Puszysta dziewczyna

lukasz84rok

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2008
Posty
19
Punkty reakcji
0
Witam!
Mam na imię Łukasz, mam 25 lat i mieszkam w Warszawie. Jestem spokojnym i miłych chłopakiem, jestem wrażliwy, romantyk mocno stąpający po ziemi. Chcę założyć rodzinę, chcę w przyszłości dobrym mężem i dobrym tatą. Poznałem dziewczynę jest niewiele ode mnie starsza , jej jedną wada jest to, że jest puszysta a mieszka też w Warszawie. Powiem tak, że to że jest puszysta mnie przeszkadza. Chce dać szansę dziewczynie ponieważ od jakiegoś czasu nie mam dziewczyny i czuje się samotny. Może to ona ma dobre serce, jak ja zapytałem jakie ma serce odpowiedziała pełne miłości. Nie chce patrzeć na wygląd , wiem że nie jest ładna, ale każdy ma prawo do szczęścia i miłości. Mam pewien problem, nie wiem jak mam się zachować i jak powinnam postąpić. Chce jej dać szansę, bo uważam , że na nią zasługuje. chce by ona myła szczęśliwa . Nie mogę tez patrzeć jak dziewczyna płacze i cierpi. Często piszemy ze sobą sms-y i się spotykamy. Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić. Może jak byśmy spróbowali seksu i oddali byśmy siebie nawzajem, może by to nas do siebie zbliżyło. Nie potrafię ją zostawić, ponieważ
1- czuję pustkę i samotność
2- Nie potrafie segregowac ludzi a nie potrafie ją skrzywdzić i nie potrafie ją zostawić, bo i co bym jej powiedzał.
Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie.
Nie potrafię ja wykorzystać i nigdy ja nie zdradzę , nigdy ja nie okłamię i nie wykorzystam.
Naprawdę nie mogę jej zostawić, chyba że ona zostawi mnie , ale ja taki nie jestem
Pozdrawiam Łukasz
 

archiee

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2009
Posty
52
Punkty reakcji
0
Miasto
centrum
zatem o co ci chodzi w tym poście?? chcesz się pochwalić, że nie segregujesz ludzi ze względu na wygląd??
piszesz, że "nie jest ładna", że chcesz jej dać szansę - wow!! dziewczyna powinna skakać z radości, że łaskawie na nią spojrzałeś..
chyba po prostu chcesz być na siłę z kimkolwiek, żeby nie być samotnym?? może nie rób nadziei dziewczynie??
napisałeś, że nie segregujesz ludzi, ale chyba tym postem zaprzeczyłeś sobie sam..
 

wonder

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
95
Punkty reakcji
0
"jak powinnam postąpić" - Jesteś kobietą i nazywasz się Łukasz ?



"Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić. Może jak byśmy spróbowali seksu i oddali byśmy siebie nawzajem, może by to nas do siebie zbliżyło." - To w końcu co Ty do niej masz ? :D

"Nie potrafię ją zostawić, ponieważ
1- czuję pustkę i samotność
2- Nie potrafie segregowac ludzi a nie potrafie ją skrzywdzić i nie potrafie ją zostawić, bo i co bym jej powiedzał.
Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie. " - Czyli nie chcesz jej ale nie masz na tyle odwagi żeby jej to powiedzieć ... ona się zakocha i wtedy ją zranisz :/
 

890902

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
nieznana
nie potrafie ją skrzywdzić
Nie potrafię ją zostawić
Nie potrafię ja wykorzystać
nigdy ja nie okłamię

A może zamiast uganiać się za dupami popracujesz trochę nad polszczyzną ?

