Powszechny dostęp do broni

Broń - tak czy nie?

  • Array

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Policjant także może być bandytą.
Oczywiście.

Jestem za dostępem do broni, ale nie powszechnym.
Tytuł tematu niefortunny, bo wpadający w skrajność, zamiast skupiać się na stanach pośrednich.

Trzeba jasno przedstawić powody dla których chce się mieć broń.
Tendencjusz słusznie się przyczepił tego zdania.
Czyli, że "słuszność" powodów miałaby decydować o szansie na uzyskanie pozwolenia? Czemu policjant powinien móc decydować o czymś bardzo subiektywnym, ponad wszelkimi jednoznacznymi badaniami i testami?
Uważasz, że jest to przejrzyste prawo, oraz nie dopuszcza marginesu do korupcji?
Czemu Twoim zdaniem nie wystarczy sztywna procedura, jak to ma miejsce np. przy kupnie nieruchomości lub wyrabianiu prawa jazdy?
Dlaczego nikt się nie pyta po co komuś szybki motocykl, po co wielkie mieszkanie, po co krata piwa, do czego mu młotek posłuży, a tu miałaby być taka otwarta kwestia?

Ciebie, i innych postronnych, nie powinno interesować, po co komuś dany obiekt, tak długo, jak nie zanosi się w sposób dość wyraźny na możliwość jego negatywnego wykorzystania.

Prawo jazdy też trzeba zdać zanim zacznie się jeździć. A co by było jakby każdy bez problemu mógłby dostać?
Nie sądzę, aby było zdecydowanie gorzej niż teraz.
Niektórzy tak czy inaczej nie mają ochoty jeździć, innych nie stać, część i tak robi co chce.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Niby tak. Ale czasami niektórzy chcą mieć broń tylko po to aby mieć. Im więcej broni na ulicach tym możliwe większe niebezpieczeństwo. Ja nie ufam ludziom. Nigdy nie wiadomo co im przyjdzie do głowy, szczególnie młodym. Ale są teraz te bronie, które niekoniecznie zabijają i poważnie ranią. Może to byłoby odpowiednie rozwiązanie? A nadużycia powinny być surowo karane.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Niby tak. Ale czasami niektórzy chcą mieć broń tylko po to aby mieć. Im więcej broni na ulicach tym możliwe większe niebezpieczeństwo.
Statystyki, które znam mówią coś innego.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Ale czasami niektórzy chcą mieć broń tylko po to aby mieć.
Czy to źle? Nie musi się to wiązać z niewłaściwym używaniem.

Im więcej broni na ulicach tym możliwe większe niebezpieczeństwo.
Raczej powtarzasz mity. Czym się podpierasz? Już kiedyś wskazałem z wiarygodnych źródeł, ale z przyjemnością powtórzę, że doświadczenia tak krajów ościennych (Czechy i Niemcy), jak np. liberalnych stanów USA, dowodzą, że więcej broni na ulicach = mniejsza przestępczość.* Proste, to nie ludzie się boją bandytów, ale na odwrót.
Choć nie ukrywajmy, że na poziom bezpieczeństwa wpływa więcej czynników.

*- żeby nie było- nie myślę tu o slumsach w Rio, tylko cywilizowanych krajach, gdzie działa prawo, rejestracje, badania itd.
Nigdy nie wiadomo co im przyjdzie do głowy, szczególnie młodym.
Przypuszczalnie nikt, zwolennik czy przeciwnik, nie chce schodzić poniżej bariery 21 lat do możliwości rozpoczęcia procedury.

Ale są teraz te bronie, które niekoniecznie zabijają i poważnie ranią. Może to byłoby odpowiednie rozwiązanie?
Teoretycznie są przedmioty mogące zastąpić broń palną...
... teoretycznie, bo w praktyce np. albo nadają się tylko do starcia z pojedynczym przeciwnikiem, albo nie działają na odurzonych alkoholem i narkotykami, albo wymagają precyzji, kontaktu w zwarciu, mają duże gabaryty... dość ogólnie, bo nie wiem co dokładnie miałeś na myśli.
Nie bez powodu główne wyposażenie policji na patrolach to broń krótka, a np. paralizatory wymagają bezpośredniego kontaktu 1 na 1, podobnie pałki. To już nie są uniwersalne rozwiązania, do których nie trzeba uwarunkowań fizycznych czy zdrowotnych.
 

evoreactor

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2008
Posty
257
Punkty reakcji
3
Wiek
35
Miasto
południk zero.
Tak wprowadźmy powszechny dostęp do broni!!

Zróbmy tak jak chciała zrobić USA, jak po kolejnym zamachu w szkole doszli do wniosku że każdy lektor i uczeń powinni nosić przy sobie broń. Przecież to TOTALNY KRETYNIZM!
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
To jakie powinno być optymalne rozwiązanie, nie popadające w skrajności?

