Rodzina 500 plus

K

kate2

Guest
Cele programu 500 plus ( o tym nawet wczoraj rozmawiałam z mężem i dziś potwierdziło się moje myslenie) :


Celem tego programu, którego rząd nie wyraża wprost, nie jest jedynie zwiększenie dzietności, lecz także zwiększenie dochodu rozporządzalnego polskich rodzin, który jest dość niski. W ostatnich latach wydajność pracy w Polsce rosła szybciej niż pensje i w ten sposób rząd chce zwiększyć zdolności konsumpcyjne Polaków, wybierając akurat mechanizm z rezerwuaru polityki prorodzinnej" - stwierdził Kędzierski, który jest ekonomistą z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, członkiem zarządu Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Jego zdaniem celem pośrednim programu 500+ jest także wsparcie polskiej gospodarki.
"To ciekawe, że nawet w komunikacie agencji Standard&Poor’s obniżającym rating Polski, agencja wskazała jednocześnie, że planowane programy socjalne, w tym głównie właśnie program Rodzina 500+, może zwiększyć popyt wewnętrzny, a to z kolei byłoby impulsem rozwojowym powiększającym polski PKB. Konsumpcja jest bowiem jednym ze składników rachunku PKB" - zauważył Marcin Kędzierski.
"Warto wspomnieć, że w Polsce transfery pieniężne na politykę prorodzinną to zaledwie 0,8 proc. PKB, w Europie Zachodniej - średnio 2,2 proc. Po wprowadzeniu programu 500+ zbliżymy się do standardów europejskich, ten wskaźnik dla Polski będzie wynosił 2,1 proc." - podkreślił.


Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-jakie-sa-prawdziwe-cele-programu-500,nId,2144709#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
W obecnej sytuacji polskie rodziny nie mają żadnej innej możliwości by poprawić swój finansowy status. Pensje się nie zmienią. A rachunek życia nie maleje.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
jedyną realną nadzieję na poprawę bytu polskich rodzin jest powiązane zjawisko: wzrostu wydajności pracy, zmniejszające się bezrobocie i przyrost produkcji
tutaj dodam coś co może niektórych mocno zdziwić, Chiny nie tak dawno porzuciły pompowanie wzrostu gospodarczego i produkcji (jak już są "fabryką świata")
Xi stawia na konsumpcję i usługi (mimo niskiej wartości dodanej w większości usług) i to w miejscach do tej pory, omijanych przez wysokie przyrosty dochodów , co jest przyczyną?
ano to, że robotnik w Lanzhou czy Xining zarabia wykonując taką samą pracę jak w Shenzhen może zarabiać 5-krotnie mniej lub jeszcze słabiej, a to rodzi konflikty i grozi wyrwaniem się sytuacji poza kontrolę władz...

kate zawsze warto zastanowić się jak wyglądała gospodarka Niemiec czy innej Francji, gdy wzrosty PKB wynosiły np 8% rocznie, a nie stały w miejscu, lub rosły bardzo powoli, jak teraz...
 
S

serwor

Guest
Brave napisał:
jedyną realną nadzieję na poprawę bytu polskich rodzin jest powiązane zjawisko: wzrostu wydajności pracy, zmniejszające się bezrobocie i przyrost produkcji
A więc nadziei nie ma bo ukraincy spowodują że nic z tego nie wyjdzie.
Wzrost wydajnosci to sprawa pracodawcy, do tego potrzebne są dobra organizacja oraz wydajne maszyny.
Gdy ma sie tanią siłę roboczą [ukraincy] nie trzeba inwestowac w techonologie.



kate2 napisał:
W obecnej sytuacji polskie rodziny nie mają żadnej innej możliwości by poprawić swój finansowy status.
To jest problem globalny, na swiecie jest coraz wiekszy wyzysk pracownikow przez pracodawców.
W USA w najwiekszej sieci sklepów Wal-Mark [najwieksza w USA i na swiecie] , 70% pracowników dostaje od państwa zasiłki bo nie dali by wyżyć z pensji.
Dwaj giełdowi giganci: McDonald's i sieć hipermarketów Wal-Mart są pośrednio dotowani olbrzymimi pieniędzmi z budżetu USA - donosi Bloomberg. Chodzi o to, że ich pracownicy zarabiają mniej, niż wynosi próg ubóstwa i by związać koniec z końcem, korzystają z pomocy społecznej. Taki układ pozwala koncernom utrzymać bardzo niskie płace i zachować wysokie zyski.