Chce dać szansę
od jakiegoś czasu nie mam dziewczyny
że jest puszysta
wiem że nie jest ładna

Wniosek ? - Desperat

Dziękuje za uwagę.
 

damcio

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2008
Posty
72
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kraków/Włocławek
Łukasz a jak się zbliżycie do seksu i okaże się ze z nią jest coś nie tak.i wtedy jej powiesz ze to koniec to wtedy ja dopiero zniszczy.a dziewczyny nie szukaj na bo musisz mieć.
Pozdrawiam
 

Ewelinka***

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2007
Posty
271
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
:::Kraina Szczęścia:::
Nie segregujesz ludzi ale przeszkadza Ci to że jest puszysta? :glare: Hmmm według niej to powiedz jej szczerze ze nie chcesz z nią być a ona znajdzie sobie na pewno kogos bardziej wartościowego niż Ty.A ta osoba zapewne ją pokocha i nie bedzie jej łaski robiła ze z nią jest... Przeciez to nie o wygląd chodzi głównie w miłości nie?
 

rupashari

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2009
Posty
101
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
Poznań
Bycie z kimś z litości jest bez sensu. Pytanie tylko: litujesz się nad nią czy nad sobą? Widocznie ty też nie grzeszysz urodą, skoro wybierasz sobie taką pierwszą lepszą, puszystą dziewczynę. Zależy Ci na ładnej, zgrabnej pannie? To po co w ogóle robisz nadzieję tej, z którą nie chcesz być? Wolisz cierpieć do końca życia u boku kogoś kogo nie kochasz czy cierpieć w samotności parę miesięcy (może nawet tygodni?), ale w końcu znaleźć tę miss?
Nie rób jej nadziei, bo się w Tobie zakocha! A wtedy dopiero będziesz miał problem. Lepiej zakończyć to od razu, bezboleśnie, bez konsekwencji i bez obwiniania siebie nawzajem.

A może zamiast uganiać się za dupami popracujesz trochę nad polszczyzną ?
zgadzam się
 

Predictable

Bywalec
Dołączył
7 Grudzień 2008
Posty
1 739
Punkty reakcji
60
Miasto
Wielkopolska
Nie potrafie segregowac ludzi a nie potrafie ją skrzywdzić i nie potrafie ją zostawić, bo i co bym jej powiedzał.
Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie -- >

Lepiej usłyszeć najgorsze kłamstwo ale szczere niż żyć w zakłamaniu że ktoś jest ze mną z przymusu .
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
romantyk mocno stąpający po ziemi.

nie ma takich :] albo romantyk z głową w chmurach albo realista twardo stąpający po ziemi.

Chcę założyć rodzinę, chcę w przyszłości dobrym mężem i dobrym tatą. Poznałem dziewczynę jest niewiele ode mnie starsza , jej jedną wada jest to, że jest puszysta a mieszka też w Warszawie. Powiem tak, że to że jest puszysta mnie przeszkadza. Chce dać szansę dziewczynie ponieważ od jakiegoś czasu nie mam dziewczyny i czuje się samotny.

nie podoba ci się, a chcesz z nią być. razi desperacją.

Nie chce patrzeć na wygląd , wiem że nie jest ładna, ale każdy ma prawo do szczęścia i miłości. Mam pewien problem, nie wiem jak mam się zachować i jak powinnam postąpić. Chce jej dać szansę, bo uważam , że na nią zasługuje. chce by ona myła szczęśliwa . Nie mogę tez patrzeć jak dziewczyna płacze i cierpi.

no ona może będzie szczęśliwa, a ty? będziesz męczył się z osobą, która cię nie pociąga?

Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić. Może jak byśmy spróbowali seksu i oddali byśmy siebie nawzajem, może by to nas do siebie zbliżyło.

a może nie? i co wtedy? ona się zaangażuje a tobie się odwidzi, albo poznasz seksowną brunetkę o nieziemskiej figurze, z dużymi piersiami i zniewalającym spojrzeniem. nadal będziesz trwał w tym swoim przyzwyczajeniu czy zamienisz swoją pusię na lepszy model?

Nie potrafię ją zostawić, ponieważ
1- czuję pustkę i samotność
2- Nie potrafie segregowac ludzi a nie potrafie ją skrzywdzić i nie potrafie ją zostawić, bo i co bym jej powiedzał.
Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie.
Nie potrafię ja wykorzystać i nigdy ja nie zdradzę , nigdy ja nie okłamię i nie wykorzystam.
Naprawdę nie mogę jej zostawić, chyba że ona zostawi mnie , ale ja taki nie jestem
Pozdrawiam Łukasz

kto tu mówi o wykorzystywaniu?

