Rozmiar penisa

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
E tam, wszyscy wiedzą, że liczy się wnętrze. Wrażliwość, dobre serducho, mężny rycerz ratujący księżniczkę przed złym smokiem i takie tam. :)

piekący napisał:
Może warto spróbować leku White Horse. Jest to naturalny środek. Poprawia erekcję, przywraca pewność siebie i zapewnia dłuższy i przyjemniejszy stosunek. Na nowo odzyskach radość z przeżywania stosunku i przestaniesz sie zadręczać kompleksami.
Nie jem koniny.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Przede wszystkim trzeba się nauczyć mierzyć :) w Szkocji robiono badania na kilkuset studentach których najpierw poproszono o samodzielne zmierzenie sobie penisa a następnie zrobiono to klinicznie. Wyniki mierzone samodzielnie średnio wskazywały o 2cm więcej:) Pomiar należy wykonać z góry a nie z boku..a tym bardziej z dołu jak niektórym wychodzi wówczas 19cm zamiast rzeczywistych 15cm.

Średnia europejska to ok 14cm i to jest w zupełności wystarczajace dla kobiety. Mit penisów po 20 cm trzeba wsadzić między bajki. Statystycznie takich mężczyzn jest 0,2% i pochodzą głównie z Sudanu.
Taki penis u większości kobiet powoduje ból. Zresztą nie trzeba być seksuologiem żeby wiedzieć że po 10cm od wejścia do pochwy unerwiene pochwy spada proporcjonalnie. Na 14-15cm od wejścia kobieta ma niskie unerwienie i niewiele już czuje. Mało tego sama pochwa rozciąga się do rozmiaru mężczyzny więc kobieta zdrowa w zupełności nie czuje różnicy pomiędzy 14 a 16cm...nie jest wstanie tego wyczuć bo pochwa się zakrzywia i dostosowuje do faceta.
Kobiety które piszą o tym jak im to było super z 18cm a jak to źle z chłopakiem który miał 15cm nie znają swojego ciała, seksualności, nie mają żadnego pojęcia o seksie tylko naczytaly się bzdur z internetu i to powtarzają a co najbardziej przerażające to wpedzaja młodych chłopców w kompleksy. Te kompleksy mają ogromne przełożenie na ich życie seksualne. Jest wiele młodych dziewczyn które naczytaly się o mitycznych 20cm...i później jak przyjdzie im robić to z wprowadzonym w kompleksy chłopakiem to ich nieudany seks będzie efektem tylko o wyłącznie natury psychologicznej.
Każdego młodego faceta można w taki sposób psychicznie zaorać.

Swoją drogą powiem Wam że długie lata trenowalem koszykówkę. W szatni zawsze chodzi się nago. Mieliśmy jednego kolegę który miał mały penis (znacznie odbierający od normy) a porównując do tych lepiej obdarzonych to już wogole. Wiecie co? Miał zawsze najładniejsze dziewczyny z całej naszej "paczki". Teraz jest żonaty z piękną kobietą i ma 2 dzieci.
Zamiast skupiać się na wielkości penisów, szerokości waginy i innych biologicznych organach warto pomyśleć nad istota funkcjonowania z partnerem/partnerka. Za co kogoś kochamy, dlaczego nam jest z tą osobą dobrze? Dlaczego za nią tęsknoty? Dlaczego chcemy mieć z tym właśnie partnerem własną rodzine?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Generalnie to się zgadzam, tylko że...

danielr9 napisał:
Średnia europejska to ok 14cm
Nie przypominam sobie, by mi kiedykolwiek mierzono penisa do jakichś statystyk i jestem pewien, że nie jestem osamotniony w tej swoistej amnezji.