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,148286,15183593,McDonald_apos_s_i_Wal_Mart_placi_ponizej_granicy_ubostwa_.html#ixzz3zxbW6T56
 
M

MacaN

Guest
serwor napisał:
W USA w najwiekszej sieci sklepów Wal-Mark [najwieksza w USA i na swiecie] , 70% pracowników dostaje od państwa zasiłki bo nie dali by wyżyć z pensji.
Chyba Wal-Mart.

W USA za 1200-1300 $ wyżyjesz cały miesiąc i jeszcze odłożysz na wakacje. A w zależności od stanu minimalna pensja wynosi ok. 8$ za godzinę. W tym kraju da sie wyzyć z pensji, nie bój się :)
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Serwor skąd Ty czerpie takie bzdury?
Coś nieprawdopodobnego...jak to czytam to mam ochotę się napić wódki za zdrowie lekarzy którzy powinni zająć się Twoją głową.

Kate jeśli nie wierzysz w tą historię to zapraszam do Kalwarii na weekend. Niszowe produkcje nie potrzebują światowej reklamy. Wystarczy ze wyślesz ręcznie robiony produkt na testy i ktoś je zaakceptuje.

Wspominasz o wzrostach PKB. Wytłumacz mi mechanizm jakim cudem ma się zwiększyć konsumpcja w Polsce z powodu 500+?
Jeśli to są pieniądze podatnika z budżetu państwa to te 500 zł i tak już jest w gospodarce. Było tylko wydawane w innych sektorach gospodarki.
Komuś zabrali...a komuś dali.
Nic w gospodarce nie urosło
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Może z innej strony, poprosiłbym forumowiczów którzy żyją w rodzinach 2+1, aby powiedzieli nam co skłoniłoby ich do powiększenia rodziny.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Brave napisał:
jedyną realną nadzieję na poprawę bytu polskich rodzin jest powiązane zjawisko: wzrostu wydajności pracy, zmniejszające się bezrobocie i przyrost produkcji
To jest wiedza, którą posiada jakieś 0,2% społeczeństwa...niestety.
Nie przegadasz socjalistom, że kraje zachodniej Europy pracowały 50 lat bez programów socjalnych, stawiając na rozwój swoich krajów by potem przejść na politykę pro socjalną. Ta polityka pro socjalna doprowadziła Europę do kryzysu ekonomicznego bowiem kapitał przestał być inwestowany a był po prostu przejadany.
To jest tak jakby patrzeć na syna milionera, że nic nie robi a ma kasę..i brać z niego przykład argumentując to, że "spójrz..on nic nie robi a ma pieniądze...to znaczy, że też musimy nic nie robić to bedziemy tak bogaci jak on". Tymczasem nikt nie patrzy na to, że ten syn ma pieniądze dzięki ciężkiej pracy swoich rodziców.
Ta ciężka praca rodziców to jest właśnie Europa za czasów EWG.
Ten syn, który dziś ma kasę to jest dzisiejsza UE.