Łukasz ja to widzę tak: samotność strasznie cię gryzie, nie masz kogo potrzymać za rękę czy poprzytulać. poznałeś kogoś kto nie do końca ci odpowiada, ale z braku laku wkręcasz sobie, że może z czasem coś do niej poczujesz. jednocześnie liczysz się z ludźmi i nie chcesz jej zranić, bo jest ci bliska. w życiu raczej byś dawał, niż brał. ale...przecież nie zranisz jej jeśli postawisz sprawę jasno (aczkolwiek delikatnie i z wyczuciem), możesz jej zasugerować, że cieszysz się, że jest twoją koleżanką, ale nie może liczyć na nic więcej. wolisz nie zmieniać i nie psuć tego co jest między wami.

jeśli ona ci się po prostu nie podoba to nie ma co się zmuszać. przecież nie chodzicie ze sobą, a spotykać możecie się po kumpelsku. zbierz się i poszukaj takiej laski, która ci się spodoba. no chyba, że lubisz się poświęcać. ale tak naprawdę jeśli zabrniesz w to, a później będziesz próbował się z tego wykręcić to wtedy naprawdę możesz ją zranić.
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
chyba po prostu chcesz być na siłę z kimkolwiek, żeby nie być samotnym

Wniosek ? - Depserat
Podpisuje się pod powyższym. Ty facet chcesz ją wykorzystać żebyś nie był sam do końca życia. Zachowujesz się jak zdesperowany nastolatek, gotowy na wszystko byle by tylko nie narobić sobie obciachu między kolegami i zaliczyć jakąkolwiek dziewczynę zanim skończy ogólniak (nikogo nie obrażając). Chcesz być z dziewczyną z łaski, dlatego że ci jej żal, i jeszcze oczekujesz za to pochwał. Przez cały ten post anie słowem nie wspomniałeś że dobrze się wam rozmawia, że pasujecie do siebie, że macie wspólne zainteresowania itp. Za to z dziesięć razy zdążyłeś napisać że ona ci się nie podoba ale ty nie masz serca jej tego powiedzieć i chcesz dać jej szansę. Zastanów się nad tym chłopie i to dobrze, zwiążesz się z dziewczyną. Ona się w tobie zakocha, potem pojawi się jakaś panienka "w twoim stylu" i nagle nauczysz się jak się mówi "nie jesteś w moim typie" i "nasz związek nie ma sensu". Nie chodzi mi o to żebyś zrywał z nią kontakt. Chodzi mi o to żebyś nie traktował kobiet w taki sposób. "Nie chce do końca życia być sam, pora się związać i założyć rodzinę, fajne laski pozajmowane, to biorę pierwszą która mi się nawinie." Wszystko co ma do powiedzenia w tym temacie.
 

iwans

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
515
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
nie wiem jak mam się zachować i jak powinnam postąpić

To nie jest zwykły błąd. Jaki facet napisze powinnam? Gdyby to była jedna literka jak byłem-byłam ale nie powinnam-powinienem. Jak bywam na czacie dla lesbijek to też się czasem mylę i tak się zdradzam.

Koleś (jeśli nim jesteś) idź do burdelu, ulży ci i nikogo nie zranisz. Będziesz mógł się wyżalić miłym paniom oczywiście po zapłaceniu :p
 

evily

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
97
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
tu i teraz
nie szukaj dziewczyny na siłę i nie staraj się na siłę zakochać....idiotyzm.
skoro nic tak naprawdę do niej nie czujesz to okaż się człowiekiem i nie rób dziewczynie nadziei, nie zabieraj jej czasu to znajdzie sobie kogoś lepszego.
to że ci się z nią dobrze gada, znaczy tyle że możecie być przyjaciółmi, ale do zakładania rodziny to trochę za mało...
nie można być z kimś tylko dlatego, że nie ma nikogo lepszego pod ręką.
lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.?
zastanów się nad sobą.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Ja proponuje ci rozwiązanie iwansa. Człowieku zdesperowany jestes bo nie masz dziewczyny nie chodzi ci o zwiazek tylko o seks. Przeciez nie chodzi o to w zwiazku zeby komus dawac szczescie tylko zeby samemu tez byc szczesliwym. odpusc bo skrzywdzisz dziewczyne - tyle ode mnie
 