Zróbmy tak jak chciała zrobić USA, jak po kolejnym zamachu w szkole doszli do wniosku że każdy lektor i uczeń powinni nosić przy sobie broń.
Przymusowość jest zła, ale skoro ochrona uczelni nie jest w stanie zapewnić studentom bezpieczeństwa, czemu nie mają oni sami zadbać o bezpieczeństwo?
Zresztą nie do końca rozumiem co to ma do tematu, gdyż najczęściej publiczne strzelaniny odbywają się w miejscach, gdzie posiadanie broni jest zakazane lub restrykcyjne. Czyli agresor wie, że jest bezkarny.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
niestety statystki zachowan przestepczych sa miazdzace dla osob chcacych ograniczenia posiadania broni - istnieje silny zwiazek przyczynowo skutkowy pomiedzy ograniczniem dostepu dobroni i wzrostem przestepczosci
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Wyborcza napisał:
- Nic nie wskazuje na to, aby ludzie byli bardziej bezpieczni dlatego, że jest większy dostęp do broni - mówi premier




Donald Tusk zapowiedział, że ani on, ani Platforma nie poprze projektu komisji "Przyjazne państwo" Janusza Palikota (PO) ułatwiającego dostęp do broni.

- Nie jestem zwolennikiem tego projektu - powiedział wczoraj premier w Radiu TOK FM. - Na pewno nie będę go popierał.

Projekt ustawy, który dla komisji "Przyjazne państwo" napisała Fundacja Rozwoju Strzelectwa w Polsce, zakłada, że nie będą wymagane zezwolenia na broń gazową czy pneumatyczną, a jedynie na broń palną. I nie trzeba będzie spełnić już tak restrykcyjnych warunków jak dziś. Każdy dorosły Polak, który nie leczy się psychiatrycznie, nie był karany i potrafi strzelać, będzie mógł otrzymać zezwolenie.

Dziś pozwolenia na broń wydają komendy wojewódzkie policji. Odmawiają zgody jeśli: wnioskodawca nie przeszedł badań psychologicznych, był karany albo toczy się przeciw niemu postępowanie karne w sprawach o przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu albo mieniu, nie zda egzaminu teoretycznego i praktycznego z obsługi broni.

Ale najważniejszą podstawą wydania pozwolenia na broń jest uzasadnienie do wniosku. Kandydat musi jasno wytłumaczyć, dlaczego się o nią ubiega i wykazać, że czuje się zagrożony lub broń jest mu potrzebna do pracy. Policjanci weryfikują te informacje.

Według premiera nie ma potrzeby zwiększać dostępu do broni. - Od lat toczy się dyskusja, czy człowiek posiadający broń jest lepiej wyposażony wobec przestępcy i czy to jest większe bezpieczeństwo. Nic nie wskazuje na to, aby ludzie byli bardziej bezpieczni dlatego, że jest większy dostęp do broni - powiedział Tusk.

Według szefa komisji "Przyjazne państwo" celem nowelizacji jest nie tylko ułatwienie dostępu do broni, ale też likwidacja uznaniowości w przyznawaniu broni. A ta - zdaniem Palikota - występuje w policji. Dlatego zamiast komend wojewódzkich pozwolenia na broń mieliby wydawać wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast.

Takiemu rozwiązaniu przeciwny jest szef klubu PO Grzegorz Schetyna. - Przekazywanie przyznawania pozwoleń z policji do samorządów jest absurdem. PO będzie przeciw projektowi liberalizującemu dostęp do broni. Ten projekt w ogóle nie wyjdzie w takim kształcie z komisji "Przyjazne państwo" - mówił wczoraj Schetyna w Radiu ZET.

Według premiera PO mogłaby poprzeć nowelizację, która doprecyzuje kryteria przyznawania pozwoleń na broń. - Trzeba to uregulować tak, żeby te kryteria były bardzo czytelne, możliwie jednoznaczne, żeby to nie zależało od złej czy dobrej woli policjanta czy urzędnika. Kryteria trzeba ujednoznacznić, ale nie luzować - podkreślił Tusk.

Przeciw ułatwieniu dostępu do broni są PiS, SLD i PSL.

Źródło: Gazeta Wyborcza
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Cóż, prawdopodobnie całkiem dobry projekt pójdzie przedwcześnie do kosza. Szkoda, zwłaszcza że wbrew krzykliwym medialnie tytułom nie miał zliberalizować dostępu a jedynie znormalizować prawo i ustanowić reguły wydawania pozwoleń przejrzystymi.
:/
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Niestety dla niemiłościwie nam panującego, jak by parę osób rozsądnych go pochwaliło, to była by tragedia. Wszak prawdziwi guru społeczeństwa, to marksistowscy dialektycy, którzy muszą wygłosić zawsze antytezę do tego co wymyślą rozsądni ludzie. Potem z tego wychodzi synteza czyli beznadziejne prawo. W demokracji bubel prawny jest lepszy od dobrze przemyślanej ustawy, o czym świadczy ten przykład.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Niestety dla niemiłościwie nam panującego, jak by parę osób rozsądnych go pochwaliło, to była by tragedia. Wszak prawdziwi guru społeczeństwa, to marksistowscy dialektycy, którzy muszą wygłosić zawsze antytezę do tego co wymyślą rozsądni ludzie.