Polska chcąc sie rozwijać powinna opracować plan rozwoju dla swojego kraju a nie oglądać się na dzieci pokolenia EWG czyli na UE.
W takich krajach jak Niemcy jeszcze długo (szacuję, że dwa pokolenia) gospodarka będzie się tliła siłą rozpędu i kapitałem, który zarobili przez te lata.
Polska tego kapitału nie ma - Polacy nie mają oszczędności i jeśli nie wdrożymy planu rozwoju to zdechniemy i to szybko.
Porgram 500+ to jest przeżeranie pieniędzy podatników, Polaków, które można przeznaczyć na inwestycje, innowacje, technologię, rozwój.
Każda złotówka zainwestowana w te dziedziny gospodarki da 3zł w przeciągu kilku kolejnych lat.
Jeśli myślimy (chcemy myśleć) o przyszłości młodych Polaków to trzeba zadbać o to, żeby Polacy mogli pracować jako specjaliści w dobrych polskich firmach.
Stabilnych, silnych, innowacyjnych. Wtedy zarobki będą wyższe, popyt na pracę rośnie, wartość pracy też. Tworzymy wówczas namiastki klasy średniej.
Taki układ powoduje, że za 5-10 lat jesteśmy wstanie poprawić sytuację finansową młodych ludzi o 100% i nie ma w tym żadnej przesady.
Polak, który ma wykształcenie, ma fach w ręku i jest pracowity może spokojnie zarobić 1000-1500 Euro netto i to bez żadnej łaski..tylko Państwo musi chcieć tworzyć wizję dla młodego pokolenia.

Chiny inwestują obecnie w Afrykę i wyciągają z tych interesów po 40-50 mld USD rocznie.
Mają roczne stopy zwrotu z inwestycji po 300%, pomnażają dolary z prędkością lawiny śnieżnej i inwestują je w rozwój własnej myśli technologicznej.
Za kilka lat Huawei zdominuje Apple'a i to jest właśnie efekt mądrego zarządzania. Oni myślą na przyszłość i wiedzą doskonale, że muszą być przygotowani na rzadzenie światem bo to jest tylko kwestia czasu. W latach 70 Chiny były 20 krotnie biedniejsze od Polski PRL....a dziś ponad 300 000 000 ludzi w Chinach ma status klasy średniej.
Ta klasa średnia to jest dochód powyżej 8000 PLN netto na członka rodziny. Przy niskich kosztów życia w Chinach to jest naprawdę sporo.
Chiny w 40 lat wyprzedziły Europę o kilkadziesiąt lat. Warszawa do Szanghaju jest cofnięta o jakieś 300 lat...a może nawet 500 lat bym zaryzykował.
W 2017 roku wyjdzie do produkcji samolot J-20, chiński myśliwiec 5 generacji, będzie to absolutny hit w przemyśle zbrojeniowym.
Podpatrzono amerykański samolot F-35 i stworzono coś co będzie jeszcze lepsze...a przecież Chiny dopiero od kilku lat stawiają kroki w tej branży.
 

MrNawi26

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2015
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
104
A według mnie się to nie sprawdzi :)

• Gotówkę otrzymają również rodziny, w których jest alkoholizm, i wcale nie na dziecko będzie 500 zł, tylko rodzice alkohol za to kupią...
 

Olanzapine

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
113
Punkty reakcji
1
• Gotówkę otrzymają również rodziny, w których jest alkoholizm, i wcale nie na dziecko będzie 500 zł, tylko rodzice alkohol za to kupią...

Na to niestety nic się nie poradzi, zawsze istnieje rakid ryzyko, państwo nie jest w stanie kontrolować wszystkiego.



danielr9 napisał:
Chiny inwestują obecnie w Afrykę i wyciągają z tych interesów po 40-50 mld USD rocznie. Mają roczne stopy zwrotu z inwestycji po 300%, pomnażają dolary z prędkością lawiny śnieżnej i inwestują je w rozwój własnej myśli technologicznej.
Polska, co dobrze już wiemy nie jest najlepsza w robieniu interesów. Polacy sprawdzają się w dziedzinach nauki, sztuki czy literatury niewiele poza tym. Czasem jak widzę polskich "wielkich biznesmenów" widzę buraków, którzy zerwali się ze smyczy i chcą robić kasę.
Nie lubimy uczyć się od innych, którym się powodzi, Polak zawsze wie lepiej, a najlepiej wszystko co polskie by sprzedał zaa szybkie pieniądze (jak Tusk).
Żadne 500+ nie zastąpi godziwej wypłaty dla pracującego człowieka. Rodzi nam się coraz więcej frustratów i kombinatorów ale co się dziwić.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Nie znam się na ekonomii. Ale z racji wykonywanego zawodu spotykam się z rodzinami hmm... powiedźmy problematycznymi. Pięcioro dzieci- 2000 zł. Jestem przekonana, że nie zostaną przeznaczone na poprawę ich statusu. WZMOCNIĄ dochody przemysłu spirytusowego. Tym ludziom powinno pomagać się inaczej. ZA CHWILĘ POJAWI SIĘ 6,7 ... KOLEJNE DZIECI.
 