lukasz84rok

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2008
Posty
19
Punkty reakcji
0
Witam!
Wiele pytań już zadałam jeśli ktoś czytał wie o co chodzi i w tym tekście są zawarte pytania. czytajcie uważnie, i spróbujcie mnie zrozumieć. Zastanów się sam czy dla Ciebie wygląd nie jest najważniejszy, bo wiele osób mnie krytykuje a sami tak samo uważają, czy byś był z dziewczyna która Ci się nie podoba?
Tylko, że ja jestem w innej sytuacji, ja już poznałem wiele dziewczyn i byłem wiele razy źle potraktowany, zraniony, oszukany. Wiele dziewczyny tylko się chciało ze mną omawiać na seks ale ja taki nie jestem i się nigdy nie zgodzę.
Kiedyś miałem dziewczynę, plany ale ona bez żadnego powodu ze mną zerwała i najgorsze jest w tym to, że ona zerwała ze mną przez sms-a. Ja nie sypiam z każdą dziewczyna, chce mieć tylko jedna dziewczynę, wiec jeśli dojdzie do seksu to ja już chce być z Tą dziewczyna na stałe, seks zbliża ludzi. Ja nigdy żadnej dziewczyny nie skrzywdziłem a na pewno nigdy nie zostawiłem. Miałem tylko jedna dziewczynę, która kochałem i problem w tym jest taki że był wtedy miedzy nami seks i ja strasznie przeżyłem nasze rozstanie , sam się obwiniałem mimo że nie znałem powodu , myślałem o samobójstwie a wy mi mówicie że jestem zły i ja krzywdzę. A może ja wole brzydszą mieć dziewczynę byle by mnie nie zostawiła, wiecie co ja czułem jak mnie dziewczyna zostawiłem rozsypałem się a nawet załamałem. dlaczego mam nie dać szansy tej dziewczynie?
Inna dziewczyna tez mnie zostawiła a doszło do namiętnego pocałunku powiedziała że nic do mnie nie poczuła, inna mnie zostawiła bo sam nie wiem ale tez był pocałunek namiętny, a napisała mnie że jestem super, dobry i miły chłopak, i że super całuje i fajnie podrywam i dziękuje mi za wszystko było fajnie i była ze mną szczęśliwa i dzięki mnie zrozumiała, że ktoś inny się nią zainteresuje.; straciłem optymizm, nie potrafiłem zaufać teraz znów chce zaufać dziewczynie, co myślicie że mnie jest tak łatwo zaufać, w sercu nadal czuję że kocham była sylwie. Próbowałem ratować nasz związek ale nic nie dało , jedno co wyszło to wszystkie kłamstwa to że mnie cały czas okłamywała. Myślicie że jak spotkam dziewczynę inną , ładniejszą to jej zaufam , jeśli tak to się mylicie. Mam niską samoocenę uważam że jestem, mało atrakcyjny dla dziewczyn ponieważ jestem biedny a nie bogaty, nie mam wykształcenia chociaż teraz mam ambicję i się uczę dalej, a uważam że nie jestem przystojny ale jestem brzydki. Nie mam możliwości wybierania dziewczyny. Nie mam powodzenia u dziewczyn i nie mam szczęścia do dziewczyn. Oświadczam, też że ja Ewy nie chcę zranić i wykorzystywać, nawet jak mnie nie będzie pasowała będę cierpiał, ale jej o tym nie powiem ona może być pewna , swojego szczęścia nie zakłócę tego i jej tego nie zabiorę, dam jej tyle szczęścia ile będę mógł sam udźwignąć , i powiem tak , że jak będzie okazja to jej pokażę swoje dobry to że nawet będę się z nią kochał. Może zasługuje na to by cierpieć, więc będę cierpiał ale jej nie zostawię, będę dla niej dobry. Oświadczam, że to też nie jest ogłoszenie matrymonialne. zapr5aszam wszystkich do refleksji i nie traktujcie mnie jak potwora. Pozdrawiam Łukasz
 

iwans

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
515
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Wiele pytań już zadałam

Koleś masz problemy, albo zmieniłeś niedawno płeć i się jeszcze nie przyzwyczaiłeś do tego.

