna wymyślać sobie boga. Zauważ, że nigdy nie było tak że dana religia została wymyślona lub objawiona w dwóch różnych regionach świata. Co kraj to obyczaj. I tak samo jest z bogiem ( nie mówie o czasach dzisiejszych gdyż to ludzie przyczynili się do ekspansji chrześcijaństwa po świecie
Teraz proszę Ciebie o odpowiedź.
Tak nie jest .Ale przecież to Bóg wystawia rachunek według Ciebie prawda ?
Więc kogo mamy się bać jak nie jego ?
To dobrze , ze słyszysz w swoim wnętrzu głos swojego sumienia. Wsłuchaj się w niego, a on Ci powie jaką drogą masz iść aby poznać Boga.Normalny człowiek umie odróżnić zło od dobra, a ja uważam się za takiego.
A czy ty zawsze robisz wszystko po chrześcijańsku ?
Nic nie wiemy o duszy innych ludzi , tym bardziej że ogromnego wysiłku i pracy wymaga poznanie samego siebie!A może ich po prostu nie było ?
Rownież nic nie wiemy o tym jak umierają inni ludzie!Niektórzy ludzie umierają w gorszych i dłuższych cierpieniach niż Jezus
staram sięjak mogę ale przecież już ustaliliśmy że nie jestem wszechwiedzącym Bogiem lecz dzieckiem na drodze swojego rozwoju!A ja nalegam abyś to ty odpowiadała na moje pytanie. No chyba, że nie znasz na nich odpowiedzi.
Zgodziłbym się wtedy gdyby "Bóg" został napisany z małej litery.
"Enki" napisał:Czy potrafiłbyś przypadkowo zbudować dom?Bez projektu,wiedzy budowlanej,z pominięciem prawa budowlanego,nie zgromadziwszy potrzebnych materiałów nie zatrudniwszy wykwalifikowanych specjalistów?Byłoby to niemożliwe.A człowiek, czy wszechświat to przecież bardziej złożone konstrukcje niż dom.
matejanko?
Hmm, na początku myślałem, że jesteś po prostu od dziecka zindoktrynowaną i jak to w przyszłości bywa zaślepioną fanatyczką.
Wiesz, chrzest, komunia, bierzmowanie. Kościół co niedziela. Pielgrzymki. Takie standardowe pranie mózgu, bez zapytań: A dlaczego tak? Czemu nie inaczej? Teraz jednak z przykrością muszę stwierdzić, iż po prostu jesteś głupia ;-(
matejanko
zacóż cie to spotyka ,tyle mówisz o Miłości i popatrz uznano ze jestes ,ślepa ,głucha i głupia !?
Ja to co innego GłOSZE ,Sady Gniewu Bożego na bezbożnych którzy nie chca sie opamietac.
Można zrozumieć reakcje takiego
ducha ciemności kiedy sie wskazuje jego miejsce ,co go czeka ,ale ty za ciagłe powtarzanie WBREW Biblii
,że Bóg nie Gniewa sie nie zsyła Sądów ,otrzymujesz takie same słowa jak ja ?
Cóż zatem ?Być może jednak głosimy to samo tylko innymi słowami?
Czy Jezus używał tych samych słów mówiąc o Ojcu, jakich używali Prorocy Starego Testamentu?
A przecież zarówno Jezus, jak i Prorocy mówili o tym samym Bogu!
Pozdrawiam
A kto zaprojektował Darwina ?Sorki,zapomniałem że tata orangutan!Mu chodziło(chyba) o osobę "projektanta", a nie Boga, jaki jest w biblii. Przypuszczam, że dlatego z małej. Gdyż, ciągnąc temat, jego "bóg" nie ma nic wspólnego z waszym.
A więc moje pytanie brzmi: Kto zaprojektował projektanta? Jest to teza równie głupia i nieskończona, jak strzała Zenona z Elei, która wystrzelona z łuku nigdy nie doleci do celu. Mam nadzieję, że wiadomo o czym mowa.
Kreacjoniści posługują się zasadą, wszystko albo nic. Nazywa się to nieredukowalną złożonością. Gdzie z rozwiązań pośrednich nie ma żadnego pożytku.
Ale tak nie jest. Rozwiązania pośrednie występują w naturze.
Problem jest taki, że religia uczy nas, że cnotą jest trwanie w niewiedzy.
Dla naukowców niewiedza jest czymś, co napędza ich do działania i do dalszego poznawania świata.
edit: jeszcze odnosząc się do postu Enki, fakt ewolucji Darwina, podając przy tym niezaprzeczalne dowody, wykazuje, że człowieka nikt nie zaprojektował. Staliśmy się nim poprzez długą drogę ewolucji.