K

kate2

Guest
Violu....my rodziny z dziećmi nie marzymy o niczym innym jak odebrać te pieniądze i biec w te pędy do sklepu monopolowego....
Zostawię to bez komentarza bo ręce opadają jeśli ludzie sami patrzą na siebie w taki sposób profanując polskie rodziny i tym samym swój kraj dając o nim takie świadectwo.

Co do dzieci z problemami to zauważam w szkole moich dzieci że największych problemów przysparzają nauczycielom dzieci które nie mają rodzeństwa choć oczywiście nie zamierzam szufladkować.
Ja mam trójkę w szkole.....bez problemów i z bardzo dobrym zachowaniem. Zdarza się że muszę interweniować gdy są zaczepiane przez inne dzieci.

Ale ok....niech się rodzi mniej dzieci...nauczyciele nie będą mieć pracy.
Dodam jeszcze ze swojego osobistego podwórka że mimo iż mam czworo dzieci to mój dom jest domem otwartym dla każdego. Naszymi gośćmi często są inne dzieci które z nami jedzą i spędzają czas.
Tego samego nie mogę natomiast powiedzieć o rodzinach z jednym dzieckiem.
Czy o rodzinach nastawionych tylko na karierę i swoją i dzieci.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
kate2 napisał:
Violu....my rodziny z dziećmi nie marzymy o niczym innym jak odebrać te pieniądze i biec w te pędy do sklepu monopolowego....
Zostawię to bez komentarza bo ręce opadają jeśli ludzie sami patrzą na siebie w taki sposób profanując polskie rodziny i tym samym swój kraj dając o nim takie świadectwo.

Co do dzieci z problemami to zauważam w szkole moich dzieci że największych problemów przysparzają nauczycielom dzieci które nie mają rodzeństwa choć oczywiście nie zamierzam szufladkować.
Ja mam trójkę w szkole.....bez problemów i z bardzo dobrym zachowaniem. Zdarza się że muszę interweniować gdy są zaczepiane przez inne dzieci.

Ale ok....niech się rodzi mniej dzieci...nauczyciele nie będą mieć pracy.
Dodam jeszcze ze swojego osobistego podwórka że mimo iż mam czworo dzieci to mój dom jest domem otwartym dla każdego. Naszymi gośćmi często są inne dzieci które z nami jedzą i spędzają czas.
Tego samego nie mogę natomiast powiedzieć o rodzinach z jednym dzieckiem.
Czy o rodzinach nastawionych tylko na karierę i swoją i dzieci.
I u nas są dzieci z wielodzietnych rodzin, które mogą stanowić dobry przykład dla innych. O takie dzieci się zabiega, takie chciałby mieć w klasie każdy wychowawca.
W rodzinie zdarzały sie małżeństwa z 4 dzieci. Ale to byli odpowiedzialni ludzie. Myślę,że dla Ciebie to 500 zł będzie wsparciem finansowym, które wykorzystasz należycie dla dzieci. Jestem też przekonana, że i bez tej kasy dawałaś sobie radę. To nie obiecane 500+ sprawiło, że masz czworo. To,że Twoje dzieci są grzeczne nie wynika z tego,że jest ich czworo. To wynika z tego,że są wychowywane, po prostu. Ale jak ja to mówię- to proste wychowywanie należy podkreślić złota kredką.
viola1308 napisał:
Violu....my rodziny z dziećmi nie marzymy o niczym innym jak odebrać te pieniądze i biec w te pędy do sklepu monopolowego....
Zostawię to bez komentarza bo ręce opadają jeśli ludzie sami patrzą na siebie w taki sposób profanując polskie rodziny i tym samym swój kraj dając o nim takie świadectwo.

