Chciałbym się dowiedzieć od was (szczególnie od kobiet co sądzicie o różnicy wzrostu miedzy dziewczyną a chłopakiem. Piszę z pewną 'lubą' od jakiegoś czasu, tak tylko piszę (jeszcze się nie spotkaliśmy). Dogadujemy się niesamowicie fajnie, ona ma to coś Kiedy okazało się że ona ma 175 a ja 170 , powiedziała że jej to absolutnie nie przeszkadza- że liczy się wnętrze a uroda to dodatek Mi osobiście też by to nie przeszkadzało, ale wiem że dziewczyna chce być przy chłopaku bezpieczna i nawet jeśli ona o tym nie wspomina to ja swoje wiem i nie chcę żeby się zawiodła. Co o tym myślicie? Pozdrawiam