A przyjmowanie zasady:bóg jako zapchajdziura, to przejaw tchórzostwa. ;-)
1 list Ap.Pawła do Tymoteusza 2 rozdział:12 werset:"Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać,ani wynosić się nad męża;natomiast powinna zachowywać się spokojnie."Iz 10:6 BT "Posyłam go przeciw narodowi bezbożnemu, przykazuję mu, aby lud, na który się zawziąłem, ograbił i złupił doszczętnie, by rzucił go na zdeptanie, jak błoto na ulicach.
Pycha
[sup]26[/sup] Serce twarde na końcu dozna klęski, a miłujący niebezpieczeństwo w nim zginie.
[sup]27[/sup] Serce twarde obciąży się utrapieniami, a zuchwalec będzie dodawał grzech do grzechu.
[sup]28[/sup] Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła w nim zapuściło korzenie.
<a name="3-29">[sup]29[/sup] Serce rozumnego rozważa przypowieści, a ucho słuchacza jest pragnieniem mędrca.
Dokładnie tak,w Biblii uśmiercił ok.2391421 osób.Postać ta według dawnych wierzeń ,była jednością ze sferą zła,swoją mroczną stroną cieniem ,którą wyobraża Szatan,póżniej się rozdzielili.Polecam C G Jung"odpowiedż Hiobowi".cytat:"nasi bogowie są idolami i wartościami świata naszej świadomości"Ehh, Orsa. Proszę, nie cytuj mi tu biblii.
Bóg starego testamentu, to złoczyńca większy niż Hitler, większy niż Stalin.
Potrzebujesz niewidzialnego wsparcia do życia? Proszę Cię bardzo. Ale przestań wypisywać bzdury
Dalej się wynosisz nad innych i pouczasz?Załóż własny Kościół i własną religię! :lol:za mało wiesz ,ale to co wiesz wystarczy by cie OSąDZIć a SłOWO Sądzić cie bedzie
tez mi sie mąż trafił ?
2Tm 4:2 Bw "Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny, karć, grom, napominaj z wszelką cierpliwością i pouczaniem."
Ja myślę że sobie nawzajem nie przeszkadzamy, a jeżelii mówimy o tym samym, tylko innymi słowami i z innego punktu widzenia to tym lepiej dla Prawdy!Cóż zatem ?
6 bo Ty, Panie, Boże Zastępów, jesteś Bogiem Izraela. Przebudź się, by skarcić wszystkie ludy, nie miej litości dla wszystkich podłych buntowników.
Iz 26,10
7 Wracają wieczorem, warczą jak psy i krążą po mieście.
Ps 55,11
8 Oto się chełpią swoimi ustami; na ich wargach obelgi: Któż bowiem słyszy?
Ps 52,4; Ps 55,22; Ps 57,5; Ps 64,4
9 Lecz Ty, o Panie, z nich się śmiejesz, szydzisz ze wszystkich pogan.
Ps 2,4; Ps 37,13
10 Będę baczył na Ciebie, Mocy moja, bo Ty, o Boże, jesteś moją warownią .
11 W swej łaskawości Bóg wychodzi mi naprzeciw, Bóg sprawia, że mogę patrzeć na [klęskę] moich wrogów.
Ps 54,9
12 Wytrać ich, o Boże, niech lud mój nie zapomina! Twoją mocą rozprosz ich i powal, o Panie, nasza Tarczo!
13 Grzech na ich ustach: to słowo ich warg. Niech spęta ich własna pycha, za złorzeczenia i kłamstwa, które rozgłaszają.
Prz 12,13; Prz 18,7
14 Wytrać ich w gniewie, wytrać, by już ich nie było, by wiedziano, że Bóg króluje w Jakubie i po krańce ziemi.
15 Wracają wieczorem, warczą jak psy i krążą po mieście.
16 Włóczą się, szukając żeru; skowyczą, gdy się nie nasycą. Ez 5,13; Ez 6,12; Ez 13,13 Ps 46,10-11; Ps 83,19
17 A ja opiewać będę Twą potęgę i rankiem będę się weselić z Twojej łaskawości, bo stałeś się dla mnie warownią i ucieczką w dniu mego ucisku.
Ps 17,15+
18 Będę śpiewał Tobie, Mocy moja, bo Ty, o Boże, jesteś moją warownią, mój łaskawy Boże.
Ps 140:4 BT "Ostre jak u węża ich języki, a jad żmijowy pod ich wargami."
Apostoł Paweł pisał jak zachowywać się w zborze,wśród innych osób,słowo mąż oznacza tu:mężczyzna.W liście zwraca się do Tymoteusza,nie do Tymonki,a na pewno nie do Orsy!za mało wiesz ,ale to co wiesz wystarczy by cie OSąDZIć a SłOWO Sądzić cie bedzie
tez mi sie mąż trafił ?
2Tm 4:2 Bw "Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny, karć, grom, napominaj z wszelką cierpliwością i pouczaniem."
Mam nadzieję, że to żart"Enki" napisał:A kto zaprojektował Darwina ?Sorki,zapomniałem że tata orangutan! biggrin.gif