Anka zawsze korzystaj z wielu źródeł, szukaj nieścisłości, tego co jest przemilczane.
"Wandea (fr. Vendée) - kraina historyczna, departament w zachodniej Francji (w regionie Kraj Loary), wydzielony w 1790 z zachodniej części dawnego Poitou.
W okresie rewolucji francuskiej w regionie tym miały miejsce powstania chłopskie, tzw. wojny wandejskie, w obronie religii i króla, skierowane przeciwko hasłom i władzom rewolucyjnym. W wyniku prowadzonej brutalnej pacyfikacji, w Wandei wojska rewolucyjne wymordowały od 200 do 400 tys. powstańców i ludności cywilnej. Powstaniu temu poświęcony jest esej Pawła Jasienicy Rozważania o wojnie domowej."
To cytat z Wikipedii. Od siebie dodam, że dokonały tego tzw. "piekielne bataliony"generałaTurreau. Na początku chłopi zbuntowali się nie w obronie Ancien Régimu, ale dlatego, że posiadali od króla przywilej zwalniający ich od służby w wojsku. Rewolucja odebrała go. Później było Za Wiarę, Króla i Prawo.
Właśnie.Dlaprzykładu:
W moim podręczniku [dość rzetelnym zresztą i do rewolucji podchodzącym krytycznie] też na tamat Wandei nie ma nic.Czegoś o Wandejskiej walce za "Boga i króla" dowiedziałem się czytając książki Łysiaka o epoce napoleońskiej. Jednak Łysiak, jak wiadomo jest Napoleonofilem i o Wandei pisał niwiele, "coś przebąkując"
Czytając jego teksty, zauważyłem to i nabrałem wątpliwości "jak to było". Następnie dostałem w ręce książkę "Kłamstwo Bastylii", bardzo rzetelnie napisaną i potwierdzającą moje dawne wątpliwości [także w stosunku do samej Rewolucjii]
Straty ludzkie w Wandei są oceniane na~15% [mnimum zakładające że zginęło 117 257 ludzi -nawiasem mówiąc kolejny dowód dla mnie na rzetelność tej książki, aytor nie zawyża danych by wykazać swą słuszność, a wręcz zaniża (w stosunku do danych podanych przez outremera bardzo znacznie)
Straty w najbardziej wyniszczonych departamentach ocenia się na 14,5% do 44% [spora rozbierzność, ale podobno 1 liczba bliższa prawdy]
Kolumny śmierci miały jeden cel, którego nikt nie kamuflował-mordować i niszczyć wszystko co stanie na drodze.
Jeden epizod-pod wpływem przeważających sił wroga 1200 wandejczyków, w tym kobiety i dzieci poddało się w zamian za darowanie życia.Po złożeniu broni wszystkich zabito.
hhe
dobre
to nie mialo przeciez miejsca
to de facto byla likwidacja kosciola i podporzadkowania pozostalych resztek aparotowi biurokratycznemu
wiec rozminales sie z faktami zasadniczo
bo bylo dokladnie odrotnie
Za odprawienie mszy-kara śmierci.Księży którzy nie współpracowali czynnie z rewolucją regularnie mordowano np.topiąc.
Tak wyglądało odzielenie kościoła od państwa.