Zresztą, co niewiasta to inne zdanie. Nierzadko to i umiejętności oralne okażą się darzone szczególną sympatią. Po co główkować i zgadywać?
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
Panowie (ogólnie), zamiast mierzyć sobie nawzajem ptaszki, zajmijcie się lepiej czymś sensowniejszym. Taka dobra rada od przedstawicielki płci przeciwnej.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
A słyszałeś o takiej nauce jak statystyka?
Po to robi się analizę tzw próby reprezentatywnej żeby nie musieć mierzyć każdemu penisa :)
Wystarczy zbadać dane po koła tysięcy osób z danego europejskiego państwa i analiza statystyczna wykaże zarówno średnia, mediane i odchylenie standardowe.
Zwykła matematyka nic więcej.
Żeby obliczyć czy samolot uniesie się w powietrze wcale nie trzeba pierwszego modelu poświęcić na straty i zabić 30p pasażerów. Wystarczy że użyjemy analizy matematycznej i sprawdzi się ona w każdych warunkach w jakich chcemy żeby ten samolot latał.
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
Bianka napisał:
Panowie (ogólnie), zamiast mierzyć sobie nawzajem ptaszki, zajmijcie się lepiej czymś sensowniejszym
A no właśnie
Bo jak z resztą powiedział kiedyś pewien finansista
-wolę krótki niż długi
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
To czy ma znaczenie, zależy od kobiety. Jednak z całą pewnością nie ma znaczenia w doborze partnera (przynajmniej nie powinno mieć takowego).
 
W

wiki9969

Guest
Dokładnie. Jak już ktoś wcześniej napisał wszystko zależy od partnera, a nie od rozmiaru. ;)



A niektóre kobiety są dzisiaj tak doświadczone, że jak przyjdzie co do czego to nawet superhero będzie im przeszkadzał. :/



A teraz wracamy do tematu. :D
 
W

wiki9969

Guest
A co ma piernik do wiatraka? Po prostu szanujemy partnerów. A jeżeli partner nie daje pełnej satysfakcji, to znaczy, że kobieta nie zna swojego ciała.
 

16042014

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2014
Posty
138
Punkty reakcji
14
Nie wiem co ma szacunek do rozmiaru penisa. Musisz byc dziewica. Oj musisz.
 
W

wiki9969

Guest
Ma i to dużo. Gdyby kobieta szanowala swojego partnera to nie myślałaby o innym. Ponadto jeżeli jakąś kobietę jej mężczyzna nie zaspokaja to niech mu powie, że ma zbyt małego. Głupie, ale szczere.
Gdybym ja kierowała się rozmiarem penisa to zostałabym dziwką, a nie pakowałabym się w związek. Myślenie o wielkości penisa jest strasznie egoistyczne, bo prawda jest taka że nikt nie jest idealny, a i kobiety mają swoje deficyty. Przecież panowie zazwyczaj patrzą na pośladki, piersi... A one też nie są doskonale. No chyba, że po operacjach plastycznych...

A kobieta która będzie patrzyła na rozmiar, to prędzej czy później będzie chciała zdradzić swojego partnera. Taka prawda.
 

16042014

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2014
Posty
138
Punkty reakcji
14
Jeden temat pociaga za soba drugi, ktory mozna poglebic. Dosc ciekawy. Moze ktoregos dnia skusze sie i porusze pewien watek i nie ukrywam, ze ciekawa bede odpowiedzi glownie ze strony mezczyzn.
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
Jeśli chodzi o moją skromną osobę, to ja nie zabraniam i nie mam nic przeciwko by wiązać się i planować swoją przyszłość z penisami. Każdy ma swoje priorytety. Istnieją jednostki, które preferują penisa, należy to szanować. A bywają jednostki, które preferują człowieka. I również to należy uszanować. Jestem za wolnym wyborem ścieżki swojego życia. Każdy odpowiada za siebie i jak sobie pościeli, tak się wyśpi, i oczywiście ponosi konsekwencje swoich świadomych wyborów. Jeżeli ktoś zakłada sobie takie a nie inne kryteria relacji z drugim człowiekiem, nie może potem wyć, jęczeć i narzekać, iż owe relacje się nie układają tudzież trwanie w takowym związku jest udręką. Warto mieć na uwadze, iż wyposażenie fizyczne (jak w tym przypadku) bądź materialne, nie musi iść w parze z wyposażeniem intelektualnym. Zaś kluczem do całej układanki jest to drugie (wiem, banał, ale często zaniedbywany).