Nie pamiętam czy gdzieś to już dawałem...

http://www.mlodagoldap.info/hyde-park/czy-boisz-sie-ciemnosci.html
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Thyme napisał:
Co za różnica czy się kogoś zabije bronią palną, bronią białą czy gołymi rękoma. Skutek ten sam.
Różnica między bronią palną a gołymi rękami czy toporem, nożem lub mieczem jest dość spora. Ot, można by było np. zapytać niejakiego Breivika. Skutek oczywiście ten sam - trup, aczkolwiek skala zupełnie inna, o "wygodzie" już nie wspominając. Tak czy inaczej efekt po użyciu broni palnej może być nieporównywalne większy niż po użyciu gołych rąk.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Z bronia palna kazdy ma rowne szanse, no chyba ze ktos nosi na plecach haubice.

W walce na gole rece, coz... prym w spoleczenstwie wiodliby tylko panowie z karkami po silowni chyba :) A tego bysmy nie chcieli co ?
 
M

MacaN

Guest
Huehuecoyotl napisał:
Z bronia palna kazdy ma rowne szanse, no chyba ze ktos nosi na plecach haubice.

W walce na gole rece, coz... prym w spoleczenstwie wiodliby tylko panowie z karkami po silowni chyba A tego bysmy nie chcieli co ?
Tak, tylko, że panowie bez karku nie chodzą i nie polują na ludzi. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ludzie chodzący na siłownię i traktujący ją jako hobby, są spokojni - oni nie piją, nie palą, nie ćpają i na pewno nie ganiają za ludźmi :) Natomiast zwykłemu kowalskiemu z bronią może odbić palma i może on zorganizować rzeź np. w galerii.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Maxine napisał:
Co za różnica czy się kogoś zabije bronią palną, bronią białą czy gołymi rękoma. Skutek ten sam.
Różnica między bronią palną a gołymi rękami czy toporem, nożem lub mieczem jest dość spora. Ot, można by było np. zapytać niejakiego Breivika. Skutek oczywiście ten sam - trup, aczkolwiek skala zupełnie inna, o "wygodzie" już nie wspominając. Tak czy inaczej efekt po użyciu broni palnej może być nieporównywalne większy niż po użyciu gołych rąk.
No dobra. Ale co z tego wynika.
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Co z tego wynika? A no to, że argument Thyme odnośnie broni palnej jak i białej jest niewystarczający aby usprawiedliwić zmianę prawa pod tym kątem - posiadania broni w szerszym, powszechnym wymiarze.

Taki wniosek wysunął mi się po przeczytaniu wcześniejszej wypowiedzi o tej tematyce:


Thyme napisał:
Może gdyby nie kretyńskie prawo zabraniające posiadania broni, więcej osób by się na tym znało.
Wątek ciekawy, aczkolwiek zajęcie stanowiska w tej sprawie wymaga sporej wyobraźni, gdyż plusów wcale nie jest więcej niż minusów - przeciwnie. Społeczeństwo i tak żyje pod napięciem, złagodzenie prawa odnośnie posiadania broni byłoby czystym szaleństwem.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Co za poważni ludzie, tutaj na forum. Szkoda że zdania powyrywane z kontekstu, z innego tematu i wzięte w stu procentach na serio.

Smutne.

Może rzeczywiście lepiej będzie aby broń była nielegalna. Zabity nożem przecież będzie innym trupem niż zastrzelony. A byłoby takich więcej, bo przecież wszyscy tak się na poważnie odnoszą do każdej wypowiedzi, że pewnie za byle żarcik można byłoby nieźle zostać nafaszerowanym ołowiem. Lepiej więc Polacy wyjdą jak nie będą potrafili utrzymać pistoletu w ręce. Jeśli przyjdzie wojna to zaczną strzelać sami do siebie.
Zabrali pobory, mogliby przynajmniej na ich miejsce wtarabanić przymusowe szkolenie na strzelnicy. Czy to też zbyt niebezpieczne, hm? Wtedy przecież każdy będzie w stanie wyrządzić innemu człowiekowi krzywdę, bo będzie potrafił strzelać, więc jak się dorwie do broni, to już nie ci panowie paradujący nocą w pięknym galowym dresie i kapturem na bardzo pojętnej głowie będą stanowili zagrożenie dla porządku publicznego. Wtedy nawet pajac w rurkach i wyeksponowaną chudą klatą będzie mógł zrobić coś złego. Aye?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Ja myślę, ze miałoby to zupełnie neutralne znaczenie.
Osoby, które chcą zabić - po prostu to zrobią a narzędzie jakim się posłużą jest tutaj nieistotne.
Dokładnie w taki sam sposób powinniśmy zakazywać używania noża - potencjał noża jest ogromny.
Mały nóż w każdej chwili możesz wyciągnąć i komuś podciąć gardło - śmierć w 4 minuty.
Bez huku....cicha i szybka śmierć.
 
Do góry