Punk

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Tak właśnie tłumaczą sobie to zwykli ludzie którzy chcą wytłumaczyć po prostu fakt że Punki nie chcą być jak inni. Jeśli całe społeczeństwo zacznie nosić glany a porzuci adidasy to Punki z pewnością zrobią na odwrót i będzie to miało związek tylko z tym że nie chcą wyglądać jak inni a nie z tym że tak jest lepiej pod względem praktycznym bo gdyby tak było to porzucaliby swoje glany w lato a tak nie jest. Choćby im się noga miała ugotować to nie zdejmą :D Tak samo skórzane kurtki. Sa tacy co za nic ich nie zdejmą bez względu na porę roku!
 

PabloMegaMetal

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2007
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Wrocław
Nie rozumiem ludzi którzy próbują mądrzyc się na jakis temat nie mając o tym zielonego pojęcia! To tak jakbym ja pisał na forach o sadzeniu roślin doniczkowych, albo o kremach antyzmarszczkowych:D:D:D:D
 

91marwin

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2007
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Częstochowa
Irokezy to sluza do skretow a nie do utrzymywania rownowagi ech.. Pablo nie znasz sie w ogóle!

Glany w zime dobra, dobra ale dlaczego jak stalem godzine na temp. 3 - 4 jak mnie paly spisywaly to pozniej nie czulem nog?

To co napisalas to jak regulka z ksiazki.
 

szybki2005

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław City
oj Charlotta mylisz się z tym, że nie grają muzyki pod deskę... zainteresuj się tematem. nie wszędzie skejci jak w polsce słuchają jakiegoś shitu, w Californii słucha się punk-rocka, inaczej zwąc 'skate punka' ;)
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Szarlotko. błądzisz, wiem wiele na ten temat. nawet bardzo wiele. powiedz mi teraz. punk to bunt. punk to takie hasła jak no future itd. to życie z dnia na dzień. czy ktoś w tym temacie wspomniał chociaż o sqotach? a przepraszam teraz już sqotów nie ma bo za nie, też trzeba zapłacić.
Płacić? W takim razie to już nie są sqoty.

przeciw czemu w tym momencie buntują się punki? przeciw komunie, przecież ona upadła, mam 'znikomą' ale mamy wolność słowa, mamy to co chcemy, to może bunt polega na tym, że buntujesz się przeciwko mamie za to, że dała Ci kanapki na śniadania i ich nie jesz. żyjesz z dnia na dzień? czyli nie wiesz czy przeżyjesz do jutra, gdzie będziesz spać itd? punk to wolność do granic możliwości.
Tu zwracasz uwagę na ważną rzecz. Niektórym przewraca się w głowie i szukają motywów do walki o wolność na siłę. Punk jest wyrazem sprzeciwu ubezwłasnowolnieniom. Tylko takowe najpierw muszą rzeczywiście funkcjonować w społeczeństwie.

myślisz, że punki nosiły dlatego glany bo to 'trendy' czy 'tró', nie, glany pomagały w przeżyciu ciężkiej zimy, tak samo jak skóry i wiele innych rzeczy noszonych przez nich.
Buehehe :lol: Dobra, pośmialiśmy się. Wróćmy do poważnej rozmowy.

punk to nie tylko muzyka, to dusza. Punków już nie ma. takich jak kiedyś [chciałoby się dopisać], bo nasze dzieci kiedyś pomyślą, że podkultura punkowa wyglądała tak jak teraz wygląda. czyli nijak. na dzisiejsze czasy, punk zmienił znaczenie.
Smutna prawda.
 

punk1493

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2007
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
city_of_angels
dobra, niech wam będzie, że 'wasz' punk jest taki, a taki.
a wracając do 'mojego' skate-punka, to proszę tu nie obrażać, bo nigdzie nie napisałem niczego innego niż to, że to po prostu inny styl życia, zupełnie inna muzyka;)

muzyka radosna, muzyka pogodna, podnosząca na duchu, przy której aż chce się bawić.

styl życia takiż sam, jednak też z pewnymi ideałami i wartościami, często bardzo podobnymi do tych 'punkowych'.

no.:]
@Charlotta:

komercyjny punk w europie? pewnie, że jest! nawet w polsce!! przykład? pidżama porno, happysad. może ktoś powie: 'to nie jest punk', a dlaczego? 'bo jest komercyjny'.
no to d*pa, mówiąc, że coś komercyjnego nie może być punkiem rzeczywiście równa się z tym, że nie ma komercyjnego punka, bo coś komercyjnego to już nie jest punk, tylko g*wno, shit, muzyka małolatów, kinderpunk itp;] s*anie w banie jak na moje oko takie mówienie.

dlatego właśnie dla mnie greenday, blink182, czy sum41 to tez jest punk. tylko ja to traktuje moze inaczej niz 'kinder-punki 13 lat i 100kg ćwieków i naszywek'. oni słuchaja tego i mowia o sobie 'punk', bo to jest na czasie, a mi po prostu strasznie podoba sie ta muzyka.