Ale zaraz... ktoś może krzyknąć: "przecież ludzie się zmieniają! Uczucie może ustać! Krzywdy można doznać po czasie, po latach!" (po długim okresie harmonii, przecież światy się walą ludziom na głowy). Jasne, jednak wpakowanie się na starcie w związek bez szans (z racjonalnego punktu widzenia, oparty na fałszywych fundamentach) - wspomnianego ryzyka na pewno nie minimalizuje - przeciwnie, ów stan może nie tylko być nieznośny, ale i może wpłynąć na postrzeganie płci przeciwnej przez swój własny, zniekształcony pryzmat, wynikający z dokonanego (nietrafnego) wyboru. Świadomość własnych oczekiwań jest podstawą.
Po prostu używamy mózgu. Wbrew pozorom, to dość przydatny organ, równie przydatny jak organy płciowe. A nawet, praktyczniejszy.
I na koniec, na chłopski rozum: jeśli kobieta ma do wyboru między normalnym, zaradnym, uczciwym chłopakiem ale z krótkim a pozerem lub zwykłym debilem ale z długim - i wybiera centymetry, bądź pociągają ją inne blaski imbecylizmu. To wybiera je na własną odpowiedzialność.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Myślę, że rozchodzi się tu o rozmiar penisa w kontekście stricte seksualnym.
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
Kontekst stricte seksualny, który stanowi jeden z potencjalnych kryteriów doboru partnera. A zatem wszelakim, Malefitz. Od wspomnianego zaczynając. Można by rzec "bazy centralnej", która dla sporej grupy osób stanowi punkt wyjścia. Nie jest tak? Oczywiście, że jest. Mimo, iż mamy do czynienia w tym obszarze jedynie z "dodatkiem", lepszym lub gorszym. W sferze wrażliwej, warto zaznaczyć. Ale nie krytykuję. Bo jak wspomniałam, szanuję upodobania. Co kto z nimi robi, to nie mój biznes ^_^
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
No i jest to sprawa dość istotna, wszak o preferencje seksualne się rozchodzi. A one mają to do siebie, że jeśli nie są zaspokojone to łatwiej o skok w bok.

Niemniej jednak w stwierdzeniu "rozmiar ma znaczenie" widzę jedynie nawiązanie do doznań seksualnych, a nie jakichś wytycznych do tworzenia związku. To tak jak z jedzeniem. Jak ktoś niechcący zrobi kanapkę z rukolą (od której wielu ludzi się dławi) dla partnera/partnerki, to smak się nie zmieni na lepsze poprzez samą świadomość, kto zrobił tę kanapkę. Tam dalej będzie ta rukola, która nie zmieni się pod wpływem wzniosłych uczuć w pomidora. Tak samo dobrym charakterem nie wywołuje się orgazmu. Stąd też kwestia rozmiaru, podejście jest tu dość sporne - jedni wolą tak, a inni wolą inaczej. Niemniej jednak, nikt nikogo raczej na pierwszym spotkaniu nie pyta o rozmiar penisa, i wielu dowiaduje się tego dopiero "w praktyce" - jeśli jednak okazuje się zbyt duży, lub zbyt mały, to jest mnóstwo rozwiązań, jakie można zastosować by obejść system.



wiki9969 napisał:
A jeżeli partner nie daje pełnej satysfakcji, to znaczy, że kobieta nie zna swojego ciała.
Albo że partner jest leniwym egoistą i ma to gdzieś.
 

16042014

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2014
Posty
138
Punkty reakcji
14
Dzięki Malefitz. Jak zwykle nie lubię i nie chce mi się tłumaczyć oczywistości, które dla niektórych są do ogarnięcia.
 
Do góry