Rock/Metal a Nu Metal

Growl

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
Tu raczej chodzi o to, że pierwsze bity do muzyki hiphop, bądź rap nazywajcie to jak chcecie były tworzone za pomocą normalnych instrumentów. Nie było tak jak dzisiaj, że siedzi koleś za konsoletą i puszcza wszystko jak leci tylko kapela grała normalne g-funkowe podkłady. I to nie był rapcore, bo nie było w tym żadnych elementów muzyki rockowej.

Dokladnie.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Wojownik moze napisz poraz nty o tych skreczach i sekwencjach rapowanych poraz kolejny bo jakos cicho, tylko tym razem moze skopiuj swoj ostatni post po co kilka razy pisac to samo, oszczedzisz czas....
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Może po prostu uznajcie, że się nie dogadacie i że druga strona Was g. obchodzi bo ''i tak sie nie pozna'' :p Dla mnie to działa
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Tyle, ze w tym wypadku druga strona ma wladze ;D
 

Grizz

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
Nie rozumiem tu całej tej klotni, wlokącej się od ponad 20 stron ciągle o to samo.

Po pierwsze, każda muzyka się rozwija. Metal aktualnie rozwija się i idzie w 2 kierunkach

1. Oryginalnosć/komerencyjność, nazywaj to jak chcesz. Czyli: nu, industrial itp itp
2. Udoskonalanie klasyki: Albo młode kapele próbują naśladować klasykę, przez co zazwyczaj wychodzi swoista kopia, albo stare kapele próbują się wyratować koncertami i nowymi płytami, na których czasami niestety widać wpływ nowoczesnego metalu. Tak np. Metallica zbłaźniła się ze swoim Loadem, Reloadem i St. Angerem, a przecież wcześniej grali tak pięknie...(nie mówie o najnowszej płycie "Death Magnetic", bo ta jest w sumie ok)

Nie można mówić, że coś nie jest metalem bo nie jest identyczne jak kiedyś, bo koleś od czasu do czasu zarapuje lub z powodu że kapela ma w składzie DJa.

No i co najważniejsze, często przez "true metalów" pojawiały się tu obrazy na nu-metalowe zespoły pokroju Slipknot obrazy, uzasadniane "no bo są podobni do rapu a nazywają się nu-metalowcami". Bzdura. Mają swój image, chcą grać rap połączony z ostrzejszym brzmieniem, to nie oni się szufladkują jako nu-metal, tylko krytycy. Żaden zespół nie chce być szufladkowanym, więc naprawde obrażanie ich jest nie na miejscu. Grają to co lubią, a jedyne do kogo możesz mieć pretensje to do krytyków i ludzi, którzy wymyślali nazwy(np. mallcore/nu-metal) i dawali do nich takie definicje, że Slipknot, Korn, Limp Bizkit itd. pasują.
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Jest jeszcze jeden kierunek rozwoju metalu, wg mnie obecnie jedyny sluszny. Mam na mysli rzeczy, ktore trudno jednoznacznie scharakteryzowac, bo wymykaja sie "klasycznym" klasyfikacjom. Jednak w wielu przypadkach nie jest juz to w pelni metalowa muzyka (mniej inspiracji klasycznym heavy, wiecej alternatywa, post rockiem, industrialem; jedyne co nie ulega zmianie to echa muzyki Black Sabbath). Reprezentuja go zespoly balansujace gdzies miedzy stylami takimi jak: stoner, sludge, groove, doom, industrial, noise, hardcore. Tak jak mowilem nie jest to juz typowy metal, jednak jesli chodzi o muzyke ciezka to moim zdaniem najwyzszy poziom osiagaja kapele idace w te wlasnie strone.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Nie rozumiem tu całej tej klotni, wlokącej się od ponad 20 stron ciągle o to samo.

Po pierwsze, każda muzyka się rozwija. Metal aktualnie rozwija się i idzie w 2 kierunkach

no nic nowego nie powiedziales, my taki argumenty juz wysuwalismy jednak niektore osoby sa slepe, gluche itp. na jakiekolwiek argumenty. Jesli rozpatrywac to pod katem rozwoju czy tez ewoluowania metalu to niektorzy uzytkownicy chcialiby aby mietal sie nie rozwijal i pozostal niedorozwiniety.
Ta wojna trwa juz od bardzo dawna, pochlonela pare ofiar i ma na koncie kilku rannych (wliczajac mnie min. i moje 60% ostrzezenia :])
 

Guma.

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kalisz
ale się uśmiałem jak kilka postów przeczytałem z tego tematu xDDD Pożreć się o to, że ktoś słucha Slipknota xD
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Guma, to chwilami się nie chce śmiać, a płakać.
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Tak, bo śmiech to zdrowie.

A gdybyśmy ogłosili konkurs na maskotkę działu rock-metal, Wojownik byłby bezkonkurencyjny:)
 

Rakkauslaulu

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
23
Punkty reakcji
0
Przyznam, że nie chciało mi się czytać, nu-metal to nie moja nuta (przynajmniej tak dotąd myślałam:p).
Dobra Wloocibor dlaczego uważasz Nightwish za nu-metal, wokalistka rapuje czy basista :p?
Na szczęście fińska muzyka to nie tylko Nightwish (do ktorego mam sentyment przez utwory, które nagrał z Dimmu Borgir ;)).
Powiedz mi jeszcze tylko, że nie uznajesz folk metalu za metal to sobie posta skopiuję na poprawy nastroju :p
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Przyznam, że nie chciało mi się czytać, nu-metal to nie moja nuta (przynajmniej tak dotąd myślałam:p).
Dobra Wloocibor dlaczego uważasz Nightwish za nu-metal, wokalistka rapuje czy basista :p?
Na szczęście fińska muzyka to nie tylko Nightwish (do ktorego mam sentyment przez utwory, które nagrał z Dimmu Borgir ;)).
Powiedz mi jeszcze tylko, że nie uznajesz folk metalu za metal to sobie posta skopiuję na poprawy nastroju :p

Nightwish gra nu metal? ja tak nie powiedziałem, więc o co ci biega? Kazałem ci tu napisać, bo to jest temat-śmietnik na różne głupie spory z ludźmi którzy nie rozumieją panujących tutaj zasad i tego, że Nigthwish gra tanią komercję, taki pop metal co w ogóle nie ma nic wspólnego z prawdziwym power metalem.
Tak w ogóle, jak basista może rapować, na basie da radę rapować? :D No chyba, że jest jednocześnie wokalistą. Ale dlaczego akurat basista, a nie np. perkusista?
No właśnie, na szczęście to nie tylko Nightwish i są naprawdę dobre kapele np. Amorphis (co prawda ostatnio nieco gorzej grają no ale), Swallow the Sun, Moonsorrow, Finntroll, Korpiklaani.
Folk metal? Uznaję jak najbardziej, elementy folku najczęściej w metalu o tematyce wierzeń pogańskich są zaj*biste i wprowadzają naprawdę bardzo potrzebny klimat :)
Za metal ani rock nie uznaję nu metalu, a również metalcore (chociaż w tym przypadku, przy naprawdę silnych argumentach byłbym skłonny zmienić nieco zdanie) czy też niektóre lamerskie zespoły które sprzedały się już dawno i grają pod dyktando wytwórni.
 
Do góry