Projekt - same mięśnie vol.2

[MacaN]

Zarówno 3.11 jak i dziś ( 4.11 ) wykonałem całe wyzwanie sally dla pompek. Po prostu wczoraj robiłem to wieczorem i nie miałem czasu napisać.

Zatem za mna już...9 dni wyzwania. Dziś zrobiłem wyzwanie sally także dla przysiadów ( dotrwałem do 3 przerwy )

5.11.

Ta jest, znów sukces, znów całe wyzwanie sally. To już 10 dzień

6.11 za mną 11 dzień wyzwania sally dla pompek. Dodatkowo zrobiłem dziś 6,8,6,6,7 podciągnięć nachwytem i 3 serie na brzuch na drążku.

7.11 Dziś zrobiłem tylko całe wyzwanie sally dla pompek. Swoja drogą to i tak sukces, bo tak mnie biceps boli, ze masakra Zatem już 12 dni z rzędu

8.11

13 dni wyzwania sally dla pompek z rzędu za mną. Dziś także tylko wyzwanie sally dla pompek, oczywiście całe. Do bólu bicepsa doszły motyle, Chyba przesadziłem z workoutem 2 dni temu

 

[MacaN]

10.11

Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj pełne wyzwanie sally dla pompek ( a zatem już 15 dni z rzędu za mną ). Przy czym wczoraj jeszcze 10 podciągnięć na raz, z racji wf-u.

11.11

A po marszu niepodległości należy się porządnie... napić? Nieee, ja nie z takich. Wytrenować - ot, co ! 16 dzień z rzędu

 

[MacaN]

12.11 zrobiłem tylko samo wyzwanie sally dla pompek

13.11

Czyli dziś zrobiłem wyzwanie sally dla pompek ( całe ) + bonus! Po kończącej wyzwanie przerwie podniosłem się i zrobiłem jeszcze 2 dodatkowe pompki :excl:

To naprawdę duży sukces patrząc na to, jak dawali rade Panowie z filmiku. Za mną już 18 dni wyzwania.
https://www.youtube.com/watch?v=41N6bKO-NVI

14.11

19 dzień wyzwania z rzędu. Tym razem zrobiłem całe wyzwanie sally dla pompek i bezpośrednio po ostatniej przerwie wykonałem jeszcze 3 pompki.

15.11

Znów wyzwanie sally + coś. dzis to już + 6 pełnych, spokojnych pompek bezpośrednio po wyzwaniu. BTW. Wiecie, ze te wyzwanie idealnie się pokrywa z finiszem mojego projektu? Cóż... po nim trzeba będzie wymyślic coś nowego.

16.11

Dziś słabiej. Całe wyzwanie sally + 2 pompki bezpośrednio po ostatnim refrenie. 21 dni z rzędu za mną.

 

[BOSSY]

witam, widzę że trenujesz dalej swoje pompki, bardzo dobrze, najważniejsze to trwać w tym co robimy
pojawiam się znowu

 

[MacaN]

Cześć BOSSY, miło Cię widzieć Tak, pompki to podstawa dla mnie, ale nadal nie mogę się przełamać, by zacząć regularnie chodzić na drążek. Chyba nie lubię zimna.

Dobrze, dziś, tj. 17.11. 22 dzień wyzwania sally z rzędu. Dziś zrobiłem całe wyzwanie sally + 2 pompki bezpośrednio po ostatnim refrenie.

18.11

23 dzień z rzędu. Dzis wyzwanie sally dla pompek + bezpośrednio po ostatnim refrenie 4 pompki. Do tego jeszcze 11 wykroków na każdą nogę.

19.11

24 dzień z rzędu. Dziś bezpośrednio po ostatnim refrenie w wyzwaniu sally zrobiłem 8 spokojnych, pełnych pompek. To póki co mój rekord.

Swoja drogą tak mnie dziś po tym kłuje w mostku, ze masakra, znów bóle międzyżebrowe się pojawiają, czy jak to sie tam nazywało <_<

Dobra, dziś, tj. 20.11. tylko podstawa, czyli całe wyzwanie sally 25 dzień z rzędu. Dlaczego? Bo opijam zaliczony przedmiot, a po kilku piwach nie trenuje sie tak dobrze

 

[BOSSY]

Piwo dobra rzecz, na pewno dobroczynnie wpłynie na nerki

 

[MacaN]

21.11.
26 dzień z rzędu wyzwanie sally


Mimo lekkiego przeziębienia, cała czekolada, kawa i cola o smaku kawy najwidoczniej zrobiły swoje, bo dziś zrobiłem całe wyzwanie sally i bezpośrednio po ostatnim refrenie machnąłem 13 pełnych, spokojnych pompek, czyli łącznie 42 pompki w tak zabójczym tempie. Jak skończę wyzwanie, to zrobię sobie dzień przerwy i machnę maxa w normalnym tempie. Spodziewam się ok. 120 pompek. ( mogę to uwiecznić na filmie w sumie )

22.11

To samo, znów wyzwanie sally i znów pompki bezpośrednio po ostatnim refrenie. Dziś 5 sztuk.

24.11

Wczoraj ( 23.11 ) zrobiłem wyzwanie sally dla pompek, potem bezpośrednio po ostatnim refrenie 8 pompek. Następnie łącznie 16 podciągnięć w 3 seriach ( jakoś nie miałem siły ), 20 pompek szwedzkich i trochę ćwiczenia brzucha. Wszystko na mrozie, pewnie dlatego tak słabo.

no a dziś, tj. 24.11

Całe wyzwanie sally + 7 pompek po ostatnim refrenie

25.11

30 dzień z rzędu wyzwanie sally. Dziś jak ostatnia ciota, bo po całym wyzwaniu bezpośrednio po ostatnim refrenie zrobiłem tylko 3 pompki. Jednak jestem przeziębiony.

26.11

31 dzień z rzędu. Jutro prawdopodobnie nagrywam filmik.

Wyzwanie zakończone. Wynik przedstawiam w temacie Same mięśnie w jeden rok vol. 3