Inna dziewczyna tez mnie zostawiła a doszło do namiętnego pocałunku powiedziała że nic do mnie nie poczuła, inna mnie zostawiła bo sam nie wiem ale tez był pocałunek namiętny, a napisała mnie że jestem super, dobry i miły chłopak, i że super całuje i fajnie podrywam i dziękuje mi za wszystko było fajnie i była ze mną szczęśliwa i dzięki mnie zrozumiała, że ktoś inny się nią zainteresuje

Doszło do namiętnego pocałunku wow musicie być już ze sobą do końca życia. Idz do psychologa bo z takimi problemami to raczej nie na forum. To że się całowałeś nie znaczy, że musicie być ze sobą. Mi się wydaje, że one to robiły może z żalu. Gdybyś im opowiadał takie historie to bym się nie zdziwił.

Oświadczam, też że ja Ewy nie chcę zranić i wykorzystywać, nawet jak mnie nie będzie pasowała będę cierpiał, ale jej o tym nie powiem ona może być pewna , swojego szczęścia nie zakłócę tego i jej tego nie zabiorę, dam jej tyle szczęścia ile będę mógł sam udźwignąć , i powiem tak , że jak będzie okazja to jej pokażę swoje dobry to że nawet będę się z nią kochał.

Po pierwsze po cholere nam oświadczasz, że nie chcesz jej zranić. Jej to powiedz chyba, że czyta to forum.
Jesteś jakimś samarytaninem czy masochistą? Będziesz siebie ranił, tylko po to żeby ona była szczęśliwa? Już lepiej ją zostaw, raczej nie jest aż taka zdesperowana. Gdyby się dowiedziała po 20 latach, że jesteś z nią przez cały ten czas nieszczęśliwy i jesteś z nią tylko dlatego żeby była szczęśliwa to by się pewnie wkurzyła albo załamała. Pytanie do forumowiczek chciałybyście byś z kimś kto mówi, że was kocha tylko po to żeby was pocieszyć??

Według mnie powinieneś się leczyć! A najlepiej zostaw tą dziewczyne. Na pewno nie będzie szczęśliwa jak ty nie będziesz. Wyczuje to, że jej nie kochasz. Psycholog albo seksuolog czy ktoś tam jeszcze lepiej ci pomoże niż forumowicze. Z chęcią wysłucha tej twojej strasznej opowieści.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Łukasz, wszystko wynika z Twojej niskiej samooceny. Przybliżyłes nam temat i teraz jest nieco prościej. Dalej uważam że nie powinieneś angażować się w związek w którym nie będziesz szczęśliwy - do tego trzeba dwojga, co z tego że dziewczyna bedzie szczesliwa jak ty bedziesz sie 'dusił'. Zastanow sie nad tym, dobrze wszystko przemyśl żebyś potem nie żałował.
 

rupashari

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2009
Posty
101
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
Poznań
Pytanie do forumowiczek chciałybyście byś z kimś kto mówi, że was kocha tylko po to żeby was pocieszyć??