[URL="http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_pop_punk_bands"]http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_pop_punk_bands
[/URL]

macie tu liste pop-punkowych, czy tez skate-punkowych zespolow... jedne sa lepsze, drugie sa gorsze, jak dla mnie z lepszych sa sum41, rancid, offspring, nofx, penywise... a z gorszych good charlotte, simple plan, plus 44... czemu lepsze/gorsze? w pop-punku lepsze to dla mnei te bardziej 'punk' a gorsze to tez bardziej 'pop' :-D
a jeszcze przypomniało mi sie, co do tych komercyjnych zespołów co to niby nie ma ich w europie. jest taki zespół Killerpilze. Niemiecki młodzieżowy (i to bardzo, bo tam mają po 13 lat z tego co wiem...) punk. Grają nawet w miarę, coś kiedyś słyszałem, a komercyjni są strasznie, dowiedziałem się o nich jak moja 12 letnia kuzynka zapytała się czy to znam, a przeczytała o tym w Bravo czy gdzieś....;]


Dzięki za link ;) Moja kumpela słucha jedynie tych z wyżej wymienionych (uwaga bo pominęłąbym jej ukochany happysad :lol: ), co więcej uważa się za punka :/ A więc tu pytanie czy nadal kumpela na 102? no chyba nie.

BTW Ja buntuję sie przeciw mięsiwie i dla mnie to nie jest banalne... bynajmniej IV wojna światowa :D ehh ciężko jest.
 

paleolobo

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2007
Posty
1 242
Punkty reakcji
10
Miasto
skadinad
No i masz rację. To małolaty robią z tej muzy shit, a to jest po prostu zwykły Californian Punk. Wiadomo, nigdy nie będzie to to samo co The Exploited ale mi się też ta muzyka podoba. Ale i tak jestem zdania że nie można tego nazwać skate punkiem :) Czy oni jeżdżą na deskach żeby ich tak nazywać? Muzyka w sumie stworzona w większości do zabawy ale jednak daleko im żeby miały coś wspólnego z kulturą skejtów.
Slyszalas kiedys Batalion of Saints?

Slyszalas kiedys Batalion of Saints?
Polecam rowniez Chrome.
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Nie słyszałam ale dzięki za info - niczego nie odmawiam posłuchać :) Tak czy siak, nie ma nic złego w takiej pop-punkowej muzie. Mi ona poprawia humor :D

oj Charlotta mylisz się z tym, że nie grają muzyki pod deskę... zainteresuj się tematem. nie wszędzie skejci jak w polsce słuchają jakiegoś shitu, w Californii słucha się punk-rocka, inaczej zwąc 'skate punka'
Od razu mówiłam że nie znam się na tym. Skoro istnieje jakiś skate punk to se go słuchajcie i już, mi tam nic do tego :p
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Moim zdaniem ta muzyka się nie wywodzi! Ją po prostu przyporządkowano w pewnym momencie do skejterów i tak powstał może skate-punk, na podstawie przyporządkowania punka do jakiejś grupy społecznej. Coś w tym jest bo jest też coś takiego jak anarchopunk i też wzięło się to chyba z przyporządkowania muzyki punkowej do anarchistów ale tutaj liczy się przede wszystkim to co w tekście piosenki a nie że anarchiści słuchają punka więc to czego słuchają to anarchopunk.
 

szybki2005

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław City
poczytaj trochę o tym;) nie mówię o zespołach, które powstają teraz, ale o tych pierwszych, co zapoczątkowały ten styl
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Problem w tym że one nawet nie wiedzą że go zapoczątkowały! One mogły zapoczątkować na przykład punk a potem ktoś nazwał ich muzykę skate punkiem. Nigdy nie powstała taka muzyka jak skate punk-to ludzie ją tak nazwali!
 

szybki2005

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław City
eh, chodzi mi o to, że te zespoły od początku były związane z ruchem skateboarderów...


tak jak polski punk77 był od początku związany z opozycją, z podziemiem buntującym się, o tym były teksty, o tym gadali jak się spotykali, za upadek komuny przybijali toasty itp itd :pP

http://musicblog-piotrk.blogspot.com/ poczytajcie to - ciekawe ;)
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Oj no może i jo ale ja się z tym nigdy nie spotkałam tak czy owak :]
Nawiązując znowu do legendarnego problemu wyglądu Punków to myślę że jednak wygląd w pewnym sensie ma znaczenie. Dlaczego? Lider Sex Pistols naskoczył na wokalistę Green Day nazywając go pozerem który nazywa siebie Punkiem nie będąc nim i dodaje że "gdyby nim był to by nie wyglądał tak jak wygląda". Myślę że ma trochę rację. Jak można być pięknisiem i nazywać siebie Punkiem mówiąc że "w Punku wygląd nie ma znaczenia". Nie ma znaczenia ale w zupełnie odwrotnym sensie niż się to odbiera.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Oj no może i jo ale ja się z tym nigdy nie spotkałam tak czy owak :]
Nawiązując znowu do legendarnego problemu wyglądu Punków to myślę że jednak wygląd w pewnym sensie ma znaczenie. Dlaczego? Lider Sex Pistols naskoczył na wokalistę Green Day nazywając go pozerem który nazywa siebie Punkiem nie będąc nim i dodaje że "gdyby nim był to by nie wyglądał tak jak wygląda". Myślę że ma trochę rację. Jak można być pięknisiem i nazywać siebie Punkiem mówiąc że "w Punku wygląd nie ma znaczenia". Nie ma znaczenia ale w zupełnie odwrotnym sensie niż się to odbiera.