Co do dzieci z problemami to zauważam w szkole moich dzieci że największych problemów przysparzają nauczycielom dzieci które nie mają rodzeństwa choć oczywiście nie zamierzam szufladkować.
Ja mam trójkę w szkole.....bez problemów i z bardzo dobrym zachowaniem. Zdarza się że muszę interweniować gdy są zaczepiane przez inne dzieci.

Ale ok....niech się rodzi mniej dzieci...nauczyciele nie będą mieć pracy.
Dodam jeszcze ze swojego osobistego podwórka że mimo iż mam czworo dzieci to mój dom jest domem otwartym dla każdego. Naszymi gośćmi często są inne dzieci które z nami jedzą i spędzają czas.
Tego samego nie mogę natomiast powiedzieć o rodzinach z jednym dzieckiem.
Czy o rodzinach nastawionych tylko na karierę i swoją i dzieci.
I u nas są dzieci z wielodzietnych rodzin, które mogą stanowić dobry przykład dla innych. O takie dzieci się zabiega, takie chciałby mieć w klasie każdy wychowawca.
W rodzinie zdarzały sie małżeństwa z 4 dzieci. Ale to byli odpowiedzialni ludzie. Myślę,że dla Ciebie to 500 zł będzie wsparciem finansowym, które wykorzystasz należycie dla dzieci. Jestem też przekonana, że i bez tej kasy dawałaś sobie radę. To nie obiecane 500+ sprawiło, że masz czworo. To,że Twoje dzieci są grzeczne nie wynika z tego,że jest ich czworo. To wynika z tego,że są wychowywane, po prostu. Ale jak ja to mówię- to proste wychowywanie należy podkreślić złota kredką.
Nie myślę,że mogę zostać bez pracy. Tak może się zdarzyć. Ale widzę też to ,że te dzieci nadal będą dosypiały na lekcji, Będę im podkładać miśki pod głowę. Nadal będą jadać tylko jeden ciepły posiłek dziennie - w szkole. I to my będziemy szukać sponsorów na te posiłki. W życiu tej gromadki nic się nie zmieni. Ta rodzina nie powinna otrzymać takiego właśnie wsparcia. Bo ono nie tafi do dzieci.
 
K

kate2

Guest
To prawda że nie pieniądze zmotywowały nas do powiększenia rodziny ale mamy pewne braki...a ta suma popchnie wiele spraw do przodu.
Dobrze byłoby zostawić zainteresowanym wolność w wydawaniu tych pieniędzy z zaufaniem że najlepiej wiedzą jak je spożytkować.
Nie decydować za nich .....
My rodziny z dziećmi nie zaglądamy do portfeli emerytów i rencistów robiąc z nich patologię a przynajmniej ludzi nieodpowiedzialnych.
Viola wakaz choć jeden system czy maszynę w którą nie wousane są straty i ryzyko.Świat nie jest idealny. Tworzyć trzeba nie pod kątem patologii która ogólnie jest małym procentem ale dla dobra większości.A w ty wypadku tworzą ja chyba normalne kochające się rodziny prawda?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Kate...wychowasz te dzieci i pozbedziesz się ich...zostaniesz sama na starość bo one tutaj żadnej przyszłości nie będą miały. Wyjadą 2000 km stąd i tyle w temacie. Dobrze otym wiesz ze jeśli dziś nic nie zrobimy to już 2 mln Polaków wyjechało. ..I to młodych
 
K

kate2

Guest
,,Ciemno wszędzie.....straszno wszędzie...co to będzie?...co to będzie...?"

Danielu nie zamierzam żyć w lęku o przyszłość.Dzieci nie są moją własnością.Pójdą drogą którą wybiorą.

Bez tych 500 zl rozumiem czekałaby je lepsza a nawet świetlana przyszłość?
 
M

MacaN

Guest
kate2 napisał:
Bez tych 500 zl rozumiem czekałaby je lepsza a nawet świetlana przyszłość?
Gdyby wydać te miliardy na stworzenie jakiejś dużej Polskiej firmy dającej miejsca pracy, a 500 zł zastapic mniejszymi podatkami, to tak - czekałaby je lepsza przyszłość. Wlaśnie to staram sie cały czas tlumaczyc w tym temacie...
 
