Herbatniczek
dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
- Dołączył
- 5 Sierpień 2011
- Posty
- 10 511
- Punkty reakcji
- 172
co do Anglików to święta prawda, takich leni i obiboków to ciężko znaleźć
narazie 500 + nie nakręca koniunktury, kwartalny wzrost PKB nie jest jakiś znaczny
Danielu, historia pełna jest niesprawiedliwości, używasz dużo mocnych słów, jakie będą skutki 500+ dowiemy się za lat parę, spodziewam się mizerii gospodarczej, ale nie wiem, że ona będzie na pewnoBrave, nie można tworzyć systemu opartego na niesprawiedliwym rozdawnictwie pieniędzy.
Bez względu na to czy mówimy o tym, że tylko mniejsza część rodziców wyda te pieniądze w sposób niezgodny z przeznaczeniem.
Duża część tych rodziców, którzy cieszą się z pobierania 500+ wkrótce może stracić pracę z powodu cięć innych sektorów gospodarki.
Każde rozdane 500 PLN to jest strata dużo wyższa w gospodarce, to się po prostu nie opłaca.
Program 500+ jest typową zbrodnią gospodarczą, której nie wolno popełniać jeśli chcemy być rosnącą gospodarką.
Moim zdaniem nie masz racji jeśli mówimy o programie 500+Brave napisał:natomiast transfery konsumpcyjne bardzo ładnie działają mnożnikowo w gospodarce, chociaż w krótkim horyzoncie (odwrotnie niż inwestycje w produkcję/usługi itp)
Brave Ty piszesz o przepływie a ja piszę o tym, że konsumpcja nie jest równa konsumpcji jeśli rozmawiamy o wzroście gospodarczym w sensie rozwoju państwa.Brave napisał:Danielu ekwiwalentność zapłaty nie ma dla samego krążenia pieniądza żadnego znaczenia (niestety przykłady jakie poddałeś doskonale ukazały, iż zjawisko nie jest dla ciebie zrozumiałe), przykłady przeplywów: 1. Daniel coś struga => Józek mu płaci 20zł. za efekt strugania, bo się podoba 2. Daniel coś śpiewa => Józek mu płaci 20zł. za śpiew (nic materialnego nie powstało), bo się podobało 3. Daniel siedzi z kartą zbieram na wódkę => Józek mu płaci 20zł. za nic, bo ma taką ochotę, podobała mu się kartka (cokolwiek) w każdym przypadku mamy przepływ 20 zł. od Józka do Daniela, coś realnie wytworzonego ma miejsce jedynie w przypadku nr 1, w przypadku nr 2 mamy coś ulotnego nie materialnego, w przypadku 3 mamy też ulotny gest Józka (kaprys, nazwa ma znaczenie drugorzędne) mierzalne zmiany w PKB maja miejsce wtedy, gdy przepływy finansowe są rejestrowane jeżeli w każdym z przypadków Daniel kupi sobie wódkę w sklepie, to w każdym z przypadków wzrośnie PKB, jeżeli Daniel prowadzi działalność gospodarczą związaną ze struganiem, odprowadzając podatki etc, to również zostanie to w mierzeniu PKB zauważone to czy zakup wódki jest tym, czego byśmy sobie życzyli, jest zupełnie inną sprawą, każdy z nas dorosły jest i ma świadomość, że picie wódki, rzadko prowadzi, do czegoś pozytywnego (chociaż paru pisarzy i poetów tworzyło tylko wtedy gdy byli pijani)
nastąpiła zmiana trenduczyli w latach 2000-2005 powinna być następna górka ? a przeciez nie było