W żadnym wypadku!!!!
Łukasz, sam pisałeś przecież, że jedna z Twoich poprzednich dziewczyn przyznała, iż cały czas Cię okłamywała. Czułeś się podle, poniżony, odtrącony i wykorzystany. To jak miałaby się czuć ta obecna dziewczyna???? Dodam, że kobiety odczuwają wiele rzeczy intensywniej niż mężczyźni.. Jeśli chcesz zrobić to, co mówisz, to znaczy, że nie zależy Ci na jej szczęściu. Prędzej czy później zauważy dystans Was dzielący. Nie można być w związku, w którym tylko jedna osoba jest tą kochającą. Od razu widać, kiedy ta druga osoba nie kocha. Jest różnica między "kochaniem" a "byciem z kimś". Kiedy kochasz to dajesz, bierzesz i potrafisz z największej bzdury czerpać radość. Natomiast kiedy tylko i wyłącznie z kimś jesteś, to nie ma tej bliskości, mimo, że ją przytulasz, całujesz, nawet jeśli idziesz z nią do łóżka. Ona to szybko wychwyci. A wtedy zaczną się problemy. Nie wiem czy wyraziłam się dostatecznie jasno (moja wypowiedź chyba jest trochę zakręcona), ale mam nadzieję, że chociaż trochę pojąłeś co mam na myśli.
Mówię Ci, człowieku: ZOSTAW JĄ!
Co do byłych: jesteś pewien, że nie wybierałeś tylko tych pustych lasek, których najdłuższy związek trwa dwa tygodnie? No wiesz: solara, tipsy, nogi do nieba, obcasiki, torebeczki, biżuteria i piękne perfumy... Czego tu brakuje? Na pewno nie takich facetów jak Ty! One polują na łysych właścicieli BMW (przepraszam, jeśli kogoś uraziłam - oczywiście nie wszyscy są łysi :p ), popisujących się przed nimi swoją bogatą i wyrafinowaną gwarą osiedlową. Tacy jak Ty to jedynie pachołki, zabawki, żeby miały się z czego potem pośmiać. Wybacz za naświetlenie brutalnej prawdy.
A teraz czas na profilaktykę.
Odpocznij. Jest wiele osób, które żyją solo (w tym ja) i nie narzekają. Jasne, miło byłoby mieć tego kogoś, do kogo można się przytulić, pójść na spacer albo zrobić wypad za miasto. Skoro jednak nie uważasz siebie za atrakcyjnego (w sensie fizycznym, rozumiem?), to po co szukać na siłę? Niech minie trochę czasu. Uspokój się, odetchnij. Ostatnio wciąż miałeś kogoś nowego i pewnie jesteś zmęczony ciągłymi rozstaniami, rozczarowaniami. Napiszę jeszcze raz: O D E T C H N I J !! Spróbuj sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby o tym nie myśleć. Kiedy przestaniesz szukać, na pewno coś się znajdzie samo. To, że jesteś biedny nie powinno mieć wtedy większego znaczenia, bo dla nas, dziewczyn, nie liczy się jakiej marki masz samochód (możesz mieć nawet malucha), ale to czy potrafisz być szczery i kochający. Wiele jest dziewczyn samotnych, więc masz w czym wybierać. Ale, na Boga! Nie wybieraj kogoś, do kogo nie czujesz nic oprócz odrazy!!!!!!

po tym jakże treściwym wykładzie kilka cytatów:
  • "Mężczyzna pragnie uznania, kobieta – uwielbienia" - Feliks Chawalibóg
  • "Mężczyzna wciąż oscyluje między potrzebą bliskości i tęsknotą do niezależności" - John Gray
  • "Mężczyzna zawsze staje przed wyborem: stać się tyranem czy niewolnikiem kobiety" - Leopold von Sacher-Masoch
  • "Mężczyźni powinni kobietom jak najczęściej mówić komplementy. Kosztuje o wiele mniej niż kwiaty a sprawiają im tę samą przyjemność" - Magdalena Samozwaniec
  • "Najpiękniejsze kobiety mają najmniejsze szanse zdobycia wartościowego mężczyzny" - Marlena Dietrich
  • "Nie ma ludzi idealnych. Zwłaszcza mężczyzn"
  • "Żaden mężczyzna nie jest zainteresowany kobietą taką, jaką ona jest, ale taką, jaką ją sobie wyobraża"
  • "Chcę powiedzieć, że jeśli kobieta, której dni są policzone, postanawia spędzić resztkę swego czasu przy łóżku śpiącego mężczyzny, po to, by patrzeć na niego, to jest w tym coś z miłości. Chcę powiedzieć jeszcze więcej, że jeśli w tym czasie tak kobieta miała atak serca i nie wezwała pomocy, tylko po to, by nie oddalić się ani na chwilę od tego mężczyzny, to ta miłość może stać się wielka" - Paulo Coelho
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Co to ma być ? Chcesz się poświęcać ,żeby jakaś kobieta ,której nie kochasz i nawet Ci się nie podoba była szczęśliwa?
Czy aż tak bardzo chcesz być z obojętnie kim ?


RATUJ ŚWIAT w inny sposób weź pod ochronę jakieś żabki czy coś a nie człowieka ona też ma uczucia.
 
Do góry