K

kate2

Guest
Przyciąć zwis biurokratyczny, zlikwidować bezużyteczny NFZ i zabrać emerytury oraz renty bo to wszystko ci wymieniłam strasznie obciąża społeczeństwo.
A żaden z tego pożytek.
Z tego wszystkiego najhardziej prorozwojowe jest wsparcie rodzin bo człowiek to jest przyszłość narodu. Bez niego go nie będzie.Wcześniej czy później. A jak będzie to mały i bezbronny którego każdy może wziąć pod okupacyjnego buta.
 
M

MacaN

Guest
kate2 napisał:
Z tego wszystkiego najhardziej prorozwojowe jest wsparcie rodzin bo człowiek to jest przyszłość narodu
Ty chyba nie przyswajasz informacji, które tutaj są wypisywane, sama napisałaś że nie trzymasz dzieci na smyczy. Jaka to przyszłość narodu, która wyemigruje z kraju? Przyszłość tworzy się inaczej, niż przez rozdawnictwo pieniędzy. Komunizm był juz przerabiany, nie pamiętasz?

Ja rozumiem, ze chcesz dostac te 500 zł. Bierz je - jak daja to bierz. Przecież to naturalna reakcja, ale nie wmawiaj ludziom, że te 500 zł. odmieni losy narodu Polskiego. Odmieni ale w inny sposób - za kilka lat w Polsce będzie druga Grecja i trzeba to głośno powiedzieć!

Napisz mi jedna rzecz - czy jesli za 5-6 lat w bankomatach zabraknie pieniędzy, a państwo bedzie stało na krawędzi bankructwa obwinisz za tę sytuację tylko rząd, czy także siebie?
 
K

kate2

Guest
To Ty nieprzyswajasz informacji. Wydatki na rodzinę są pryszczem w porównaniu z wydatkami państwa na takie relikty komunizmu jak : ZUS KRUS NFZ biurokracja górnictwo i różne interwencyjne skupy żywca. Zsumuj sobie to wszystko a zobaczysz co jest realną przyczyną upadku tego państwa.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
kate2 napisał:
Z tego wszystkiego najhardziej prorozwojowe jest wsparcie rodzin bo człowiek to jest przyszłość narodu. Bez niego go nie będzie.
Powiedz to 2 milionom młodych Polaków na emigracji....wiesz ile czasu zajmie Polsce wychowanie 2 milionów młodych, wykształconych ludzi?
Conajmniej kilkanascie lat...o tyle się cofnęliśmy pozwalając na to, żeby ta młoda i prężna siła robocza wyfrunęła z Polski nie widząc tutaj przyszlości.
Teraz masz odpowiedź dlaczego Rząd PO podniósł Ci wiek emerytalny...ano właśnie dlatego, że te 2 miliony młodych Polaków pracuje na system emerytalny Wielkiej Brytanii.
To samo się stanie z Twoimi dziećmi...tak strasznie pieszczonymi i dotowanymi przez te 500zł....też za 20 lat pojadą do Anglii, Niemiec, Holandii, Francji, Danii, Norwegii.
Tam bedą pracować na emerytury nie TWOJE....tylko na emerytury obywateli tychże krajów. Ty będziesz miała 800zł miesięcznie i zdechniesz w samotności.
Tak to będzie w skrócie wyglądało...a wiesz dlaczego...dlatego, że myślisz krótkowzrocznie. Tym co jest teraz i tym jak można teraz zjeść pieniądze podatników.
Te pieniądze zostaną wydane w Lidlu, Kauflandzie, Biedronce, OBI, Castoramie, Tesco i innych zagranicznych sieciach handlowych. Tam pójdą zyski z Twojej konsumpcji.
Rozumiesz w ogóle co my tutaj piszemy?
Każdy człowiek posiadający chociaż odrobinę IQ widzi, że program 500+ to jest kolejny krok do upadku Polski.
Do zadłużenia, do recesji, do tego, żeby dzisiejsi studenci szukali pracy za granicą. Rozumiesz to?
 
Do góry