Pociag na przystanek Woodstock. Cala elita klimatu, punki, metale, rastamani itd. Impreza totalna, jakiej nikt nie przezyl, chyba ze jechal na wood pociagem! I do pewnego punka podchodzi inny, wyraznie starszy pancur i mowi. Ty jestes punkiem? On na to, ze tak. Na to ten starszy, nie mozliwe! Z taka ladna igladku buzka?! I zadbanymi pachnacymi wlosami? Jezuuuu!!!

Czy wyglad ma jakies znaczenie? A jesli tak, to czy wyglad moze byc podstawa naszej oceny na temat kto jesy punkiem, a kto nie?
 

punk1493

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2007
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
city_of_angels
Wydaje mi sie że w jakimś stopniu ten wygląd znaczenie ma, no bo trudno mówić o punkówie w czarnej śpódnicy wyprasowanej na kant, bluzeczce z logiem jakiegoś zespołu i nieszczęsnymi baletkami w czachy. Może troche poszłam nie w tym kierunku, ale chodzi mi głównie o to, że starsi punkowie nie tolerują młodych w grupie bo od razu wychodzą z założenia że pozerzy no i taki mały punk boi sie, że np jeśli wepnie agrafke w ucho może zostać nie zaakceptowany no i ubiera sie tak, że daje to w rezultacie wygląd psycho punka. Ja na szczęście sie nie dałam i robiłam swoje, choć przyznam że wzrok utkwiony w nowej bluze KoRn nie był przyjemny. A swoją drogą to nie wiem dlaczego do końca młodzi sie tak cykają <_< Tu chyba ma też znaczenie podejście do życia np nieśmiała osoba nigdy w życiu nie przełamie sie żeby założyć podarte dżinsy, rozklejające sie tenisówy i o 5 rozmiarów za dużą kurtke :p

Jak zawsze wychodzi moje popadanie ze skrajności w skrajność :p
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Hmm... czemu starsi punkowcy patrza spod oka na mlodszych od siebie? Bo wiedza, ze to pseudo punkowcy.
Punk1493 mysli, ze jak ubierzecie podarte spodnie, zniszczone buty i wieksza ramonezkie to od razu zyskacie szacunek. B.Z.D.U.R.A!!!!
 

punk1493

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2007
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
city_of_angels
Hmm... czemu starsi punkowcy patrza spod oka na mlodszych od siebie? Bo wiedza, ze to pseudo punkowcy.
Punk1493 mysli, ze jak ubierzecie podarte spodnie, zniszczone buty i wieksza ramonezkie to od razu zyskacie szacunek. B.Z.D.U.R.A!!!!

czytaj uważnie.Nigdzie nie napisałam tego w ten sposób.Chodziło o zupełnie coś innego. A nie każdy kto ma 14 lat jest pseudopunkiem tylko dlatego że ma te 14 lat.
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Czy wyglad ma jakies znaczenie? A jesli tak, to czy wyglad moze byc podstawa naszej oceny na temat kto jesy punkiem, a kto nie?
Znaczenie jakieś ma ale podstawą oceny nie może być. Muszę przyznać że nawet teraz jestem bardziej za tym że jednak każda osoba o każdym wyglądzie może być Punkiem. Weźmy na przykład mnie. Zawsze wyglądałam jak Punk ale odkąd do moich gustów muzycznych przykleił się Glam Rock, Glam Metal to wyglądam bardziej na "glamową" podobę i to wcale nie znaczy że już mam gdzieś anarchię, że już nie jestem wegetarianką, że nagle akceptuję a nawet pochwalam system, że kupuję już ciuchy w drogich sklepach i mam gdzieś ekologię, że nie mam nic wspólnego z Punkiem; bo wciąż kocham nasz polski Punk. I też wiele osób może mi zarzucić że jak ktoś kto upodabnia się do "glamour" może być Punkiem. Wygląd potrafi czasem wykluczyć z subkultury w przypadku Punków ale nie musi tak być. Bo chociaż trochę zmieniłam zdanie to wciąż nie potrafiłabym nazwać Punkiem Punka który wygląda jakby dopiero co wyszedł z H&Mu, fryzjera i czego tam jeszcze. U facetów nie ma pozerstwa raczej, przynajmniej ja się nie spotkałam. Gorzej jest z lalami. Mylą emo z Punkiem.
 
Do góry